Skocz do zawartości
Forum

pudelek

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez pudelek

  1. bożena -przykro mi że wyszło tak z ta pracą ale uważam że paczki powinnaś dostać bo jednak pracowałaś do niedawna..wiadomo wykorzystali na maksa to co mogli...nie znoszę takich pracodawców
  2. Daaaaewno mnie nie było Wyszłam z chorby(prawie) mąż kończy dziś L4, a Bartek też zdrowieje(miał katar i kaszel) ale tym razem wybrałam sie do lekarza-homeopatki.Kulki szybko osbie poradziły i okazało się przy okazji że Bartuś jest zatokowcem stąd zatkany nos. W nowej pracy OK Mikołaj u nas udany-z prezentów Bartek zadowolony. Dostał rybkę bojownika o której marzył,całe mnóstwo słodyczy i zestaw boksera. Co do słodyczy to mamy je w barku i Bartek ma dostęp do nich jadnek na szczęscie on nie przepada za słodyczami w mega ilościach więc nie musze ograniczać Co do tradycji to u mnie był Mikołaj 6grudnia i były to upominki,zwykle owoce i słodycze a 24 grudnia Dzieciątko przynosi prezenty pod choinką.Rodzice zostawiali uchylone okno podczas kolacji Wigilijnej. Kolacja zaczynała się wtedy jak zobaczyłam pierwsza gwiazdkę na niebie. Raz rodzice zapomnieli uchylić okna i czar prysł. Bartek wie że Mikołąjów jest wiele bo sam nie da rady roznieść wszystkich prezentów i ci różni Mikołaje to pomocnicy (tym tłumaczeniem wydaje się być usatysfakcjonowany) i mamy z głowy Witam nowe mamusie i zmykam do sklikania(w wolnej chwili) pozdrawiam
  3. Dzień dobry Bartek w przedszkolu a ja niebawem wybywam do kumpelki na ploteczki. Tym razem na kaszel suchy(duszący) i mokry podawałam tak jak wcześniej pisałam tylko homeopatyczne kropelki i jestem zadowolona ze w tydzień jest po kaszlu i że obyło się bez syropów typu ambrosol,flegamia po którym mokry kaszel taks szybko nie ustępował. Wczoraj organizowałam Andrzejki i udały się ZDRÓWKA DLA WSZYSTKICH!!!! Mrumru-WITAj My komitetu płacimy na cały rok90zł i jedynie co pamiętam to były paczki na Mikołaja.wszelkie teatrzyki są płatne 4zl a wyjazdów autobusowych i wyjść do teatru etc nie było jeszcze.Zabawek nowych tez nie widzę za to wymienione okna co roku w jakiejś sali-owszem. Bozena- ale wy to już ogromną kwotę płacicie 25 miesięcznie(masakra jakaś) Andzia- u nas w przedszkolu jak jest więcej niż jedno dziecko to jest zniżka w opłacie stałej o połowę i komitet płaci się też mniejszy-dobre i tyle haha Piszecie o Andrzejkach i Mikołajkach a ja nie mam pojęcia czy dziś coś tam maja haha bo tydzień nie chodził do przedszkola a kartki żadnej nie było.W każdym bądź razie rok temu na Mikołaja kartki nie było a paczkę przyniósł Paczki Mikołajowe to Bartek w tym roku dostanie jeszcze aż dwie z pracy od męża.W tamtym roku była jedna ze związków a w tym roku jeszcze dorzucają z socjalnego +premia dla pracownika..wow normalnie.Słodyczy na święta to pewnie nie będę musiała kupować Bartek w sobotę już dostał pierwszy prezent hmm no wyszło tak bo prababcia dała kaskę więc od razu mieliśmy jechać coś kupić i wybrał sobie transformensa czy jak to się tam zwie(jego pierwszy) robot zmieniający się w auto.Cały dzień wczoraj go nie opuszczał i kombinował hahah przyznam że dla mnie to wcale nie takie proste i brak mi cierpliwości hahah(starzeję się chyba) Dziś jadę podpisać umowę o pracę i od jutra zaczynam-postaram się jednak wpadać i coś pisywać
  4. Przepisik na ciasteczka: 2szkl.mąki 3/4szkl. cukru 1/2 kostki margaryny 1całe jajo 2 żółtka 3 łyżki kwaśniej śmietany Wszystko wymieszać wyrobić ciasto i pieczemy 15-20minut w 180stopnaich Teraz naszło mnie na zrobienie ciasteczek z kleiku ryżowego hmmm w szkole to robiłam i muszę poszukać przepisu w necie Mały kucharz/ciastkarz i tyle tylko pozostało ciasteczek jak wróciłam o 17stej :roll: Zajadali aż im się uszy trzęsły. ..................
  5. ciasteczka wyszły pyszne ;-)
  6. Dzień dobry Ja tylko na moment bo muszę robić ciasteczka kruche hmm drugi dzień mnie Bartek prosi,błaga etc więc zaraz zacznę robić potem znowu zmykam się podszkolić bo od wtorku idę już do pracy(na pełne obroty hahah) Bartek ma już mokry kaszel więc superek.Nie meczy się tak jak w pierwszy dzień i pierwsza noc ;-( Andzia te kropleki podaje od 2 lat ,tyle że jak kaszel zamieniał się w mokry to od razu syrop podawałam :ambrosol lub flegamine a tym razem obiecałam sobie że dalej te kropelki podam i zobaczę jak szybko pozbędziemy się tego mokrego kaszlu(będę wiedziała co dla Bartka lepsze krople czy syrop) W nocy 2 razy wstałam tylko ale podałam raz pici a drugi raz drosetux a od rana znowu krople i efekt zadowalający Heel Polska Dziubala- w takim wypadku musisz chyba zdać się na panie i w grudniu dopiero się przekonasz jak Adasiowi idzie z tańcami skoro nie chce się chwalić w domu.Byłabym spokojna o niego bo to madry chłopak i sprytny Bozena- u nas też nie ma leżakowania w 4latkach i tez jestem zdania ze nie powinni dzieci sie zmuszać a już na pewno panie powinny tak to zorganizować żeby te dzieci nie śpiące miały zorganizowany czas. U nas było dodatkowe pomieszczenie na leżakowanie(sypialnia) i pewnie w tym roku gdybyśmy mieli taki problem jak u Andzi to zaproponowałabym aby dzieci które nie mają ochoty na odpoczynek przeszły do normalnej sali(dziennej) i tam się bawiły.W sumie panie są dwie więc nie powinno być problemu... no to uciekam robić ciasteczka(aż się boje jak wyjdą bo mam inny przepis niż rok temu)
  7. bożna-super fotki hadaka- ciekawe czy też będę miała możlwiość zgarnąć kaske za 3miesiące nie ukrywam że byłoby super. Bartek dziś znacznie lepiej ale to tylko dzięki kropelkom na kaszel i oskrzela(homeopatia) które podwałam 3 razy w niocy jak sie budził i męczył go kaszel ;-) Renata- WITAJ!!! też czekam na więcej info o Was
  8. Dzień dobry Za mną nieprzespana noc-duszący kaszel u Bartusia nie dał nam spać.Jednak o dziwo rano znaczna poprawa bo nie kaszle cały czas.Wczoraj nawet mąż dzwonił do mnie do pracy pytać co mu ma podać bo cały czas kaszle i meczy się strasznie.Na szczęście sytuacja opanowana.Wstawałam kilka razy w nocy i podawałam kropelki na kaszel i oskrzela i tym razem mam zamiar je podać nawet przy mokrym,zwykle jak się pojawił mokry kaszel to zapodałam syrop wykrztuśny tyle że ostatnio ten kaszel mokry jakoś nie zniknął od razu : Oby teraz już tylko lepiej było. Jednak na pewno najwcześniej do przedszkola pójdzie w poniedziałek.Póki jestem jeszcze to z nim posiedzę. Aha w poniedziałek mam podpisanie umowy i od wtorku zaczynam pracę We wtorek przed praca muszę się jednak stawić w UP bo taki miałam termin podany : to od razu się wyrejestruję haha i załatwię dodatek który się należy za to że sama znalazłam prace a nie UP Andzia- ale superowo sie dzieciaki bawiły. Może spróbuj ze Stasiem sprowokować luźna rozmowę o laptopku że one są dla małych dzieci że on to wszystko już umie- że on już taki mądry -wybadasz grunt a nóż zaszczepisz nutkę niepewności i powie że chyba masz racje i woli...coś innego Ewa- och kusisz ta Bonarką kusisz bozena- fajnie ze teraz uda ci się iść na lekcję pokazową.U nas była też rok temu. Za mnie poszła mama ale Bartek na szczęście mimo to był szczęśliwy bo mógł się pochwalić babci jak jest u niego w przedszkolu
  9. o widzę że misimip też podziela moje zdanie na temat laptopów(co do wymowy). Ja myślę że one już nie nadają się dla naszych przedszkolaków ;-) są mądrzejsze zabawy które naucza alfabetu czy cyferek(jeśli jeszcze nie potrafi) i w dużo ciekawszy sposób!!!!! Bartek coraz mniej zagląda do laptopka-nudzi go to już. Zmykam podać pomidorówkę bo drugie danie dziś będzie po 17stej jak wrócę
  10. Dzień dobry Pogoda paskudna bo pada od rana choć widzę że coś się wypogadzać by chciało Bartek w domu bo w nocy kaszlał.Jak przeczytałam na necie że nie spodziewali się takiej zachorowalności to tym bardziej go zostawiam a ponoć przewidują za 2-3tygodnie jeszcze większą ilość chorych(wysyp) te dane w liczbach zaczynają mnie przerażać TV już w ogóle nie słucham a dziś jakoś mnie wzięło na przeczytanie info i mam za swoje Dziubala- specjalnie dokładnie opisałam co i jak z mieszkankiem bo jak widać to nie takie proste jak nas wyrolowali..choć łapie się na tym że może jednak się uda Oby Maciusiowi ostatnia piąteczka szybko wyszła i zaczęły się spokojniejsze nocki Andzia- moi rodzice w piątek kupili TV w Media Markt- 0zł za prowizje 0zł za odsetki,więc uważam że fajna sprawa i na podstawie dowodu osobistego(znowu) Co do laptopka dla Stasia to ja szukałam rok temu.Bartek ma Kubusiowego(z tamtego roku,którego dostał od cioci) i z tego co zauwazyłam w każdym laptopku jest nauka literek,cyferek,sylaby,różnice,jakaś gra etc.Ważne jest żebyś miała możliwość usłyszeć głos bo w co niektórych jest tak niewyraźny że i jak dziecko ma poprawnie powtarzać?? Ja w tym roku już bym nie zdecydowała się na laptopa dla Bartka(jakby go nie miał) wolałabym coś z serii Adibu
  11. Udana niedziela za nami Pogoda dopisała. Zaliczyliśmy obiad u moich rodziców,lody i kulki w plazie.Potem spacerek po rynku i alarm przeciwpożarowy w galerii fokus po czym po około 10minutach można było wrócić i wróciliśmy bo byliśmy ciekawi co jeszcze pokażą i opowiedzą o śląsku a zwłaszcza o górnictwie. K wybrali do jakichś tam pokazówek ale tylko fotki z telefonu będę mieć ;-( plus na stronce miasta pewnie będzie hahahah bo robili zdjęcia.Na koniec zaliczyliśmy Mc Donald's bo Bartuś chciał do kolekcji robota hahah Bartek był juz tak wymęczony atrakcjami że już śpi ;-)
  12. DZień dobry Dziś znacznie chłodniej za oknem Ewa- oj to dobrze że to tylko szkolenia w Katowicach Dziubala- mieszkanie wynajmujemy od lat.Od początku do lutego tego roku zapewniali nas że możemy je kupić a w październiku już tak pewni nie byli Właściciele mieszkają w Chicago i w PL mają tylko mieszkanie i tym samym pewność że jakby wrócili to mają do czego-tak się tłumaczą.Nie dziwie im się tylko że gdybyśmy wiedzieli przed remontem że tak się może zdarzyć ze go nie kupimy to..nawet tej kasy bym w odświeżenie nie pakowała hahah a tak wychodzi na to że muszę szukać mieszkania-mąż się tym zajmuje a ja całą resztą Ten układ mieszkania jest świetny mimo tylko 2 pokoi ale pokoje są duże,ustawne i ta duża kuchnia z oknem(moje marzenie) i tego typu mieszkań na tym osiedlu jest na sprzedaż jak na lekarstwo żeby nie powiedzieć że w ogóle ich nie ma Nie chcemy szukać w innej dzielnicy więc w grę wchodzą tylko 2 osiedla.Stąd albo wykup tego albo kupno większego. miłego weekendu życzę bo i pogodowo ponoć całkiem fajnie ma być
  13. Witam się(a miałam się uczyć) hahah jakie fajne fotki oglądnęłam sobie-superowe dzieciaki mamy na wąteczku Rano zaliczyłam zakupy i dokupiłam prezent którego mi brakowało-dla kuzyneczki Bartusia.Musze go wysłać pocztą więc wyślę w przyszłym tygodniu co by mnie znowu PP nie zaskoczyła strajkiem. Ja 6latce kupiłam puzzle z Hanny Montany Dziubala-będę pracować w banku(filia,odział) więc praca za biurkiem tyle że 3 w 1(doradca klienta,kasjer,Ergo Hestia ubezpieczenia) zobaczymy jak to będzie. Zaczynamy się też intensywniej rozglądać za mieszkaniem bo okazuje się że to w którym teraz mieszkamy nie będzie na sprzedaż więc jak muszę z niego zrezygnować to wolę większe(3pokoje) No dobra zmykam się uczyć
  14. Hadaka- bardzo się ciesze że dali ci szanse krótszej pracy bo jak doczytałam po ile h pracowałaś to wrrr co do prezentów to:Bartek na Mikołaja marzy o rybce w kuli.Podczas remontu kulę starą stłukliśmy więc takowy zestawik dostanie w tym roku. Na święta dostanie piłkarzyki (już zakupione)ale takie w zestawie 7w1(w tym jest bilard,koszykówka etc) w wakacje w piłkarzyki, te duże, grał na wczasach w każdej wolnej chwili i myślę że z prezentu będzie zadowolony.Wiem też że od moich rodziców dostanie robota(też już zakupiony) a reszta to niespodzianka nawet dla nas ;-) hahah Nie lubię zakupów na ostatnią chwile to raz a dwa teraz pracować będę do 17stej więc zakupowe szaleństwo mogłoby być tylko w weekend..ale mam już to za sobą i spokojnie mogę czekać na święta. Jak co roku choinkę i świąteczne dekoracje zakładam 6grudnia w tym roku 5tego w sobotę. Za to w niedziele 6stego idziemy na Mikołajową imprezkę na świeżym powietrzu-paczka opłacona -w tamtym roku Bartkowi się podobało bo to parafia sąsiednia organizowała..więc w tym roku znowu idziemy. Odgruzowania mieszkanka nie muszę robić bo po wymianie okien i remoncie już to zrobiłam także jednym słowem mam luzy-umyje tylko na świeżo okna ;-) Wkurzyłam się dziś bo mamy nowych sąsiadów(w naszym wieku ale bez dziecka). Mieszkają już kilka dni i nie słyszę żeby remontowali jeszcze. Jednak przed drzwiami syf,siwo i trochę gruzu,cementu. Na korytarzu jeszcze jakieś stare niedobitki paneli i stare rolety.Pozamiatałam klatkę,umyłam po czym do 10minu weszła do domu sąsiadka i ucieszyłam się bo przynajmniej widział że na świeżo jest umyte i jest pachnąco ale oczywiście jej pod drzwiami tego syfu nie sprzątnęłam. Kurcze mam nadzieję że zajarzyła i sobie to posprząta a potem jak już będę wycierać to bez problemu mogę i pod drzwiami jej wytrzeć bo zawsze tak robiliśmy z poprzednimi sąsiadami.Nie musiałam się umawiać na kogo kolej(zawsze mnie to śmieszyło jak czytałam,słuchałam o czymś takim) a teraz oby nie wyszło że i mnie to czeka-najwyżej będę sprzątać tylko swoją cześć hmmm. hadaka- z tego co koleżanki opowiadają i mamy w przedszkolu to i u mnie grypko szaleje.Nie odczuwam tego bo w kolejkach do lekarza nie stoję jedynie co to widzę ilość dzieci w przedszkolu. Idę zjeść ogórkowa zupkę a drugie danie jak Bartuś wróci z przedszkola
  15. Dzień dobry Za oknem mam słonko- a jak u was :?: Bałam zalatana,uczyć się musiałam i stąd moja nieobecność Wczoraj z Bartusiem poszliśmy do Ani(w końcu) spędził z nią 3h i jej siostrą(2,5l). Ja posiedziałam,poplotkowałam i wypiłyśmy winko z mama Ani :P Szaleli,bawili się i na koniec oglądali bajkę przy czym leżeli jak stare dobre małżeństwo. Mam Ani robiła fotki więc pamiątkę będę miała. Faktycznie zaobserwowałyśmy że Ania to mała kokietka i bez większego problemu,bardzo spontanicznie albo go całowała w policzek albo wisiała mu na szyi a a na bajce przytuliła się do niego i trzymała za rękę W pewnym momencie młodsza siostra poszła do kąpieli bo wymorusała się cała farbkami a Ania za nią już rozebrana(zupełnie) i Bartka przekonuje że ma się rozebrać ale Bartek stanowczo odmawiał bo ..."kąpię się tylko w domu i nie z dziewczynami". Dziś rano jak zakochana para weszli na sale. Wspominałyśmy wczoraj czasy jak się dzieciaki poznały miały 1,5roku i 2 lata(Ania) i dalej ciągną znajomość z zakochaniem haahah W przedszkolu teatrzyk dziś"Calineczka" Po wczorajszym szkoleniu byłam wczoraj troszkę wymęczona ale teścik zaliczyłam Pracę zaczynam od 1grudnia W niedziele wybraliśmy się na spacer i pooglądać zagrodę z żubrami,sarenkami,dzikiem-łakomczuchem i jeleniami.Nawet paw jeden się znalazł: Bartek zachwycony Postaram się poczytać co u was ale widzę że 2 stronki mam do nadrobienia-zobaczymy na ile pozwoli podgląd wiadomości ZDRÓWKA DLA WSZYSTKICH MAŁYCH I DUŻYCH(hurtem życzenia bo nie chce o kimś zapomnieć) troszkę mnie nie była ale musiałam się uczyć materiału... Widzę nowe mamusie-WITAM i dla przypomnienia-mój Bartek jest przedszkolakiem 2 rok Uwielbia przedszkole i jakoś z chorobami a raczej tylko kaszlem radzimy sobie i obchodzi się bez lekarzy wrrrr(na nasze szczęście bo jakoś nie ma tu odpowiedniego lekarza w okolicy jedynie prywatnie i namiarki mam na pediatrę tak że w razie czego od razu do niej bym poszła) Hadaka- doczytałam jak Majeczka zaskoczyła wszystkim wierszykiem-super sprawa i na pewno jesteś z niej dumna Ciekawostkę mi mój Pan doktor sprzedał - od 2 tygodni on sam ma już 5 potwierdzonych przypadków grypy H1N1, w tym 2 dzieci A podobno nie mamy się czym martwić............ Dziubala- trzymam kciuki za naprawę laptopa i małą fakturkę Ewa- doczytałam że aż do Katowic do pracy dojeżdżasz a czy to tylko jakiś okres próbny,masz szanse potem na szybkie przeniesienie do swojego miasta?? No i tyle podglądu tylko i odpisywania
  16. Witam Dziubala- oby buciki się sprawdziły. Ja w tym tygodniu w końcu kupiłam śniegowce bo w takich Bartek będzie chodził do przedszkola w śnieżne dni,zimowe też oczywiście ma ;-) Dziś dokupiłam zimową kurtkę na zmianę. Ja na ścianie też mam podwójną warstwę baranka ;-)Jak dla mnie lepszy efekt od raufazy którą mam na suficie w kuchni ale na szczęście nierówności też ładniutko zakryła hahah Zastanawiam się czy takie spodnie ortalionowe wystarczą jedne(które już mam) bo biorę pod uwagę że w tym roku też na spacery(wygłupy na śniegu) będzie chodził z przedszkola...jak jest u was?? bożena- miłych odwiedzin życzę Andzia- straszny wypadek miały dziewczynki-dobrze że nic im się nie stało Najprawdopodobniej od grudnia mam prace.Dziś dostałam materiały do nauczenia i w przyszłym tygodniu szkolenia mam Cieszyć się będę obstawiać jak podpisze umowę Dobranoc i miłego weekendu
  17. Witam Zalatana od rana jestem. Zmarzłam strasznie Andzia- chlorowany niestety i oczka czerwone ma bo nie dam razy zakazać nurkowania a on ma do wszystkiego oczy otwarte. Jutro od rana znowu zalatana będę ale na 11stą idę zrobić paznokcie.Matko po remoncie są w takim stanie ze porażka Bożena dziękuję za kawkę
  18. Dzięki za komplementa Andzia- u mnie jeszcze przed remontem byłam przerażona i zła bo nie lubię remontować i wcześniej nie kładłam tapet ,nie malowałam kaloryferów,rurek a tu proszę dzięki temu że miałam czas(na bezrobociu hahah) na swoje przemyślenia,wprowadzenie strategii to nawet była to dla mnie przyjemność i sama jestem w szoku.Zmęczenie dało popalić ale jestem dumna i zadowolona. Najgorsze było kładzenie tapety do wzoru ale precyzja i dokładność moja się na coś przydały hahah i poszło jak po maśle(słowo daję). Co do pływania Bartusia to on w wieku 1,5 roku zaczął chodzić na basen i tak zaczął od razu skakać(byłam przerażona) do wody i nurkować.Po jakimś czasie sam zaczął się przemieszczać(zwykle pieskiem ) bo pływaniem wtedy nie można tego było nazwać a z czasem owszem..zaczął pływać. Nam odradzono wszelkie kursy bo to ponoć głownie chodzi o przyswojenie,oswojenie się z wodą, z zachłyśnięciem etc.wychodzi że mam w domu samouka. Prawda jest taka że gdyby nie mąż nie odkrylibyśmy tego zamiłowania do wody i do pływania u Bartka bo ja nie pływam i to mąż konsekwentnie,regularnie z nim chodził dla przyjemności nawet i swojej jak się potem okazało. Załatwiłam zameldowanie tymczasowe i jutro IDE się przerejestrować do innego UP tym sposobem będę miała lepsze oferty pracy ;-) bo w miejscowości w której mieszkam a z tego co obserwuje to i w tym UP mają więcej ofert pracy
  19. Dzień dobry Oj nie nadrobię zaległości doczytałam tylko(ostatnia stronka) że Ewa dostała prace GRATULACJE!!! a ja bym bardzo chętnie poszła do butiku bo mam koleżanke która jest kierowniczką a zaczynała od sprzedawcy Wracam do świata żywych hahah w końcu w sobotę zakończyliśmy remont i wymianę okien. trochę to trwało bo jednak zamiast małego remonciku zrobiliśmy wszystkie pomieszczenia prócz Bartusiowego pokoju bo najświeższy jest Jak ktoś będzie remontował to polecam na ściny i sufity( również na te nierówne blokowe) farbę strukturalną BARANEK-wygląda idealnie a plus pigment to już zupełnie superowo.Jestem zachwycona bo łatwa w użyciu ta farba a efekt jak bym miała na suficie i ścianie okiennej w gościnnym pokoju tynk akrylowy etc. Bartek od poniedziałku nie chodził do przedszkola bo czynnie chciał pomagać i tym sposobem zdzierał tapetę i malował oraz nadzorował kładzenie tapety poprawiając wałkiem do tapet.Niezłą miał zabawę. Walczyliśmy z mężem średnio po 12h ale daliśmy rade i moi rodzice bardzo zaskoczeni efektem bo tapety lepiej pokładzione niż im pokładła firma Dziś poszedł już stęskniony do przedszkola Z nowości to szef mi kazał sprzedać laptopa(którego zabrałam jako gwarancję wypłaty) bo nie ma kasy na pierwszą ratę wynagrodzenia+ekwiwalent za urlop wisi mi jeszcze 1200zł :evil: płatne do końca listopada. Aha Ania dzwoniła do Bartusia bo już stęskniona była-ach te dzieci. No i się jeszcze pochwale że w sobotę na basenie Bartka obserwował trener(był prywatnie na basenie ze swoim synkiem) ze szkoły sportowej(niedaleko mojej miejscowości) i po jakimś czasie pytając ile B ma lat powiedział żeby przyjść z nim na trening pływacki bo to co on wyrabia w wodzie(pływa,nurkuje,fikołki robi i skacze do wody) to jest na etapie 3klasy podstawówki ale w szkole sportowej. Podał nazwisko z kim się skontaktować i podjedziemy zobaczyć jak to wygląda.Ta szkoła sportowa ma już w swoim dorobku kilku olimpijczyków To na tyle zmykam a jutro do UP znowu ZDRÓWKA DLA WSZYSTKICH
  20. Hello ZDRÓWKA DLA CHOROWITKÓW KTÓRYCH WIRUSKI CHCĄ ZAATAKOWAĆ Ja tak na szybko bo muszę jeszcze wyskoczyć na zakupki po małe pierdółki przed remoncikiem..od jutra czeka mnie wymiana okien w mieszkaniu i niby przy okazji kuchnia,łazienka i duży pokój.Bartusiowy pokój jest na razie jeszcze OKi wiec póki co zostaje. Zmienimy w nim co nie co jak pójdzie do szkoły hahah albo jak kupimy w końcu mieszkanko...może i większe..ale to się zobaczy jak się zacznie układać w końcu po mojemu hadaka- GRATULUJE PRACY Oby histeria przeszła i wyjaśniło się czym jest spowodowana choć nagła zmiana pani to niezły argument i powód.Też się tego bałam bo Bartek wiedział ze pani z 3latków przechodzi z nimi aż do 6latków a tu na zebraniu dzień przed przedszkolem dowiaduje się że jednak NIE bo inna poszła na urlop zdrowotny.Jednak mój przedszkolak powiedział tak "bo pani Ola mamusiu jest od maluszków a ja przecież jestem średniakiem" i nieźle mnie zaskoczył takim postępowaniem.Przyznaje że przygotowywałam się już psychicznie na jakieś problemy..a tu...niespodzianka. Prozak nie prozak- takie uczucia-odczucia- są naturalne.Wmawiaj sobie że będzie oki i że w razie czego zawsze możesz się zwolnić(nic na siłę). hahah Jasne że nie to samo otoczenie,inna atmosfera...a jaka branża że niepokoi cię co cie tam czeka??? Mnie niepokoi to ze na 10cv które wysłałam e-mailem tylko jedno zostało odczytane(nikt nie dzwonił) ale zaczęłam to sobie tłumaczyć tym że może rekrutacja trwa a to dopiero tydzień od wysłania cv.Tłumaczę sobie to tak dlatego żeby tylko nie wpaść w paranoję ale jadnak daje to do myślenia Co do butów to ja miałam z CCC kilka i nigdy mi się z nimi nic nie działo jak i moimi tak i Bartusiowymi Teraz jednak przeszliśmy na te ortopedyczne więc i koszta większe i mam nadzieje ze trwałość też będzie ok.Jak na razie w sandałkach po przedszkolu biega bez problemu i twierdzi że mimo iż usztywniane dość mocno +wkładka to są bardzo wygodne Co do rozpoczynania edukacji szkolnej rok wcześniej to też stawiam raczej na to żeby dzieci a już na pewno najlepsi koledzy + dziewczyna Ania hahah poszli razem.Myślę też o wizycie u psychologa ale tym zajmę się pewnie na wiosnę dopiero. Andzia- ach te zęby..........cierpliwości życzę Nie dziwę się że poryczałaś się..mnie Bartek zawsze zaskakuje wierszykami i piosenkami.Rok temu nic nie chciał o przedszkolu opowiadać a uwielbiał tak samo jak teraz tam chodzić.Podstępem musiałam wyciągać z niego info a teraz buzia się nie zamyka.Dalej chyba podświadomie ma dla mnie 2lataka i nie mówi hahaha to już pełną gęba 4latek który spokojnie wygada się bez mamusi etc.Dobrze że jeszcze lubi przychodzić się potylic,pokokosić w łóżku hahah Zmykam się ubierać na zakupki z mężem Miłego dnia..i dajcie troszkę słonka bo u mnie mżawka
  21. Witam niedzielnie ZDRÓWKA DLA WSZYSTKICH :!: :!: :!: :!: Bartek na TV ogląda Kacze opowieści, K odsypia nockę i tym sposobem rosół i obiad będzie dziś później. Paskudna pogoda za oknem-nie lubię mżawki ani deszczu.Jakoś nie zdążyłam nacieszyć się jesiennymi kolorami liści w tym roku :sad: Wczoraj zaliczyliśmy herbatkę u prababci Bartka i kawke u moich rodziców więc dziś błogie lenistwo. Na kolacje robię parówki zawinięte w boczuś +ser Z rana musiałam już Bartkowi robić namiot z koca-uwielbia ta zabawę.Tam też zjadł śniadanko bożena- świetne te babeczki hadaka- świetnie że mała opanowała ubieranie rajstopek do perfekcji Miłej niedzieli
  22. Hadaka- właśnie dzwoniłam do UP bo mi to nie dawało spokoju-575zł to brutto a netto jakoś 510zł a te 700zł to od nowego roku dopiero. Jeśli natomiast chodzi o region to nic mi nie wiadomo że kwoty są zmienne jedynie co jest zmienne to długość zasiłku;-) U mnie płatne jest do 5dni po tym jak pojawię się w UP a mam być 3listopada..tyle że tu dostane proporcjonalnie a nie całość...bo rejestrowałam się 6stego a dopiero 8 dnia nabywa się prawo do zasiłku czyli w moim przypadku od 14stego. dziubala- fajną ciocię ma Adaś
  23. to znalazłam ;-) Zasiłek dla bezrobotnych mogą otrzymać te osoby, które straciły pracę i zarejestrowały się w urzędzie pracy jako bezrobotne. Od 1 czerwca 2009 r. zasiłek dla bezrobotnych wynosi 575 zł (dotychczas 551,80 zł).Kwota zasiłku obowiązująca jest wskazana w obwieszczeniu ministra pracy i polityki społecznej ogłoszonego w Monitorze Polskim nr 33, poz. 494. 460 zł (80 proc. zasiłku) otrzymuje bezrobotny, który ma okres uprawniający do zasiłku krótszy niż pięć lat. Jeśli ten okres wynosi co najmniej 20 lat, należy mu się 120 proc. podstawowej stawki, czyli 690 zł. Podstawowy zasiłek w kwocie 575 zł jest wypłacany pozostałym osobom. Tak będzie do końca grudnia. Od stycznia 2010 roku zasiłek będzie wyższy. Jego podstawowa wysokość ma wynosić 717 zł w okresie pierwszych trzech miesięcy i 563 zł w okresie kolejnych miesięcy posiadania prawa do zasiłku. Osoby, które będą mieć staż pracy poniżej 5 lat otrzymają 80 proc. tych kwot. Ci, których staż przekroczy 20 lat 120 proc.
  24. hadaka- te 700zł to 100%?? byłam pewna że łapiesz sie na więcej procent hmm mi napisali 100% 575zł ale oczywiście nikt nie napisłam netto czy brutto i ja łudzę sie że netto(na rękę)
  25. My już w domku. Zawierucha straszna ale tylko deszcz z śniegiem Dziubala- u mnie Bartek tez najszczęśliwszy z rękawiczek hahah no ale taka zwykła peleryna za 5zł też niezłą frajda mu dała Ewa- najważniejsze że prezent się znalazł i przy okazji porządki zaliczone Mi dzwonili że w przyszłym tygodniu okna będą więc czke manie w końcu mini remoncik i mega sprzątanie.. Zaraz mąż wstanie i obiad zapodam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...