marysia550

W piątek miałam kowala w stajni- tak się wygimnastykowałam trzymając koniom nogi, że nadal ledwo się ruszam, Popijałam z koleżanką piwko przy tym, a potem zaiwnęłyśmy na ognisko się. No i wódeczki też trzeba się było napić. W sobotę rano zajeżdżam do stajni, a tu źrebol się narodził :) no więc od rana pępkowe było. G się już do mnie nie odzywał. Wieczorem koleżanka mnie ciągnęła na następne ognisko, miałam się G pytać czy mogę wziąć auto, ale w końcu wzięłam sobie kluczki i poszłam. O samej coli posiedziałam i wróciłąm przed 24. G dalej się nie odzywa.A dzis z zaskoczenia pojechałam z Iga do Krakowa. I nigdy jeszcze nie zaszalałm na zakupach tak, jak dziś hi hi . A teraz drina popijam z żubróweczki. MartaN- krtań to taka fajna chorba, co szybko mija- zdrówka. Chociaż pogody nie musicie żałować.

wik- gratuluję odwagi. Ja dziś dwa razy w sklepie miałam farbę w rękach a i tak została na półce. Wracając z Biedronki zajrzałam do Robanka, a nuż upoluję Idze jakieś spodnie, bo jak nie dziura na kolanie to wyrasta. Patrzę wyprzadaż, no, ale wejdę, jako , ze nie potzrebuję nic wystrzałowego, bo z reguły to chodzę na dostawy (z reguły czyli rok temu). W sklepie były tłumy!!! Znalazłam jakieś dżiny i dresy i rura do kasy, żalę się babce, że przejść się nie da, że po co ludziom tyle ubrań (pełne koszyki mieli). A ona do mnie: Ja tez nie wiem, co tzry tygodnie tak jest. A po cichu dodała: A co trzty tygodnie to samo rzucamy .

Suonko- ja mam ewentualnie, ale takie letnie, zero koronek i byfek, bo nie gustuję. magosia- trzeba pobrac formularz z przedszkola

Ja dzis dopiero na 12. Posprzatałam właśnie. Słońce jest , ale wieje, tak, ze łeb chce urwać

ech pojechałabym gdzies, a tu praca, praca, praca:) wik- no myślę, bo żadna się nie chwaliła :)

agula- do korepetycji to i ja nie mam predyspozycji niestety. Ale do tej roboty raczej nikt z tu obecnych nie ma uprawnień :) a juterko ma być ciepłko

A co tu tak pusto? My dziś na Targach byłyśmy, nawet fajnie to wyglądało, Iga zebrała parę gadzetów i wygrała Koziołka Matołka rysując postac bajkowa- oczywiscie Bi=onifacego i Filemona. Potem bylismy w Borkowie. Przed chwilą dostałam ofertę pracy dodatkowej, Pan dzwonił. Ale ja już czasu nie mam. Za to komuś znajomemu naraję :)

a ja na targi wybieram się jutro :) magosia- ja byłam w Bułgarii. A co chcesz wiedziec (pokaż no ta oferte) Iga rano była z mama moja w kinie na "Jak wytresować smoka", a ja u koni, Potem ogranęłam się troche i poszłyśmy na plac pod blok, a potem z Pauli i Bartkiem na Stadion się przeszłyśmy. No i Iga pokonała trase w Parku Linowym ( mnie nogi sie trzesły ze strachu bardziej niz jej)

zależy, jak leży. Najmniej 100 zł, z reguły 200 a są tacy co płacą 400

magosia- taką samą. truska- no prywatna. droga nie jest. Mam najbliżej, ale dzieci od Igi w większości będą szły do 24. Tu szkoła jest super wyposażona, piękne sale, dyscyplina, mundurki (ładne), mnóstwo zajęć dodatkowych- nawet dla dzieci siedzących w świetlicy, basen, dużo na dwór wychodzą, przestronne korytarze

truska- ja też miałam wf na korytarzu w 15. I tu też mają na korytarzu z reguły, głównie z tego powodu, ze godzin wf jest coraz więcej. A z reguły to się uczą na wfie powiem Wam, że baaaaardzo mi się podoba katolik ze swoimi warunkami, ogólną ofertą i w ogóle, w ogóle....

bonarek- mnie ciężko na publicznym forum pisać o co mi chodzi - rozumiesz? Nie jestem nadopiekuńczą mamuśką, ale majac wybór" szkoła, w której pracuję, a szkoła osiedlowa wybrałam osiedlową ( a w szczególności dlatego,że za dwa lata wcale mogę tam już nie pracować)

magosia- tak ważne, że pracujecie. na stronie z naborem do przedszkoli są kryteria, a prócz tego komisja w każdym przedszkolu może mieć swoje dodatkowe kryteria, jak np. wcześniejsze uczęszczanie do złobka, rodzeństwo w przedszkolu itp Ale np dodatkowy punkt za ukończenie 3 rż do września jest bezprawne. Mój kot się szaleju nażarł, podwędził męzowe skarpety z garderoby i bryka z nimi w pysku po całym domu

Wik- ale szkoła była połowę większa :) Weź też pod uwagę, że w 2012 przyjdzie dwa razy więcej dzieci do szkół. Wtedy dwie zmiany, jak nic:) magosia- po prostu jak złożysz do jednego i Ci zabraknie punktów to już nigdzie z pierwszego naboru się nie dostanie. Kasia- a jakie macie psiaki? Iga z Zuzią poszalały na placu, tzn w sumie w fontannie bez wody, teraz Iga kończy kolacje i zaraz lulu.

bonarek- to akurat Twoja osiedlowa szkoła i nic dziwnego, że dziecko tu zapisujesz. Tu w roczniku jest 5-6 klas, a w innych szkołach 1-2. (nie licząc molochów jak 34 czy 25), tu dzieci w klasie jest pod 30, a są szkoły gdzie jest ich 19. Wiec jest duża róznica w ilości dzieci ,a co za tym idzie w warunkach w jakich się uczą na przykład, nie sprzyja to wychowaniu także, bo dzieci są anonimowe ... Poza tym weź pod uwagę rejon tej szkoły: Szydłówek, Uroczysko, Sieje, Dąbrowa, Wiśniówka- to jest zbieranina, tak nie powinno byc. Ja na tu blisko mam kilka szkół: 15, 24, 28, 2 no i Katolika, ale Iga pojdzie tez do rejonowej czyli 24. A siedzę bo muszę zarabiać, co zrobić...mam na oku lepsza pracę, ale to ryzyko rzucać ciepłą posadkę. Moje oczekiwania były inne, myślałam, że więcej da się zrobić, ale okazuje się, że większość to dla picu, ma ładnie z zewnątrz wyglądać, dzieci maja być bezpieczne i wystarczy. Co do likwidacji świetlic- w małych szkołach tak, ale nie w takiej. Dla mnie to najlepiej jakby juz zlikwidowali, bo bym nie miała dylematów. Iga na tańcach, zaraz po nią lecę, pewnie jeszcze na plac skoczymy. Jutro idzie z babcią do kina na "jak wytresować smoka"

Kalka- więc informuję Cię, że takie kryterium nie istnieje w ogóle, jest to wbrew ustawie a w przedszkolu sobie moga gadać co chcą. Skłądaj i koniecznie do trzech przedszkoli. Truska- spytaj Suonko, jak wpisała tylko jedno przedszkole i gdzie odłożyli jej podanie :) A moja koleżanka w tej samej sytuacji co ona składała do tego samego przedszkola i syn się nie dostał, a dostał suię do przedszkola z drugiego wyboru. Wik- nie zapisuje do tej szkoły! Ja bym tu mopjego dziecka nie zapisała , chocby mi dopłacali. Moloch i mało ciekawe warunki. Nie prowadzę nauki jazdy konnej. lecę dalej pracowac

w podstawówce, a Ty?

Kalka- pokaż mi ten przepis o ukończeniu trzech lat. Chodzi tylko o rocznik. magosia- który etap mojego rozwoju? Czy jaki typ szkoły? Szczerze to coraz gorzej widzę moją kariere w tym zawodzie.

hej magosia- ja też w szkole pracuję :) Na Targi się wybieram w niedzielę, bo w sobotę czasu brak. Padał dziś rano śnieg, wychodziłam z domu o 7 to się załamałam, ale nim dojechałam do koni to przestało sypać i ponoć w Bilczy w ogóle nie sypało. A jakie słonceczko tam było- ho ho

Ja swój PIT złożyłam na koniec lutego i też cisza. Ale juz im tylko dwa tygodnie zostały hihi (w sumie mogą się spóźnić, bo ja kasę odkładam na nowy wóz) wik- a na co idą do kina?-patrzyłam w reprtuar i nie ma nic dla dzieci.

Suonko- ja tylko zapytam- a gdzie to w Twojej łazience się zmieściło? a może masz nowe mieszkanie i nic nie mówisz? Zuzia już nie będzie na tańce chodzić? obejrzałam jeszcze raz i mam pytanie- ile wyszło za zrobienie takiego brodziku? bez baterii- przyłącza, drzwi, scianka? Juz miałąm marzenie od dawna tak zrobić i prócz tego umywalkę machnąć

A ja zdążyłam przed deszczykiem na Sienkiewkę hulnąć i kupić sobie bluzeczki i spodnie, bo przed swietami kupiłam sobie dwie, ale mój mąż i Iga marudzili strasznie i musiałam ten sklep odwiedzic dzis ponownie. A dziś w Echu wzięłam udział w konkursie i wygrałam dwa bilety na niedziele do teatrzyku na Jasia Wędrowniczka.

hej Moja Iga dwa lata na Romualda chodziła- chwalę sobie. Przeboje są, ale samotna matka z pieczątką z pracy ma szanse jak najbardziej. Isabel- jeszcze na Bocianku masz żłobek, też rzut beretem. Co do złobka- tzreba chodzić dręczyć, przypominać się, szczególne przed samymi wakacjami, wtedy częśc miejsc zwalnia się. Ja jak dostałam pracę 28 sierpnia to złożylam podanie i Iga poszła od 2 września. Przypomniałyście mi o zwrocie podatku. Wprawdzie mam tam grosze, ale sobie zadzwoniłam zapytać się czy mój PIT doszedł, bo wysyłałam pocztą 1 marca chyba. No i doszedł i jest poprawny, te wiadomości mi już wystarczą.

Wesołych Świąt! Marze miłe Panie o tym, zeby mnie tyłek przestał boleć... KasiaMM- a na jakiej ulicy mieszkacie??

Ja tam nic nie sprzatam, przeciez staram sie o porzadek na bieżąco. Świąt w domu nie robię, wiec nic nie kupujemy. Fajna pogoda, ale jutro ponoc ma znowu lać- mam nadzieje, ze wieczorkiem dopiero, albo mało chociaz, bo chciałąm isc z Iga po południu do parku. Dzisiaj sie super załatwiałam- jestem kaleką na święta. Az sie boje, ze jutro z łóżka niew stanę