Skocz do zawartości
Forum

asica

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez asica

  1. Mam kilka ulubionych seriali, które mam w kolekcji: Allo allo ,Czarna żmija, Przystanek Alaska , i polski kultowy Zmiennicy . Oglądałam pierwszy sezon Skazanego i po kilku odcinkach wydawał mi się już naciągany...resztę odpuściłam sobie...inne w telewizji jakoś nie kręcą mnie ...
  2. No kciuki będą zaciśnięte :) Życzę Ci powodzenia :) U mnie teraz zastój, okres od kwietnia do września był całkiem ok , teraz tylko czekać na wiosnę...trzeba jakoś przebiedować ...
  3. Ooo to świetne wiadomości :) To kiedy dokładnie zaczynasz ?
  4. monikouettezycie jest jak pudelko czekoladek.................... nigdy nie wiadomo na co sie trafi:)bo tak w ogole to uwielbiam Pana Toma Hanks'a, jaki polski tytul filmu, ktorego akcja toczy sie na bezludnej wyspie? ten film tez uwielbiam ... CAST AWAY- POZA ŚWIATEM Faktycznie Tom Hanks to świetny aktor, z ostatnich filmów z jego udziałem podobał mi się TERMINAL
  5. U mnie ciężko będzie coś wybrać....Z polskich najgorzej, bo wiele z nich jest kiczowatych i noc nie wnoszą ...No to moje typy: 1.WESELE 2.DZIEŃ ŚWIRA 3.PLAC ZBAWICIELA z zagranicznych, które mogłabym wałkować codziennie...:) 4. KILL BILL 5. PULP FICTION 6. FORREST GUMP 7 .BRAVEHEART 8. TITANIC 9. LEON ZAWODOWIEC 10. GOŚCIE GOŚCIE Mam jakąś słabość do Jeana Reno :money:
  6. Lubi kolorować, nawet bardzo...ale nade wszystko autka, ledwo oczy otworzy :)
  7. Ja już po kawce... Dyrektorka obiecała , że takie sytuacje nie będą miały miejsca, ale tylko obiecała Niestety dale przyprowadzane są chore dzieci...ehhh... Nie chcę wypisywać go z przedszkola, bo ma na niego bardzo dobry wpływ , panie go lubią- zresztą w obie strony :wink2: W sobotę nie mamy przedszkola, więc na 10 idzie ze mną do pracy , kolorowanki i kredki zajmą go na 3 godzinki Chociaż akurat dziś chciałam sobie wolne zrobić, miałam zamiar pierwsze przedświąteczne porządki zrobić , ale mi się jakoś odechciało
  8. No to witam i ja :) Nikoś poszedł do przedszkola od września, początkowo było ciężko- płacz i wyrzuty, że mnie w przedszkolu nie było . Teraz jest już dobrze. Gorzej jednak z rodzicami, bo przyprowadzają chore dzieci, co mnie dobija. Nikodem przesiedział w domu , kurując się, łącznie 5 tygodni. Co wyzdrowiał, co od nowa kaszel i katar. Na którejś z kolei wizycie u lekarza poprosiłam o skierowanie na rtg, bo niepokojące dla mnie były te częste nawroty kaszlu. Chociaż nie miał gorączki,prześwietlenie wykazało zapalenie płuc. Dwa tygodnie w domu na antybiotyku. No wkurzyłam się tą sytuacją, poszłam do dyrektorki i pytam jak to jest, że żadna z przedszkolanek nie zwróci uwagi mamom, że nie mają przyprowadzać chorych dzieci. Nie dość, że nie szanują zdrowia innych, to na dodatek swoich dzieci... A wytłumaczenie, że nie mają z kim zostawić dziecka, to żadne wytłumaczenie- bo ja też nie miałam praktycznie z kim, ale znaleźć kogoś musiałam ... Mikołajki i prezenty będą u nas w przedszkolu, na ten i inne imprezy wpłacamy na komitet rodzicielski. Pasowania nie było, więc muszę zapytać czy takowe odbędzie się :confused:
  9. Witam wieczornie... Padam dziś na pyszczek, co za pogoda :( Jutro mam w planach zrobić sobie wolne i umyć okna, generalnie wstępny przedświąteczny porządek ...
  10. w ogóle to witam :) Nikodem ma się już całkiem dobrze, nawet bardzo broi , a ja poszłabym już najchętniej spać
  11. Wiesz, nie pamiętam, ale szybko po 3 dniach max
  12. Witam, miałam koszmarną noc...:( Nikodem wymiotował, dosłownie co 2-3 minuty. Zaczęło się wieczorem, zwymiotował na kołdrę całą kolację. Później zwymiotował mleko, to już nic nie podawałam mu- ale aż ściskało mnie że będzie spać głodny. Myślałam, że skończy się, ale nie...Jak już nic nie miał na żołądku, to nawet wymiotował ślinami...ehhh koszmar, poszłam spać o 4 rano, wtedy dałam mu butlę mleka na gęsto z kaszką i było ok. No ale o 7 pobudka do przedszkola...nie miałam go z kim zostawić, bo żal mi go było-mówił , że ma chore gardełko No a ja też nie miałam siły i nie uśmiechało mi się otwierać sklep, ale co zrobić :arf: Efekt końcowy taki, że mam do prania 3 komplety pościeli+prześcieradła+piżamy :aww: Monika, i co , dostałaś już kasę z UP ? A jaki asortyment będziesz miała?
  13. Witam, Słonko, to zdrowiej :) Od wczoraj z mężem zastanawiamy się nad prezentami dla Nikodema Najlepsze jest to, że tylko samochody go cieszą, a ma ich aż za dużo:ouch:
  14. My używamy GRACO LOGICO , zresztą taki jak Małgosia podała w linku. Bardzo lekki, wygodny, obszerny. Ma podstawki do napojów, materiał bardzo łatwy do utrzymania w czystości. Dla mnie (Nikodema) bomba
  15. No teksty dobre... Kiedyś młody chciał jakieś auto, powiedziałam, że nie kupię, bo nie mam pieniążków,on na to: TO KUP PIENIĄŻKI :money: Wracając z przedszkola spotkałam długo nie widzianą koleżankę, Nikodem znudzony mówi: -Mama nie gadaj z tą panią, ona cię nie lubi :oh:
  16. U nas taka sytuacja miała miejsce z 3 razy, ale podejrzewam, że podpatrzył u kogoś w przedszkolu Ale chyba mu nie zasmakowało Nie wiem czy może się przydać na obgryzanie paznokci ten sposób, ale nam pomógł na nagminne wywalanie jęzora na wierzch...Troszkę drastycze, ale jednorazowe i skuteczne :he: Dostał na ten swój ozór szczyptę pieprzu, i od tego czasu jakby zapomniał wytykaniu języka...
  17. O, to jak bym miała porównać rozmiar moich krągłości z inteligencją Nikodema ,to on jest w takim razie omnibusem, megamózgiem :he::wink2: A tak na serio to jest mądry, czasami w niektórych sprawach aż za bardzo
  18. asica

    Optymistycznie

    Na dzień dzisiejszy już nie patrzę i nie wracam do sprawy poronienia w emocjonalny sposób. Przyczyną niedonoszenia ciąży była niewydolność łożyska... Pocieszam się tylko tym, że mam teraz zdrowego synka, że może lepiej tak się stało...:Smutny:
  19. Hallo, co tutaj taka cisza ? Padam, głowa mnie boli Na domiar mężu tak chrapie, że mnie już dobija chyba lekko go podduszę No nie mogę, fajne emotki :jezyk:
  20. asica

    Witam :))

    Jak fajnie widzieć znajome nicki
  21. Tak jak większość przetransportowałam się z rodka. Mam nadzieję, że zagoszczę tutaj na dłużej
  22. asica

    Optymistycznie

    monikouetteno to asica, mobilizuj sie do "planowanej " wpadki, ja tam uwazam ze 3/4 lata roznicy miedzy dziecmi to super odstep wiec bralabym sie do roboty...a co do Twoich smutnych przezyc... bardzo mi przykro... ja tez pamietam moje pierwsze poronienie, to jeszcze w Polsce bylo, na 3 dni przed Bozym Narodzeniem... a moja przyjaciolka w tym samym prawie czasie urodzila coreczke. chyba przez pierwsze trzy miesiace nie poszlam zobaczyc malej... ale bylo, minelo, trzeba optymistycznie spogladac w przyszlosc, a co to ten Twoj m, juz nie ma ochoty na braciszka czy siostrzyczke dla synka?? Wiesz, ten mój m to zmienne humory ma jak baba Tak na serio to chciałby, ale mamy ciasnotę mieszkaniową- kawalerka już mnie przytłacza i jest mi w niej duszno...Mąż chce jak zmienimy mieszkanie na większe, ale jakoś nie pali się ani do tego ani do tego, więc musi być jakiś motor, coś ,co go zmobilizuje do kroku naprzód ... Co do różnicy wieku- myślę, że to już czas najwyższy, Nikodem byłby starszy o 4 lata. A im więcej czasu mija, tym więcej wyszukuję za i przeciw- tych drugich oczywiście jest więcej...cóż życie Lila zobaczysz, że się uda . Nim zaszłam pierwszą ciążę, bardzo chciałam dziecko, ale ze staranek nic, absolutnie nic nie wychodziło ...Przestałam o tym myśleć, przestaliśmy się zabezpieczać i jakoś wyszło. U nas dziecko nie jest z przypadku, ani planowane wg cykli. Po prostu daliśmy spokój emocjom i naszym potrzebom- co miało być- już jest Także jeszcze będziesz nosić pod serduszkiem, później tulić swoje następne maleństwo . Z całego serca Ci życzę
  23. Witam, to na miły początek dnia a ja uciekam do roboty...ale mi się nie chce
×
×
  • Dodaj nową pozycję...