Skocz do zawartości
Forum

Nelson

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Nelson

  1. Nelson

    Listopadowe bobaski!

    Przemyslałam sprawę, niech on się wyprowadza a nie ja z dzieckiem ;) Serio, to mu się zbiera, ale dzisiaj na morały to się raczej nie nadaje, jutro mu pojade po rajtuzach.... ma kaca bardziej boli ;) Cudów się nie spodziewałam, że przyjdzie trzeźwy z imprezy w pracy, ale sorry najwyższy czas dorosnąć!!! Jak się jutro nie będę odzywać to znaczy, że się dre na męża ;D
  2. Nelson

    Listopadowe bobaski!

    Viosna - mi wychodzi ok 9-10 karmień, zlezy bo jak ma dzień rzygający to i więcej, bo ciągle głodny;) Madzia - ja chodziłam do pure i jak się zapisywałam to miała być super promocja! jedyna, a potem jak już chodziłam i płaciłam grubą kase za miesiąc okazało się, że i za 99 zł można chodzić! Do tego nie można umowy przerwać wczeniej, a i po czasie który minął tylko z wypowiedzeniem miesięcznym. Pamiętam to dokładnie, bo im 5 powiedziałam, że rezygnuje i musiałam zapłacić jeszcze za cały miesiąc mimo, że nie chodziłam... Jak pojdziesz za tydzień się zapisać ( jak już udobruchasz męża) to się targuj i nie przyznawaj się, że ta promocja obowiązywała tylko do dziś. Powiedz, że takie a takie warunki ci zostały przedstawione, i tylko dlatgeo się przyszłaś się zapisać. Zobaczysz - to oni mają cię błagać, żebys się zapisała i umowe na rok podpisała, a nie ty ;) i jak macie to polecam zajęcia jukari Ja dzisiaj będę miała taką wojnę z małżem, że ho ho ho!!!! może się skończyć ostro, może i nawet moją wyprowadzką na kilka dni o ile dotrze dziś do domu!!!......
  3. Nelson

    Listopadowe bobaski!

    CIO - ciekawy artykuł, ale jak jest napisane w jednym komentarzu - zbyt pwierzchniowy i jednostronny. Bo ja wcale nie czuję się złą mamą, dlatego że moje dziecko samo zaspyia w łóżeczku i w ciągu dnia, że go nie tule, nie lulam i nie bujam i o zgrozo nie śpię z nim w tym samym pokoju tu całkiem inny artykuł, momentami śmieszny z polityki Viosna - odpowiadając na twoje pytania - poliki były nawet i gorsze, ale te na zdjęciach to z poczatki terapi stelatopią. Teraz jest znacznie lepiej. A jeśli chodzi o przewroty, khmmmmm no cóż Szerszeń wyzbył się tej umiejętności, po kilku udanych przewrotach. Turlam go i turlam i nic. Ani z pleców na brzuch ani na odwrót. Za to podnosi wysoko nogi i przekłada je na bok. Przestałam czytać co moje dziecko powinno już robić, bo mi wychodzi wiecznie, ze jakiś lekki niedorozwój ma;) Tak więc czekam aż mnie zaskoczy;) No i wyrywa się do siadania.... Co do koszulki - to spadek po kuzynie jak 80 % Szerszenia garderoby Ale oko masz dobre, to hm Madzia - też tak czasem mam, ze nie chce mi się bawić z Szerszeniem i nie widze w tym nic złego, ileż można??? Sam też może się chwilę pobawić, tym bardziej że jego czas aktywności z dnia na dzień się zwiększa. O! Wymyśliłam argument dla męża: że dziecko zrobiliście razem, albo mam lepszy: że jeśli nie zajmie się chociaż raz w tyg Kadafim, to ocipiejesz i zamkną cię w wariatkowie a wtedy będzie musiał wychować i opiekowac się Mackiem, nie tylko przez te pare godzinw tyg, ale przez 24h/dobe!!! A jeśli ta siłownia to Pure! - to uwierz mi kochana, że będą mieli jeszcze nie jedną promocję!!!
  4. Nelson

    Listopadowe bobaski!

    oj Madzia.... Ja też robię wszytsko sama! Mąż pomaga jak może, ale po za weekendami rzadko ma czas. A wczoraj też po powrocie mielismy sprzeczke, bo powinnam mu pokłony do stóp składać, ze do kina mi pozowlił wyjść ;) szybko go ukruciłam stąd walka. Wygrałam Na męża nic nie poradzę, jedynie moge cię wspierać duchowo, i też nie chcę żeby wyszło że cię zagrzewam do walki i namawiam do walki o swoje, a wiem że czasem jak mnie poniesie to za dużo piszę ... Mieliśmy ostatnio kolejną miesięcznicę a ja nie wstwiłam fot Szerszenia: A tu widać jakie miał plamy na policzkach !!! i uśmiech dla forumowych cioć i kumpli i kumpelek WITAMY KOLEJNĄ LISTOPADOWĄ MAMĘ :d
  5. Nelson

    Listopadowe bobaski!

    O BLW czytałam, jeszcze w ciązy i teraz chyba musze sobie przypomnieć i poczytać raz jeszcze, dzięi Merinque za przypomnienie U nas wypad udany, nawet jak wróciłam to Szerszeń chyba nie załapał, że mnie nie było, bo na stęsknionego nie wyglądał ;) Madzia - rodzinne problemy zawsze są smutne i ciężke, domyślam się, ze chodzi o jakąś chorobę lub rozwód wśród bliskich, nic innego nie powinno cię tak martwić. Skup się na Kadafim on jest teraz dla ciebie najważniejszy. A myślę, że jak się wyżalisz trochę to zrzucisz ten ciężar z siebie, a może akurat któraś z nas miała w rodzinie podobny przypadek i coś mądrego doradzi, podtrzyma na duchu.... Zasmucanie się nic nie da. Także trzymaj się ciepło. Mam nadzieje, że po szczepionce u Maćka i Wojtusia już lepiej? jeszcze tylko ostatni raz coś dodam apropo Hogg - "łatwy plan" można sobie w pupe wsadzić, przy dziecku kolkowym! I wszysko jest tak piekne i łatwe jak w książce kiedy masz odpowiednie dziecko, kiedy jednak pojawiają się problemy i dziecko nie nadaje się na tą "tresure" (cytuję Viosnę;) ) jej reguły i zasady są prawie nie możłiwe do wykorzystania. Wiem, bo poleciłam tą ksiązkę dwum koleżankom (oby dwie matki kolkowych dziewczynek) starały się a jakże! i sama się wymądrzałam, ale jak zobaczyłam jaka to udręka gdy dziecko płacze kolejną godzinę, i że jak odłożysz dziecko do spania to drze się w niebogłosy..... thanks god for my son ;) My wczoraj wyszłyśmy z kol z kina i o czym rozmawiałyśmy??? nie, nie o filmie, a o kupach właśnie SZOK! jak to się w głowach przewraca, mam nadzieję że przy drugim tak nie ocipieję:) Jest tu taka opcja na forum, zęby widzieć tylko sowje posty? to bym sobie wydrukowała i miała pamiętnik jak znalazł
  6. Nelson

    Listopadowe bobaski!

    madzialskaNelson A to ile twoja siostra jest z tym swoim chłopakiem, ups narzeczonym, ze dopiero go poznałaś? Są razem od wrzesnia, ale mieszkają w Warszawie i jakos nie bylo okazji. A slub 1 wrzesnia tego roku :) ok, a jak wrażenia? przypadł ci do gustu? oddasz siostrę?
  7. Nelson

    Listopadowe bobaski!

    No, Magda czyli nie było wcale tak źle ALe lepiej w tą stronę, niż jakby się teściowa okazała nie do okrzesania;) A to ile twoja siostra jest z tym swoim chłopakiem, ups narzeczonym, ze dopiero go poznałaś? Szkoda, ze musisz isc na morfologie, kłuć takeigo małego stworka.... Może blady jest bo ma taką cere? a ty jaka jesteś, lub mąż - moze po którymś z was ma taki kolor cery? Chciałam zażartować, żebyś go na słońce wystawiła;) ale zobaczyłam przez okno, ze wciąz pada Ok, młody spi, to muszę zacząc obiad robić...
  8. Nelson

    Listopadowe bobaski!

    Mleko NAN HA - to dla dzieci z podejrzeniem alergi pokarmowej i na laktoze. Coś jak bebilon comfort. A jak na to jest dziecko uczulone to już wtedy się przechodzi na pepti lub nutrmigen. Szerszeń też dziś długo zasypia (wciąz się bawi rączkami, więc dalej nie śpi) na drzemkę, już go nawet dokarmiałam. A na dwór nie mogę teraz wyjsć, bo ustaliłam z mężem że wyjde tak po 14, żeby do 16 spał na dworze, żeby mu potem nie dał za długo w kość. Od rana proszę Szerszenia, żeby był grzeczny i się super bawił z tatą, bo jak będzie płakał to mam jużnigdy nie będzie mogła wyjśc sama z domu Jak chodzę na basen to Młody już spi wieczornie, a teraz wychodzę na całe popołudnie Viosna - jak bez cyca nie zaśnie, to może go oszukaj, i pod koniec karmienia zamieniaj cyca na smoka i odkładaj, w końcu musi się udać A ha! miałam wam jeszcze napisać, ze polubiłam prasowanie;) wiecie dlaczego? może to i głupie, ale tak mam... Mam wymówkę, że nie mogę się bawić z Szerszeniem, nie mam wyrzutów sumienia, ze sam lezy na macie godzinę i mnie cieszy, ze nie musze do niego gadać i zacieszać. Jak mam dzień, zęnie chce mi się chwilowo być zadowoloną i uśmiechnietą idziemy prasować
  9. Nelson

    Listopadowe bobaski!

    viosna Kingula Ty karmisz piersią czy mm? jeśli piersią to zanim przejdziesz na HA skonsultuj się z doradcą laktacyjnym, bo z tego, co wiem, to przejście na HA jest błędnym rozwiązaniem. Oczywiście przy mm nie ma innego wyjścia. A dlaczego HA to złe rozwiązanie w przypadku karmienia piersią? U nas 2 pediatrów i jedna położna zalecła właśnie HA, a wiadomo że Szymek skazowy. Co prawda ja karmię mm raz na ruski rok, ale się zdarza. Słonko - dołączam się do życzeń. Sto lat! i szczęścia rodzinnego Ja ściągnełam wczoraj mleko, bo dziś mam wychodnę i idę na tani wtorek do kina o 15 , ale ja nie o tym chciałam. Noi to mleko wydaje mi się jakieś "liche" ilość duża, bo zebrałam 140 ml w 10 minut, ale stoi w lodówce i śmietanki to tylko taka cienka powierzchnia się zrobiła! A kiedys to tak prawie z 5 mm miała. i takie jakby mało białe to mleko... Już sama nie wiem, może dlatego się budził w nocy... Ale od dwóch dni jest po staremu czyli 2 pobudki i jedna nad ranem. Madzia - czekamy na relacje jak bylo z tescowa>? dala ci w kosc.
  10. Nelson

    Listopadowe bobaski!

    Hejkla, Dzięki dziewczyny za życzenia i gratulacja dla Szymka za skończenie 4 miechów U nas weekend super! W sob miałam nawet kaca, dlatego melko tylko ściągałam a młody mm dostał 3 x. Ale za to z sob na nd chłopina przespał ciągiem 4,5 h !!!! (tak, tak wiem! przy niektórych dzieciaczkach to nie wyczyn;) ) Byłam tak wyspana wczoraj, że wycieczka do wro była udana bardzo. Tylko strasznie wiało.... I Szerszeń w restauracji po swoim "obiedzie" trzasnął takie gó.... o przepraszam kupeczkę;) że w życiu nie wiedziała, że niemowlaki tak mogą i tyle mieszczą . Na szczęcie wybraliśmy rest z przewijakiem dla dzieci A i cudy nad cudami - mieszczę się w spodnie ZARY roz. 38!!!! Wydaje mi się, że zaczęli większe ciuchy szyć, bo na oko nawet jakieś większe te ich wszystkie spodnie. Jutro idę do kina z koleżanką i na mały shopping - a dzieci zostają z ojcami ( i to nie w momencie kiedy śpią ;) ) Madzialska napisz po poworcie co i jak się działo. Ja pozdrawiam i będę dopiero po południu bo mąż rano w domu
  11. Nelson

    Listopadowe bobaski!

    Viosna - ja wzór wzięłam stąd. A jesli chodzi o jaja to tak musisz tez odstawić jaka, mleko, nabiał, wszytsko co ma laktoze - czyli kupne wedliny i przyprawy gotowe , seler.... chcesz wiedzieć wszytsko? Gorzata - z Lubina jestem... Ma-mmi - no kurde gratulacje dla Kongena i dla ciebie! pierwsza pobudka o 7 ja bym uznała to za cud;)
  12. Nelson

    Listopadowe bobaski!

    U nas w ocy było +8! tylko, że pada deszcz, ale pewnie i tak pojdziemy na dwór Gorzata - super masz z tym przedszkolem, u nas w pl to jeszcze te przedszkolanki (chcoaz to pewnie zalezy od przedszkola) żyją starymi regułami, że jak deszcz to siedzą zamknieci w 4 śianach. ALe wydaje mi się, że to kwetsia rodziców, którzy pewnie zrobiliby awanture jakby się dowiedzieli, że ich dziecko w kałuży siedzi;) Mieszkam 70 km od Wro, ale tam studiowałam i mieszkałam przez ponad 6 lat! i kocham to miasto i mam do niego wielki sentyment... Piekne jest Migotka - zgadza się Szymon będzie miał wesoły weekend ale on od szkolony od młodego i jakoś daje rade;) najważniejsze że kąpanie ma być o 19 i wszystko gra. Takie mam szczęście, że mam Średniaczka podchodzącego pod Aniołka
  13. Nelson

    Listopadowe bobaski!

    Viosna - a pisałaś już jak po wizycie w pracy dziś? bo stresa miałaś wczoraj jakieś decyzje zapadły o twoim powrocie do pracy? Chyba idę spać, chociaż mi się nie chce;) ale do następnego karmienia nie wytrzymam, a tak to mam przynajmniej 2 h snu. Tym bardziej, że jutro na noc przyjaciólka przyjeżdza, to muszę miec siły na nocne gadanie:) w sob też goscie a w nd wrocław ! yeah!!! ciekawy weekend się szykuje nie wiem jak wy, ale ja już czuję Wiosnę w powietrzu
  14. Nelson

    Listopadowe bobaski!

    Migotka - ja nie czytam, skoro juz podałam 2 dawki .... Zresztą już tu kiedyś pisałam, jak mi rehabilitantka - homeopatyczka nagadała o szczepionkach, że rzygi, że sraczki, że plamy, że marudy, że .... to wszytsko od szczepienia któego by koń nie wytrzymał - to miałam tydzień doła! Pomógł mój brat stwierdzeniem - że my jeszcze większymi shitami bylisy szczepieni i żyjemy i do tego nie chorujemy... Ja tam jestem zdania, że lepiej nie wiedzieć. Jak czytam ulotkę leków i ich skutków ubocznych, np. po antybiotykach to też wolę nie wiedzieć, albo jak teraz musze czytac skład wszytskiego co wkładam do wózka - uwierz mi - też wolałam nie wiedzieć!!! A wiecie, że glutaminian sodu (alregen!) jest w wędlinach często nawet w tych powyżej 30 zł/kg! ??? Viosna - wiesz!!! nie chcę cię straszyć.... a kupę robi luźniejszą? Może spróbuj odstawić na kilka dni mleko i nabiał i jajka - zobaczysz czy się polepsza. Min tydzień musi być, bo tyle czasu ponoć się organizm oczyszcza. Byłam teraz na karmieniu u Szerszenia i w ciemności wydaje mi się, że już mu te plamy zeszły.... Ma-mmi - niezły numer z tą skocznią
  15. Nelson

    Listopadowe bobaski!

    Ja już po basenie, i stwierdzam, że dobry basen jest lepszy od kawy normalnie o tej porze padam na pysk a tak chyba nwet jakiś film obejrzę. Madzialska - mam nadzieję, że nie masz mnie dość, ale ja bym na twoim miejscu się postawiła z tym spaniem!. Nosz kurczę, taka podróż i zmiana otoczenia to dla Kadafiego i tak duży stres, a zmieniać mu do tego codziennie miejsce do spania raczej mu nie pomoże! Może zaproponuj, że możecie spędzić u teściów cały dzień ale na noc wrócicie do twoich rodziców! No nie wiem, ja bym tak nie mogła... Gorzata - zapomniałam wcześniej napisać, że córki fantastyczne, i zdaje się fajne tam macie przedszkola, zadowolona jesteś? Słonko - całe szczęscie, że nic złego nie usłyszałaś U nas wpisują do ksiązeczki - o dziwo 2 tyg temu na szczepieniu, wpisali wszystkie wymiary - łącznie z ob. głowy i klaty;) Ale w ten pon na pneumokokach już tylko ważyli, bo doktorka powiedziała, że nie ma sensu mierzyć :/ Dzieje się coś dziwnego (może po szczepince - bo ponoć zawierają laktozę, bo już nie wiem po czym - no chyba że po nalesnikach na wodzie z 1/2 szk. mleka koziego lub figi lub parówka!!!) . Szerszeń znów rzyga :/ do tego wczoraj lekko mu się zaczerwieniły policzki (znów!!! fuck!), a że dziś przyszedł wkońcu krem z musteli ten stelatopia, to mu posmaworałam twarz i mówię Wam z minuty na minutę robił się cały w plamach! a w łazience to nawet na czole i nosie zaczęły mu wychodzić plamy, ale nie takie szorstkie jak na policzkach. I cholera nie wiem czy to nie od kremu? Jutro nie smaruje i zobaczę czy jest poprawa! W ogóle to Szerszeń dzisiaj nie chciał kolacji po kąpieli, pokój był ciekawszy, wyluzowałam i skoro nie chce to go nie będę zmuszać i o dziwo zasnął! Ja już czasem nic nie kumam ;D
  16. Nelson

    Listopadowe bobaski!

    Słonko - my szczepimy na pneumokoki, a co u ciebie mówiła Pani doktor? Ale jak coś złego, to chyba nie chce wiedzieć, bo już sie w necie naczytałam i znowu będę miała doła;) A Szerszeń dobija do 7 kg, wielkimi krokami w poń ważył coś ok 6800. Łatwo mówić, ograniczyć karmienie w nocy! a nie powiedziała przypadkiem jak to zrobić? Za 2 dni, Szymon kończy 4 miesiące! Ależ zleciało
  17. Nelson

    Listopadowe bobaski!

    viosnaMigotka5Witajcie Mamy. Viosna a dużo/długo Wojtuś śpi za dnia? Wg "Zaklinaczki" T.Hogg nocny sen dziecka jest uwarunkowany po pierwsze ilością spożytego pokarmu w ciągu dnia oraz drzemkami w ciągu dnia.Jeśli Wojtuś sobie "przekansza" często to być może dlatego Wam się tak budzi.Ja już od 17 zaczynam karmić co 2 h dziecko ... Chociaż też mi od kilku dni się wybudza ale tylko raz,a był już progres ( ale słabo spał w dzień ostatnio i myślę,że tu jest przyczyna nocnych pobudek ). Wojtuś ucina sobie raczej max półgodzinne drzemki, pierwszą koło 10, później trochę dłuższa (godzinną) około 13, następna o 15, 18 i po kąpieli, czyli między 20 a 21- oczywiście tak regularnie to się nie odbywa, ale żeby przedstawić schemat, to można właśnie takie godziny przyjąć. A jada tak co 2-3 godziny. Więc nie wiem, co zmienić Nic, czekać i miec nadzieję na rychłą poprawę artaga Pani doktor pochwaliła że silna no i tu mam kłopot ona w ogóle nie chce leżeć odkąd zaczeła podnosić głowe ciągle chce siedzieć nawet przy karmieniu na siedzącą ciągle podnosi głowę. A głowę trzyma twardo i nawet nie chce się opierać przy noszeniu na rączkach tylko odsuwa głowę i podnosi nogi jakby siedziała. Wasze maluchy też się tak gimnastykują. Tak, właśnie mam tak od dwóch dni
  18. Nelson

    Listopadowe bobaski!

    i jak Gorzata u obcych sie zasłaniam pilucha. A teraz Szerszen ma takietap ze przy ludziach nie zasloniety nie je, bo otoczenie jest ciekawsze.
  19. Nelson

    Listopadowe bobaski!

    Ja to już nie licze na przespaną noc. Mam teraz taki system, że jak budzi się co godzinę to go po drugiej pobudce biore do łóżka i spie z nim, trzymając mu smoka - i tak dziś 4 h spał. a jak jest w łóżeczku to co godzinę mnie woła! U Madziaslki jest problem inny;) o którym własnie cały czas miałam zapytać i ciągle zapominałam. Bo jeęli nic ni eprzekręciłam, to kilka dni temu napisałaś, że karmisz tylko na leżąco, a jeśli tak to dlaczego? Jakbyś spróbowała i się nauczyła karmić na siedząco ułatwiłoby ci to życie zdecydowanie! To wcale nie jest takie trudne jak się wydaje, ja karmiłam na leżąco przez ponad tydzień i ok w nocy to wygodne, ale w dzień kiepskie rozwiązanie. Dlatego (być może) czujesz się taka trochę uziemiona, bo faktycznie nie bardzo jest jak wyjsć do ludzi, w gości czy na kawe do CH, skoro nie miałabyś tam jak Kadafiego nakarmić. A jak byłaś np. na szczepionce, to nie karmiłaś Maćka w przychodni? U nas takie kolejki, zę by Szerszeń z głodu padł;) Może, pooglądaj na youtubie jakieś filmy instruktażowe np. Zawitkoweskiego i dziś popróbuj, żeby na wyjeżdzie było ci wygodniej. Viosna- kąpiel trwała jakieś 10 minut. A normalna w jego wanience trwa ok 3 do 5. O!!! Szerszeń się wyspał;)
  20. Nelson

    Listopadowe bobaski!

    madzialskaWitam :) mały buszuje od 6.30, nie da biednej matce się wyspać...Jutro jedziemy, boję sie jak nie wiem. Do tego zła jestem-teściowie są chorzy-zasmarkani, zakatarzeni, kaszlą...Jak mi małego zarażą... przynajmniej masz dobry pretekst, żeby nie spędzać z nimi dużo czasu. I spać u swoich rodziców , a! i żeby nie nosili długo na rekach
  21. Nelson

    Listopadowe bobaski!

    My już po kąpieli, Szerszeń raczej był przestraszony i zdziwiony niż zadowolony, ale nastepnym razem myslę już się ucieszy, bo on lubi kapiele, więc mam nadzieję, że następnym razem będzie więcej uśmiechu ;D W ogóle to on jakiś dziwny jest! Jadł dziś tylko 5 razy, a 2 razy się rozryczał przy cycku, że on go w ogóle nie chce. Wpadł w szał, że go zmuszam! Wieczorem po kąpieli też raczej nie chciał jeść, ale jakoś mi się udało go nakarmić... I zdaje się szwendanie mu się włącza, bo najbardziej mu się podoba chodzenie po domu, dziś był u dziadka swoojgeo a tam tyle obrazów i figurek, że prawie miał brodę na podłodze ze zdziwienia ;) Kuzynka mi kupiła pampersy w niemczech, zobaczymy czy faktycznie lepsze.
  22. Nelson

    Listopadowe bobaski!

    a no tak planujemy jakoś po 5 miesiącu, czyli za miesiąc. Ale tak sobie wymysliłam, że ze 4 razy wykapiemy go w wannie z tatą, tak jak Zawitkowski pokazał, będą mieli chłopaki trochę zabawy ;D
  23. Nelson

    Listopadowe bobaski!

    Czesć Wczoraj byliśy na szczepieniu, Młody nawet już tak długo nie płakał. Twardy się robi i pani w rejestracji powiedziałą, że od razu widać że to dziecko z łągodnym usposobieniem. Wszyskie dzieci płakałay, biegały, krzyczały w poczekalni a Szerszeń poprostu siedział i gryzł piąstki Chcemy Młodego wykąpać w wannie dużej, żeby przystosować go trochę zanim pójdziemy na basen, może dzisiaj się uda. zobaczymy, jaki bedzie miał nastrój. Po CH Szerszęń jeżdziw foteliku samochodowym, który montujemy na stelażu od wózka. Raz byłam w lildu a fotelik położyłam do wózka na zakupy, ale to dlatego że zapomniałam stelaża. No i dziewczyny, wiosna idzie
  24. Nelson

    Listopadowe bobaski!

    Migotka5 Adas dziękuje wszystkim Paniom za komplementy i przesyła buziaki;) A swoją droga Widze,ze większość z Was ma Juz doświadczenie poniewaz macie większe dzieci chyba sie dużo od Was nauczę:] nie ode mnie ;) Mielismy gosci, wyszli mąż bania;) Szym śpi, a ja oglądam testosteron - lubię ten film, chociaz urywki ma głupie, ale niektóre teksty są mega śmieszne Fotelik pokaże jak mi internet naprawią, bo od tyg mam internet jak 10 lat temu, prędkość światła....
  25. Nelson

    Listopadowe bobaski!

    Kongen już sam siedzi ??? Nie no, jęsli tak to moje dziecię jest jednak jakies zacofane;) My krzesełko inne kupujemy, ale nie mam czasu teraz go szukać, a słyszłam opienie, że najlepsze jest z Ikei jakieś tam, i że kiepsko się sprawdxzają takie jak Magda pokazała, bo cięzko myć te zagłębienia i bla bla bla. Wiadomo kazdy kupuje pod swój gust i upodobania, ale warto poczytać najpierw na necie opinie użytkowniczek
×
×
  • Dodaj nową pozycję...