
Nelson
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Nelson
-
Znalazłam takie na naszym aparacie. Jutro wezmę od taty zdjęcia, ale chciałam Wam pokazać jaki mój Szerszeń "dorosły" z pradziadkami swoimi
-
Hejka, My już po imprezie. W kościele Szymon zagadywał do księdza jak ten przy ołtarzu coś gadał, w czasie samego sakramentu był raczej zdziwiony, a już po wszystkim rozwył się z głodu, więc poszłam z nim na zachrystie i dostał cycka. Dobrze, że to była taka masza tylko dla nas, to nie było problemu. Zdjęc nie mam dziś, bo moim aparatem nikt w kościele nie robił zdjęc. Tato mój swoim cykał, a najlepsze będą od szwagra mojego, bo on ma i super aparta i super zdjęcia robi... Mam tylko zdjęcia z tego miesjca gdzie był obiad. A i oczywiście nie mamy zdjęcia w 3 Tort wyszedł ok - ponoć bardzo smaczny. Ponoć, bo z bitą śmietaną i serkiem mascarpone - więc ja nie mogłam jeść. Biszkopt jakoś super nie urusł, ale był ok. Obiad baaaarrrrdzo smaczny! I jeszcze jedno spostrzeżenie: Chrzciny opłaca się robić bardziej niż wesela, bo rodzina jakaś hojniejsza;) Viosna - wysypka od śliny, duzó dzieci tak ma. Artaga i MA-mmi gratsy dla Waszych maluszków z okazji przyjęcia sakramentu chrztu! Merinque - buziaki dla Hany i brawa dla Omara. i zapomniałam co tam jeszcze się naczytałam ;) A ha! Merinque, ja zdecydowałam, że podejde zdroworozsądkowo do tego BLW i póki nei siedzi, pare łyżeczek jakiś papek mu nie zaszkodzi. A jak już siądzie to wtedy zacznie sam sobie wbierać co chce jeść . A ha! ponoć bardzo dobrym owoco - warzywem na pierwsze podanie dziecku i nie alergizuje jest awokado! tylko musi być miękkie i zgniecione, zdrowe bo ma dużo tłuszczy omega Za miesiąc wracam do pracy!!!!!! AAAAAAAAA
-
hejka dziewczyny, nawet nie miałam Wam kiedy złożyć życzeń !!! trochę za póxno ale Wesołego Alleluja!!! Dziś big day.... a ja już jestem pokłócona z mężem. teściowie mnie tak wpieniają, że nie dam rady...Jestem złą mamą, oj bardzo złą!!!! bo wczoraj pomyślałam tylko o osbie....i swojej słabości do sernika...dziśiaj mam efekty....plamy na całej buzi Szerszenia! Mimo, że dawałąm wczoraj od wieczora i w nocy tylko mm. Nocka kipska - stan przed pełnią - jak zawsze nie pozwala Szymonowi spać, do tego obudził się w poprzek łóżeczka z zaklinowaną nogą między szczebelkami i głowa mu się ni emieściła nie miał się jak ruszyć więc był wrzask! Teraz robię torta, ogarniam chate, bawię się z młodym, i pisze do was;) a stary śpi!!! Co jeszcze miałam napisać? Że u nas niestety jak u Viosny - dla nas Wielkanoc już zawsze będzie nostalgiczna, moja mama miała 4 kw urodziny, a 21 zmarła 7 lat temu.... Dzisiaj też msza Szymona jest właśnie za moją mamę. Też strasznie za nią tęsknie.... trzymajcie kciuki, żebym to wszystko dzisiaj ogarnęła i nikogo nie zabiła;)
-
madzialskaNelson, miło, że pytasz :) My jak zwykle sami-od 2007 roku każde święta spedzamy sami :) :) A że tak bezczelnie zapytam: dlaczego?
-
Wojtuś boski!!! śliczny, szczęśliwy chłopczyk!!! Ty się Visona, ciesz, że takie przyszłe bożyszcze kobiet masz i radość największą , a nie się zamartwiasz jakimiś chrosteczkami! Moje marudne dziecko już spi, ale co się dziwić, babcia, kuzynka i ciocia były w odwiedzinach + zeby, katar... I wiecie że się domagał o 17.30 jedzenia - nie cycka! A dopiero mu dałam ten sinlac 5 razy, wczoraj miałam nie dawać (bo co drugi dzień) ale jadłam przed nim kanapkę i tak na nią patrzył, i jak już ją zjadłam to sie tak śmieszni epopłakał, że zrobiłam mu kaszkę i dałam. Dzisiaj dodałam kaszki pszenicznej z glutenem - pół łyżeczki. Muszę poczytać czego się spodziewać. Ja czuję się coraz gorzej, także zapewne niedługo ide się położyć do łóżka, tym bardziej, że jutro cięzki dzień - wychodzę z domu na pół dnia (tato - tam sister będzie z dziećmi, teściowie, jajka święceni). Mąż mi kazał wyjśc, bo on chce cały dom posprzatć i w ogródku coś porobić i mam mu nie 'stękać" nad uchem! Madzia - a wy jakie macie plany na święta? Wielkanoc tez sami spędzacie? czy może ktoś przyjeżdza do was? A ty Gorzata czemu na tak długo przyjeżdzasz do Polski? Mąż w tym czasie nie bedzie będzie pracował? Merinque - jak wypieki? pięknie pachną? Cytrynka - cholera jasna! napisz wkońcu co u Milenki?
-
Viosna - oglądam własnie twoje zdjecie i uważAM, ŻE JESTEŚ SLICZNA KOBIETA I JAKIE MASZ PIĘKNE WŁOSY!!!! Ja marzę o takich długich, ale zawsze jakis diabeł mnie podkusi i scinam. A same ci sie krecą? bo mi fryzjerka powiedziała, że ja niby bym nieładnie wyglądała, tak pospolicie i nudno... kurde - mogłam ich nie ścinać!!! od dziś zapuszczam!!!1
-
viosna o dużej pojemności i ciekawym kształcie.. Zabijcie mnie, ale skojarzenie miałam tylko jedno - Spadam Szerszenia budzić, bo znowu o 5 jutro wstanie wyspany.
-
hej ma-mmi, my chrzcimy w poniedziałek. A zabawy dla dzieci to jakoś nie myślałam, ale tam jest wielki ogród z placem zabaw + to do skakania (wyleciało mi z głowy jak to się wabi ;) ) a w obikecie jest sala zabaw dla dzieci - u nas przedział wiekowy 2i pół do 10 lat ( w sumie 5 dzieci) myślę, że się same sobą zajmą:) Merinque - jak babka? ja nic nie piekę (po za tortem) bo i tak nic nie mogę jesć co ma jajka, a taka babkę to bym z chęcią opędzlowała;)
-
no właśnie!!! Ty się mnie pytasz czy wypada w niebieskiem, a ja mam tylko granatową kurtkę!!! Do twojego kompletu to albo ten sweterke albo to welurowe wdzianko - w sumie i tak pewnie bedzie w wózku, a wyciągnięty zostanie na sam sakrament? Ale ty chyba nie chrzcisz teraz tylko po świętach? to pewnie będzie już ciepło. U nas na szczęscie prywatna msza tylko dla nas to może nikogo nie oburzy ta granatowa kurtka. No trudno, eleganta nie wychowam;)
-
Ja już wiem co mi wczoraj było! CHora jestem, wsyztsko mnie boli - to raczej grypa.... Zajebiście! merinque - kasze kupiłam taką - czekam na dostawę. Ja ma bzika na punkcie cukru;) w sesnsie przeraża mnie, ile tego do wszytskiego dodają i, że takie dzieci małe przyzwyczajaą do słodkiego, a dzieci w późniejszym wieku to cipieją od tego cukru i są nie do okiełznania - bo co mają zrobić z taką dawką powera? Jak w Polsce więcej czasu jest zimno i dzieci się kisza w domach lub przedszkolach... Madzia- znaczy masz adoratora;) ale nie martw się, ja raz na rok mam taki sen o takim swoim byłym - wakacyjna miłość i zawsze potem się kłócę z mężem, mimo że wiem że i tak by nam nie wyszło, to jednak mam do niego sentyment i motylki w brzuchu jak o nim mysle. Viosna - według wszystkich poradników to plamki na ciele i rzadsza kupa sa powodem do odstawienia tego co dziecko zjadło na 2 tygodnie przynajmniej. Ale teraz nie wiesz czy to kaszka czy mleko! Szymon dziś nie śpi od 5.10 o 9 bylismy więc już po zakupach świątecznych, teraz się weranduje na tarasie, ja robię obiad.... A i mam pytanie, a nawet dwa. Co kupić koleżance i koledze na 30 urodziny - nie chca wspólnego prezentu!!! - tak do 100 zł na łeb A drugie to: Madzia super zestaw. A co dasz na wierzch? Bo ja tzn. Szerszeń ma tylko kurtkę granatową, raczej sportową z kapturem - bo miało być ciepło - a nie będzie;) a zwłaszcza w kościele pizga... Wypada chłopinę wypuścić w takie święto w kapturze?
-
Świeta idą to i ludzi w sklepach jak przed wojną, marudzą, ze pieniędzy nie mają a potem szaleją po sklepach, bo przecież trzeba nagotować jak dla pułku wojska, a potem i tak połowę wyrzucą, albo jak moi teściowe zamrożą i będą jesć przez 2 miesiace.... Brak mi słow. Ja po chleb stałam 20 minut. A przecież i tak do świąt ten chclep czerestwy się zrobi. Szerszeń śpi od 11.... albo spał;) Ja kupiłam kaszę jaglaną bez cukru, i w ogóle nie planuję podawać tych cukrowych kaszek... No własnie to miałam Viosna ci pisać, ze przeciez jak będziesz w pracy to w tym czasie Wojtek może jesć jakiś stały posiłek.
-
Hejka, Młody spi - po spacerze. Zdziwiony był dziś, bo mu już spacerówe zamontowalismy A w nocy jak zdrowy to się budzi co chilka i jak ja go w nocy uspokajam. A jak jest chory i jest tata w domu (i do niego chodzi) to Szerszeń spał od 19 do 23, potem do 3.30!!! i po jedzeniu i odciągnięciu smarów, chciał gadać, ale i ziewał to go odłożyłam do łóżeczka i tak sobie gadał jeszcze z 30 minut i zasnął. i spał aż do 7.30!!! Madzia - Maciuś śmieszne miny robi, i kolezanki córka cały czas ssie swoje wargi, Szymon tak nie robi. Ma-mmi - mam nadzieję, że ta mata to tak tylko zapipczała, a nie że z Kongenem coś poważnego. Napisz nam tu, co i jak. Viosna - fajnie, że bodziaki ci na żywo też podpasowały. Gorzata - pewni edzisiaj będziesz zajechana jak koń po westernie, jak Marysia do przedszkola nie idzie ;) Ja dziś się mega źle czuje, i albo dostanę okres, albo jestem w ciązy, albo będę chora bo totalnie jestem osłabiona, plecy mnie bolą a w pochwie mam jakieś motylki;)
-
Madzia - sama musisz zdecydować, co wolisz dla Maćka. Ja bym z tego co pokazałaś wybrała chodzik - pchacz, ale to tylko dlatego, że nie lubię plastikowych krzesełek. Moim zdaniem strasznie szpeci kuchnię ;) Dzięki za życzenia dla Szerszenia - lepiej nie jest, niestety. lecą mu gluty jak z kranu;) dostał wit C, wapno, maść majerankową i antybiotyk (którego oczywiście nie podam! ) Ale i tak wydaje mi się, że bardziej niż katar męczą go te cholerne zęby! i chyba idą mu nie tylko dolne jedynki, ale też 2. Migotka - mam nadzieję, że sklep bez słowa wyśle ci drugi gryzaczek! Ty zapłaciłas i towru nie otrzymałaś, powinni wysłac ci drugi i w tym samym czasie dochodzić, odszkodowania na poczcie. teściowa się zgodziła, zostac z Szerszeniem na noc tak więc 14 idziemy na impreze!!!! Ale wkurzyła mnie z czym innym, ale ... wszytskiego mieć nie można;)
-
Viosna - odbuść Wojtkowi tą butelkę na pare dni. Spadamy do lekarza.
-
U nas nocka ok, ale .... Zawsze jest jakieś ale... Szerszeń chory! I to tak solidnie chory, wczorajszy basen mu raczej nie pomógł - notabene, był najfajniejszy na basenie wczoraj - wszystkie dzieci płakałay tylko nie on! tak chory to jeszcze nie był - z nosa mu lecą zielone gluty i kaszle idziemy do lekarza dziś. Kurna chata! a w poń ma chrzciny - oby jakieś cudne lekarstwo szybko zadziałałao. Chyba go przeziębiłam w sob we wrocku - bo wiało, a ja ciągle z auta do znajomuch, do galeri i tak w kółko... W morde jeża zła jestem... Wczoraj miałam wam pisać o basenie, a tu mąż przyjechał wcześniej z pracy i zrobił mi
-
Zapomniałam się pochwalić - postanowiłam ambitnie sama samiusieńka zrobić torta na chrzciny w zanadrzu będą dwa ciasta teściowej i jedno partnerki mojego taty, takze jak nie wyjdzie to nawet się nie przyznam, że miał być tort;)
-
Hejka, ale dzień dziwny... Noc ok, po 4 w naszym łóżku zrobił kupe! zjadł i spał do 8!!! Razem z nami, i nie mógł się dobudzić, a teraz spi już od 10 czyli godzinę i też nie zapowiada się, żeby miał szybko wstać! ??? nie wiem o co kaman, i nie wiem czy mam go budzić, bo jak poprzestawia cały swój plan dnia, a dzisiaj na basen jedziemy... dam mu jeszcze 30 minut. Wychodzi na to, że ja głupia zacieszam z syna, że taki dorosły i przewroty sam robi - a tu nie ma się z czego cieszyć, bo młodsi już to wcześniej ogarnęli ;) Tak, tak wiem - każde dziecko ma swoje tempo. Migotka - u nas na wizażu w szkole móiwli - nie ma brzydkich kobiet - są yylko źle pomalowane;) a na prezent dla teściowej - to może jakaś broszka? wiem brzmi staro - ale można kupić naprawdę piękne eleganckie broszki! albo apaszka na wiosnę jak znalazł. albo lakier do paznokci, albo jakiś bilecik do spa;) Gorzata - przybij piątke! Mó teść to palant do kwadratu brak mi już do niego słów. W nd się na niego wydarłam, żę każe mi przestać karmić piersią i przejśc na bebilon pepti, bo jego K (wnusia) takie pija! I dzwoni do mnie 2x dziennie pyta jak Szymka policzki i czy smaruje maścią???? wtf? brak słów! także łącze się z tobą w nerwach
-
Szerszeń do mnie wrócił Znów nam się udaje zasypić bez płaczu i w łóżeczku samemu Migotka - ULALALALALALAL!!!! Laska z ciebie pierwsza klasa. Uwaga - trochę żartuję, ;) nikogo nie chcę urazić... Migotka - zostajesz przeze mnie okrzyknięta the hotest mama na listopadówkach;) ... Czy któraś używa śmietnika Angel care? zamiast wkłądów kupuję na all specjalny worek o jakieś 100 razy tańszy od tych wkładów Nie pisałam - Szerszeń przekręca się już z pleców na brzuch i nie są to ruchy przypadkowe tylko zamierzone, gdy po coś sięga. Dodatkowo na brzuchu jak leży podciąga kolana pod brzuch, czyli szykuje się do raczkowania... i zacznie się bieganie po domu. My to mamy przesrane bo będę musiała ciągle z mopem, bo mamy psa:/ Któraś pytała, czy po powrocie do pracy chcę przejśc na mm - tak! taki mam zamiar, oczywiście nie z dnia na dzień, ale stopniowo. Wiecie - gdyby nie ta alergia to może i bym ciągnęła to karmienie, ale tak to nie dam rady latem - truskawki, owoce, warzywa różne piwko zimne, ryby nad morzem! Nie dm rady dłużej na diecie... Madzia imprezujecie dzis? daj jakąś fotę Macka z tego wielkiego dnia ehhh musze zrobić listę zakupów i co mam załatwić w tym tyg!
-
Hej dziewczyny. Szerszeń zasnął, mam chwilkę, bo musze trochę zacząć ogarniać dom przed świętami, goście pewnie będa przyjeżdzać i do nas - skoro chrzest robimy. Chociaż obiad w "knajpie" to pewnie i do domu się zwalą. A syf nieziemski i tak zaczęłam od szafek kuchennych i wyrzuciłam całe wiadro przeterminowanych rzeczy - najwięcej słodyczy;) Viosna - ja nie wiem, nie znam się! Ale ja bym odpuściła z ta butelką na pare dni i dopiero znów próbowała. Żeby zapomnniał, że tego nie chciał;) A jak nie to łyżeczką, ten sinlac co ja podaje, to jest taki rzadki i szybko nam to idzie łyżeczką. Glutenu nie podaję, bo ja w ogóle miałam karmić tylko piersią przez 6 m, ale Młody wykazuje zainteresowanie jedzeniem więc uznałam, że jest gotowy, ale że jest alergikiem to jakoś tak pomału nam to idzie;) A z tym glutenem to jest szczerze dziwne, bo skoro według nowego grafiku żywienia powinno się karmić WYŁĄCZNIE piersią, to jakim sposobem i po co podawać tą kaszę manną? Jedno drugiemu zaprzecza, potem się dziwić że się człowiek gubi w tym wszystkim. Dlatego postanowiłam zaufać intuicji;) Ma-mmi - zaszalałaś, i zazdroszczę wycieczki! Wypoczełaś co? Tą 7 z przodu to masz chyba jak sobie dorysujesz!;) Madzia - gratki ogromne dla naszego najmłodszego forumowego dziecka! Oby dalej rósł zdrowo i wesoło:) hmmmmmmmmm...... szybko zaczął Szerszeń siły regenerować - 15 minut!
-
Szymon pieje z zachwytu!!! polecam jak jeszcze nie próbowAŁYŚCIE Baby Einstein - Baby Beethoven (part 2 of 2) - YouTube reszte potem, jak sie Szerszeń w końcu zjmie sobą...
-
Merinque- mam nadzieję, że reszta nocki byłą już znacznie lepsza! Witam niedzielnie, dziś ja pierwsza:) My na nogach od 6, a nocka w miare czyli z jedzeniem, ale bez przegięć. Teraz spi, a ja spadam się malować jedziemy do męża pracy w odwiedziny, żeby syn nie zapomniał jak wygląda tata;) A potem obiad u taty mojego, a potem mam gości więc odezwę się wieczorem! Cholera, ale pizga na dworze! Dobrze, że chociaż słońce świeci. Miłej niedzieli życzę!
-
Migotka - ja robię jak pisała Gorzata. Ściągam jedną butlę, chociaż ostatnio nie miałam z czego to zapodałam mm, i zalezy ile wypiję;) jak lampkę to na karmieniu o 5 już karmię (wczesniej odciągam ten pokarm co się nazbierał w cyckach;) ) a jak wypiję więcej jak w ostatnią sobotę;) (czyt. butelke wina:) ) to karmiłam dopiero o 10. I ponoć alko w pokarmie jest takie jak we krwi, więc wpisuję w internetowy alkomat ile wypiłam o której skończyłam i jaki typ alkoholu i tam pokazuje o której będe miała 00 we krwi. Ja dziś byłam we Wro cały dzień - zakupy (te dla mnie oczywiście zakończone fiaskiem) za to Młodego obkupiłam i małżowi kupiłam kąpielówy. Odiwedziłam 3 koleżanki (w tym jedna z dzieckiem rocznym - fajną już komunikację między sobą mieli;) ) i tyle wrażeń Szerszeniowi zapodałam, że całą droge powortną darł ryja! A to raptem 70 km! Już nie wiediałam co mam robić - jechać czy się zatrzymywać - 2 posotoje zrobiłam, ale było jeszcze gorzej. W końcu zasnął przed samym domem, chciałam delikatnie przenieśc do łóżeczka i dupa blada bo się obudził! Strzelił wielki uśmiech u nas w sypialni i po ok godzinie zasnął! Jestem wykończona więc też idę spać A na all sprzedałam już jedną kurteczkę, i kurtkę narciarską - widzę już te miliony na koncie, więc mam mobilizację, żeby jutro wystawić więcej rzeczy. Dobrej nocy - odpędzcie te złe hormony - ponoć seks pomaga;)
-
Migotka5mój faworyt -> 3w1 namiot kojec łóżeczko marki DERYAN 2 sekundy (2214610937) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.ponieważ jestem praktyczna Pani to ten produkt mi odpowiada bo ma szereg zastosowań aczkolwiek w nocy,dziecko takie na podłodze cholendziu...hmm... A i czy smarujecie czymś po kąpieli buziaki swoich pociech? Ja nie pomogę, bo się tematem nie interesowałam i nie zamierzam się interesować Ale ten wydaje się fajny, taki bardziej jak mini namiot, tylko czy dziecko będzie chciało spać w tym?
-
Viosna - dobre, dobre!!! ;) Tylko, jak to zrobic jak nawet nie wiem czy jestem płodna, a do gina się wybieram od miesiąca i ciągle nie mam czasu.. A co do mleka, to ja daję raz na miesiąc a po otwarciu 3 tyg ważne! Więc się wkurzyłam i kupiłam w buteleczkach małych - takie jak Gorzata kiedyś pokazywała. I do Grecji też takie wezmę, bo tam napewno któregoś wieczorka się winka opiję;)
-
Hejka, ja już po denyście. A to co dziś wystawiłam, były jeszcze firanki ale już poszły ;) Nie mam siły robić tych zestawów, bo niektóre ciuszki nie mają metek i nie wiem jaki to rozmiar, musze pomierzyć. Ale już dziś nie mam na to weny. W nd się tym zajmę Przedmioty użytkownika - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. Viosna - nie ciekawie z tym mlekiem, z tym u nas bez problemu. Ale myślę, że Szerszeń po tacie swoim ma, że zje wszystko;) Migotka - też ci życzę wpadki ;) Madzia - nie miałam jak napisać wcześniej, bo się spieszyłam, ale ten tekst o rosole - zajebisty;) Merinque - no, wszyscy wiedzą, że macierzyństwo wymaga poświęceń i wyrzeczeń - ale Crow!!! ehhhh Słonko, a co u ciebie? Gorzata też coś ostatnio weny nie masz?