Skocz do zawartości
Forum

Daffodil

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Daffodil

  1. Ja też nie. Jeszcze nigdy nie byłam w Kanadzie.
  2. Lubię. Lubisz chodzić na wesela?
  3. Nie mam. Masz błyszczyk powiększający usta?
  4. Margaretka83Ja znów poszalałam, zamówiłam kolejną sukienkę:leopard print shirt dress A dzisiaj byłam na shoppingu i w H&M wydałam tylko 12 funtów, a zakupiłam 3 spódnice i spodenki. I jeszcze 2 staniczki z promocji wyhaczyłam w innym sklepie. W UK wyprzedaże to są prawdziwe obniżki cenowe, nie to co u nas Sukienka boska
  5. Oopsy DaisyJa tam nadal wierna Iphonowi zaczynałam od 3 , teraz mam 4s i nie zamieniła bym go na nic innegoCo do tematu to cieszy mnie że spędzę najbliższe dni z mężem całe dnie, ale to by było za piękne więc choroba zawitała.Przeziębiona jestem.Wysmarkane pół pudełka chusteczek, głowa boli,oczy łzawią Dużo zdrówka. Ja też zasmarkana, bo zawiało mnie ostatnio na spinningu... Zanim się przebrałam, to już tylko rowerek centralnie pod klimą został
  6. agusia20112chciałabym poznać Wasze zdanie na temat "kobiet-ikubatorów" zarówno tych co wynajmują brzuch i tych co kozystaja z "zastępczej matki" ostatnio znajoma oświadczyła,że została taką "ciężarówką zastępczą"rodzice co chcą mieć dziecko -zrobią wszystko ,to zrozumiałe,ale trudno pojąć takie co wynajmują brzuch a cały proceder nie jest w Polsce nielegalny Ja jestem za, nie bulwersuje mnie to. Po prostu popieram każdą szansę dla par, które same nie mogą mieć dzieci. Co do tego czy jest to legalne, to cóż... W Polsce niedługo może dojść do tego, że in vitro będzie surowo karane Co do odczuć kobiety, która dziecko nosi w brzuchu przez 9. miesięcy, a potem je oddaje... Tutaj ciężko mi się wypowiadać, wiem na pewno, że ja bym nie potrafiła. Ale podejrzewam, że jest sporo kobiet, które do ciąży podchodzą nieco mniej emocjonalnie i pewnie tylko takie na taki krok się decydują.
  7. Martek73[INDENT][/INDENT]DaffodilMartek73Ja kiedyś chciałam sobie zrobić tatuaż, ale niestety życie to zweryfikowało, bo jestem uczulona na barwniki Jak się o tym dowiedziałaś? Ja nie robiłam żadnych prób uczuleniowych przed zrobieniem tatuażu Ale by był numer, gdyby sie okazało, że uczulona jestem Zupełnie z innego powodu. Po prostu po zatruciu zęba trafiłam do szpitala ze strasznym uczuleniem. I potem ciągle coś i coś i w końcu poszłam do alergologa i robili mi testy. I wyszło, że niestety z tatuaż pozostaje tylko w sferze marzeń. Niezły numer
  8. YuliaMartek73 no współczuję, porażka, zostaje Ci henna Oopsy Daisy ładny, podobają mi się takie A ja czekam i jak to mówi moja tesciówka "szperuję kasę", mąż mówi, że mam iść zbierać jagody, to będzie szybciej- co za tupet, najpierw, ze to prezent na urodziny, a teraz, że mam sobie sama zarobić, chyba trzeba go troszkę ukrócić z niego
  9. asioczek84YuliaSkusiłam się na Ziajkę, u nas w aptece 23 zł, lepiej się rozsmarowuje niż Nivea, ładnie pachnie, niby wodoodporna. A właśnie czy jak macie kosmetyk wodoodporny, to po wyjściu z wody smarujecie na nowo dziecię? Jakoś tak mam w głowie, że trzeba małą posmarować na nowo, co prawda potem zaczyna mieszać w piasku i się cała klei, no ale jakoś nie mam przekonania do tych emulsji wodoodpornych, coś jak z niektórymi tuszami do rzęs.Ja smaruję po kąpieli.. gdzieś w TV wypowiadał się lekarz- jeśli kąpiel trwa dłużej niż kilka minut, to nawet wodoodporna emulsja się poddaje i po wyjściu z wody, trzeba na nowo posmarować ciało.. Też o tym słyszałam i jeśli Kuba się moczył cały, to smaruję. Jeśli tylko trochę się pochlapał, to odpuszczam :)
  10. Daffodil

    Odporność dzieci

    Multilac Piszecie, że podstawowe badania to morfologia i badanie moczu – z tym, jak najbardziej się zgadzamy! Robicie te badania regularnie, a może dopiero w razie pogorszenia się odporności dzieciaczków? Ja robiłam Kubulcowi dwa razy w życiu, więc jakoś bardzo regularnie to nie jest Ale robiłam nie przy okazji choroby, tylko tak dla pewności, że dziecię kwitnie i nic mu nie dolega :)
  11. Kuba ostatnio preferuje zabawę na świeżym powietrzu, więc hulajnoga i rowerek na topie. Domowo to głównie farby i książeczki, wszystkie inne zabawki poszły w odstawkę.
  12. Kuba spał na gryczano - kokosowym. Kokos na początek, a jakoś koło roku przerzuciliśmy na drugą stronę. Co do zasikania, to zawsze mieliśmy prześcieradła z ceratką pod spodem, nigdy nic nie przemokło.
  13. Kuba chyba już dwa dni po wyjściu ze szpitala była na krótkim spacerku. Był cieplutki początek maja, więc nie widziałam powodu, żeby go w domu trzymać.
  14. OlinkaCo do fotek, to ja jedynie taką się odważę wstawić:) Ślicznie
  15. Italydaff to chyba o nas zapomniala taka trudna wojenna zagadke dala i nas teraz przez wekeend przytrzyma Italy dzięki za wywołanie Ostatnio taka zapracowana jestem, że na gry już czasu nie ma, ale na iSpy wyśledziłam, że mnie wzywasz
×
×
  • Dodaj nową pozycję...