Skocz do zawartości
Forum

Daffodil

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Daffodil

  1. Musiałam wygooglować co to jest krepina Rozumiem, że to coś jak bibuła... To wybieram papier, chociaż nie do końca wiem na jakiej zasadzie mam to porównać ze sobą :) Rajstopy czy pończochy?
  2. Mam. Masz schowaną czekoladę na 'czarną godzinę'?
  3. ewkaDaffodilewka Kwiatuszku- Viktor wazyl 3,980 jak sie urodzil, teraz ma 7,075 a ciuszki 68 ale juz zaopatruje sie w 74.Wow, to spory synuś :) Ale waga startowa też niezła, więc nie ma się co dziwić :) no tak... tyle ze ja rodze duuuze dzieciaki ;) ten tydzien przed terminem urodzony, ale Oskar w terminie i z waga 4,700. a ciekawostka taka- Viktor wazy teraz tyle, ile Oskar jak mial 3mz... ehhh ide robic nalesniki dukanowe z serem wymieszanym z dzemem z owocow lesnych... :) milego dnia :* Oj rany, to rzeczywiście dobrze się syneczkom u Ciebie w brzusiu żyło :) A cesarkę miałaś robioną właśnie ze względu na duże wymiary dzieciaczków?
  4. ewka Kwiatuszku- Viktor wazyl 3,980 jak sie urodzil, teraz ma 7,075 a ciuszki 68 ale juz zaopatruje sie w 74. Wow, to spory synuś :) Ale waga startowa też niezła, więc nie ma się co dziwić :)
  5. OlinkaMigotka5OlinkaZ kosmetyków do pielęgnacji mam zaufanie do Ziaji - głównie seria oliwkowa, ale reszta też. Ostatnio wygrałam zestaw PERFECTY i muszę przyznać, ze też jest fajny - szczególnie kremy do cery zmęczonej dają efekty, ładnie też pachną. A jako była konsultantka Avon mogę polecić szczerze serię pomarańczową Solutions - naprawdę dobra, w szczególności ten krem z granulkami koloryzującymi!Jesli chodzi o kosmetyki kolorowe nie mam jednej ulubionej marki. Mam kosmetyki z Avon, z Wibo, Bell, Oriflame. Nie powiem Ci, które są najlepsze. To są subiektywne odczucia. Często to, co jednej kobietce służy, innej nie. Trzeba samej sprawdzić. A mnie ten krem z Avonu z drobinkami zapycha.Wydawal sie byc fajny ale masakra wypryski po nim.Dla mnie porażka Tak jak piszę - wszystko zależy od cery i jej predyspozycji i od tego, co kto lubi. U mnie dawał fajne efekty. Dlatego trudno mówić, co jest najlepsze, bo dla każdego najlepsze może być coś innego:) Mam teraz pomarańczowy kremik z serii Solutions, ale on chyba nie ma drobinek żadnych... A przynajmniej ja nie zauważyłam :) Ale pomijając drobinki, to u mnie się sprawdza, fajną buźkę mam po nim.
  6. Kwiatuszek81Ewa ile ???? 7 kg o mateńko to ile on ważył jak sie urodził?? jaki teraz ma rozmiar ciuszków??ja właśnie szaleje w domu:):) ale jestem bardzo bardzo i nie wiem co zjeść zeby było ok:) Bosshhhh, ja wczoraj tak grzebałam po szafkach i wyjadałam co się dało :)
  7. ewaszotDaffodilewaszotChciałabym zapytać was czy korzystacie ze sprzedawanych w tym celu naszyjników? Napisałam, że nie korzystam, bo nie wierzę w tą całą magię. Hmmm... nie wydaje mi się, żebym bardzo odbiegła od tematu :) Ale pytanie nie bylo czy wierzysz czy nie ....naprawde nie mozesz tego zrozumiec??? Ok, zmieniam swoją odpowiedź na: Nie, z naszyjników nie korzystam... bo nie. Widzę, że taka odpowiedź usatysfakcjonowałaby Cię bardziej... bo kwestia mojej wiary jak widać bardzo porusza. I kończę temat, bo szkoda czas tracić na roztrząsanie każdego słowa. Forum jest po to, żeby dyskutować, a w tym wątku chodzi o to, żeby zgadzać się z autorką.
  8. Migotka5ewkaJa dzis odkurzalam z mlodym na rekach...niezle wyzwanie bo moj pulpet wazy juz 7kgMoj jak był w wieku Twojego to go w chuste,za odkurzacz i był podkladzik pod spanko bo on od razu przy odkurzaczu i suszarce Teraz juz "nie z nim takie numery Bruner" Moje dziecię panicznie się bało odkurzacza, jakiś dziwny model mi się trafił :) Teraz to sam chce odkurzać, szkoda tylko, że przez pół godziny szoruje dywan w jednym miejscu
  9. ewaszotChciałabym zapytać was czy korzystacie ze sprzedawanych w tym celu naszyjników? Napisałam, że nie korzystam, bo nie wierzę w tą całą magię. Hmmm... nie wydaje mi się, żebym bardzo odbiegła od tematu :)
  10. Migotka5Kwiatuszekja tak tez po porodzie kalkulowalam ze prasowanie to tyle kalorii,odkurzanie tyle Dadofilsuper z tymi górami Ewcia BMI Ci leci ładnie gratulujeJa jadę na działkę.Spakowalam znowu skakanke i gumę elastyczna,ciekawe czy znowu przeleza w torbie bo czasu braknie. Jeszcze mam plan na basen pojechać.Moze sie uda zostawić Adasia rodzicom i 5 km do pobliskiej miejscowości na basen ale byłby czad:marzy: W takim razie życzę, żeby się udało :) Basen to też super sprawa, chyba żaden inny sport aż tylu partii mięśni nie angażuje jednocześnie. Ja ostatnio z Kubusiem chodzę na basen, ale żadnych partii wtedy nie angażuję do pracy, bo pełnię rolę 'stacza' przy zjeżdżalni dla dzieci
  11. ewkaZaczyna sie to samo co w watku Niewiedza.... Autorka nie pyta czy wierzycie w takie sposoby, tylko czy dzialaja ...to jest roznica. Zainteresowal mnie ten temat i poczytam o tym zanim wydam opinie, chociaz mysle ze jest zbedna gdyz nie probowalam tego. I nie wiem po co takie naskakiwanie na osobe nowa na forum....wkoncu tu chodzi o dziecko i bol zwiazany z zabkowaniem. Ogarnijcie sie troche. Ewka ale przecież nikt na nikogo nie naskakuje. Wyraziłyśmy tylko swoje opinie, moim zdaniem to autorka wątku reaguje conajmniej nerwowo...
  12. Kwiatuszek81dafodil- ja już nie mogę sie doczekać, jak będę z Julcia tak biegać:):) Bo na razie to mogę ale na rączkach hehe;):) Zleci ekspresowo :) Ja pamiętam jak Kuba taki maleńki był, jakby to wczoraj było :) A tu od września do przedszkola idzie... Ani się obejrzę, jak pierwszą dziewczynę do domu przyprowadzi :)
  13. Kwiatuszek81DaffodilMigotka5 Tu do końca sie nie zgodzę z teoria,ze skoro brzuch obtluszczony to nie ma sensu go ćwiczyć poniewaz mocny brzuch to podstawa.Stabilizuje organizm,izoluje kręgosłup i pozwala prawidłowo wykonywać wszystkie cwiczenia(np kardio i inne). Ja swoj pocesarkowy brzuch pilatesem zaatakowalam pod okiem instruktora.I to od górnych partii,dolne były zostawione w spokoju(masakra uczucie gdy ni kontrolujesz wciagniecia brzucha). A dla odmiany dzisiaj pierwszy raz od porodu na ćwiczeniach poczułam dolne partie brzucha,ze je mampo 7 miesiącach. Spinning jest super,choć u mnie w klubie do którego Chodze jest Indor Cykling-mniej mi sie podoba i z prowadzący. Ja uwielbiam programy na bieznie lub kardio z Shape'a nigdy sie na bieżni nie nudze.Aczkolwiek dobry spinning to extrawycisk dla nóg i dupeczki-co by teraz mi sie przydało.Eh...Migotka ja się z Tobą zgadzam w 100% :) Moja wypowiedź dotyczyła raczej wczesnych ćwiczeń po cesarce. Że lepiej zacząć spokojnie przez zrzucanie tłuszczyku, a dopiero później jak się wszystko podgoi przejść do pracy nad mięśniami. Po prostu o bezpieczeństwie myślałam. Witajcie:):) No dokładnie o to mi chodziło:) żeby najpierw tłuszczyk spadł, a dopiero jak mięsień sie zagoi, to go zacząć powoli ćwiczyć, i ja nie pisałam, ze nie ćwiczę, tylko ze nie wykonuje ćwiczeń na partie brzucha. Co do bólu to u każdego jest inaczej, i można czuć po paru latach a można nawet o tym zapomnieć:):) Ja dzis obmyśliłam plan co mamy w domu do zrobienia a co wymaga dużo siły hehe żeby ruch był, i teraz sobie spisuje, wiec w weekend dziunia do męża a ja będę szaleć i spalać kalorie My na weekend robimy sobie wycieczkę do Krynicy i mam w planie mojego gada małego przegonić porządnie po górkach i pagórkach, bo ostatnio mu szajba odbija Przy okazji może i ja skorzystam :)
  14. Migotka5DaffodilewkaMigotka tak, ale jak pisalam- sygnaly od ciala bedziemy dostawac juz do konca zycia, bo cc to nie zabieg a operacja... kiedys kazali ezec kobiecie conajmniej dobe- teraz po 6h juz kaza wstawac i chodzic... z cwiczeniami wiadomo ze trzeba uwazac, nie rzucac sie od razu na 100brzuszkow dziennie. Wiem ze niektorzy lekarze zalecaja robienie brzuszkow-po 3 dziennie juz dobe po operacji... wiec cos w tym jest. a 5mcy to jednak przesada...Jak widać są różne szkoły. Moim zdaniem nie warto zbyt szybko ryzykować. Oczywiście można zacząć ćwiczenia już po 6 tygodniach od porodu, ale po co od razu brzuch katować? Można postawić na ćwiczenia cardio (takie mocno podnoszące tętno), które najlepiej służą spalaniu tłuszczyku. Po co od razu pracować nad mięśniami, jeśli są warstewką tłuszczu pokryte i tak nie będzie widać żadnych rezultatów... Ja bym się najpierw skupiła na spalaniu, kształtowanie mięśni można zostawić na koniec, zwłaszcza w przypadku cesarki. Tu do końca sie nie zgodzę z teoria,ze skoro brzuch obtluszczony to nie ma sensu go ćwiczyć poniewaz mocny brzuch to podstawa.Stabilizuje organizm,izoluje kręgosłup i pozwala prawidłowo wykonywać wszystkie cwiczenia(np kardio i inne). Ja swoj pocesarkowy brzuch pilatesem zaatakowalam pod okiem instruktora.I to od górnych partii,dolne były zostawione w spokoju(masakra uczucie gdy ni kontrolujesz wciagniecia brzucha). A dla odmiany dzisiaj pierwszy raz od porodu na ćwiczeniach poczułam dolne partie brzucha,ze je mampo 7 miesiącach. Spinning jest super,choć u mnie w klubie do którego Chodze jest Indor Cykling-mniej mi sie podoba i z prowadzący. Ja uwielbiam programy na bieznie lub kardio z Shape'a nigdy sie na bieżni nie nudze.Aczkolwiek dobry spinning to extrawycisk dla nóg i dupeczki-co by teraz mi sie przydało.Eh... Migotka ja się z Tobą zgadzam w 100% :) Moja wypowiedź dotyczyła raczej wczesnych ćwiczeń po cesarce. Że lepiej zacząć spokojnie przez zrzucanie tłuszczyku, a dopiero później jak się wszystko podgoi przejść do pracy nad mięśniami. Po prostu o bezpieczeństwie myślałam.
  15. ewaszotDaffodilewaszotNa jakiej podstawie "Absolutnie nie wierzę w skuteczność takiego naszyjnika" miałaś jakieś doświadczenie??? a może homeopatia to tez bzdura??? a o zagrożeniu ....wystarczy poczytać i wszystko znajdziesz w necie.....od wczoraj drążę ten temat i jestem coraz bardziej za !!! Po prostu wydaje mi się, że kamienie szlachetne pomagające na różne dolegliwości, to tylko kwestia sugestii, która może działać u ludzi dorosłych, a nie maluchów, które nie mają pojęcia w jakich celach im się taki naszyjnik zakłada :) Poza tym prosiłaś o nasze opinie, przedstawiłam swoją :) Nie rozumiem zbulwersowania, każdy ma prawo do własnego zdania :) Właśnie o opinie poprosiłam, ale tych, którzy maja coś konstruktywnego do powiedzenia…kogoś, kto może cos takiego już stosował. Są różne sposoby a ja jestem otwarta na różne sposoby i….nie zaszkodziło by poszerzyć horyzonty i otworzyć się na wiedze o świecie(nawet na babcine sposoby) Następnym razem napisz wyraźnie: proszę o opinie, ale tylko takie, które pokrywają się z moim zdaniem :) Oszczędzi to wielu nieporozumień :)
  16. ewkawiesz ja pisze tylko to, co wiem ;) takze skoro lekarze tu mowia ze mozna, to znaczy dla mnie ze mam zielone swiatlo ;) ale i tak wlasnie arazie nie ma sensu brzuszkow robic bo pod mija warstwa tluszczu nic nie bedzie widac :d moze zaczne biegac jak sie wykuruje wkoncu... Na spalanie świetny jest spinning - jazda na rowerkach do muzyki z trenerem, który w odpowiednich momentach każe wstawać, siadać itp. Bieganie też jest skuteczne, ale ja akurat biegać nie znoszę, więc szukałam jakiegoś zamiennika :)
  17. ewaszotDaffodilMoim zdaniem to zabobony jakieś... Absolutnie nie wierzę w skuteczność takiego naszyjnika, nie wspominając już nawet o zagrożeniu, o którym pisała Olinka.Na jakiej podstawie "Absolutnie nie wierzę w skuteczność takiego naszyjnika" miałaś jakieś doświadczenie??? a może homeopatia to tez bzdura??? a o zagrożeniu ....wystarczy poczytać i wszystko znajdziesz w necie.....od wczoraj drążę ten temat i jestem coraz bardziej za !!! Po prostu wydaje mi się, że kamienie szlachetne pomagające na różne dolegliwości, to tylko kwestia sugestii, która może działać u ludzi dorosłych, a nie maluchów, które nie mają pojęcia w jakich celach im się taki naszyjnik zakłada :) Poza tym prosiłaś o nasze opinie, przedstawiłam swoją :) Nie rozumiem zbulwersowania, każdy ma prawo do własnego zdania :)
  18. ewkaehhh juz wiem czemu waga nie drgnela dzis- okres dostalam :/ buuuuuu ...zaczyna sie :/wiem ze nie na temat, ale kiedy mozna uzywac tampony po ciazy ?? Ja dostałam okres ekstremalnie szybko, bo już 7 tygodni po porodzie, mimo karmienia tylko i wyłącznie cycem I przyznaję, że już wtedy tampony stosowałam wychodząc z założenia, że skoro seksić się można po 6 tygodniach, to tampon też mi nie zaszkodzi :) Ogólnie to nie trawię podpasek i te giganty poporodowe były dla mnie ogromną traumą he he i stwierdziłam, że na więcej nie mam siły :) Nic mi się od tych tamponów nie działo.
  19. ewkaDaffodilewkaKwiatuszku kto ci takich bzdur nagadal ze po cc 5mcy nie mozna cwiczyc??? Po 6 tyg juz mozna lekkie cwiczenia wprowadzic...nawet wskazane zeby miesnie brzucha te ktore byly przeciete zaczely pracowac. Ja zaczne od 15 brzuszkow dziennie za tydzien bo jakies 4tyg temu wyciagnelam sobie szew w jednym miejscu no i musi sie zagoic bo byla tam dziura a nie chce zeby rana sie otworzyla. A ze boli to sie przyzwyczaj- bedzie bolec ciagle. Moja sis jest 11lat po cc i dalej czuje blizne.... Nie przesadzajmy....Ewka muszę przyznać, że jestem mocno zaskoczona tym co piszesz. Ja też miałam cesarkę i zarówno lekarz, położna jak i trener na siłowni absolutnie zakazali mi jakichkolwiek ćwiczeń na brzuch przez pół roku. Po 6 miesiącach dopiero stopniowe wprowadzanie brzuszków po parę sztuk dziennie. Jakby nie było przecinane są wszystkie powłoki brzuszne. Mięśnie muszą się porządnie zrosnąć i zagoić, zanim zacznie się je kształtować. Co do bólu, to ja jestem 3 lata po cesarce i nic mnie nie boli :) wiesz w Pl jest zupelnie inne podejscie.. tutaj normalnie po 6 tyg mozna cwiczyc, w niemczech tak samo... no i ja pisze o kilku brzuszkach dziennie, a nie o a6w np... A wszystko sie napewno juz zroslo po takim czasie. kazdy ma inny organizm- ciebie nic nie boli i ok, ja reaguje zawsze na pogode, wiec mnie czasami pobolewa. Mnie się nie wydaje, żeby po dwóch miesiącach mięsień był idealnie zagojony. Co innego cieniutka warstwa skóry, a co innego mięsień, który jest zdecydowanie grubszy. Ale w sumie każdy robi jak uważa :) A co do Polski to rzeczywiście prawda, tutaj lekarze zdecydowanie bardziej się cackają z pacjentami niż w innych krajach UE :)
  20. Moim zdaniem to zabobony jakieś... Absolutnie nie wierzę w skuteczność takiego naszyjnika, nie wspominając już nawet o zagrożeniu, o którym pisała Olinka.
  21. Jestem podobnego zdania co Margeritka. W teorii wszystko wygląda pięknie, ale o praktycznych zastosowaniach krwii pępowinowej jakoś się nie mówi.
  22. ewkaMigotka tak, ale jak pisalam- sygnaly od ciala bedziemy dostawac juz do konca zycia, bo cc to nie zabieg a operacja... kiedys kazali ezec kobiecie conajmniej dobe- teraz po 6h juz kaza wstawac i chodzic... z cwiczeniami wiadomo ze trzeba uwazac, nie rzucac sie od razu na 100brzuszkow dziennie. Wiem ze niektorzy lekarze zalecaja robienie brzuszkow-po 3 dziennie juz dobe po operacji... wiec cos w tym jest. a 5mcy to jednak przesada... Jak widać są różne szkoły. Moim zdaniem nie warto zbyt szybko ryzykować. Oczywiście można zacząć ćwiczenia już po 6 tygodniach od porodu, ale po co od razu brzuch katować? Można postawić na ćwiczenia cardio (takie mocno podnoszące tętno), które najlepiej służą spalaniu tłuszczyku. Po co od razu pracować nad mięśniami, jeśli są warstewką tłuszczu pokryte i tak nie będzie widać żadnych rezultatów... Ja bym się najpierw skupiła na spalaniu, kształtowanie mięśni można zostawić na koniec, zwłaszcza w przypadku cesarki.
  23. ewkaKwiatuszku kto ci takich bzdur nagadal ze po cc 5mcy nie mozna cwiczyc??? Po 6 tyg juz mozna lekkie cwiczenia wprowadzic...nawet wskazane zeby miesnie brzucha te ktore byly przeciete zaczely pracowac. Ja zaczne od 15 brzuszkow dziennie za tydzien bo jakies 4tyg temu wyciagnelam sobie szew w jednym miejscu no i musi sie zagoic bo byla tam dziura a nie chce zeby rana sie otworzyla. A ze boli to sie przyzwyczaj- bedzie bolec ciagle. Moja sis jest 11lat po cc i dalej czuje blizne.... Nie przesadzajmy.... Ewka muszę przyznać, że jestem mocno zaskoczona tym co piszesz. Ja też miałam cesarkę i zarówno lekarz, położna jak i trener na siłowni absolutnie zakazali mi jakichkolwiek ćwiczeń na brzuch przez pół roku. Po 6 miesiącach dopiero stopniowe wprowadzanie brzuszków po parę sztuk dziennie. Jakby nie było przecinane są wszystkie powłoki brzuszne. Mięśnie muszą się porządnie zrosnąć i zagoić, zanim zacznie się je kształtować. Co do bólu, to ja jestem 3 lata po cesarce i nic mnie nie boli :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...