My mieliśmy Espiro City i zadowoleni byliśmy z niego.
Dokładnie ten model:
Natomiast zastanawiałabym się czy taki wózek nadaje się już dla półrocznego, jeszcze nie siedzącego samodzielnie dziecka...
My zaczęliśmy z niego korzystać jak Kuba miał nieco ponad rok i przyznam, że szok przeżyłam jak zobaczyłam jak zmienił się jego komfort jazdy po przejściu z dużych pompowanych kół na nieduże kółeczka, mimo że amortyzowane.
Ja z tym zakupem na pewno bym się wstrzymała przynajmniej do momentu kiedy dziecko zacznie stabilnie siedzieć. Kręgosłup już mocniejszy i podskoki na wertepach nie będą na niego aż takich negatywnych skutków wywierać.
Pytanie tylko czy macie teraz w czym wozić malucha. Bo kupowanie teraz solidnej spacerówki na pół roku, a potem wymiana jej na parasolkę, to niestety spore koszty, w sumie nie do końca potrzebne.
A z doświadczenia wiem, że jak dziecko samo zaczyna wędrować, to lżejszy składany wózek jednak wygodniejszy dla rodzica, bo trzeba z tym wózkiem za dzieckiem zasuwać :)