-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez elizkap78
-
witajcie w Nowym Roku my już w domku.jestem tak padnięta,że zaraz zmykam do łóżka.Sylwester się udał,chociaż DJ niestety nie i raczej się nie natańczyłam.ale pojedliśmy,popiliśmy i śmiechu było mnóstwo,więc było super.chrzciny też się udały.malutkie bardzo grzeczne były w kościele.moja Nadia zobaczyła tle nowych twarzy przez te 2 dni i do wszystkich się uśmiechała i szła na rączki,cała rodzinka była w szoku,że mamy tak odważne dziecko.sylwestra też przespała więc babcia z ciocią mogły sobie poświętować. a ja zaczynam już łapać doła.w poniedziałek do pracy i mój M.też wyjeżdża.płakać mi się chceno i jutro moja mama przyjeżdża i trzeba będzie się przyzwyczaić do nowej rzeczywistości.no ale takie jest życie.pewnie po pierwszym dniu poczuję się jakbym nigdy przerwy nie miała.
-
zmykam spać,bo jutro z rana pakowanie mnie czeka.do usłyszenia Nowym Roku
-
a gdzie kupiłaś,bo ja nic ciekawego nie widziałam ostatnio.nawet na necie zaczęłam szukać.
-
Storczyk11udanego Sylwestra w domku.tez tak lubię czasami.ale teraz już tak dawno z M.razem na dłużej nie wychodziliśmy,że cieszę się że tym razem impreza będzie poza domem.w zeszłym roku byliśmy z małą w brzuszku w Zakopanem,ale ten czas leci..
-
Bursztynkaja też się napaliłam na płaszczyk wiosenny i poszukuje coś ładnego.a sukieneczki kuszą,sama to wiem.mała ma ich mnóstwo,bo ciągle od kogoś coś dostaje.no i kupiliśmy jej też jej pierwsze rurki dżinsowe.szałowo wygląda. Asiabamboja też w poniedziałek do pracy.będę z Tobą myślami.oj ciężko mi będzie...
-
jutro pewnie do Was nie zajrzę więc już dzisiaj złożę Wam życzenia W nadchodzącym Nowym Roku życzę Wam samych cudownych chwil z Waszymi pociechami (tymi dużymi i małymi),dużo uśmiechu i radości.Mamusiom,które wracają do pracy by ten powrót przebiegł jak najmniej boleśnie.Tym,które w domku zostają by korzystały z każdej chwili ze swoimi maluchami. Życzę Wam dużo miłości,spokoju i cierpliwości zarówno dla maluchów jak i naszych M.Tym,które pragną kolejnego potomstwa życzę by bocianek zawitał jak najszybciej.I jeszcze by wszystkie Wasze marzenia się spełniały.
-
a my jutro wybywamy na chrzciny i Sylwestra do Lublina.jedziemy trochę wcześniej by się kuzynki ze sobą lepiej zapoznały.całe szczęście,że moja mama też zostanie u cioci po chrzcinach więc będę spokojniejsza,że jak się młoda obudzi to nie będzie awantury,bo z mamą już zostawała.
-
Gosiakbrawa dla Bartka.to teraz już będzie wędrował po całym domu
-
Anmiodzikgratulacje dla Natalki,my jeszcze nie próbowaliśmy z nocniczkiem.rzeczywiście gotowanie dla niej to duża frajda i nie mam zamiaru się poddawać.może któregoś dnia zje.
-
moja Nadusia też ładnie nocki przesypia.idziemy spać koło 20 i budzimy się koło 8. po 9 dostaje kaszkę Marchewkową lub ze śliwką na mm-ok 180ml koło 12 zjada jogurcik koło 14 czasami zje mm-150ml koło 16 obiadek-czasami cały słoiczek 190g koło 18 owocki-cały słoiczek koło 20 pije mm-180ml z tym mlekiem to różnie u nas bywa.czasami jest tak że cały dzień nie chce pić mleka i jej nie zmuszam.więc wieczorkiem jemy kaszę.u nas nadal z piciem gorzej.tylko łyżeczką i to też różnie czasami 40ml,60 ml,różnie z tym bywa.niekapek jest tylko do gryzienia.teraz dostała z lovi taki kubek bez dziubka tylko z dziurkami dookoła.więc ćwiczymy i czasami coś tam do dziubka wleci.
-
MagnunaSara fajnie pełza a bicepsy będzie miała od wyciągania szuflady:)
-
AsiaMichałek miał hojnego Mikołaja,tyle prezentów.a ty z M. przed weselem super wyglądaliście. Gosiakgratulacje z okazji rocznicy,oby było ich jak najwięcej.chłopaki przy choince uroczo wyglądają.no i Bartuś w foteliku kawał chłopaka.
-
witajcie wieczorkiem piszecie o podwyżkach.ja małej też korzystając z przecen pokupowałam "co nie co"sporo ubranek ma,ale ostatnio u nas deficyt na bodziaki i pajace do spania.strasznie szybko z większości wyrosła. ja dzisiaj młodej ugotowałam po raz pierwszy obiadek i nie chciała jeść buuuuuu...-chyba jej nie smakowało.a może i grudki były za duże,chociaż słoiczkowe obiadki je już z grudkami więc może jej moja kuchnia nie podpasowała,ale ja się nie poddaję i będziemy dalej próbować.a takie dobre to wyszło i to bez soli i żadnych przypraw.
-
jeszcze parę zdjęć mojej królewny
-
Anmiodziksuper,że jesteś zadowolona z powrotu do pracy.aż lepiej myślę o swoim powrocie gdy czytam twoje posty. Bigbitoby Majeczka jak najszybciej wyzdrowiała.i ty też się kuruj,żeby cię całkiem choroba nie rozłożyła.a Sylwestry w domu też są fajne,z mężem i małym skarbem.
-
Wiolkaja też czasami mojemu M.mówię,żeby sobie młodszą znalazł jak się wkurzę,no i taką która cicho siedzi i się nie odzywa,bo ja to raczej z tych "chapiastych" jestem.
-
moja niunia na płasko śpi i nie protestuje więc na razie nie zamierzam jej poduszki pod główkę wkładać.
-
Gosiakzdrówka dla chłopaków,aby im te katarki przeszły
-
Sto lat dla Stasia i Kubusia
-
ciocia z wujkiem strasznie lubią dzieci a że swoją wnuczkę widzą rzadko więc są przeszczęśliwi.a naszą niunię też uwielbiają. z resztą moja ciocia to siostra bliźniaczka mojej mamy.więc Nadusia "prawie" z babcią zostanie. Bursztynkamy też nie za często na takie imprezy chodzimy.wolimy czasami w domu posiedzieć,zwłaszcza,że mój M.tak rzadko w domu jest,ale nadarzyła się okazja więc korzytamy
-
tak piszecie o Sylwestrze.my wybieramy się na imprezkę.siostra załatwiła miejsca w knajpce na starówce w Lublinie.po chrzcinach maluchy położymy spać.ciocia z wujkiem z nimi zostaną już się zaoferowali a my się trochę pobawimy.już się cieszę tak dawno nie byliśmy z M.na imprezce.
-
Bursztynka Kaskamale macie silne dzieciaczki.Brawa Anmiodzikświetnie,że w pracy czas tak szybko zleciał,zawsze tak jest jak się lubi to co się robi.i masz rację z tym odpoczynkiem. z wielką chęcią wraca się do naszych pociech. Asiabambonie martw się,że twój taki leniuszek.moja Nadusia tak samo.na brzuchu trochę poleży i płacz.nie umie się nadal przewrócić z powrotem na plecy.jedynie na łóżku czasami się jej uda.ale za to coraz ładniej i dłużej umie posiedzieć sama.tak się te nasze pociechy rozwijają w swoim tempie.nie ma co panikować-tak myślę.
-
ja na razie zmykam.kawkę sobie zaparzyłam i idę robić przegląd rzeczy mojego maleństwa.co za małe do toreb i zobaczymy co trzeba dokupić,teraz trochę przecen to opłaca się pobuszować po sklepach
-
ja też przeszczęśliwa,bo mojej siostrze ciotecznej udało się wczoraj przylecieć z Londynu.chrzciny w Sylwestra więc będzie impreza podwójna
-
KameliaMaja prześliczna w tym kapturku,a serniczek i tak pewnie będzie pyszny . Ilkatrzymamy kciuki z Nadusią by Ksawcio jak najszybciej miał rodzeństwo Asiabambosuper,że babcia się tak dobrze spisała i że trochę się pobawiłaś.ja sama na jakieś wesele bym poszła a tu nic z tego.już się z M.śmiejemy, że swoje może powtórzmy.ja też za tydzień do pracy i też jakoś się nie cieszę za bardzo. My już po spacerku.na dworku -10 ale 40 minutek byłyśmy.