-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez elizkap78
-
a ja jutro znowu po 2 tyg. przerwy do pracy.oj ciężko będzie.ciekawe jak będą wyglądać teraz nasze nocki.mam nadzieję,że będzie ładnie spać.zobaczymy.ja zmykam już do łazienki i idę spać.jutro o 6.30 trzeba wstać.spokojnej nocki mamusie
-
Asiu fajnie,że się odezwałaś.u nas też zero raczkowania,trochę pełza ale do tyłu,no i na brzuchu jak za długo poleży to dramat ogromny.tylko siedzenie jej ładnie wychodzi. Kamelia dobrze,że masz mamę przy sobie i ,że cię wyręcza możesz się wtedy Majeczką zająć. Storczyk u rodziców wypoczynek jest zawsze super.a dzieciaczki takie małe jak nasze to bardzo reagują na dłuższą zmianę miejsca.a jak długo tatusia nie widział.moja najdłużej nie widziała M. 3 tyg.ale zawsze się cieszyła jak go zobaczyła
-
to gratuluję super silnej dziewczynki
-
no to moja to chyba mega leniwiec jest:)
-
też się zastanawiałam co tam u Magnuny
-
Justi,Anginka Asiabamboodezwijcie się
-
Ilkafajnie,że się odezwałaś.moja lęku separacyjnego nie przeżywa,ale w moje pójście do pracy odreagowuje w nocy.teraz jak miałam ferie nocki były super.zobaczymy jak będzie jak wrócę w poniedziałek do pracy.
-
my dzisiaj spędziłyśmy bardzo przyjemnie dzień.pospałyśmy do 8.50.teściu już dzwonił dopiero po 9.00(tak został pouczony). byłyśmy na spacerku a potem były u mnie koleżanki.mała była bardzo spokojna i uśmiechała się do wszystkich.także dziewczyny były w szoku,że mam takie spokojne i pogodne dziecko. moja mała ruchowo to należy do leniwców(cóż urodzona w niedziele).siedzi jak się ją posadzi,a sama nie usiądzie.nie mówię już o przemieszczaniu się,bo wystarczy,że poleży troche na brzuchu i już jest niezadowolona.więc pełzanie i raczkowanie nie wchodzi w grę,mówi tata,dada,dziadzia i daj.
-
sto lat dla stasia i kubusia
-
sto lat dla grzesia
-
witajcie mamusie my dzisiaj ładnie sobie pospałyśmy do 8.20 i pewnie spałybyśmy jeszcze trochę tylko mój teść swoim telefonem nas obudził wrrr...dzisiaj zamówiłam kuchnie i zobaczymy jak nam ją zrobią.już się nie mogę doczekać. Hannę Banaszak słucham sobie co jakiś czas i bardzo poprawia mi humor.
-
mama musi przyjechać bo ja w poniedziałek do pracy,a tak fajnie się z moim bobaskiem siedzi.a tu aż do Wielkanocy zero wolnego,tylko praca,dom i jeszcze wykańczanie mieszkania, sprzątanie i przeprowadzka.kurcze dużo tego,ale dam radę i wreszcie będę na swoim.
-
nasze bobo przez 2 miesiące spało z nami i zaczęło nam brakować niestety miejsca.łóżko nie jest za duże no i my słusznych rozmiarów więc bałam się,że którejś nocy się zapomnę i jeszcze bym ją przygniotła. a teraz i ja mam miejsce i ona w łóżeczku również.
-
Sophie trzymam mocno kciuki,grunt to pozytywne myślenie a wszystko będzie dobrze.
-
witajcie wieczorkiem my znowu same zostałyśmy.tatuś pojechał do pracy i urzędujemy od dzisiaj same.w niedzielę przyjeżdża moja mama, bo niestety czas szybko ucieka i w poniedziałek już do pracy.moja dzidzia jak na razie ładnie je.nawet mleczko ładnie pije już nawet czasami 210ml,co jak na nią jest bardzo dużo.obiadki zjada,tylko niestety nie z grudami,chociaż może jutro znowu spróbujemy.dostała już parę razy flipsiki i nawet jej smakowały,więc może i do grudek się przekona.deserki też wcina i soczki rozrobione z wodą ładnie pije ale tylko łyżeczką.tylko z zasypianiem jest trochę problemów,bo zanim zaśnie to musi pojęczeć,popłakać,poprzewracać się na brzuch aż padnie.a ja jestem okropną matką bo nie wyciągam jej z łóżeczka tylko przekręcam na plecki i odchodzę.może to nie dobrze,ale nie chcę ją w 8 miesiącu przyzwyczajać do usypiania na rękach.dobrze że w tej kwestii jesteśmy z M.zgodni i moja mama też musi to zaakceptować,chociaż parę razy już się spięłyśmy w tej kwestii,bo ona chciała ją zaraz wyjmować z łóżeczka.i w nocy nawet ładnie śpi.ciekawe jak to będzie jak znowu do pracy pójdę...
-
dziękujemy za życzenia i też wszystkiego najlepszego dla Jasia i Lucka Sophie nie wiem co mam Ci napisać,aż się rozpłakałam a mój M. zaraz co się dzieje,że siedzę przy kompie i płaczę.będę się za Ciebie modlić bardzo mocno kochana.też mysśę,że powinnaś powiedzieć mężowi na pewno będzie Ci lżej.
-
u nas czas jakoś leci i to strasznie szybko.za tydzień znowu do pracy.ciekawe jak mój brzdąc na to zareaguje bo teraz w nocy znów ładnie śpi.tatuś nadal w domku więc się sobą cieszymy bo w przyszłym tygodniu znowu wyjazd.no i koło naszego mieszkanka cały czas latamy więc czas szybko ucieka. ja małej cały czas podaje jogurciki z bobovity i nestle i nawet ładnie je zjada. tatuś mecz ogląda więc mogę coś do Was skrobnąć bo tak to się denerwuje że cały czas na necie siedzę.
-
sto lat dla basi,marcelka i dominika
-
Wiolka i Moja89fajnych chłopaków macie.
-
Anmiodzikkarteczki śliczne,ty zdolniacho
-
sto lat dla michałka
-
witajcie u nas jakoś ferie lecą.malutka znowu ładnie w nocy śpi,ciekawe jak będzie po feriach.mężuś jeszcze w domku więc czas spędzamy razem.ostatnio cały czas kupujemy coś do mieszkania,nie wiem kiedy my się przeprowadzimy jest jeszcze tle rzeczy do kupienia i zrobienia a tu fundusze powoli się kończą.no ale aby najważniejsze rzeczy zrobić,by wreszcie pójść na swoje.teraz wynajmujemy kawalerkę i jest nam już trochę ciasnawo,a małej rzeczy przybywa a ja już nie mam gdzie tego stawiać.na swoim będziemy mieć 3 pokoje,śmieję się że sama nie wiem co będę robić z tyloma pomieszczeniami.
-
Bursztynkaoj te pieniądze.a dom z kominkiem marzenie,może na emeryturze,ale ja też nauczycielka więc nie wiem ....
-
Bursztynkagratuluję uzębienia Haneczce.
-
Bursztynkaoj kosztowny.a człowiek chciałby,żeby wszystko było super i tak jak sobie wymarzy ale te ceny,koszmar.