-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez elizkap78
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 17
-
witajcie mamusie tyle naskrobałyście że nie nadążam z czytaniem.u mnie dużo się dzieje,że nie mam za bardzo czasu do Was zajrzeć.w przyszłym tygodniu się przeprowadzamy,wreszcie, więc mam masę bieganiny ,załatwiania mnóstwa spraw i oczywiście sama bo mojego M. nie ma.będzie w przyszłym tygodniu by wszystko poprzewozić.w weekend czeka mnie generalne sprzątanie,ale cieszę się,że wreszcie będę sprzątać coś mojego-fantastyczne uczucie. malutkiej idą kolejne ząbki i zrobiła się marudna,czasami tak pojękuje trzymając paluszki w buzi, że aż mi jej szkoda. co do pomysłu z kartkami,bardzo mi się podoba ale nie wiem czy sama dam radę wszystkim powysyłać.nie mam ostatnio na nic czasu,stos sprawdzianów i kartkówek tylko rośnie a ja wieczorem nie mam czasem sił by do niego zajrzeć,więc nawet nie miałabym kiedy sama zrobić karteczek dla Waszych maluszków.wyślę tylko Gosi adres i to mojej mamy bo jeszcze w tym naszym bloku nie ma skrzynek i nie wiem czy przed świętami założą. Magnuna super,że się odezwałaś Anmiodzik moja mała też przez długi okres czasu spała spokojnie a teraz takie wygibasy wyczynia...zobaczysz trochę czasu i Natalka też zacznie.
-
a oto ja dzisiejszego dnia
-
witajcie my też cały dzień na dworze.pogoda piękna więc trzeba było korzystać. jeszcze raz ponawiam pytanie kartki wysyłamy na Wielkanoc i na roczek? może Gosiak ty mi odpowiesz,bo już trzeba sie do Ciebie zgłaszać
-
witajcie tatusia wygoniłam na spacerek(drugi już) z dzidzią.a ja obiadek podszykowałam i się relaksuję.malutka dała mi dzisiaj w nocy pospać bo nie budziła się ani razu.kurcze a na tygodniu jak chodzę do pracy to tak nie da pospać.więc dzisiaj się wyspałam. mam pytanie bo zbliża się już 8 kwietnia.to wysyłamy kartki na Wielkanoc i na roczek?bo trzeba będzie Gosi już się zgłaszać a nie wiem jak konkretnie ustaliłyśmy.
-
witajcie no i wreszcie mam weekend.ostatnio na nic nie mam czasu.po pracy zawsze na spacerek z malutką wychodzimy,korzystamy z pięknej pogody.jak ja się cieszę,że jest już tak ciepło.jutro tatuś przyjeżdża więc się trochę sobą nacieszymy. muszę się pochwalić dzisiaj wyczułam u Naduśki czubek ząbka i nawet go dojrzałam.wychodzi nam dolna prawa jedynka.WRESZCIE. też już myślę o urodzinkach mojego szkraba i nawet zaczęłam się rozglądać za sukienką dla małej. a teraz relaksuję się przy winku.jak to cudownie,że nie muszę jutro pędzić do pracy.ale pobudka pewnie po 6.00 będzie.cóż słoneczko za oknem, może być i wczesna pobudka gdy tak pięknie na dworze.
-
ja też uciekam spać,bo jak pomyślę o 6.00 jutro ...............dobranoc mamusie.
-
ciekawe co u naszej Sophie. tak o niej ostatnio sobie myślałam.jak możesz Sophie to odezwij się.
-
Bursztynka u mnie w deichmanie na razie nie ma żadnych przecenionych bucików a tak mi się podobają elefanten.no ale coś kupić będę musiała.
-
Viki80 u nas też był taki moment że młoda rozbudzała się jak było głośniej i ja nawet wyciszałam telewizor ale mój M. jest wielkim przeciwnikiem tego typu zachowań i zawsze podgłaśniał tv.ja się początkowo wściekałam ale teraz jestem mu wdzięczna.u mojej siostry młody ma ponad 3 lata i jak przyjeżdżają do mojej mamy to ja nawet roześmiać się nie mogę bo jeszcze go obudzę,nie wspomnę już o tv bo jest wyłączone.mam nadzieję,że mała nie odzwyczai się od tego jak się przeprowadzimy i będzie miała swój pokój.
-
Asiabambo gratuluję decyzji. ja też ostatnio bucikach dla mojego szkraba myślałam i zastanawiałam się też nad jakimiś dobrymi dla tak małych stópek. trochę tez popatrzyłam na necie i w sklepach ale te ceny mnie powalają na kolana.wiem że dla naszych maleństw wszystko co najlepsze ale nie każdego stać na ponad stówkę na buty w których maluch pochodzi parę miesięcy a nie chciałabym kupować butów używanych. a i jeszcze pytanie do mam bardziej doświadczonych wkładka w buciku powinna być wyprofilowana czy nie,bo już różne opinie czytałam.
-
witaj Justi i spóźnione ale szczere życzenia dla Nairusi.super że mężuś już niedługo będzie z Wami.
-
Bigbitówka u nas młoda budzi się już o 6.00(niestety) więc między 10 a 11 mamy drzemkę.jak jesteśmy na dworze-a tak staram się z nią wychodzić-to śpi na dworze.jeśli jesteśmy w domu to pieluszka do łapki masujemy po pleckach nóżkach,poprzewraca się i zasypia.wieczorem postawiłam na rutynę zaczynamy od ogólnej pielęgnacji kąpieli potem jest buteleczka mleczka i odkładanie do łóżeczka.trochę się popodnosi posiada pomarudzi(nie wyjmuję z łóżeczka chyba że strasznie rozpacza) i w końcu zasypia.aha zawsze włączam jej pozytywkę od karuzeli Fisher Price -tak się przyzwyczaiła.jak zaśnie to może się walić palić,telewizor gra,przychodzą do nas znajomi-a jeszcze mieszkamy w kawalerce,a ona i tak śpi.ale tak jak napisała Storczyk każde dziecko jest inne i nie na każde działa rutyna.no i moja kruszyna zawsze zasypia z pieluszką.
-
dużo uścisków dla Jasia i Lucka
-
witajcie dziękujemy za życzenia.ja to nawet zapomniałam, że moje dziecko skończyło dzisiaj 10 miesięcy-co za matka ze mnie.ale jestem ostatnio tak zaganiana i mam tyle na głowie,że czasami zastanawiam się jak ja jeszcze w miarę normalnie funkcjonuję.co do gotowania,wstyd się przyznać ale gotuje Nadusi moja mama i mała wcina babcine zupki ze smakiem.więc na słoiczkach też oszczędzamy,mamy oczywiście parę awaryjnych tak na wszelki wypadek.
-
Bursztynka już się boję co mnie czeka.
-
Darka78 gratulujemy ząbka no i oczywiście gratulacje dla wszystkich 10-miesięczniaków
-
aha no i oczywiście piszę się na wysyłanie kartek.
-
witajcie u nas mała szaleje na całego.w każdy kąt próbuje się wcisnąć,trzeba ją mieć cały czas na oku.jak to kiedyś napisała Bursztynka będziesz tęsknić za czasami kiedy grzecznie siedziała na tyłku.sama już wstaje tylko,że zaraz się puszcza więc głowę już mamy poobijaną.Mamcia jak tam kask się sprawdza? idą chyba też idą wreszcie zęby bo przeważnie pod wieczór jest bardzo marudna i popłakuję cały czas. i chyba wyczułam na górze ząbka.ciężko stwierdzić czy jest czy nie bo mała nie da sobie zajrzeć do buźki. a ja ciężki tydzień w pracy mam,dużo zastępstw i już trochę zmęczona jestem.ale cieszę się że już wiosna i cieplutko się zrobiło.no i coraz bliżej święta i trochę wolnego.a potem to już z górki i wakacje.
-
MAMCIA85 trzymam kciuki za odchudzanie.ja cały czas próbuję,ale silnej woli brak i co zrzucę to zaraz nadrobię:(
-
a oto ja
-
zdrówka dla wszystkich chorowitków ,wracajcie jak najszybciej do zdrowia.
-
Gratulacje dla wszystkich miesięczniaków
-
witajcie u nas ostatnio sporo się dzieję,że nawet wieczorem nie mam siły czasami na kompa usiąść.a czasami muszę jeszcze do pracy coś porobić i czasami oko mi się przymknie.teraz kiedy mała raczkuje i już wstaje to wszędzie jej pełno i trzeba mieć oczy dookoła głowy.już zaliczyliśmy kilka siniaków i pewnie jeszcze wiele przed nami bo moje dziecko do ostrożnych nie należy.ale cieszę się,że wreszcie rozwija się też pod względem ruchowym,bo rozgadana jest na maxa.zębów u nas nadal brak.ale kurcze kupki trochę wolne i mamy trochę odparzoną pupkę.kiedyś pisałyście o mące ziemniaczanej.jak jej używałyście smarowałam już bepanthenem,sudocremem i kurcze nadal czerwona.poradźcie jak sobie z tym dać radę
-
Anmiodzik nie martw się na zapas.zobaczysz że jak Natalka ruszy to będziesz miała oczy dookoła głowy.moja zaczęła raczkować tydzień temu.tylko,że u niej to poszło z siadu,na brzuchu nadal nie lubi leżeć.kulać też się nie kulała.trochę nastraszyła mnie nasza ortopeda,że mała się nie rusza itp.więc poszłam na konsultacje do rehabilitantki,która zaleciła ćwiczenia by ją trochę postymulować. z różnych przyczyn (moja choroba,choroba pani rehabilitantki) jeszcze na ćwiczenia nie dotarłyśmy.moje dziecko samo w swoim tempie zaczęła raczkować ,wspinać się itd.więc nie wiem czy w przyszłym tygodniu na te ćwiczenia dotrzemy. dla świętego spokoju może znalazłabyś jakąś rehabilitantkę i umówiłabyś się na konsultacje- u nas są bezpłatne.zobaczyłabyś co powiedzą,może jakieś ćwiczenia Wam zaproponują.ja Ciebie doskonale rozumiem.sama parę tygodni temu się denerwowałam,że moja mała nic się nie rusza a tu inne dzieci tyle już robią.najwidoczniej każdy brzdąc ma swoje tempo rozwoju.najgorsze jest jak porównujemy je z innymi dziećmi w tym samym wieku i tylko się stresujemy.
-
witajcie WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO KOBITKIjak ten czas szybko leci.dopiero wczoraj wróciłam do pracy po chorobie a tu już jutro środa.taki piękny dzień dzisiaj był,że prawie 3 godz. byłyśmy na spacerku z malutką.aż się wiosnę czuje i to słoneczko.aż mam jakiegoś takiego powera.pewnie się niedługo przyda bo sprzątać będziemy w nowym mieszkanku i przeprowadzka. z jednej strony mnie to przeraża tyle rzeczy się nazbierało, ale z drugiej strony już się nie mogę doczekać.mój skarb będzie miał wreszcie swój pokoik i o wiele więcej miejsca do przechadzek. a już teraz raczkuje wszędzie i zwiedza wszystkie kąty.
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 17