Skocz do zawartości
Forum

Szona

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Szona

  1. puma od tego jest suwaczek :) ja osobiscie problemow z siedzeniem nie miałam więc... :)
  2. Witaj FreshDream! :) co do ktg ja nie miałam wg tego urządzenia skurczy nawet w dniu porodu :) - a kółko żadna z dziewczyn nie miała i ja tak samo nie - siedziało sie niekomfortowo ale po porodzie to mały pikusiozaur :)
  3. mi też sie nasuneło to pytanie :) Kathi tłumacz :) Agha odnośnie antybiotyków - mnie faszerowała jedna lekarka coraz mocniejszymi pare lat temu i ciągle miałam zapalenie gardła i krtani - a jak sie w końcu okazało wszystko to brałam niepotrzebnie bo te dolegliwosći były spowodowane alergią :) co do dokłądniej temp to nie wiem ale upał taki ze my w bluzeczkach z krótkim rękawkiem bo słoneczko praży przyjemnie :) w sumie pogoda ostatnio typowo wakacyjna :)
  4. Kathi no to jak sie poprawiło to pewnie nie od hormonów takie tylko od czego innego ale jak sie poprawia to super :) a co do krostek - bardzo możliwe ze potówki- mi sie wydaje ze od jedzenia to by było jakoś to bardziej rozsiane a nie tylko w jednym miejscu :) a ze spaniem u nas w dzień są nieregularne drzemki z jedną dłuższą a w nocy to od 22 dziecko śpi - póżniej pobudka o 1-2 karmienie przewijanie i śpi dalej poźniej koło 5 pobudka i śpi do 8 :) a co do spacerku :) my już chodzimy codziennie :) ja nie werandowałam - mi sie wydaje ze werandowanie powinno być jak jest mróz albo bardzo zimno na dworku - ja zaczełam od wyjścia na 5 minut, poźniej na 10 a poźniej już na niedługi spacerek :) - co do ubrania to moja najgorsza zmora bo ciągle myśle czy jej nie zagorąco albo czy nei za zimno- teraz ubieram w body, kaftanik, śpiochy, taki polarowy kombinezonik - czape, skarpety i niedrapki i do wózka i pod niegruby kocyk :)
  5. ja nie mroże bo nie odciągam :) Anya mi dziś rano maż coś gmerał przy zapięciu i też od rana mi sie jeszcze nie odpiał :) a co do karmi to nie wiem jak ona zareaguje bo nie próbowałam jeszcze :) Bosz ale mam parcie na marsa z pepsi - SZOK :p :)
  6. barbie nic tylko wpaść tam i zrobić rozpierduche :/ daj znać jak sie potoczą sprawy - trzymam kciukii :) Emilcia korzystaj z tego ze masz prawo mieć humory ;) i maż musi Ci wybaczyć :) - a co do objawów to trzymam kciuki zeby bóle sie nasilały :) i wcale nie dlatego ze Ci źle życzę ;) - jak czytam Twoje posty to mam wrażenie ze zaraz skrobniesz mi esa ze już po :) Kathi mi tam mówili zeby niczym nie smarować - spirytusem bo za mocny dla niewykształconej skórki a rumianek uczula i najlepiej wodą przemywać- dziś była położna i powiedziała ze to te potówki własnie bo mogła sie do mnie policzkiem przytulić czy coś z tym ze dziś to już prawie znikneło :) a co do cycuchów małej to też słyszałam ze to normalne bo Twoje hormony jeszcze na nią działają i ze samo to mija :) NIE SZALEJ Z TYM FITNESSEM!!! MOtylek - ja karmie metodą Aghi tzn tak jak napisała - zaczynam karmienie od tej piersi na której skończyłam poprzednim razem ( ja nie zaznaczam nawet jak zapomne to wystarczy ze wezme piersi w ręke i czuje która była niedojedzona ;) ) - jak przestaje zasysać mozesz jej podbrudek pobudzić palcem :) Szogun ja też staram się jak najbardziej urozmaicać diete i od kiedy zaczełam tak robić - nie zdarzyła sie taka noc jak 2 po powrocie do domu - gdzie bałam sie czegokolwiek tknąć :/ - gratuluje postępów w karmieniu i nie tylko ;) A co do wydzielin poporodowych to ja mam tak ze jak siedze leże spokojnie to nic nie ma ale jak gwałtownie wstane, siąde szybko, czy oczyszczam nos to wtedy mi leci a na podpaski to sie przerzuciłam pare godzin po porodzie bo tych wielkich wkładów szpitalnych to nie mogłam w majtki upchać :) Anya - a wygazowywujesz to karmi?? Co do staników no to ja też tak średnio zadowolona ale chodzę w nich z braku laku bo w inne mi sie cycki po prostu nie mieszczą :) ale muszę coś dokupić jakiegoś konkretnego - a co do rozpinania sie to - mega wkurzające :/ za to przestały mi sie wrzynać w pierś :) Witaj Małogś!!!!!! - napisz coś więcej :) Agha ja obstawiam 3- bo jeszcze wczoraj były lekkie bóle a poźniej sajgon w nocy - także Emilka - CZADU!!!!!! :) My mamy wizyte położnej za sobą - ze mną wszystko ok - a jutro idziemy do lekarza :) też macie takie niedouczone baby w rejestracji? pytają sie o ubezpieczenie dziecka a dziecka nie mozna zgłosić do ubezpieczenia bo sie czeka miesiąc na pesel a bez nr pesel sie nei da :/ to po 1- a po 2 przez 3 miesiące po porodzie i kobieta i dziecko mają za free opieke z urzędu miasta - i trza ich douczać na własną ręke :P i tylko sie człowiek udenerwuje :/
  7. ee nielegalnych rzeczy to ja nie jem - ale tylko jedna by była?? własnie od czego biorą sie potówki??? no bo jak sie pytałam mamuśki to mi mówiła ze własnie tak mniej wiecej te potówki wyglądają -w naszym wypadku jak okrutny pryszcz na środku policzka :/
  8. dokłądnie :) i co te nasze nowe mamuśki sie nie odzywają już :/
  9. MOjej małej jakaś krosta wyskoczyła na policzku :/ wygląda jak pryszcz :/ - co to może być? Emilcia nie łam się :) i tak Cie to nie minie prędzej czy później :) Barbie - trzymamy kciuki - dał jej ktoś ten numer?? Motylek - może nie odciągaj tak do końca - bo im więcej odciągasz tym większa produkcja :)
  10. Barbie hihi :) fajnie by było jakby tak dalej spadałyy :) no to może Cie coś ruszy z nienacka ;)
  11. no to wyraźnie widać ze Twoje ciało sie coraz intensywniej przygotowywuje :)
  12. Emilcia nie trać nadziei po tym ze na ktg nic nie wyszło :) jak Ci już pisałam u mnie do samego porodu nic nie wychodzilo :) a skurcze miałam takie ze nie mogłam ustać :) barbie to jeszcze nie moja forma :) jeszcze 2 gie tyle musze zrzucić bo nie mam nawet jakich spodni NIE CIĄZOWYCH założyć :/
  13. pumacreate to nie tak ze jak ma działanie uczulające to nie wolno jeść. Na liscie zakazanych są rzeczy wzdymające typu KALAFIOR, kapusta, fasola itd. A te uczulające to trzeba jeść wprowadzać i patrzeć na dziecko- jak wystąpi jakaś reakacja to odstawiamy produkt i próbujemy za jakiś czas. Wszystko może być uczulająće- dlatego Wiki nie daj sie zwariować dobrym radom bo wyjdzie na to ze nie będziesz nic jeść - jak ja - przez co jedna noc już sie skońćzyła bólem brzucha - teraz jem coraz więcej i jest ok :) - w końcu nasz pokarm z wody sie nie zrobi i jakieś witaminy musi zawierać a one z powietrza sie nie wezmą :)
  14. ja sama nie wiem - nie posprawdzałam wcześniej i teraz dzwoniłam po znajomych co maja dzieci i pytam czy to czy tamto moge - ja jem rosół, krupnik, pierś gotowaną, surówke z marchewki i jabłka, marchewke duszona, kanapki z wedlina, jogurcik, płatki z mlekiem jadłam, małej nic nie wyszło, kanapki z miodem (ale miodu oszczednie), z dzemem morelowym - ogólnie powoli rozszerzam i patrze na mała - bo jak sie słucha rad to wychodzi na to ze mozna bułke z woda :))
  15. Emilcia mi na 2 godz przed porodem ktg nic nie pokazywało :)) agha bardzo mnie te Twoje posty uspokajaja jak juz pisałam. Mleczko wróciło ale przerwy większe bo w ciagu dnia to co godzinke chciała - po 3 i pół godz w nocy piersi sie napełniły :)) kupy sa, siki sąn- i to nie mało. kupy dość rzadkie, a mała wg mojej wagi wazy 3600 gram - czyli w tydzien i 590 gram do przodu????????????????????? możliwe az tyle????? a co do mojej wagi to juz mam 82 - a ostatnie ważenie było 2 tyg przed porodem 96 kg wiec w dniu porodu pewnie 100 kaaa :))
  16. własnie i mam jeszcze jedno pytanie - budzicie maleństwa w nocy na karmienie? jak tak co co ile? Xhogata - no to widze ze bardzo podobnie- dziś mała tak samo prawie co godzine cyc - a poźniej ryk bo brzuch boli :/ bynajmniej mi sie wydaje ze brzuch ją boli :/ w nocy jak jest więcej czasu ( co 3-4) ją budziłam na karmienie to są większe ale też nie aż tak zeby były wielce pełne :/ a nawał ja miałam 2 dni 3 dnia puściło zupełnie :/ co myślicie o tym zeby butle dołączyć? i jak dołączyć to mogę to zrobić sama czy lepiej poczekać na tą położną/lekarza? ( mam wypis i karte szczepień to sie w końcu zapiszemy do przychodni :/) my byliśmy dziś na spacerku takim 20 minutowym i też ciągle myślałam czy nie za ciepło ubrana i jeszcze kocyk :/ kurde jak ubierać maluszka w taka pogodę????????
  17. Szogun wszystkiego NAJ NAJ NAJ!!!!!!!!!!!!!!!!! Barbie ja tam nie byłam zbyt gładka ;) i nic nie mówili :) sądze ze oni golą tylko takie kłaczory do kolan - bo wydaje mi sie ze są jeszcze panie które nigdy w życiu sie nie strzygły tam ;) Agha w Twoich postach odnajduje stoicki spokój aż sie miło czyta zero paniki itd... fajnie...... :) Ja mam znowu problem z karmieniem :/ kurrrrrrrrrrrrr ;( załamuje mnie to po początkowych sukcesach teraz lipa jak nie wiem cycki są po prostu puste :/ przystawiam małą jak najczęsciej ale są po prostu sflaczałe i sie nienapełniają tak jak wcześniej. Kathi Ty piłaś karmi- trzeba je odgazować czy coś? bo mam juz w domu to karmi ale jak je pić? zaraz po karmieniu zeby jak najdłużej czasu do kolejnego?? Ta herbatka co ją mam jest totalnie do dupy chyba że działa po paru dniach dopiero :/ w ogóle po jakim czasie to co my jemy przechodzi do mleka? Kupiliśmy dziś butelke i bebilon w razie czego :/ ale kurde nie chce jej tego dawać :/ a pozatym pisze żeby lekarz to zalecił :/ no po prostu łape mega doła :(
  18. Kolorowa Parasolka Witamy serdecznie!!!!!! napisz coś więcej o sobieee! Wiki - najwazniejsze spisz sobie co mozesz jeść jak karmisz, jak pobudzic laktacje i jak poradzic sobie z nawałem, spaceruj i relaksuj sie :))) jA oprócz skurczy przed samym porodem straciłam apetyt i nie mogłam spać ale to dlatego ze mnie budziły skurcze :)
  19. heh, no cóż tu dużo gadać lekko nie ma :/ ja sie boje zeby teraz pokarmu nie stracić bo piersi coraz bardziej flaczkowate :/ i już stresik ze mała sie nie najada - a wiadomo jak działa stresik :/ noż szok :/
  20. ale ja nie pod tym względem ze źle ze piszesz :) wręcz odwrotnie :) chodzi mi o to ze jak sie czyta te regułki i rady to to taki banał tylko sie stosować i ok........ ehh :) I nie sądze ze "gówno" wiesz bo zaplecze teoretyczne masz większe niż nie jedna z nas :) i bardzo dobrze bo poźniej nie będziesz na biega zaglądać ( np jak ja) na różne stronki i pisać od różnych ludzi co zrobić gdy....... :)
  21. Cześć MŁODAMAMUŚKA :) witamy witamy :) bardzo fajnie ze do nas dołączyłąś :) jak tam znosisz ciąże? jaka płeć? na kiedy termin? dawaj coś więcej o sobie :) :) Wiki ja bym Ci dała jedną radę :) zgromadz sobie teraz informacje które Ci będą potrzebne na bieżaco- co robić na wzdęcia, na kolke jak pomóc, jak przewijać kiedy karmić, co możesz jeść jak karmisz, jak pobudzać laktacje, jak sobie poradzić z nawałem - przygotujesz sie na to i nie będziesz poźniej gorączkowo wyszukiwać na biega informacji i wysyłać faceta co 5 minut do sklepu :) - a i czas szybciej minie :) mi teraz na to czasu brakuje :)
  22. Barbie no to niedługo już :) dostaniesz pewnie z rana kroplóweczke i do wieczora będziesz już miała maleństwo przy sobie :) bo nie wydaje mi sie zeby tyle dni trzymali Cie w niepewności i na odziale żebyś sie nasłuchała...... - a to karmienie to sie wydaje takie proste :/ ale nie jest :/ ja też sie bałam obcinania :) Szogun mi kazali spirytusem 70%, kuźwa wszyscy z tymi lekarzami lataja a ja nawet wypisu ze szpitala jeszcze nie mam :/ jaja sobie robią po prostu :/ a z pępkiem to mąż podjechał do szpitala i sie spytał ( przy okazji dowiadywania sie o wypis :/) i ona kazała wlewać tam pod ten pępek- nie przecierać tylko nawet szczykawe kupić i wlewać tam w zakamarki wszystkie. Emilcia mnie jak łapały skurcze to nie mogłam ustać na nogach i zginało w pół i właśnie tak ciągneło w dół jak chodziłam - dużo chodziłam całe 2 noce w szpitalu i jeden dzień :p śmiałam sie nawet ze jakbym wiedziała to bym sobie adidasy a nie kapcie wzieła :) Kochane u mnie z terminem to ju w ogóle było do dupy bo dziecko ma tak przesuszoną skóre ze od razu miała popękane we wszystkich szczelinach a jak czytałam to tak sie dzieje u dzieci tak już sporo przenoszonych a wg terminu przenosiłam ją tylko 3 dni!!!!! A my dziś znowu na dworku byłyśmy na pare minut :) Dziś dostałam takiego strzała kupą ze musiałam spodnie zmienić i pościel zaprać :/// :) kocham moją córcie :):) Maż mi kupił jakaś herbatke na laktacje z Herbapolu mlekopędną i wiatropędną ;) więc będziemy z mała bąki puszczać :)
  23. barbie a próbowałaś przekonać Kubusia zeby już wylazł?? napisz koniecznie co Ci tam ginek nagadał Kurde a z moim cyckiem jak nie urok to sraczka :p teraz mam sporo mniejszą tą pierś z którą miałam problema :/ nie wiecie jak to mogę naprawić?? :> pępuszek też mi sie nie podoba wydawało mi sie ze robie to tak jak należy ale nie wygląda zbyt pięknie i zmieniłam sposób spirytusowania może pomoże :/ ehhhhh :/ ale sie pochwale obciełam pazurki :P na śpiocha małej ale obciełam :)
  24. Szogun napewno będzie dobrze tylko musisz Ty do tego bezstresowo podejść :) i nie daj sie zwariować ze nic nie możesz jeść :) i pamiętaj ze Twoje piersi też sie muszą przyzwyczaić do małego ssaka :) ja też piłam tą herbatke po tym nawale to ja nie wiem czy tak teraz będzie i tyle jej wystarczy bo sie unormowało czy coooo........... :/ mała pare minut przy cycu poźniej przy drugim i w dzień to leży sobie ma tak ze 3 godziny śpi 2 nie 3 śpi 2 nie w nocy śpi 4 bo więcej jej nie pozwalamy - poźniej przewijanie karmienie i śpiii......... :)
  25. ja jako tako nie zrzucam kg jeszcze :) ostatnia waga u ginka była 12 marca a urodziłam 24 więc sądze ze ważyłam koło 100 ki ;) a teraz już 84 bo mi mama dziś wage przywiozła to wiem :) i od tej wagi zaczynam kontrole :P :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...