-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Szona
-
Szogun nie przejmuj sie doczekasz sie... chociaż wiem jak to jest jak sie czeka :/ życzę Wam szybkiego rozwiązania :) Dziewczyny a teraz powiedzcie mi co mam zrobić z tymi piersiami :/ bo mam chyba ten tzw nawał :/ po prostu masakra co przystawie małą to robią sie większe :/ ściągnełam troche ale to nic nie dało :/ sutki smaruje bephantenem i też mi jak narazie tak średnio pomaga :/ W każdym razie boje sie zeby mi sie zadne zapalenie nie zrobiło z powodu tego PĘCZNIENIA nie wiem czy teraz Pam Anderson nie wyglądała by przy mnie marnie ;P
-
poczytalam ale już spadam bo mała sie właśnie obudziła i idziemy kąpciu :)
-
Hej dziewczynki! My właśnie dziś wróciłyśmy do domu :) Jestem przeezakochaną mamusią :) nie wspominając już o tatusiu który zapomniał o bożym świecie :) Gratuluje wszystkim mamuśkom - patrzyłam na 1 strone- ale sie posypało!!!! skrótowo bo narazie to nie nadrobie zaległości w czytaniu :) ale na dniach napewno bo mała grzeczniutka :) jeśli chodzi o karmienie - dokarmiana była tylko w 1 dobie i od tamtej pory radzimy sobie same- chociaż ja już sobie pomału nie radze bo mnie tak cycki bolą ze ja pierdykam :/ co robić jak tak nabrzmiewają?? i na bolące sutki? położne mówiły ze smarować bephantenem i często przystawiać no a dziewczyny z sali ze poźniej przestanie boleć - ale jak zaczyna ssać to aż mnie wykrzywia ale daje rade :P Zaraz będziemy się kąpać :) aż sie boje - musimy w oilatumie bo taka ma suchą skóre ze szok . Mam pytanie można pić soczki typu kubuś jak sie karmi??
-
Agha odnośnie drugiego dziecka to wszystkim mówie tak samo jak Ty tu napisałaś :/ dla mnie też okres ciązy to masakra po prostu :/ xhogata ja mam teraz ... 116 w pasie :) a miałam dokłądnie połowe mniej :) 58 i deseczka na brzuchu........ ahh kiedy to było :) barbie ja nie kupiłam nawet laktatora :) kupie jak będzie potrzebny w razie czego w aptece koło szpitala- znaczy sie mąż kupi :) a wózeczek bardzo fajnyyy :) NIedziela nie do końca bezbolesna teraz mnie coś łapie :P od 17 co jakaś chwile mnie łapie ból w podbrzuszu :) Szogun - ja miałam termin w piątek i co.... i wcale sie nie boje ale CHCĘ JUŻ ten ból :P
-
Brzoskwa i Benia a mi sie nie wydaje zebym kiedyś zastęskniła za brzuchem :) ale zakładać się nie będę :) w każdym razie mam dość........ :) fajnie macie ze szkrabki już z wamiii :) Barbie nie dosć ze maja farta bo nie muszą rodzić ani znosić uroków ciąży przez 9 miesięcy to jeszcze im źle ze czekać muszą nie?? Mój M też sie nie cierpliwi stara się jakoś przekonać mała ale Julitka nie zwraca uwagi na to co tatuś mówi :) Benia tak jak napisała Emilcia czekamy na foty! :) u mnie też bez zmian i nawet te bóle brzucha jakby słabsze..... zamiast sie nasilać to co?! zeby to..... ch........
-
ależ nic innego nie robie :)
-
no właśnie Kathi dawaj foty :)
-
Wiki seksik z rana, pół dnia na podwórku, kopanie piły .... nie pomogło :) ale to nic do środy niedaleko :P
-
Dzięki Sylwia za kciuki może pomogą :) OBYYY :) i od razu podczep do nich Kathi, Szogun, Barbie, MOtylka Xhogatą, Kejtik i Emilcie :) hiehie :) Szogun widzisz jak ten szpital o Ciebie dba?? Ale chyba troche przesadzają z tym ktg :) ale lepiej zeby przesadzali niż zeby olewali nie :) No Kathi to życzę Ci zeby sie nasilały te skurcze ;) widze ze chcesz pięknie wyglądać w szpitalu :) no to czekamy na foty :) Mnie brzuch pobolewa ale nic się nie dzieje :/ nawet kopanie PIŁKI nie pomogło no SZOK...... tak pięknie dziś było tak wiosennie, pół dnia na dworzu, seksik z rana I NIC NIC NIC :/ ale może to nie działa tak od razu :/
-
xhogata - ja też chcę JUŻ :( po prostu aż mnie deprecha łapie :/ Hehe Szogun oby wszystko wyszło ok :) a mała Ci robi psikusy :) u mnie powiem Ci ze podobnie jak u Sylwi średnio zwracają uwagę na ruchy - nigdy nawet jak sie ruszyła raz czy dwa przez całe badanie albo prawie w ogóle nie kazali mi robić jeszcze raz czy jakoś to komentowali :) ale jak wiadomo co lekarz to lekarz :) Kopałam piłke, łaziłam w tą i spowrotem po podwórku ....... zmęczyłam się, nogi mnie bolą.... może mnie coś poźniej ruszy??jak nie to
-
Wiecie co łapie mnie deprecha :/ Normalnie mam dość wszystkiego :/ SZOK :/ idę na dwór pokopać psu piłke :/ może to pomoże?!?!?!
-
Pumacreate nie bój sie napewno sie zorganizujemy tak ze znajdziemy chwile popisać :) Boszzz jaka piękna pogoda idę poganiać z psem :P aa co tylko musze piłe znaleźć to mu pokope :P może mała wtedy łaskawie wyjdzie :P :)
-
Dokłądnie pumacreate zobaczysz jak Ci minie i będziesz lada moment Ty pisała ze Cie wkur........ to czekanie itd ;)
-
No to teraz MOTYLEK :) czekamy na wieści :) no to kejtik przynajmniej wiesz na czym stoisz :)
-
xhogata mnie jeśli chodzi o skóre boli tylko dziura po kolczyku w pępku :/
-
Motylek spoko mój też kłamie :P
-
BENIA to cooo dopiero teraz piszesz! własnie ten poranny post był podejrzany! :) SUPER GRATULUJEEEEEEEEEEEEEE !!!!!!!!!!! :) w końcu coś dalej poszło :) Anya Anya w końcu masz kogo na 1 strone dopisać :) kathi nie wiem czy tak fajnie bo nie ma pracy :/ Ja obiadek zrobiłam ale tak mnie bolą teraz nogi od stania w kuchni ze SZOK, a wcześniej stałam przy desce do prasowania i po prostu kostki jak nadmuchane :/ bolą jak sam skurczybyk! :/ Ja też sobie pozwalam na gazowane ;) nie przejmuj sie ;) :)
-
Emilcia ja miałam dziś tak ze przy każdym przekręceniu sie z boku na bok musiałam siusiu :/ Kathi własnie moja miała ostatnio takie dni ze cały czas była mało aktywna i dopiero wczoraj takie popisy :) Co do ciągłej chęci jedzenia to ja mam tak fazami - ale pić to NON STOP :/ A bóle Kathi czujesz ze są niżej?? bo mnie boli coraz niżej ze nieraz mam wrażenie ze na uda mi ten ból zejdzie :/ Xhogata - to czekanie jest wykańczające :/ Barbie ja Ciebie też przebiłam bo było 58 jest....... 96!!!!!!!! będę miała co zrzucać nie ma co :) Wiecie co mój mąż robi właśnie? Ja siedze sobie przy kompie a on prasuje ubranka malutkiej! te co ja wczoraj poprałam ( znaczy pralka ;) ) przygotowałam sobie ze poprasuje a on sie za to wział!!!! :)
-
MOtylek - ja ciągle szukam pomysłu na skuteczne odstresowanie :p i jakoś nic działającego nie znalazłam :) Odnośnie śluzu to mi też by mogło w końcu coś wypłynąć :/ Kathi ja też mam takie pomysły zeby zadzwonić do mojego ginka i sie zapytać kiedy będzie w szpitalu i może by coś zdziałał :P ze spaniem mam tak samo :/ cholera ile razy można wstawać na siusiu?! ja mam wrażenie ze śpie w łazience :/ bo co chwile sie budze z potrzebą :/ z ruchami to moja jest strasznie mało aktywna - a wczoraj ..... normalnie szok - jakby sie bawiła z tatusiem bo sie dziubali z dwóch stron brzucha :) on głaskał ona odkopywała i tak ze 2 godziny!!! a jak przestawał głaskać brzuch i kładł ręke to sie tak w nią wpychała jakby chciała sie wtulić :)
-
no dziewczyny widać ze wam maluchy jak na drożdzach rosną :) oby tak dalej :) pozdrawiam
-
Wiki nie martw sie świetami na zapas ;) wszystko sie okaże :)
-
MOtylek spokojnie - dużo spaceruj i śmigaj po schodkach to podobno pomaga na rozwarcie. Ciesz się ze we wtorek już będziesz z maleńśtwem :) Benia - analiza jest konieczna ;) a właśnie Ty jak tam?? Nic sie nie chwalisz?? Maleńśtwo już jest?:>:>:>:>:> Jak samopoczucie marcóweczki?? Nasze suwaczki KŁAMIĄ!!!!!!!!!!
-
hehe Szogun mój organizm chyba po prostu testuje jaką częstotliwość i natężenie tych skurczy dobrać ;) Ale mam dość tego po prostu i zazdroszcze tym u których jak sie pojawiło to jednoznacznie ze to JUŻ ;)
-
a mnie nadzgali tym i czekam teraz i czekam i czekam i czekam - a brałam te leki tylko pare dni bo kminie ze po co jak ma sie rodzić to już może... :) ale życzę Ci tego zebyś sie długo nie męczyła poźniej :) :)
-
Szogun rozwaliło mnie to " idę dalej czekać na poród" ......... to ja też spadam czekać na poród... chociaż Ty już krok dalej ode mnie bo mi czop albo nie wylazł albo nie zauważyłam :) ale chyba NIE WYLAZŁ ;) ja mam za to bóle chyba za wszystkie nierozpakowane dziewczyny łącznie ;) Emilcia może ten remoncik Cie ruszy i urodzisz wcześniej ;) Kejtik - przesada w żadną strone nie jest dobra :) ale trza sie cieszyć ze nie streotypowo tylko w inny sposób Cie wykańczają ;)) Agha ja bym się z Tobą w ciemno zamieniła :P Zobaczymy czy będę mówić tak po porodzie ale póki co w sn najgorsze jest co..... CZEKANIE! :/ ja dziś dostałam kolejną porcje ciuszków, już nie mam gdzie tego składować, właśnie posegregowaliśmy z męzem - bo ubranka po chłopczyku i 3/4 z tego daje mojej koleżance co rodzi w maju bo są "męskie" ale głupio odmówić jak ktoś daje :) w każdym razie zadowoleni jesteśmy ze ktoś też skorzysta :) :)