Skocz do zawartości
Forum

MamaNikoli

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez MamaNikoli

  1. Monia a kuku :) Madzia jak zakładam Nikoli pieluszkę to ona strasznie się krzywi i widać, że jej już ona nie odpowiada, cały czas coś tam sobie poprawia i ją odpina (tzn. próbuje). Poczekam jeszcze do końca tygodnia, jak nadal nie bedzie postępów to robię albo przerwę albo szperam mocno w necie i szukam jakiś innych sposoów. Nie chcę za bardzo się zniechęcać i przerywać tego na jakiś czas, no ale zobacze jak to będzie.
  2. MadzixO cześc Wiola Ty tez cierpisz na bezsenność?:) Dziś chyba tak :) Ogólnie jak zwykle weszłam na chwilkę, a już piszę drugiego posta :)
  3. Madzix Ale Ty masz pamięć, pamiętałaś piżamkę Kuby :) No ba :)
  4. Dobry wieczór. Kim mam nadzieję, że będzie dobrze z nocnikowaniem, bo po mału tracę siły na to wszystko. Dzis ledwo co założyłam majtki, rajstopy i minęły może 2 minutki i już wszystko mokre :( Agavko mi osobiście bardziej się tutaj podoba, ale podobnie jak Ty mam ogromny sentyment do N. Jest tam wszystko i dlatego także od czasu do czasu tam coś skrobnę. Miło mi, że tutaj Ci się podoba. Mam nadzieję, że humor już Ci się polepszył :) Co do upodobań Jaśka do mleka to wydaje mi się, że to jest takie chwilowe. Tzn. ja nieraz też mam tak, że coś jem cały czas, np. ostatnio na śniadanie jem kanapki z pasztetem :) Kiedyś miałam tak, że tylko z serem :) Poczekaj pare dni i jak dalej będzie to trwało to wtedy idź do lekrza. Mi się jednak wydaje, że to jest tylko chwila. Kiedyś Super Niania powiedziała aby nie patrzeć na to co dziecko je w ciągu całego dnia, tylko to co w ciągu tygodnia. Ważne aby w ciągu 7 dni zjadło wszystko co mu potrzeba. Więc póki jest to pare dni to się nie martw :) Madzia czy możesz dać mi link albo "coś" do tych ćwiczeń Waidera (chyba tak to się pisze) Ciągle o tym piszecie, a ja kompletnie nie w temacie jestem Monia do jutra
  5. Chciałam jeszcze napisać, że ja rózwnież wrzuciałam zdjęcie na konkurs, jednak ja już wygrałam raz więc teraz kolej na kogoś innego :)
  6. Melduje się na początku tygodnia. Już mam kawusię na biurko i zabieram się za czytanie. Kim Nikola też nie chciała nosić kitki, ale zaczęłam zakładać jej gumki recepturki tak aby nie mogła ich zdejmować. Tak chodziła jakiś czas i się w końcu przyzwyczaiła, teraz mogę jej założyć normalną gumkę i nie protestuje. Mam nadzieję, że po 20-tym lutym będziesz miała więcej czasu dla siebie i dla Ninki. Madzia, Monia pokażcie pojazdy z tablicami. Ło matko! Gdzie chłopaki weszli! Cóż to za sałtaka była, że Monia tak zachwyca się? Monia zdjęcie do konkursu pierwsza klasa. A Adi … masakra – on jest nie do pobicia ze spaniem „byle gdzie”. Madzia jak udały się zakupy? Co do biznesu to mimo tego, że my mamy go tylko przez 2 miesiące to wiem jaki to jest obowiązek i jakie są związane z tym problemy, biurokracja. Rzeczywiście należy wszystkiego samemu pilnować, ale jeżeli są z tego pieniądze i daje on (biznes) satysfakcje to jak najbardziej trzymam kciuki za Ciebie. Super skrapek, pamiętam tą piżamkę Kubulka, jak byliście u nas to w niej spał :) Zazdroszczę Ci, że dobrze Wam idzie nocnikowanie. U nas stoi wszystko w miejscu :( Tzn. Nikola robi siusiu w majtki i woła „siusiu”. Jak szybko lecę, a tu już zrobione w majty. Mam coraz mniej siły :( Gosia to prawda co wyczytał M o tym, że nie powinno jeść się 2 godziny przed spaniem. Wszystko zależy od tego o której porze chodzi się spać. Jeżeli idziesz o 24 to nawet jak zje się o 20-tej to nie jest aż tak źle. Uciu w końcu się odezwałaś! Pamiętam jak pisałaś, że Kamil został wytypowany do konkursu ortograficznego. Jak on czuje, tzn. jak uważa czy dobrze mu poszło? Ja trzymam mocno kciuki. Jak było na balu przebierańców. Rzeczywiście ostatnio często „bywacie”, ale należy się Wam odpoczynek i relaks więc korzystajcie póki macie okazje. Dyziowa mam nadzieję, że z Juniorkiem jest już ok. Ślicznie wychodzi na zdjęciach. Jest bardzo fotogeniczny, no a swoją drogą widać, że i fotograf niczego sobie Kate dużo zdrówka i wytrwałości życzę i Tobie i Laurze. Najważniejsze, że już jesteście po oby teraz wszystko się zagoiło. U nas na week byli rodzice, troszkę odpoczełam od zajmowania się Nikolą, bo tą rolę przejęłi dziadkowie :)
  7. MonmilaMamaNikoli co do przejęzyczenia nie sadze bo Ty tez jesteś ładniutka i urok masz w sobie.No dobra to do lutego kobietki tymczasem kilkniemy sobie w N buziaki Słyszałaś, że nie ma kobiet brzydkich tylko są zaniedbane. Dziękuję za komplement, chyba troszkę urosłam
  8. MadzixMamaNikoliGrzecha przejrzałam Twoją galerię na naszej-klasie i jestem pod wielkim wrażeniem Twojego uśmiechu. Masz prześlczny uśmiech i jestem bardzo ładną kobietą. Acha i niemogłam się powstrzymac, żeby nie zacytować :) Wiola Ty to masz mniemanie :) Ja przy Tobie to skromna dziewczynka :) Buhahaha Dobre, ale jesteś spostrzegawcza :) Oczywiście miało być JESTEŚ :) Monia masz rację, że tutaj więcej piszemy, bynajmniej ja. Na N zrobiło się tak dziwnie od wakacji, jak nieraz coś pisałam to albo nie miałam odpowiedzi albo odpowiedziała jedna, dwie osoby. Dla mnie zrobiło się tam po prostu nudno. Nikt nie pisze o konkretach, mało kto odpisuje komuś i każdy tylko przeprasza, że nie odpisuje. Ja osobiście mam ogromny sentyment do N, bo tam poznałam Was wszystkie, kochane, cudowne kobiety, ale wolę pisać tutaj gdzie nigdy jeszcze nie został pominięty mój post, moje pytanie. Może dlatego, że jest nas tutaj mniej i bardziej cenimy swoje rady, wypowiedzi. Ja nie opuszczę N, ale nie opuszczę różnież P. A zresztą tu jest Madzia, tam jej nie ma więc i z tego też powodu będę tutaj. Gosiu to było tylko przejęzyczenie :) GRZECHA!! HOP HOP!
  9. MadzixAcha i typuję Anię Bi do brania udziału w konkursie !!!moja gra przyszła, nie wiem jaka jest, bo bedzie na urodziny dla chrzesniaczki, bo od 7 lat, ona 5 końcy w marcu, nie ma sensu, żeby leżała, jak rozpakuje Jubilatka i zagramy to zdam relację :) Właśnie miałam się zapytać o grę. Masz rację, że nie warto tyle czasu czekać. Ja także typują Anię do konkursu chociaż sama pewnie znów wezmę udział, jednak tym razem chciałabym aby Dyziowa wygrała, a tym bardziej, że Ania chciała brać udział w poprzednim, ale coś nie wyszło chyba z czasem. Ania szukaj zdjęcia i szybciutko wrzucaj na konkurs!
  10. O nie Kochana, do Torunia na pewno nie będę jechała! Mam ogromny zamiar jeszcze w Szczecinie Cię zastać. Wow! Plany masz, że ho ho. Bardzo ambitne i myślę, że zrealizujesz je na pewno. Ja szczerze powiem, że za nic na świecie nie chciałabym wyprowadzić się znad morza. Co do nocnikowania i przerwy to sama nie wiem czy ją zrobić czy nie. Boję się, że jak bym ją zrobiła to Nikola znów przyzwyczai się do pieluch, a tego mocno nie chce. No cóż, chyba jednak będę konsekwentnie i usilnie "walczyła" z nocnikiem i Nikolą.
  11. Witam Gosia super, że jedziecie nad morze, może zawitacie do Mielna Z siusiakiem Kacperka nie za ciekawie, ale mam nadzieję, że to wszystko się unormuje. Na pewno go to boli i dlatego mówi "nie", ała.... Jak Twoje samopoczucie? Zabawka Kacperka pierwsza klasa :) U nas na topie są łyżki do zupy, deski do krojenia i ubijak do kotletów. Madzia jejka, ale bym chciała usłyszeć rower w wykonaniu Kubulka! Nikola podobnie (tzn. śmiesznie) mówi "chrum, chrum". Robi dziwny dziubek i śmiesznie wydaje dźwięki z siebie :) Monia miło, że coś napisałaś, dobrze, że Madzia w końcu Cię zmobilizowała :) Zazdroszczę Wam tych spotkań - jak Magda była u mnie to wcale się nie nudziłam z nią, wręcz przeciwnie - ciągle było mi mało jej towarzystwa. Dyziowa fluidki dla Ciebie, a kysz choróbsko! Ja wczoraj miałam pierwszą jazdę :) Od razu wsiadłam do autka i na miasto :) Na koniec instruktor powiedział "niezły z ciebie driver". Nocnikowanie u nas ciągle tak samo. Raz się uda do nocnika, raz w majty. I tak cały czas.
  12. No, no Magda, ładnie się rozpisałaś Ja bardzo lubię poczytać opinie osób, które dotyczy to samo co mnie (tutaj dzieci w tym samym wieku). Co dwie głowy to nie jedna :) Kim oj, biedna Ty jesteś ostatnio z tą pracą. Kobieto! Czy Ty masz choć troszkę czasu dla siebie? Uciu, Uciu, Uciu!!!!!!! Dziewczyny, co się dzieje z Ucią?
  13. Dzień dobry Gosiu bardzo się cieszę, że to jednak nie tarczyca, i że to miejmy nadzieję tylko nadciśnienie. Co do klapsów... hm... mi się zdarzyło może 2-3 razy przyłożyć Nikoli, przyłożyć tzn. dac klapsa. Nie wiem czy coś to pomogło czy nie, ale miałam potem wyrzuty sumienia. Staram się jej tłumaczyć, że coś robi źle. Wiem jedno, że nie wolno bić dziecka po "łapach". Podobno ma to jakieś znaczenie, ale nie pamiętam dokładnie jakie. Aniu super, że jednak Twoja mama przekonała się do tego aby Junior latał bez pieluchy. Madziu na tym zdjęciu gdzie Nikola jest z dziewczynkami to nie nasz dom tylko mojej koleżanki. Jednak prawdą jest to, że Nikola ma bardzo dużo zabawek. Dostaje cały czas raz od jednej babci raz od drugiej. Jednak ja nie mam nic przeciwko temu, bo obydwie babcie kupują przeważnie zabawki, które kształcą Nikolę czyli edukacyjne. Może dlatego też tak jest, że jest to pierwsza wnuczka moich rodziców jak i teściowej więc jest poniekąd faworyzowana. Jak byłam z Nikolą w listopadzie u lekarza to miała 79 cm. Teraz nie mam pojęcia jak urosła i ile ma, ale ja osobiście zauważam, że nie stoi w miejscu i szczególnie jak jest nago wydaje mi się długa i już taka... dorosła :) Kubulcio to też taki szczypiorek, ale jaki jest wspaniały. Najbardziej uwielbiam jak mówi "rower" - dalej tak mówi? Grzecha przejrzałam Twoją galerię na naszej-klasie i jestem pod wielkim wrażeniem Twojego uśmiechu. Masz prześlczny uśmiech i jestem bardzo ładną kobietą. Co do pieluszkowania to dzisiaj u nas jest 4 nocnik 2 majtki :) Oj, ciężkie to jest zadanie, ale cóż jak już zaczęłam to nie mam zamiaru się poddac.
  14. Gosiu super, że zajrzałaś do nas! Gratuluję Twojemu tacie takie takiego zapału, szczęścia i dobrego nastawienia. Z M to rzeczywiście nieźle się najedliście strachu. Czytając już ciarki przechodzą. Na szczęście M zachował zimną krew i skończyło się wszystko dobrze. Mam nadzieję, ze Twoje problemy z tarczyczcą nie potwierdzą się i okaże się, że to tylko jakiś drobny problem. Odzywaj się do nas częsciej!
  15. Dobry wieczór Dyziowa mi się właśnie wydaje, ze nasze mamy, babcie miały taką metode, aby jak najszybciej nauczyć na nocnik, a Twoja mama chyba myśli odwrotnie. Teściowa mówi, że mój M jak miał 9 m-cy to juz sam robił do nocniczka i potrafił zawołać, że chce. Teraz te nasze dzieciaczki mają o wiele trudniej, bo mamą pampersy, które prawie nie przepuszczają wilgoci. Mam nadzieję, że jednak Twoja mama zrozumie, że jest to lepsze i wygodniejsze dla Juniorka i dla Ciebie. Kim planuję iśc do pracy, ale chyba dopiero od wrześnie. Nie mogę zostawić sezonu bez opieki więc będę konkretnie myślała po sezonie. Na pewno nie wrócę do swojej poprzedniej pracy (agencja PKO). Sama jeszcze dokładnie nie wiem gdzie będę szukała, mam jeszcze ok. 8 miesięcy więc znając mnie często jeszcze zmienię zdanie. Niki oj, współczuję tych ciągłych zmian odlotu. Chyba rzeczywiście będziesz miała trudniej z Nikolą jeżeli bierze lekarstwa na nerki i na mocz. Mam jednak nadzieję, że uda Wam się rozpocząć pieluszkowanie. Grzecha super są takie spotkania po latach, ja takie jedno już przeżyłam :) Dużo zdrówka dla Adrianka i a kych chrypce! U nas odnośnie pieluszkowania idzie tak sobie. Zaczęlismy w środę i było 1 raz do nocniczka, czwartek 3 razy, piątek 2 razy, sobota 0 i niedziela 2 razy. Nie jest łatwo oduczyć dziecka pieluszki. Jutrzejszy dzień nie będzie za ciekawy, bo większość czasu spędzimy poza domem więc pampek będzie musiał być. Co do prawka to mój tata z nim rozmawiał i mówi, że "weźmie się za mnie już od poniedziałku". Oby tak bylo :) Wczoraj wieczorem byliśmy z moimi znajomymi na piwku. Było super! Wyrwanie się z domu to jednak jest super sprawa :) Dziewczyny, strasznie mało foteczek jest tutaj. Prosze o zdjęcia Maluszków! Madziu, Nikola do tej pory uwielbia siedzieć pod krzesłełkiem :) Tutaj pupcia bez pieluszki Nikola z koleżankami Nikola pomaga mi prasować
  16. Zacznę od tego, że okazało się, że mój tata zan mojego instruktora i powiedział, że zadzwoni do niego i "zrobi z nim porządek". Mam ogromną nadzieję, że to poskutkuje :) Dziś postanowiłam, że jedziemy na zakupy. Już od dawna zamierzaliśmy kupić odkurzacz, bo nasz to przerzytek (tzn. jest bardzo głośny). Na poprawę nastroju tak właśnie zrobiliśmy. Po drodze mówię do M "a może mikrofalówkę jeszcze kupimy", no ok. Jesteśmy w sklepie - wybraliśmy odkurzacz, mikrofalę... i jakoś zauważyłam urządzenie wielofunkcyjne (drukarka, ksero, skaner), a że od paru miesięcy nie mamy drukarki to mówię, że i to by się przydało. A na sam koniec jeszcze dokupiliśmy głośniczki do kompa :) Wszystko mam już podłączone, oczywiście dom poodkurzany jak nigdy :) Ach... te zakupy :) A teraz musze bardzo mocno pochwalić Nikolę (tfu, tfu). Dziś było 3 razy do nocniczka!! 1 raz wpadka kupy i 1 raz siusiu. Niestety przez ok. 3 godziny Nikola miała w dzień pampka, no ale nie byliśmy w domu. jak tylko przyjechaliśmy to szybko ściągnęłam jej pieluszkę i mówię "siusiu" i wyobraźcie sobie, że ona wiedziała, że ma zrobić, bo aż bączka puściła. Specjanie się pręzyła aby zrobić. Normalnie jestem z niej dumna! Madzia brawo dla Kubika!! jemu wszystko idzie łatwo więc i nocnikowanie było dla niego proste. Fajnie, że trafiłaś na taką super nianię, zazdroszczę. Grzecha mi Toruń bardzo dobrze się kojarzy choć byłam tam tylko raz przejazdem. Kim zyczę Ci szybkiego powrotu do codzienności. Dziewczynki uciekam, bo padam na pysk. Jestem wymęczona po dzisiejszym dniu.
  17. No tak, przecież Grzecha pisała, że dwie nastolatki będzie miała w domu. Ja też pewnie jakbym poszła na łyżwy to miałabym zakwasy.
  18. MadzixMówiłam dzis Wioli, że przykro mi, że tak mało piszemy tutaj, ale chciałam Wam podziękowac Wiolu, Uciu, Aniu, Grzecho, Kim, Niki, że tu jesteście :) Mam nadzieję, że nie rozłamuję Waszego watku na N... A ja Ci mówiłam co o tym sądzę :) Ja się cieszę, że jestem i prosze mi nie smucić, nie narzekać tylko pisać, pisać i pisać. Sama Madziu wiesz ile czasu dzieci nam zajmują więc nie martw się, że czasem któraś dłużej nie pisze, po prostu brak czasu. Dzięki za odpowiedź. Jestem mega, mega, mega wkurzona! Opowiem w skrócie od początku. W pon miałam mieć teorię, ale w niedziele facet napisał sms-a (poważny instruktor, a sms-y pisze), że zajęcia się nie odbedą z powodu choroby, ale w środę normalnie są. No cóż... każdy może zachorować. Jadę w środę specjalnie 20 km na teorię, M na pysk na ryj aby zdąrzyć mnie odebrać, moja mama obiad w pośpiechu nam szykuje... a tu na drzwiach karteczka " w dniach 14 i 16 zajęcia się nie odbędą". O żesz Ty - myślę sobie, M wkurzony (to bardzo łagodne słowo). Po prostu facet nie traktuje poważnie dorosłych ludzi. No cóż... myślę sobie, że powiem mu w piątek na jeździe co o tym myślę, że tak nie można, że nie ceni czasu innych itd. Dziś godzina 19.33 sms "Wioleta jestem chory, jutro jazdy nie ma" W ogóle po pierwsze wali do mnie po imieniu (brudzia z nim nie piłam), po drugie gdzie jakieś przepraszam, po trzecie to kiedy teraz mam jazdę. Po prostu słów brak. Stwierdziliśmy z M, ze on po prostu nie wyrabia się z jazdami, nabrał sobie kursantów i teraz musi ściemniać. Wpłaciłam mu zaliczkę 400 zł i teraz sama nie wiem co mam robić. Czy poczekać jeszcze do pon czy rezygnować. Normalnie M jest tak wkurzony na niego, że szok. Ufff... wygadałam się.
  19. Dobry wieczór Dzień bez pieluszki zaliczony :) Efekt: 1 siusiu do nocniczka ok. 6-7 w gatki :) Jestem umęczona dzisiejszym dniem. Madzia cos mi się obiło o uszy, że czytasz Kubusiowi bajki. Czy Kubuś słucha ich, czy czytasz po mleku, czy Kuba ma główkę położoną czy zajmuje się czymś innym jak to u Was wygląda? Ja ostatnio czytam Nikoli baśnie i nie za bardzo jest nimi zainteresowana, bardziej chce dotykać księgo niż słuchać. Jednak wydaje mi się, że na poczatku tak musi być, z czasem polubi bajki i będzie ich słuchała. Grzecha halo!! Reszta Majóweczek gdzie jest?
  20. Musze się Wam pochwalić (nie wiem czy to odpowiednie słowo). Pod koniec marca składam wniosek o przyjęcie Nikoli do żłobka! W sumie to jeszcze trochę czasu, bo dopiero od wrzesnia, ale już na samą myśl się cieszę, że Nikola "pójdzie do ludzi" :) No, oczywiście ja idę do pracy :) Uciekam, bo mam dziś wykłady :( Dyziowa dzięki za słowa otuchy :)
  21. Madzia popieram Anię w tym, że ten papierek z tyłu u nas też długo by nie wytrzymał :) Od jutra M ma wolne do końca tygodnia więc postanowiłam, że zaczynam poważnie sprawę nocnikowania. Mam na to 4 dni. Mam nadzieję, że do poniedziałku będę mogła już się pochwalić chodzeniem bez pieluszki w dzień choć nic jeszcze nie zapeszam. Tablica na wózek wyszła superancko! Ja też myślałam o takiej, ale u nas coraz rzadziej Nikola jeździ wózkiem więc chyba sobie ją odpuszczę. Jak już będziesz ją miała to pochwal się jak wygląda. Ania ja lubię takie zabiegane dni, bo wiem, że jestem do czegoś przydatna, coś pożytecznego zrobiłam i jestem zmęczona co ułatwia mi zasypianie :) Pokaż nowy mebel!!
  22. Ja się melduję Fajowa pogoda dzisiaj jest więc byłyśmy na dłuuugim spacerze. "Zaliczyłyśmy" moją koleżankę, która ma dwie dziewczynki (2 i 3 latka), Nikola nie chciała iść do domu tak się zabawiła :) . Madzia mam nadzieję, że nastrój przejdzie. Grzecha właśnie zjadłam Danona Biszkoptowego.
  23. Dobry wieczór Madziu trzeba przesłać moderatorkom albo adminowi swój adres. Ja przesłałam adminowi. Zazdroszczę Ci tego dostępu do całowania - ja jedynie co to mogę tylko popatrzeć jak ślicznie Nikola wygląda jak śpi. Grzecha najważniejsze, że tej kobiecie nic tak poważnego się nie stało, ale rzeczywiście szwagier mógł najeść się strachu. Szkoda mi Wiktorka, bo biedny musiał być przerażony tymi syrenami.
  24. Madzia gratulejszon !! Jak już dostaniesz grę to zdaj relację czy jest fajna :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...