MamaNikoli

grzechawiolu wyspana? :duren: Tak, tak bardzo... wstałam po 6-tej :bad: . Chyba musze skończyć z tym siedzeniem po nocy na necie, bo wykończe się, a tym bardziej, że Nikola teraz chodzi spać ok. 19-20 i wstaje 6-8. No tak, ale ja lubię siedzieć w nocy, wtedy jest cisza, spokój... Kim dobrze, że już lepiej Nince z tymi odparzeniami. Chyba jednak sposób prababek jest najlepszy :) Uciu ogólnie jak się wypozycza na jeden dzień strój to 25 zł nie jest dużo, ale rzeczywiście jeżeli termin się przedluża to już wychodzi ładna sumka. W ogóle bez sensu, że Ty sama musiałaś zorganizować strój, to chyba szkoła powinna to zagwarantować. A jutro mój M jedzie na Wigilię firmową do Gdańska. Podobno ma być w jakimś super hotelu :) Może będziesz moim szpiegiem

Ania pełen sukces! Brawo dla Juniorka! Dzięki za kawusię, właśnie piję... ale jaka pyszna, normalnie miodzio :) Madzia masz zaległości!

grzechaJa dzis czuje sie jakbym miala kaca normalnie, a juz dawno dawno nic pilam... No to Ci współczuję :)

Kim ja na odparzenia zawsze smaruje tylko Bepanthenem i nie zanm lepszego specyfiku. Po ok. 3-4 godzinach po smarowaniu nie widać śladu odparzenia, jednak wydaje mi się, że dla każdego dzieciaczka jest dobre co innego. Ja ostatnio też "przegapiłam" kupala i Nikola miała takie odparzenia, że nawet płakała podczas kąpania, bo ją szczypało. Posmarowałam Bepanthenem, Nikola poszła spać, a rano nie ma śladu. Eric na zaparacia rewelacyjne są śliwki. Ja mam zawsze "pod ręką" deserek z suszonych śliwek Gerbera. Jest naprawdę super. Jejka, ale Eryk musi cierpieć przez te dwa tygodnie. Słuchaj, jak nic nie pomoże to idź do lekarza, bo może jest jakaś przyczyna tego. Grzecha ja także nie byłam u neurologa, ale wydaje mi się, że lekarz zlecił Wiktorkowi, bo być może ma jakieś podejrzenia i chce się upewnić co i jak. Zawsze warto dmuchać na zimne więc póki nie ma żadnej diagnozy to nie ma się o co martwić. A cóż robi dzisiaj Madzia, że się nie odzywa?

Dziewczyny po raz kolejny nie zawiodłyście! Dzięki Wam jestem na pierwszej pozycji :) Jesteście przekochane - dziekuję Wam mocno. (choć konkurs się jeszcze nie skończył to i tak ja już wygrałam mając takie wspaniałe Majóweczki!). Uciekam na spacerek teraz, zajrzę później.

Acha... odnośnie choinki to także mam w kolorze złotym, ale nie jestem z niej zadowolona. Miałam dokupić dzisiaj bombki, bo jest ich zdecydowanie za mało, ale M tak strasznie mnie wkurzył, że powiedziała ostatecznie "jutro wyrzucam choinke i nie będzie jej wcale!" (oczywiście w dużym skrócie i ładnie napisane). Wiadmo, że tego nie zrobię, ale nie chce mi się teraz nawet na nią patrzeć, więc jak już będzie w całości zrobiona to dopiero Wam pokaże zdjęcia.

Madzia jeszcze raz link :) W oczekiwaniu na dziecko - Galeria zdjęć Parenting.pl Chyba mnie poznajesz? Ja Ci powiem, że jakoś nie mam ochoty na te Święta gdzieś jeździć i tak samo jak Ty chętnie bym posiedziała w domku, no, ale ten wyjazd do rodziców to może nawet lepiej zrobi Nikoli, bo tak to by 3 dni siedziała w domu. Ucia, Grzecha, Kate dziekuję za punkty :) Wysunęłam się na 2 pozycję, ale nie wiem czy tak dalej się utrzymam :) Uciekam szykowac się do kąpieli, bo niedawno dopiero przyjechałam z wykładów (na szczęście dziś było całkiem ciekawie). Przeraziłam się, bo teraz spotykamy się w środe, a potem dopiero 07 stycznia. Ja nie wiem czy ja do lata zaliczę ten kurs, a co dopiero jeszcze egzamin.

Dziekuję Kochane moje :)

uciaWiolu chciałam zagłosować, ale nie mogę znaleźć miejsca gdzie są punkty. Gdybyś mogła mnie uświadomić ... Uciu Kochana pod każdym zdjęciem są punkty. Wybierasz 3 zdjęcia i przyznajesz od 1 do 3 pkt. Z góry dziękuję.

Uciu tak to est w Hiper i Super Marketach, że cena jest na metce inne, a przy kasie okazuje się inna. Ale na szczęście wyszło na Twoje i masz 30 zł w portfelu :) KIm psy słyszą wszystko pare razy mocniej niż ludzie więc można sobie tylko wyobrazić jak petka słyszy odgłosy pedard. Wrrr... Madzia nie obrażaj się Kochana :) A Ty co taka zakręcona ? Elę z Ewą pomylić :) Elfiki piękne, a szczególnie ten po lewej stronie :) Madzia, a nie jedzenie do Ciechanowa na Święta? Czyżby Mario miał służę czy jest jakaś inna przyczyna? Kate, Ucia, Ania śliczne zdjęcia (już to pisałam, ale się powtórzę). Gosia WRACAJ! Ania u nas jest tak, że Nikola jest malutka więc to, że pije mleko w nocy (jak się obudzi) nie jest niczym złym, ale Pani Doktor mówiła mi, że jak chce się właśnie odzwyczaić dziecko to najlepiej dawać wodę, herbatkę. Miałam się Ciebie zapytać... odnośnie tej próchnicy to sama to zauważyłaś czy lekarz podczas badania Juniorka? Wiecie co, ja chyba nawet nie wiem jak wygląda próchnica Odnośnie świat to wigilię i "kawałek" 1 dnia świąt spędzamy u teściowej potem jedziemy do moich rodziców i tam zostajemy na noc do 2 dnia świąt. A Sylwester... siedziemy albo w domu albo u rodziców czyli nic specjalnego. Wiecie co, Nikola poszła wczoraj spać po 19-tej i spała całą noc - pierwszy raz od bardzo, bardzo dawna. Dziś wstała o 6.20! Normalnie oczy mi opadają, jestem taka śpiąca, że szok, bo poszłam późno spać po 2-giej. A jak sobię pomyślę, że jeszcze dziś czeka mnie dwugodzinny wykład to szok.

Cioteczki, poprosze o punkty :) 2w1 nad morzem:) - Galeria zdjęć Parenting.pl

Elu u nas także standardowe dania na wigilię, ale przyznam szczerze, że nie jemy karpia. Nikomu nie chce sie go robić więc odpuszczamy sobie te danie. Nie zawsze, ale zdarza się, że mamy kutię, choć ja nie lubię rodzynków to jednak bardzo za nią przepadam. Poza tym na wigilie to przeważają ryby: po grecku, śledzie w oleju, śledzie w zalewie octowej. Oczywiście pierogi sa zawsze, w tym roku także sama robię krokiety. W pierwszy i drugi dzień to już rozpusta na maxa. Kurczaki, mielone, piersi z kurczaka, sałatka z kurczakiem i ananasem, bigos, galaretka drobiowa... mniam.... ale się zrobiłam głodna. Nie robimy także zupy grzybowej, bo tyle jest innych dań, że na pewno zupa by nie poszła. Jak masz jakiś problem z przepisem to daj znać, a na pewno któraś z nas coś doradzi ciekawego.

A właśnie Grzecha... ciekawe jak to będzie z naszymi choinkami. Czy dzieciaczki będa ściągały bombki, łańcuchy... Nikola na pewno nie omieszka poznać nowego przedmiotu :)

Grzecha jak to nie potrafisz zrobić kalafiorowej? Wrzucasz kalafior do wywaru z rosołu, ziemniaki, warzywka... potem troszkę mąki ze śmietana i zupa jest gotowa :) Nic prostszego. Co do prezentów to my mamy zasadę, że nie kupujemy dorosłym ich tylko dzieciom :) Mi tam pasuje, bo nie mam problemu co komu kupić i nie dostaję pierdół. Mamo Eryka ślicznie wygląda kominek, w ogóle kominek w domu jest super! Zawsze chciałam słuchać drewna, które się wypala ... ach... może kiedyś i ja dorobię się kominka. My być może dziś albo jutro będziemy przystrajać dom, tylko brakuje mi czegoś na drzwi...

Dzień dobry! Ja także nie mam pomysłu na obiady. Wczoraj było udko, dziś zupa kalafiorowa albo pieczarkowa :) Witaj Mamo Eryka! Kurcze, dziwne niektóre nicki są, mój zresztą także :) Widziałam, że już przystroiłaś dom i macie choinkę. Zapodaj fotki przystrojonego domu, bo nas także to czeka w ten week i może coś ciekawego podpatrzę u Ciebie. Madzia kobieto! Skąd Ty masz na to wszystko siły? Ale fajnie, że Kubuś chce się bawić w kulkach, Nikola nie lubi, boi sie, nie chce. Być może dzisiaj także wybierzemy się do "Chatki zabaw", nigdy tam nie byliśmy więc trzeba obadać teren. Co do prawka to jak sobie policzyłam, że będę musiała całe 30 godzin zaliczyć teorii to wychodzi, że skończę teorię dopiero w połowie lutego! :arf::arf: a gdzie jeszcze jazda. Więc coś mi się zdaje, że do pracy pójdę może po sezonie dopiero :( Dziewczyny, hop hop!

Madzix;) ?? :duren: O co chodzi?

Uciu Nikola ma taką bujawkę - konika już bardzo długo i bardzo, bardzo go lubi więc prezent jak najbardziej udany :) Zdjęcie robione pod koniec sierpnia :)

NikiMonia ja nic nie dostałąm :( Ponieważ to chodzi o sprawę Kubusia i Monia wysyłała maila do dziewczyn, które zadeklarowały, że z chęcią pomoga finansowo Kubusiowi, a przede wszystkim chodzi o zakup różnych zabawek, przyrządów do rehabilitacji. Każda z nas pewnie wpłaci tyle ile będzie mogła, ale jak zrobi to każda to może z tego powstać niezła sumka. Jak chcesz pomóc to daj znać Moni to ona Ci wszystko opisze i powie co i jak.

Halo, halo czy ktoś nas jeszcze pamięta? :duren: Wybaczcie, ale jakoś ostatnio mi się nie chciało nic ... leń mnie dopadł potworny, ale zatęskniłam i pisze :) No więc... nie czytałam tylko tak pobieżnie... Napiszę tylko to, że zaczęłam w końcu prawko :) Niestety dopiero teoria, ale twardo wierzę, że szybko przez nią przejdę. Oststnio M dał mi autko i "pozwolił" wyjechać od nas spod domu. Byłam zdziwiona, bo wjazd do nas jest bardzo, bardzo wąski i odległośc lusterek od płotu i muru to jakieś 20-30 cm :) Dałam radę!! M był dumny ze mnie i stwierdził, że mogłabym już na egzamin iść :) Poza tym ... Nikola dalej jest szatanem. Piszczy, krzyczy ... wrrrr... nie wiem jak ją tego oduczyć. Staram się nie zwracac uwagi na to i liczę, że jej się znudzi piszczenie, ale ona jest chyba bardziej twarda niż ja. Po raz kolejny przekonałam się, że dzieciaczki sa bardzo, bardzo zmienne. Moja córcia polubiła jabłka! Ona ich w ogóle nie lubiła przez dłuższy czas, a tu prosze poszła raz do teściowej i zjadła jej całe jabłko -od tej pory daje jej jedno dziennie. Uciekam spać - mam nadzieję, że uda mi się być na bieżąco teraz :)

grzechaJa podobno jak bylam mala na wszystko co mi sie podobalo mowilam cyt. puciasne oscesante i nikt nie wiedzial o co chodzi :)))) Dzień dobry, ja tak z doskoku, bo jak się weekend zaczyna to u mnie standardowo gotowanie, sprzątanie itd, a jeszcze dziś dochodza dość duże zakupy. Madzia ja nieraz mówię do Nikoli "podaj ten czerwony klocek" i ku mojemu zdziwieniu ona podaje czerwony, ale nie wiem czy to przypadek czy naprawdę juz odróznia kolory. A właśnie przypomniało mi się, że ona jak widzi żółtą kaczuszkę to krzyczy "kwa, kwa" i jak idziemy na spacer to w jednym miejscu na oknie sa poustawiana jakieś żółte rzeczy (jakieś ozdoby, sama nie wiem co to jest) i Nikola zawsze tak krzyczy "kwa, kwa". Czyli, że poznaje kolor żółty i myśli, że to kaczuszka. Grzecha ja byłam paląca przed ciążą, ale jak zaszłam to rzuciłam palenie i na szczęście do dzisiaj nie wróciłam do niego. Ale M pali, nieraz normalnie nie mam ochoty na jego przytulanki, bo tak śmierdzi fajkami. Jak się pali to tego tak nie czuć. Jak byłam na tej imprezce klasowej to jak wróciłam do domu to bluzka, spodnie i włosy strasznie mi śmierdziały papierosami. A feeee.... Niki bombowe zdjęcia! U nas także nie ma śniegu :( Tak bym chciała pojeździc z Nikolą na sankach, a tu mogę jedynie co to pojeździć na rowerze :) O rety już po 13-tej! Nie odpisze więcej, bo muszę uciekać. Być może dzisiaj zdąrzę na imprezkę Andrzejkową i przyniosę łazanki, bo będę dziś robiła (pewnie narobiłam smaka :) )

Ja napisze dziś tylko to, że ło matko Kim!!!!!!!! Normalnie ciarki mi przeszły po całym ciele jak czytałam co działo się z Ninką! Normalnie cche się krzyczeć, kląć, wyzywać na takich lekarzy! Boże, na szczęscie już jest w miare dobrze. Jeszcze na dodatek wyjazd M... ale Ci się trafiło. Ja też jestem dzielna i niby twarda, ale pamiętajmy, że jesteśmy matkami, a naszą słabością są nasze dzieci. Kurde! Czego nikt mnie nie wołał na bibę :whip:

http://www.youtube.com/watch?v=Y4pA3U5kDxg&eurl=http://parenting.pl/o-wszystkim/222-egzamin-na-prawo-jazdy-nie-taki-diabel-straszny-d.html o mało co nie spadłam z krzesła

Cześć dziewczyny, ja mam zamiar zapisać się na prawko w tym tygodniu, ale dopiero na kurs. Robiłam już kurs pare ładnych lat temu, ale nie podeszłam do egzaminu :( Tym razem na pewno podejdę, bo M już mnie tak naciska, że w sumie nie mam wyjścia. Ten filmik z pierwszej strony to po prostu bomba, o mało co z krzesła nie spadłam !

Ciesze się, że pomysł się podoba, bo osobiście wydaje mi się, że miałabym problem z wyborem jednego zdjęcia, a widząc jak wielkie zainteresowanie budzi pierwsza edycja domyślałm się, że i w kolejnych nie będzie mało zdjęć. Dziękuję za cudownego admina :)

Dzień dobry :) Uciu wielkie dla Kamila! To duzy sukces, że będzie reprezentował szkołę. Trzymam kciuki za niego aby wygrał i ten konkurs. Niki mam nadzieję, że już wiesz jak postąpić po rozmowie z Luckiem, i że wszystko jest już ok. Super, że wyniki Nikoli sa dobre, ufff :) Grzecha już nie odpowiadam na Twoje pytanie, o której Nikola idzie spać, bo rozmawiałyśmy o tym wczoraj :) Z tymi dziećmi co wypadły to normalnie szok Klonowa Macocho Dyzia ale masz super, masz podwójne Andrzejki! Jak to co będziesz robić, Finkę pić :)