Skocz do zawartości
Forum

Brzoskwa

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Brzoskwa

  1. Dziewczyny - Zdrowych i Spokojnych Świąt Wielkanocnych oraz mokrego Dyngusa życzy Marzena, Tomek, Igorek i Nadia
  2. Widzę że poruszony był temat świadomych uśmiechów, u nas to jakoś wcześnie się zaczeło - mała nie miała nawet m-ca. A od wczoraj u mnie znów kryzys cycowy, nie napełniaja się na full jak kiedys po 3-4 h, może musze więcej pić.
  3. No i Nadia nie zaszczepiona, dopiero po świętach jak Igor wyzdowieje Waży już prawie 5 kg. No i jak zobaczył chrostki to tym razem kazał odstawić nabiał, więc mówię :czyli skaza białkowa a on: ja tak nie powiedziałem i dalej nic nie wiem. Mi to się wydaje, że faktycznie przesadziłam z nabiałem - czas pokaże. Emilcia a ja daje Ci 2 dni czyli do czwartku.
  4. Agha u nas syfki jeszcze są i jest ich bardzo dużo ale są bledsze a te pierwsze są spłaszczone i zółtawe, troszkę długo to trwa. Anya my dziś idziemy na szczepienie bo wczoraj terminu nie mieli, ale obawiam się że jej nie zaszepią bo Igor jest przeziębiony a podobno w takich przypadkach nie szczepią nawet jak mała zdrowa - zobaczymy. Ale zdecydowałam nie szczepić skojarzonymi - jakoś nie mamy z mężem zaufania (nie wiem jak lekarz zareaguje bo trochę mnie wkurzył ostatnio - tak jakby miał z tego jakis procent). Zaczał gadać mi o tych szepionkach a ja mu że sie zastanowię a on na to że nie ma się nad czym zastanawiać i decyzja już podjęta tylko przynieść forsę a on dobierze tylko rodzaj. A no i byłam wczoraj u ginka ze sobą na wizycie popołogowej - i jest ok, macica ładnie się skurczyła jak to powiedział: jak u dziewczynki z przedszkola ;-),zaopatrzyłam się w tabletki AZAlia (anty dla karmiącej) - stosowała któraś? Wwagę swoją przed ciążową już mam choć czasem jak zjem więcej troszkę rośnie w górę.
  5. Anya Weronika widać szybko rośnie na piersi (ładna waga), co do Nadii dowiem się ile waży w poniedziałek (szczepienie). Kolek nie mamy, jedynie gaziki jak u Aghy (a raczej Michaeli ;-)) Ja pije herbatkę hippa cały czas, wogóle nie pije zwykłej herbatki. Dziś mała miała swój rekord nocny - 5 h spania non stop. Też jak wcześniej pisałam miałam problem piersiowy gdyż mała chciała co godzinkę i częściej i też były flaczki, nie nadążały z produkcją. Teraz staram się nie dawać jej tak często piersi i podaje jak trzeba butle z moim mlekiem ( z zapasów) lub zabawiam np.bujaniem w foteliku samochodowym (zawsze pomaga). Wypiłam raz karmi ale nie widziałam żadnej różnicy w produkcji mleczka. Jutro kończe połóg - więc wypadało by do ginka skoczyć w przyszłym tyg. Odprawiam jutro urodzinki synka więc pewno nie będzie czasu aby wejść na parenting Co do mojej wagi - od wczoraj ważę już tyle co przed ciążą, marzy mi się jeszcze troszkę zejść ale bez przesady. Zauważyłam ogromną poprawę w wyglądzie swojego ciała (max. redukcja cellulitu) - myślę że to zasługa tego zdrowego odżywiania, do tego te ćwiczonka A6W + kremiki - nawet przed ciążą nie było tak dobrze, kurcze dobrze by było się tak odżywiać już zawsze... Witaminkę K zawsze daje po kąpieli, przed karmieniem ostatecznym. Z resztą gdy mała się budzi i płacze ( jest głodna) najpierw karmię aż puści pierś, potem przewijam i znów karmię do odłożenia.Podobnie przed kąpaniem (pierś, kąpanie,pierś). Robię tak by była spokojna przy przewijaniu lub np. w kąpieli.
  6. Barbie, pisze z małą przy cycu więc... (o własnie nawaliła kupsko). U mnie obydwa porody wywoływane-umówione na konkretny dzień i dzieci w ten sam dzień na świecie. Męża wyślij do pracy, na pewno zdąży - tymbardziej że to wasz I poród. Kroplówka zapewne podziała od razu ale nie wiadomo jak będzie postepowało rozwarcie i tu właśnie może to troszkę potwać.
  7. Dziękuje za informacje o tych szczepionkach. Niezawodne marcóweczki.
  8. Igorek dziękuje za życzonka. Imperzujemy dopiero w sobotę. Muszę wymyśleć jakieś menu. Jakieś paskudztwo znowu go bierze, zobaczymy czy jutro dotrze do przedszkola. Dziś w przedszkolu rozdawał cukierki i jestem w szoku że podchodził do dzieci i mówił proszę bo wiecie on bardzo nieśmiały chłopak jest. Widzę, że przedszkole to dla niego najlepsza terapia, rozkręca się cały czas - jest o niebo lepiej. Chciałabym Was doświadczone matki ;-) zapytać o szczepionki skojarzone, mam szczepić teraz Nadię w 6 tyg. życia, Igora nie szczepiłam nimi - co sądzicie? Bo decyzja nie podjęta a lekarz nalega i nie wiem co robić (zero informacji)
  9. Ale się cieszę z tej pogody, dziś w sumie pierwszy prawdziwy spacerek. Właśnie się zorientowałam, że Nadia nie miała werandowania tylko na głęboką wodę - ale ze mnie matka ;- ) (przy drugim człowiek jakoś inaczej podchodzi do pewnych spraw-luz) Zastanawiałyście się dziewczyny nad szczepionkami czy w 6 tyg. będziecie szczepić skojarzonymi czy normalnymi? Syna szczepiłam zwyczajnie, teraz przy Nadii lekarz nalega na te skojarzone ale sama nie wiem, co myślicie?
  10. Krlnk pamiętam jak mój synek mial kolki to płakałam razem z nim z bezsilności bo nic nie pomagało. Dobrze jest tak jak napisała Agha wyjść na chwikę i dać pod opiekę drugiej osoby, po powrocie faktycznie jest lepiej.
  11. Co do porodów rodzinnych - ja sobie bardzo chwalę taką możliwość, super sprawa. Przy drugim porodzie co prawda mąż o mały włos by nie zdążył ale na szczęście wszedł na bóle parte i powitał ze mną Nadinkę. W temacie spania małej - ja nie przyzwyczajam jej do naszego łóżka, karmie w nocy zawsze na siedząco, potem odbekiwanie i odkładam do łóżeczka - ładnie śpi ale tylko w nocy. W dzień ma tylko 1 dłuższy sen a tak to budzi się co chwila - jedyny sposób na nią w dzień to wózek, lub fotelik samochodowy i bujanko. No cóż każde dziecko inne. Tęsknie za pogodą bo wiem, że maleńka od razu by pospała na spacerku.
  12. Szogun gratulacje dla RODZICÓW, witaj Nataszko - jesteś cudna! Krlnk piękna dziewczynka i te oczy... Agha faktycznie Twoja córcia na buźce ma już mniej tych pryszczy A my znów zastój z kupą - czekamy
  13. Agha czy Twojej małej znikły już te wypryski?, bo u nas te stare są bledsze ale pojawiają się nowe zaczerwienione i sama już nie wiem czy pediatra miał rację wykluczając skazę białkową lub inne uczulenie. Mała z nimi nie wygląda za pięknie.
  14. Krlnk dobrze, że już jesteś. Jeszcze raz gratuluję, pokaź malutką. Kejtik mała śliczna Kathi ale królewna!, dobrze że już czujesz się ok. Temat piersi - u mnie przy nawale pomagał gorący prysznic na piersi i masaż piersi, łącznie ze ściąganiem ręcznym pokarmu (wszystko pod prysznicem). A gdy było naprawdę źle czyli juz takie twarde buły to pomogły wsopomniane okłady z kapusty Anya co do kupki, zrobiła dopiero dziś w nocy w normalnej ilości i w normalnym kolorze i konsystencji, natomiast poszłam popołudniu do siostry i tam się tak zasr... że o mój boże - można było tylko pod kran, wszystko w kupie - hihi
  15. A tak w ogóle Dziękuję wszystkim za zaintersowanie problemem kupkowym - całusy!!
  16. Motylek śliczna Twoja niunia. Anya u nas tradycyjnie w nocy co 2,5-4 h karmienie, co do prężenia czasem tak jest ale wydaje mi się że to przez piersi (czasem puste). Robie masaże brzuszka, nóżki do brzuszka i na razie tylko bączki. Barbie a jabłka to wogóle można jeść karmiąc piersią bo jeszcze nie jadłam.
  17. Korzystając z tego, że mała śpi idę też jeszcze odespać.
  18. No cóż może to być tak jak tu pisze: Mniej więcej około szóstego tygodnia życia może nastąpić zmiana (choć czasem staje się to nawet trzy tygodnie wcześniej). Dziecko zaczyna robić kupkę zdecydowanie rzadziej - raz, dwa razy na dzień, a czasami nawet raz na kilka, kilkanaście dni. Ta zmiana rytmu pojawia się niekiedy z dnia na dzień, a wynika stąd, że pokarm kobiecy jest przyswajany nieomal bez reszty. Dzieci, które wypróżniają się w takim rytmie, mają stolce gęstsze, kleiste i bardzo duże, zdarza się, że kilka bezpośrednio jeden po drugim. Poczekamy zobaczymy, masaże już są od wczoraj ale zero efektu póki co.
  19. Anya kupka ostatnia była wieczorem we wtorek, wcześniej mała też robiła co karmienie, a od tyg. tak minimum 2 dziennie.
  20. Dzięki za artykuły i komplementy pod adsres mojej panny
  21. Tasik u nas kupka ostatnia była wieczorem we wtorek
  22. Dziewczyny orientujecie się może kiedy należy zacząć się martwić - chodzi mi o kupkę, ile dziecko na piersi może jej nie robić? Olivko sto lat!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  23. Dziewczyny orientujecie się może kiedy należy zacząć się martwić - chodzi mi o kupkę, ile dziecko na piersi może jej nie robić?
  24. Pozwólcie, że wstawię coś nowego Skończyłam 1-mc
×
×
  • Dodaj nową pozycję...