-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez krowka80
-
Hej! U nas ciężka noc...Maya spała moze z 3h,więc ja tez:/ Mojego R.wyslalam do salonu,bo ma 4 podwójne zmiany w pracy,więc niech chociaż on sie wyspi. Cerrie!Tak,tak,mamy projektor. Fajna sprawa,tylko Maya woli patrzeć w projektor,niż w to co sie wyświetla:-) Co do fotelikow- tez sprawdzalam na necie,zalogowalam sie na stronie,gdzie testują rożne sprzety. Maxi cosi, tylko wylecialo mi z głowy,który model dokładnie, zajął 2 miejsce. Ten,który jest na pierwszym, pod względem bJezpieczeństwa jest perfect,ale opinie klientów nie za bardzo. Podobno jest niewygodny dla dziecka, ze względu na dodatkowe zabezpieczenie z przodu,które ogranicza ruchy. Ja na razie nie kupuje,poniewaz nie mam auta, aczkolwiek rozgladam sie, bo po kupnie samochodu bedzie to sprawa priorytetowa.Pózniej sprawdze dokładnie,jakie to były. Jestem nieprzytomna z niewyspania,więc nie mogę myśleć. Co do zabaw- umiemy robić akuku, kosi lapki i klaskanie w dlonie(nie zawsze trafiamy:)),poza tym najwiecej zabawy jest na hustawce i z wielka maskotka Kubusia Puchatka, na którego wręcz sie rzuca i gryzie mu nos:-) Przepraszam za chaotyczny post, spiaca głowa nie nadąża z myśleniem:-)a musi,bo wybieram sie dziś do księgowej z ważnymi papierami. Matko,strzele chyba ze dwie kawy. Marys! czy ty jestes na mnie o coś zła? Odnoszę wrażenie,ze ignorujesz moje posty.
-
Mamy pierwszego zabka:-)) yupii:-) I słabo przespana noc,w związku z tym. Marys! mogę tez ci dać 5 kg? :-) Wszystkiego najlepszego dla jubilatow:-) Kapka! Nie bede zgadywac,ale myśle,ze jestes po 30-stce. Byłam u dentysty wczoraj i przy okazji zapytałam o pielęgnacje zabkow u maluszkow. Karolina miała racje. Odrobina nieslodkiej pasty z fluorem i lekko szczotkowac. Nawet jesli polknie,to ilośc jest tak niewielka,ze nic sie nie stanie. Flawia! dużo zdrowka dla Frania! Nikita! zadzroszcze! Mnie taka przyjemność nie spotka przez najbliższe LATA:/ Uroki życia na obczyźnie... A tak BTW, to czemu nie ma cię już na kwietniowkach? Maja Ja tez podzeram. Codziennie sobie mówię, ze biorę sie za dietę...i nie mogę:/ jestem lasuchem,po prostu:-) Cerrie! dziękuje za pamięć o mnie:-) ty zawsze pytasz,co u nas:-) Zapisalam sie na egzamin na prawko. Teoria w połowie grudnia. Trzymajcie kciuki!
-
Karol! ale lipa z tymi skuterami! Ze sie tak nie bali,buchnac spod okna?! Martynka! faktycznie szczupła jestes,ja mam wzrost podobny,ale waze dyche wiecej:/ Moskala! no szkoda,ze cię nie wybrali,ale jest tez powód do radości- inni bardziej sie kwalifikują:-) Margeritka! Maya tez już rozumie,ze ubieranie w kurtkę oznacza wychodzenie z domu. Na jakie badanie sie wybierasz?
-
Mariczka! Sto lat, kochanie! Rosnij duza:)) Moskala! No to teraz zaciskamy piesci i czekamy! Co do wypadku, dobrze, ze tam byliscie.... Moja Maya ma juz PRAWIE zabka:) Jest pod dziselkiem,jeszcze sie nie wybiel, ale tym razem na 100% tam jest:)Bedzie to prawa jedynka. Oby poszlo juz gladko... Karol! Myslalam o Tobie dzis o 5, jak robilam malej mleko. Powiedz mi, jak ty dajesz rade tak wstawac?? To jakis hard core! Ja o tej porze jestem taka nieprzytomna, ze jak robilam Mayi mleko ostatnio, to slyszalam ja z pokoju jak poplakuje i mysle sobie: Boze, co za halas, zaraz mi dziecko obudzi!:) A to bylo moje dziecko....Taka jestem trzezwo myslaca o tej porze.... Ide zaraz do dentysty, zobaczymy co mi ciekawego ten wymysli... Zarejestrowalam Maye do lekarza- uczulenie znow wrocilo, tym razem wyglada to gorzej. Pierwszy wolny termin- 5 grudnia! A moja doktor dopiero dzis wrocila z urlopu! I dopiero od dzis mozna bylo sie do niej zarejestrowac. Kiedy ci ludzie zdazyli juz zabukowac najblizsze 2 tygodnie?! To jakis zart normalnie. Po Nowym Roku zmieniamy przychodnie. Milego dzionka, kobietki!
-
Madzia! O co chodzi z tym programem? Ja tu myslalam, ze chodzi o gotowanie, a ty tu piszesz, ze sie poplakalas:)? co, zle ugotowal, czy co???:) Ja nie mam polskiej tv:)
-
Hej! Martynka! Och, co za padalec! Slow brak! Faktycznie gowniarz....Tylko ty sie znow nie daj jego slodkim spiewkom, bo bedziesz znow cierpiec! Co do upadku Majci: bidulka mala, ale sie musialas wystraszyc! Kurcze, kolezanka tez nie uwazna, ale szczerze mowiac, wiem jak to jest, wystarczy chwila nieuwagi. Mi niestety Maja rowniez spadla raz z lozka i niby mialam ja caly czas na oku! Co do dalszego "ojcowania" tego gagatka. Pewnie napisze cos, co ci sie nie spodoba. Jest nieodpowiedzialnym kretynem,ale jest ojcem Twojego dziecka, czy tego chcesz, czy nie. To, ze masz z nim taka sytuacje, a nie inna-on nadal jest jej tata. Watpie, ze sie zrzeknie ojcostwa i mysle, ze rowniez nie powinnas o to walczyc. Kiedys Twoje dziecko moze miec do ciebie o to pretensje. Teraz go nienawidzisz, ale to przejdzie i emocje opadna i jestem pewna, ze zmienisz zdanie na ten temat. Ja go absolutnie nie tlumacze, bo jak powiedzialam wczesniej- jest nic nie wartym draniem, ale pozwol dziecku miec ojca i samej zdecydowac, czy bedzie chciala go kiedys tak traktowac, czy nie. Szkoda, ze sie rozstaliscie, bo uwazam, ze pelna rodzina to podstawa i cale zycie, doroslego juz pozniej dziecka, zalezy od tego, jak to bylo z rodzicami wczesniej. Ale jesli sie nie da, to tak faktycznie lepiej. Poradzisz sobie na pewno, zwlaszcza, ze nie jestes od niego w zaden sposob uzalezniona. A kase niech placi- to jego dziecko, wiec jego odpowiedzialnosc lozenia na dziecko rowniez. Badz z tym konsekwentna, jesli bedzie sie ociagal- nie czekaj, tylko zabieraj go do sadu. To sa pieniadze dla Maji, ktore NA PEWNO sie przydadza, wiec nie ma co unosic sie honorem, nawet w takiej sytuacji.... To jest moje zdanie na ten temat. Edytka! Witaj w klubie smutasow! Ja jestem chyba numer 1! Mi sie nawet nie chce do nikogo dzwonic. Jestem dzikusem jakims ostatnio. Wogole to zaczelam ogladac filmy i programy, ktore kiedys wywolywaly u mnie usmiech politowania:/ Martwie sie o siebie:) Coz, trzeba przetrwac! Oby do lata, laski!:))))) No i do tego, moj R. nastepny tydzien ma taki grafik, ze jak mi powiedzial, to puscilam wiazanke niecenzuralnych slow:) Mam nadzieje, ze to juz ostatni taki tydzien, bo zwariuje, zwlaszcza, ze odpoczywam tylko jak Maya spi, bo ona ma energie jak po stu redbullach!
-
Madzia86uciekam do łóżeczka poczytać jeszcze książkę spokojnej nocki A ja spadam kuc testy....
-
Moskala! Ale z Ciebie szczesciara i odwazna babka! I ja juz wiem, ze Cie wybiora, bo z Twoim szczesciem innej mozliwosci nie ma:)Powodzenia! Super pomysl, naprawde. Marzena!Ale sie usmialam z tego kota:) Ja kocham zwierzeta, jakbym miala mozliwosc, to bym wszystko na chate przygarnela:) Tu nie jest latwo miec zwierzatka, ze wzgledu na czeste przeprowadzki. Wiec poki nie mamy swojego, nie bedzie zwierzatka. Madzia! Chlopaki cud-miod:) A jak rosna! Oto moja Maya, jak zwykle cos zuje:) Tym razem moj pasek od tuniki... Tak sobie teraz mysle....Troche sie juz znamy, co? Pamietam jak dolaczylam do tego forum. Wtedy z tych dziewczyn, ktore tu sa byla tylko Madzia. Czas leci....Dzieci rosna.
-
Co do prochnicy, rowniez sie zgadzam z Nikita i Kapka. Zauwazylam, ze dzieci maja duzy problem z prochnica teraz, rowniez nie pamietam tego z czasow dziecinstwa. Mysle, ze teraz dzieciaki jedza wiecej slodyczy, wszystko jest dosladzane i przesladzane. Poza tym, takich lakoci dla dzieci, jest mnostwo i sa bardzo latwo dostepne. Piekne zeby to podstawa:)
-
Danonkow i Nestle nie kupowalam nigdy, ale wlasnie sprawdzilam co jest na tych, ktore zazwyczaj kupujemy. Sa to niby organiczne jogurty, nie zawieraja ani glukozy, ani laktozy, nie ma w nich cukru,niby slodzone tylko koncentratami owocow, a tu w skladzie widze: cukier 11g. Maya nie je czesto jogurtow, wole dawac jej deserki owocowe, ale nastepnym razem wybiore jednak jogurt naturalny, ktory ma tylko 6g cukru.
-
Betty! Co u Ciebie? Kapka! To faktycznie nie warto. U mnie jogurciki w polskim sklepie kosztuja 7 funtow, dla porownania takie same w supermarkecie 2...Powariowali. Przypomniala mi sie "afera parowkowa". Jak to, po zbadaniu paroweczek dla dzieci, okazalo sie, ze zawieraja dokladnie ten sam syf, co zwykle parowki.
-
Kapkamoje dziecko właśnie zjadło swój pierwszy twarożek z owocami. Krzywił się, usta skręcał w supełek, a potem sie rozdziawiał i pałaszował pięknie. Dziwny smak , dziwna konsystencja ale chyba się podobało.Swoją drogą robiłam ostatnio dochodzenie dlaczego powinnam dziecku podawać jogurcik nestle (zdaje się ) za 10 (4 szt) a nie zwykły, za powiedzmy złotóweczkę. Okazuje się, że to ze względu na ilośc białka zawartą w jogurcikach dla dzieci nie obciążającą nerek. No i tak tropiłam i tropiłam dalej i nie znalazłam ani jednego jogurciku normalnego, który miałby tak dużą ilość biała jak ten dla dzieci. Zazwyczaj jest ciut mniej lub bardzo podobnie. WIęc już nie mam ani jednego powodu, żeby dawać dziecku mega drogi jogurcik ;) A co z zawartoscia cukru? Tez niczym sie nie roznia?
-
Hej. U nas noc tez dobrze, chociaz Maya budzila sie kilka razy z placzem, po smoka. Mysle, ze to znow atak zebow. Choc po raz kolejny moge sie mylic:) Ostatecznie wstala po 8, a po 10 poszla znowu spac na 2h, wiec jeszcze sie zdrzemnelismy. Martynka! Ciekawa jestem, co tam za sensacje znowu u Ciebie? Karol! To i tak nic, w porownaniu z moja rodzina, w ktorej moj ojczym nie bierze nawet mojego dziecka na rece...Wiec mi to sie juz wogole nie chce jechac do Polski. Mysle, zeby moja mam przyjechala do mnie sama. Tez sie ciesze, ze to juz swieta:) Pierwsze z naszymi maluchami:) Do tej pory mielismy mala symboliczna choinke, ale mysle, ze w tym roku kupimy wieksza. Tylko gdzie my ja postawimy, zeby ten czort jej nie siegnal? Edytka! A ty gdzie?
-
cudaczek Mamy pierwszego ząbka!!!! Cudaczek! Gratulacje dla Sanderki!
-
Przejrzalam caly katalog i znalazlam tylko dwie zabawki, ktore mi sie spodobaly... cos takiego: Buy Chad Valley Wooden Activity Centre at Argos.co.uk - Your Online Shop for Pre-school toys. lub: Buy Fisher-Price Sing Along Baby Star Stage at Argos.co.uk - Your Online Shop for Baby activity toys. Pierwsza zabawka jest wprawdzie dla starszych dzieci, ale ze na tym etapie Maya tez znajdzie cos dla siebie. Co do drugiej, to obawiam sie, ze szybko jej sie znudzi. Ech, nadal jestem w kropce. A co myslicie o hustawkach? Kiedys wstawilam linka, z taka, jak my mamy. Maya ja uwielbia! Do tego moze na niej skakac. Latwo sie montazu i demontazu. Dziecko jest tam bezpieczne.Fajna sprawa.
-
Karol! No to faktycznie "zagrycha", jak to powiedziala Marzena:) Kurde, chyba by mnie skusila bardziej wielkosc. No to trzymamy kciuki za dobra decyzje i czekamy na parapetowke:)
-
FlawiaMaja84 czyli to krzesełko uczydelko z FC jest na teraz...ehh..myslalam o nim pod choinkę....myslisz że te klocki muzyczne miasteczko bedą dobre? a może stoliczek edukacyjny??? np taki: Smily MUZYCZNY STOLIK mówi PL EDUKACYJNY STOLICZEK (1923153492) - Aukcje internetowe Allegroto krzeselko to takie: KRZESEŁKO UCZYDEŁKO DWUJĘZYCZNE FISHER-PRICE (1888975402) - Aukcje internetowe Allegro już sama nie wiem...... dla mnie wszystkie te zabawki sa takie same... a może bujaczek???? Franek uwielbia Myszke Micky i widzialam taki myszkowy..... Krzeselko uczydelko maja moi znajomi. Ich roczny synek wogole sie nim nie interesuje. A moja Maya owszem, ale wchodzila na nie kolanami, wiec moze jeszcze jest za mala. Nie bede ryzykowac, bo nie mam miejsca na graty:/ Ja chyba skusze sie na cos z miekkimi pilkami, ale nie wiem jeszcze co.
-
O co chodzi z TYM ZLITUJ SIE, Kapka? Bo jak zwykle nie czaje? Kolejny zart?
-
FlawiaWitam was "pracowicie":)jejku jak ja tego potrzebowalam...mam na mysli powrót do pracy.......jakkolwiek to brzmi...ale na prawdę ja tutaj odpoczywam!!!! Franek zachwycony z bycia z tatusiem (jak mój maz ma wolne to z nim siedzi).....oczywiście byla kupkowa awaria ale mój maz wykąpal malego i przebrał...spał mu ladnie i zjadł tez dobrze...siniakow nie widzialam :P czyli upadku nie zaliczył:P na razie siedze i sie organizuję.....musze miec odnowione wszystkie upowaznienia itd bo mnie nie bylo dlugo.....wlącznie z kartą na parking itd...więc ciagle latam z papierkami zapomnialam napisac że najlepsze jest ziele tymianku ale je mozna dostać tylko w zielarkich sklepach..... a co do wpisu Kapki.....strasznie złosliwe babsko!:P powstrzymuj sie czasem kochana od zbyt ciętych komentarzy chociaż wiem że to wbrew twojej naturze ale niektore z dziewczyn po prostu czuja sie przez taki wpis atakowane.....i nie mam tutaj na mysli siebie Zazdroszcze!!!! Mam nadzieje, ze rowniez wroce do pracy w styczniu.
-
KapkaFlawia życie jest brutalne i nie składa się z samych ochów i achów... trzeba się uodparaniać nawet na forum ;) nie licze na wdzięczność ;) hahaha Wiesz, nie jestesmy malymi dziewczynkami, ktore nie znaja zycia i nie wiedza, ze zycie to nie "achy i ochy", jak to nazwalas. Widocznie, wiekszosc z nas na forum, nie jest tak zgorzkniala jak ty i nie musi przelewac swoich zlosliwosci w tym miejscu....Pozdrawiam.
-
marzen@A ja pewnie najstarsza jestem, wstyd się przyznać - w styczniu 32 A ja w maju:)
-
Margeritka! Piekna z was rodzinka. Ola sliczniutka:) A ja czulam, ze jestes mlodsza:) a zreszta ja tu chyba jestem najstarsza!:/
-
Dziewczyny! Czy tylko u nas zebow brak?
-
Flawia! Dzieki za to info, na pewno sie przyda. Ciekawe jak w pracy sie odnalazlas? Kapka! No Flawia moze Ameryki nie odkryla, ale chociaz podzielila sie z nami dosc istotna informacja. Nie obraz sie, ale ja calkowicie nie kleje Twoich zartow. W wiekszosci Twoich postow widze odrobine ironii, lub uszczypliwosci. No ale, jak ktos dobrze to skwitowal: jestes jaka jestes.... U nas nadal zabkow brak:/
-
Anja! Ja tez mialam baze w domu, pod kocami i poduchami z naroznika:) Nastepnie przenioslam sie na balkon, na ktorym spedzalam wiekszosc swojego zycia:) Z niego wywalalam cenne rzeczy( przewaznie mojego biednego, starszego brata:)) i bawilam sie tam w najlepsze. Bylo fajnie, dopoki ktoregos pieknego dnia nie wlozylam glowy w szczeble od balkonu:) I niestety juz wyjac nie moglam....Byl krzyk, placz, mama dzwonila do taty do pracy, ktory przybiegl z odsiecza i pila w reku:) Mama byla bardziej rozwazna i stwierdzila madrze: skoro wlozyla tam glowe, to w koncu ja wyciagnie! i tak tez sie stalo. Po 3 godzinach wiszenia z glowa w dol, wyciagnelam ja! Taka bylam wspanialomyslna:) Bylam niegrzeczna przez cale dziecinstwo. Moj brat- moje przeciwienstwo. Jest 7 lat starszy, wiec musial sie mna opiekowac. Nienawidzil mnie za to. Wiecznie beczalam i brudzilam sie niemilosiernie! U wujka- milosnika akwarystyki- wydusilam wszystkie rybki w akwarium! Do tej pory niewiadomo dlaczego:) Czesto wspominamy te historie, jest smiechu:) Co do zabawek: podoba mi sie ten namiocik, tylko ze my mamy juz kojec, wiec moze po prostu kupie jej male pilki i tam powrzucam. Ech....Ide sie ubierac, poki czort spi, bo nadal kwitne w pizamie:/ Karol! Co zalatwilas z mieszkaniem?