Skocz do zawartości
Forum

krowka80

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez krowka80

  1. Madzia! Nie ma tu tantum verde. Wstawiam linka: Buy your Lindam Bounce About Plus Door Bouncer reviews from Kiddicare Door Bouncers | Online baby shop | Nursery Equipment
  2. krowka80

    Marcowe Mamusie 2011

    Hej! U nas zaczelo sie zabkowanie:/ Oh, ciezko jest....W dzien jako tako, ale noce- masakra! Na dzien pomaga dentinox, w nocy dajemy proszek znieczulajacy, homepoatyczny, ktory pomaga w mig. Nawet czopki nie daja rady. Strasznie sie meczy malutka, a zabkow jeszcze nie widac. Ma spuchniete dziasla, ze nawet nie wiem, ktory wyjdzie pierwszy. Wstawiam filmik, jak po wczorajszym calym dniu meczarni w koncu zasnela ze zmeczenia... Mayeczka:-) - YouTube Betty! Wracaj do sil jak najszybciej! Mamy nowa zabawke dla Mayci. Hustawka-skoczek! Ale radosc:) Wstawiam link: Buy your Lindam Bounce About Plus Door Bouncer reviews from Kiddicare Door Bouncers | Online baby shop | Nursery Equipment
  3. Hej! Madzia! Tez uzywamy Dentinox, faktycznie pomaga, ale tylko w dzien. W nocy ten bol jest gorszy i najlepiej pomaga jej proszek znieczulajacy na zabki. Nawet czopki nie daja rady. Dzisiejsza nocka znow przerabana, chyba z 20 razy sie budzila:/ Dobrze, ze jest babcia, wiec ja wziela rano, bo bylam nie od zycia. Mamy hustawke-skoczek dla Mayci. Rewelacja! Wiesza sie na framudze i Maycia skacze, albo sie buja i do tego wszystko widzi:) Polecam!
  4. Zobaczcie na moje dziecko:) Padla ze zmeczenia. Zabki u nas na pewno ida. Jest masakra, w nocy spi niespokojnie i nawet czopek niewile pomogl.Dzis dalam jej proszek na bolace dziasla i chyba pomogl,jak widac na filmiku:) Mayeczka:-) - YouTube
  5. Hej! Ja rownież dołączam do tych niewyspanych. Maya jest strasznie marudna,w nocy budzi sie po 5 razy najmniej,jak tylko jej smoczek wypadnie. Dziś dałam jej czopek-virbucol,poszła spać i mam nadzieje,ze pospi. Poza tym jeść tez nie chce,wymiotuje i co najgorsze wróciły jej liszaje:-( zalamka! Co do wózka....Wczoraj miałam maksa,dziś już ostyglam trochę... Kupiłam wózek z ebaya- MACLAREN, przewidywana dostawa tamten piątek. Napisałam do sprzedajacej,czy da radę wysłać go w przeciągu 3 dni, ponieważ moj stary sprzedalam i zostanę bez wózka. Zero odzewu.napisałam znowu i znowu...cisza. Wózek sprzedalam i musiałam pożyczyć,bo ta porabana baba sie nie odezwała. Straciłam nadzieje,ponieważ jeszcze nigdy nie zdarzyło mi sie coś takiego,zeby sprzedający sie tak długo nie odzywal. Kupiłam drugi wózek,a tamta babe miałam zamiar zgłosić do ebaya. I co???? Nagle sie odezwała,spiaca krolewna. Zero przeprosin,napisała,ze ona na ebaya nie zagląda,bo nic do sprzedania nie ma(hello,a Moj wózek???) i ze wózek już powinnam mieć! Napisałam jej,ze jest nie poważna,ze ja nie kupowalam od niej bluzki,tylko wózek i ze powinna być świadoma,ze będę go potrzebować!!! I ze teraz to ja już go nie chce,bo dwóch mi nie trzeba! Ona mi odpisala,ze mam go sobie sprzedać na ebayu,jak go nie potrzebuje... Nie mogę jej jeszcze zgłosić,musze czekac do wtorku. I tak to wyglada... Niektorzy ludzie mnie oslabiaja... Lece lulkac,bo padam. Buzka!
  6. Martynka! a ja napisze:-) PRZYKRO MI. Szkoda,ze wam sie nie udało:/ sama wiesz,co jest dla Ciebie najlepsze i jeśli tak jest lepiej, to niech tak będzie.... My tez po przekluciu! Maycia nawet nie pisnela:-) dzielna dziewczynka! Boże,dziewczyny, mam mega problem z plecami. Myśle,ze to rwa kulszowa. Pomógł mi trochę plaster rozgrzewajacy, ale czuje,ze nie na długo:/
  7. krowka80

    Marcowe Mamusie 2011

    Hej, hej! Jestem! Jest u mnie rodzinka, wiec nie mam za bardzo czasu. Wszystko u nas ok, Maycia wstaje:) Wystarczy, ze zlapie sie czegos i wspina sie, wspina, az wstanie:) Takze, mam ciagle stresa, bo obija sie o wszystko i placze przy tym niemilosiernie... Cudaczek! Sanderka widze tez spryciulka:) Ty sie lepiej przygotuj kochana do maratonow, bo na spokojne dziecko, to ona nie wyglada:))) Cerrie! Milo, ze zauwazylas moja nieobecnosc:) Dziekuje:) Siwucha! Gratulacje! Podziwiam, naprawde! Fajne fotki:) Zuzia slodziutka:) Maja! Mojej Mayi tez sie zdarza miec biegunke, w Twoim przypadku to moze byc przez ten kolagen. Obserwuj... Marys! Wloski super. Mam nadzieje, ze szybko do nas wrocisz i ze wszystko u Ciebie gra! Jestem po rozmowie z szefem...Nie chce mi sie nawet pisac o jej przebiegu...W skrocie, jestem,nieoficjalnie jeszcze, bezrobotna. Paplal wprawdzie, ze moze bedzie mnie potrzebowal, ale jeszcze nie wie, bo to pol etatu, a on by wolal caly(!), czyli od 9.30 do 7! I takie tam, ogolnie same bla bla i gadka na zbycie mnie. Stresowalam sie ta rozmowa, a wcale niepotrzebnie. Teraz mam luz i zaczne szukac pracy, po nowym roku.... Lece,Maycia sie budzi. Napisze jeszcze.
  8. Hej! Anja, Madzia! No w koncu!!! Gdzie wy sie podziewalyscie??? Marzena! Zuzia ile ma wloskow! Slodka jest. Madzia! Filipek tez ma czuprynke:) U nas dobrze, Maya staje! Stanela przy lawie wczoraj. Musze na nia strasznie uwazac, bo jest wszedzie i wystarczy ze zlapie cos stabilnego i podciaga sie do gory! Jest u mnie rodzinka Rafala,wiec nie mam czasu, zeby zagladac. Edytka! Popieram pomysl otwarcia swojego biznesu. Moja kolezanka tak zrobila, wszystkie jej klientki poszly za nia. Jest mega zadowolona. Jutro idziemy przebic Mayci uszka. Kupilam jej masc znieczulajaca. R. juz panikuje:) Jestem po rozmowie z szefem. Gadal takie farmazony, ze nawet szkoda tego kawalka posta na to. W skrocie raczej powrotu nie mam, wiec nieoficjalnie jeszcze, jestem bezrobotna:/ Pozdrawiam!
  9. Hej! Nic mi sie nie chceeeeee:/ Mam totalnego lenia, a w poniedzialek mamy gosci. Chyba sie nie zbiore. Gdzie wzrokiem siegam, tam nielad. Wczoraj bylam z przyjaciolkami na kolacji i winie. Glowa mi peka dzisiaj. Martynka! Snilo mi sie, ze sie bawilam na Twoim weselu:) Mialas sliczna sukienke, a ja ciagle marudzilam,ze nie zdazymy. Kupilam wozek-Maclaren. Czekam na przesylke. Moj juz sprzedany. Czeka na wypranie i zegnam:) Mam sentyment do rzeczy mojej Mayi. Niektore ubranka, ktore sa za male, trzymam, bo szkoda mi oddac. Jakas wariatka jestem:)
  10. krowka80

    Marcowe Mamusie 2011

    A oto moja Maycia raczkujaca:) A jak sie wydziera przy tym:) Przyneta jest pilot, najlepiej na nia dziala, jak i komputer i telefon.... Maycia raczkuje:-) - YouTube
  11. To prawda, ze ciezko o normalnego faceta. Trudniej za granica. Przyjechalam tu zmienic swoje zycie i jakos sie udalo:) Ile to trzeba bylo zab przy okazji pocalowac, to nie wnikam:))) A mojego R poznalam na portalu randkowym:) W zyciu bym nie pomyslala. R. mowi, ze kupil mnie za jeden usmiech:)( bo mozna tam bylo przesylac usmiechy). Tez jest zartownis i chyba to mnie w nim na poczatku urzeklo. Moskala! Jak dzieciaczki? My mamy gosci od poniedzialku. Przyjezdza R. siostra i mama. Ciesze sie:)
  12. krowka80

    Marcowe Mamusie 2011

    Maja! Gratki kochana! I teraz powodzenia dalej.... Sylwanna! Tobie rowniez gratulacje:) Flawia! Wkoncu u siebie. Pewnie jestes przeszczesliwa. Ciesze sie z Toba:) Wszystkiego najlepszego siedmiomiesieczniakom! Nikita! Jak tam liszaje? Schodzi? Bylas u lekarza? U nas wszystko po staremu. Zbkow nadal nie widac. Maya smiga po podlodze coraz lepiej, jak sobie upatrzy cel, to potrafi naprawde szybko do niego dotrzec. Juz sie boje, co bedzie jak zacznie chodzic! Od poniedzialku mamy gosci. Przyjezdza R. mama i siostra. Ciesze sie bardzo:) Czy wy macie rowniez problem z wejsciem na forum? Coraz czesciej mi sie to zdarza ostatnio!
  13. krowka80

    Marcowe Mamusie 2011

    Maja! Gratki kochana! I teraz powodzenia dalej.... Sylwanna! Tobie rowniez gratulacje:) Flawia! Wkoncu u siebie. Pewnie jestes przeszczesliwa. Ciesze sie z Toba:) Wszystkiego najlepszego siedmiomiesieczniakom! Nikita! Jak tam liszaje? Schodzi? Bylas u lekarza? U nas wszystko po staremu. Zbkow nadal nie widac. Maya smiga po podlodze coraz lepiej, jak sobie upatrzy cel, to potrafi naprawde szybko do niego dotrzec. Juz sie boje, co bedzie jak zacznie chodzic! Od poniedzialku mamy gosci. Przyjezdza R. mama i siostra. Ciesze sie bardzo:)
  14. To sa wlasnie faceci....Wiem, z autopsji, ze awantury jeszcze pogarszaja, bo podobno faceci po dwoch minutach wylaczaja sluch....Tu sie u mnie sprawdza. Mam metode rozmow, spokojnych, czego musialam sie nauczyc, z moja natura furiata to nie latwe:) Raz z nerwow go kopnelam w kostke:) On jest bardzo cierpliwy i wciaz uwazam ze sie docieramy. Musimy ich rowniez zrowumiec. My jestesmy matkami,u nas instynkt macierzynski pojawil sie sam, oni maja wiecej do nauki. Faceci sa jak dzieci i mysla prosto- jesc, spac, seks...Trzeba sie napocic, zeby do tych tepych glow dotrzec:) Karolinka! Palant??? To malo powiedziane. Bylismy ze soba 3,5 roku, kazdy mi mowil, ze mam niebywale szczescie majac takiego faceta, bo to cud-miod....Pojechal zarobic pieniadze dla nas, na lepsza przyszlosc i.....poznal kogos, co sie okazalo, byla to prostytutka i do niej uciekl do Niemiec:) Podejrzewalam od razu po przyjezdzie, ze cos sie dzieje, bo przestal byc cud-miod:) Wywozil po kryjomu rzeczy do rodzicow, lacznie z paszportem, zeby ktoregos dnia po prostu mi powiedziec, ze jedzie do mamy, a prawda bylo, ze juz mial bilet gdzie indziej. Jak mi przeszlo to mu powiedzialam, ze jest kretynem myslac, ze bym chciala go zatrzymac....Jego rodzice zawsze lecieli na kase, ja niestety musialam na nia ciezko pracowac. Na wiesc, ze jedzie do Niemiec, bardzo sie ucieszyli, bo mysleli, ze trafil na bogata....W koncu lepsza partia, niz ja:) Trafic to on mogl, na HIV raczej:)Coz, chyba sie rozczarowali. Wiem, ze wyczyscila mu konto do cna. Tupet to on mial. Do tej pory twierdzi, ze mnie kocha..Ciezko bylo znow komus zaufac, jak zaczelam byc z R. to sprawdzalam mu tel jak spal, ciagle go szpiegowalam. Teraz sie tego wstydze. Ciesze sie, ze on pokochal taka wariatke, jak ja:) Twoj byly tez niezly oszolom:) Ja mialam kiedys takiego zazdrosnika, ze jak szlam do kolezanki, to czekal u niej pod blokiem,zebym czasem gdzies nie zabladzila:)
  15. Martynka! Kochana nasza! Nie masz czego obawiac, piszac o tym na forum. Zapewne wiekszosc z nas miala cos takiego, w roznych etapach naszego zycia. Jesli Cie to pocieszy- to minie:) A zeby minelo szybko to postaraj sie myslec pozytywnie. Masz sliczna, zdrowa coreczke, kochana rodzinke, wlasnie urzadzasz swoj domek, jestescie zdrowi,tyle jeszcze pieknych chwil przed wami. Bedzie dobrze! Pomaga joga, wyciszenie sie, wygadanie przyjaciolkom, a nawet wyplakanie, czasem zmiana otoczenia na chwilke. Ja mialam objawy depresji dwa razy w zyciu. Tylko o tyle gorzej, ze nie widzialam sensu zycia. Schudlam 8kg w 2 miesiace(teraz bym sie ucieszyla):) Myslalam, ze to nigdy nie minie! Nie chcialo mi sie wstawac z lozka, jesc, spac. Pomogla mi zmiana. Spakowalam sie( mieszkalam w mieszkaniu, w ktorym zostawil mnie byly chlopak i UCIEKL, zostawiajac mnie z kredytem, psem, itd...) Swiat mi runal, do tego pojawily sie inne problemy, w ktore nie bede tu wnikac. Jednym slowem: DOLINA. Przeprowadzilam sie do przyjaciolki, ktora codziennie z uporem maniaka) powtarzala mi, ze bedzie dobrze, ze mam szukac pozytywow, ze mam sie wziac w garsc i nie dac jakiejs depresji, bo jestem silna i dzielna. I z dnia na dzien bylo lepiej. Naprawde... Martynka, ja z tym bylam u specjalisty, chcial mi dac psychotropy, zrezygnowalam, bo nie wierzylam, ze leki uzdrowia mi dusze. Ja nie widze u ciebie takiego stanu, jaki byl u mnie, ale chcialam ci powiedziec, ze z gorszych dolin sie wychodzi:) Jak urodzilam Maycie, to bardzo sie balam, ze znow to bede miala. To, ze prawie wyladowalam na tamtym swiecie w czasie porodu, otworzylo mi oczy na rozne sprawy i calkiem zmienilo moje nastawienie. Trzeba sie cieszyc tym co mamy, usmiechac, kiedy mozemy, dbac o najblizszych i pokazywac, jak bardzo ich kochamy, bo zycie jest takie niepewne,ze mozemy nie zdazyc...... Sciskam Cie mocno i glowa do gory, kochana!
  16. kaaarolinaMartynka czemu musicie iść do specjalisty?Adas ma wyraźnie spuchniete dziaslo u góry i tak samo jak wcześniej jest płacz przed zasnieciem...masakra niech te zeby wychodzą bo sie biedak znowu męczy! Oprócz tego jest kochany, chyba zwariowalam z tej miłości bo wieczorami przed zasnieciem zamartwiam sie jak ja przeżyje jak już moje dziecko będzie chodziło na imprezy itd., jak mój brat młodszy ode mnie o 8 lat poszedł pierwszy raz na imprezę to nie spalam cała noc hehe a co dopiero moje własne dziecko:) No to witaj w klubie MATEK WARIATEK:) Hehe. Ja mam wariacje, a moj R. to juz wogole! Powiedzial, ze jej pierwszy chlopak, zostanie jej mezem:) Nie bedzie randkowania!
  17. marzen@Martynka gluten wystepuje w ziarnach zbóż - szczególnie dużo w pszenicy. Znajdziesz go w kaszy mannej, jaglanej itp. Mozna tez dostać kaszki dla dzieci z glutenem, z tym, ze większość jest smakowych i nie nadaje się dla takich maluchów Dlaczego uwazasz, ze kaszki smakowe nie nadaja sie dla takich maluchow? Ja daje Mayi praktycznie od 4 miesiaca, tylko ze bezglutenowe, ale glutenowe-smakowe tez chyba sa? Duzo zdrowka dla malutkiej, tak wogole. Martynka! A czemu do specjalisty? Co sie dzieje? Karol! Zycze Ci wyspania sie:)
  18. krowka80

    Marcowe Mamusie 2011

    duza27Dziewczyny proszę o rade w sprawie zakupu krzesełka do karmienia :) Ja sie chyba zdecyduje na takie, ktore montujesz do normalnego krzesla. Zajmuje malo miejsca i mozesz ja zabrac ze soba na wyjazdy.Moje dwie znajome maja wlasnie takie i sa zadowolone.
  19. krowka80

    Marcowe Mamusie 2011

    Nikita! A to mi wyglada na takie liszaje, jak ma Maya. Znowu jej wrocily:/ Ma taie plamki bardziej czerwone, czasem widac krostki, a czasem po prostu czuc pod palcami szorstki placek. U nas zniknelo na kilka dni i dzis znowu zauwazylam. Chyba znow sie wybiore do lekarza, tylko ci tutaj mnie oslabiaja.... Ja tez gotuje zupki, ale Mayi zdecydowanie lepiej wchodza desereki. Zaczela raczkowac w koncu do przodu:) Jeszcze niepewnie, ale idzie jej coraz lepiej. Cudaczek! Jestem pod wrazeniem umiejetnosci Twojej Sanderki! Taka kruszynka, a juz wstaje! Szok! Zuch kobieta:) Cerrie! Pytalas mnie o sytuacje z szefem. Nie wiem, jak ja okreslic, bo jestem zdezorientowana:) Generalnie, od momentu oznajmienia mu, ze jestem w ciazy, zaczal mnie unikac i przestal ze mna rozmawiac:) Na dzien dzisiejszy, jak widzi mnie przechodzaca obok biura, to udaje ze mnie nie widzi, lub ucieka na zaplecze. Smieszna sytuacja i zarazem strasznie niezreczna dla mnie. W koncu bedzie musial sie do mnie odezwac... Nadal zebow nie widac. Zaczela sie budzic w nocy z placzem na chwile, zasypia zaraz, no i slini sie. Poza tym nic.
  20. eeedytkaJestem, jestem :) czasu brak :PU nas wszystko dobrze, Marika trochę gorzej śpi, strasznie się wierci w nocy... pewnie ząbki. Zupki wcina chętnie, je duże słoiczki :) ale też zdecydowanie woli takie domowe... U nas to samo ze spaniem sie zrobilo....Budzi sie z placzem i po chwili zasypia. Zaczela tez wstawac wczesniej, tak po 7 juz nie spi. Bawi sie w lozeczku i daje nam pospac do 8:)
  21. Karol! No niby nie powinno sie, ale bez tego to strasznie jalowy smak jest. Nie sadze, ze taka odrobinka kostki jej zaszkodzi.
  22. Karolinka! Daje kostke rosolowa, kawaleczek, do smaku. Jak u Ciebie z nockami? Adas juz sypia lepiej? Glutenu podaje pol miarki, nizaleznie od ilosci mleka. Podajecie juz zoltko? Jesli tak, to jak czesto? Maya zaczela raczkowac do przodu. Jeszcze niepewnie, ale idzie jej coraz lepiej:) Edytka, Moskala, Martynka! HALO!!!!!
  23. Martynka! gotuje np.pierś z kurczaka,marchewke i ziemniaczka,doprawiam troszkę do smaku, daje troszkę kaszki manny(wprowadzam już gluten) i miksuje blenderem.konsystencja jest taka, jak obiadek ze sloiczka-papka.
  24. krowka80

    Marcowe Mamusie 2011

    Hej! A ja sobie ponarzekam dzisiaj troszke:) Mam dola, chyba dopada mnie depresja jesienna. Wczoraj sie poplakalam, nie wiedziec czemu:/ Wlasciwie, jakby sie tak zastanowic, to nie mam na co narzekac, wiec skad ta dolina???.... Druga sprawa-problem z zebem! Bylam u dentysty, zrobil zdjecie i powiedzial, ze wszystkie zeby zdrowe i odeslal mnie z kwitkiem. A ja mam niesmak w ustach i wiem, ze to zab, albo dziasla! Mam fiola na punkcie zebow i nie wiem co robic. Zadnego rekomendowanego tu nie znam, a polskie maja takie ceny, ze rozwazam szybki wypad do Polski na leczenie. Tylko gorzej bedzie, jak sie okaze, ze to dlugotrwale leczenie, lub faktycznie zdrowy, choc ta druga opcja raczej niemozliwa... Cerrie! Pytasz mnie o to, co spedza mi sen z powiek...Powrot do pracy:/ Szykuje sie na spotkanie z szefem. Milo nie bedzie, zapewne. Mam juz plan. Wszystko zalezy od tego, jakie bedzie mial podejscie do mnie, na tej rozmowie. Jesli cos pojdzie nie tak, to pisze o przedluzenie macierzynskiego do konca marca i bede szukac pracy. Moge pracowac tylko 2 dni, wiec nie sadze, zebym miala problem ze znalezieniem. Ja sie tak przejmuje, bo nigdy nie bylam bezrobotna i nie moge tego przelknac. Te przedluzone miesiace macierzynskieg,o sa bezplatne, takze srednio fajnie. Ciesze sie ogromnie, ze ta bakteria jednak okazala sie niegrozna. Monsound! Co ja jem? Sniadania- najczesciej owsianka, lub salatki, np z mozzarella, itd, lub pieczywo chrupkie z czyms tam. Obiad- salatki rozne, z kuskusem, albo obiad z mieskiem grilowanym, lub usmazonym:),zupy, kolacja( o 18!)- najczesciej wypada, ze znow owsianka, bo moje dziecko chce sie bawic zawsze w tych godzinach, wiec wcinam cos na szybko. Waga stanela na 72, czasem 71.9:) Chyba musze sie z tym pogodzic...Zazdroszcze filigranowych figur niektorym i nie pilnowania sie z jedzeniem:/ Planuje biegac(park mam pod nosem), ale nie moge sie zebrac. Boze, jak Was dzis zanudzilam:) Przepraszam:) Milej nocki!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...