krowka80

Edytka! Jeszcze raz sto lat!!! I wielki buziak urodzinowy ode mnie i osliniony od Mayci:-) Justi! jak gluten podajesz?

Edytka! Gratki dla meza! Moskala! zdrowka dla was! Karol! Wspolczuje Ci, z tymi nockami. Ciekawe jak u nas bedzie z zabkowaniem. Moze faktycznie zmniejsz temperature, podobno przy zabkowaniu dzieciom czesto jest goraco. Martynka! Czekamy na foty. Maya zjadla wczoraj pierwszy raz miesko! Lubi. Zdecydowanie jej smakuje. Zaczelam od jagnieciny. Za dwa tygodnie ruszam z glutenem. Milej niedzieli, dziewczynki!

Myslalam, zeby jej kupic kojec jak bedzie siedziec. Mam kuchnie polaczona z salonem i bede sie bala ja zostawiac, jak bede miala cos do zrobienia. Dzieki za rade, Karol! Maya znow ma swoj rytm. Chodzi spac o 20, ale zanim zasnie musze chodzic do niej z 10 razy, bo przekreca sie dookola i ciagle ja znajduje w innej pozycji, budzi sie o 4 i o 8 wstaje i o 10 znow idzie spac na jakies 2h. Oby tak pozostalo. Milej soboty, dziewczynki. Do mnie dzis przychodza kolezanki, a wieczorem walka Adamka!

Monsound! Obejrzalam fotki. Alez on sliczny, coz za slodzizna:) Czy to byla sesja, czy sami zrobiliscie takie fajowe zdjecia? Super!

Monsound! Chcialam zobaczyc Twoje zdjecia, ale nic mi sie nie wyswietla:/

pmarys No mialabym tak ze 4kg do oddania. Bede wdzieczna:) Maja! Sliczna Majusia:)

Maja 84Witajcie Foremki!!! Pogoda się poprawia , więc i nastroje pewnie lepsze? Duza27 przykro mi z powodu "koleżanek", nie ma to jak powrót kobiety po porodzie do pracy:( Krówka80 czy Ty jeszcze karmisz piersią, skoro eliminujesz pieczywo????Ziemniaki nie śa tuczące, zawierają tyle samo kalori co np . jabłko, nie łączymy ich tylko z tłustymi sosami.Cudaczek poszło na pw.jeszcze raz przepraszam,ze nie zauważyłam wiadomości!!!! Flawia czemu boisz sie glutenu? Wszystkiego Najlepszego Kochane Maluszki z okazji ukończenia 6mc!!!!! Nie karmie. Eliminuje pieczywo,bo chce schudnąć. Ziemniaki właśnie ze względu za łączenie ich z sosami...

Ach, zapomniałam wam napisać,ze moje dziecko podniosło wczoraj dupke samo i utrzymało się chwile na czworaka! Mam taki dziennik,w którym zapisuje wszystkie takie cudne chwile. Fajnie się to czyta i polecam wam coś takiego mieć. Już teraz są rzeczy, które czytam ze łzami wzruszenia. Kiedyś poczytaj Mayi:-)

Moje dziecko podniosło wczoraj dupke i utrzymała się na czworaka pare sekund:-) prowadzę dziennik dla niej i zapisuje takie wszystkie cudne chwile. Poczytamy kiedyś razem! Flawia! Miałam cię zapytać już wcześniej. Widziałam w jakimś Twoim poście temat kojca. Sama się rozgladam i widziałam fajny w Smyku,jak byłam w Polsce. Jaki masz i czy jesteś zadowolona? Narzekalam,ze moja Maya ma tylko drzemki polgodzinne w ciagu dnia,a tu od 3 dni zaczęła sypiac prized poludniem prawie 2h! Wiec w koncu mam czas na przygotowanie obiadu I ogarniecie sie bez stresu. Wszystkiego najlepszego dla naszych polroczniakow!:-) Jak czytam o waszych powrotach do pracy, to mi się odechciewa. Czeka mnie rozmowa z szefem za miesiąc.... Przestałam jeść ziemniaki i chleb, może w końcu waga drgnie,bo już mnie szlag trafia!

Maya robi tak 1-2 kupki:-) czasem wyglądają jak marchewka:-) Ja nie mam problemu,na szczęście z Mayi zasypianiem w lozeczku,ale prawda jest taka, jak napisała Karolinka. Trzeba być konsekwentnym i sukces zazwyczaj gwarantowany. Co do smarowidel, tylko chusteczki i na wieczór linomag,ale nie zawsze. Jeszcze nie miałam problemu z odparzeniami. Edytka! Na formach widzę,ze Marika nosi buciki. Nie ściąga ich? Maya ma chyba z 20 par i nie ma szans,żeby miała je dłużej na nogach,niż 10 minut:/ Pierdola mala:-) Karol Wózek kupilas? Miałam się zapytać,ile waży? Ja tez chce jakiś kupić, ale zdecydowanie musi być lekki,bo mam dość mojej kabaryny 10 kilowej,która zawsze w autobusie jest najwieksza:-) Jedynym plusem jest duża siatka na zakupy:-) Moja waga wciąż w miejscu... Strzele sobie w łeb chyba! Nie jem chleba,ziemniaków i słodycze ograniczam, ostatni posiłek o 18. Mam nadzieje,ze zobaczę efekty,bo to już przesada mieć takie dup..o:-)

Masz racje, Edytka,nie ma co przyzwyczajać.Woda najzdrowsza. Ja muszę cały czas Maye obserwować jak jest w łóżeczko i nie śpi. takie Aldona je wyprawia,ze ciagle się boje,ze krzywdę sobie zrobi! Karolinka! Ale ten Adaś się rozpedzil z zabkami:-)

HEJ:) Wyniki odebrane i raka nie ma!!!! Trzeba jednak usunac to cholerstwo, bo nie wiedza do konca, co to jest. Czekam na ustalenie wizyty na zabieg w klinice. UFFFFFF...... Co do jedzenia, to Maya je co 3h: 8, 11, 14, 17, po 150 ml. Potem o 20, po kapieli zjada 180ml z dwoma miarkami kleiku, lub kaszki i o 5 to samo. W ciagu dnia, okolo 13 zjada pol sloiczka obiadku i okolo 18 pol sloiczka deserku. Czasem te godziny sie przesuwaja, w zaleznosci o ktorej ksiezniczka wstaje....

Hurra:) Wyniki odebrane, raka nie ma. Trzeba to usunac, bo pobrany material byl za maly, zeby okreslic, co to jest dokladnie, ale na szczescie wystarcajaco duzy, zeby wykluczyc nowotwor:) Poplakalam sie ze szczescia. Nawet sobie sprawy nie zdawalam, jak zestresowana bylam przez ostatnie tygodnie. Co do facetow, to moj R. tez zaczal sie wiecej Maya zajmowac i juz do mnie nie dzwoni z pytaniami typu: Maya placze, co robic?itd.... Wiec to chyba prawda, zeby rzucac ich na szerokoa wode, niech sobie radza! Nas tez nie uczono, co robic.... Co do tej nadwagi, tak wlasnie powiedziala pediatra. Dziwna wogole byla. Nie chciala jej zmierzyc, bo powiedziala, ze takich malych dzieci sie nie mierzy...Gluten tez odradzila podawac do 1 roku:/ Dobra, lece cieszyc sie zyciem:)))) DZIEKI ZA WSPARCIE, DZIEWCZYNKI!

Dziewczyny! Wiem, ze ten temat juz byl, ale prosze o przypomnienie. Takie szybciutkie:) Czy gluten juz podawac? Ile i jak? Karol, Justi! Czesc kochane.Witam na marcoweczkach:) Wy juz dawno tu powinnyscie byc, a nie ja:) Tez chce schudnac! I w skrocie nasze wakacje: Maya byla u pediatry, jest zdrowa, wazy prawie 8kg, ma dosc duze ciemiaczko i mam podawac wit d, najlepiej do 18 miesiaca. Rozpieszczali ja dziadkowie, nosili na raczkach, itd. Mielismy dwa wolne wieczory, wiec spotkalismy sie ze znajomymi. Jakos dziwnie sie czulam, po ciaglym przebywaniu z moim dzieckiem, czegos mi brakowalo:) Pogoda dopisala, ale komary postanowily mnie chyba zezrec zywcem. Mam wszedzie rany i nadal mnie swedza. Ogolnie wrocilam totalnie zmeczona i teraz przydalyby mi sie WAKACJE:) Wczoraj bylam na spotkaniu z ksiedzem, w sprawie chrzcin. Ustalilam date 24 wrzesnia. I mysle juz nad menu. Jesli macie jakeis pomysly, przede wszystkim na salatki(bezmiesne), danie glowne i przystawki, to bede bardzo wdzieczna! Ach,zapomnialabym. Kolezanka podarowala mojej Mayi istne cudo na zabkowanie! Taki gryzaczek z siateczka, do ktorego mozna wlozyc owoc(np.jablko). Dziecko ssie sobie sok z owoca i drapie dziaselka jednoczesnie. Polecam!

FlawiaFranek ma usunięcie tego ziarniniaka pod narkozą 19.09:(((.....w Centrum Zdrowia Dziecka...ale przedtem jeszcze konsultacja anestezjologa i kardiologa bo ma śladową niedomykalnośc zastawek w lewej komorze serduszka......poplakalam sie.......wiem że trzeba ale jak zobaczę moją myszkę jak ją usypiają i wiozą na blok to chyba mnie wywiozą na kardiologię..... Flawia! Tak mi przykro kochana....Trzymam kciuki za Franusia!

Kapkano i skoro juz tu jestem KRÓWKA!!!!!!!!!!!!!!! GDZIE DO ..... SIE PODZIEWASZ???? OBIECAŁAŚ ODEZWAĆ SIĘ Z POLSKI??????????????????? TAK BLISKO JESTEŚ.... I NAWET NA KAWE NIE ZAPRASZASZ??????????????? KRÓWKA????? NIE ŁADNIE JA WIEM, ŻE PLAŻA SŁOŃCE PIASEK.... ALE OBIECAŁAŚ OBIECAŁAŚ!!!!!!!! Haha:) Przepraszam:) Ja naprawde nie mialam czasu! Kilka dni u tesciow,a potem pakowanie, podroz do mojej mamy, rozpakowywanie itd....Niestety moja mama pracowala, a moj ojczym, jak sie okazalo, nasza Maya sie nie przejmowal,a wrecz go nie interesowala.Tak wiec, po dwoch dniach pobytu w Szczecinie chcialo mi sie plakac i wracac do Londynu:( Przykro mi bardzo, ale co poradze, ze mam ojczyma gbura...Na pytanie, czy pojdzie z wnuczka na spacer, powiedzial po prostu NIE...A warto rowniez wspomniec, ze obecnie nie pracuje, wiec tym bardziej mial mnostwo czasu na to i tym sposobem moglby dac nam chwile dla siebie.... Takze, bardzo przepraszam:) Ale...myslalam o Was!

pbmarys Maja dzięki za fluidy:) korzystajcie z pogody :) i tego że jesteście razem:) buziaki:* A ja w przeciągu 3h stalam się mini inwalidą:( tak nie fortunnie mi strzeliła kość w biodrze gdy chciałam wziąsc Malego na ręce że jak chodzę bądź się schyle to czuje ból gorszy niż wyrwanie zęba:( no i najmniej boli gdy siedzę lub leże a o tym mowy nie ma:( trzeba mleko zrobić itp:) ech ja to mam pecha... Dobrze że mogę chodzić z bólem i tyle.. Niż wcale nie chodzić;) Do później:* Ojej, wspolczuje! Oby szybko przeszlo!

KapkaNikita85Słuchajcie mam straszny problem - mała ma całą czerwoną dupkę, aż ma rany, tak jakby starta skórka :( Jestem w desperacji, co zrobic, jak jej pomóc ??? Stosowałam już krem Nivea przeciwodparzeniom, sudocrem, maśc robioną z hydrokortyzonem, clotrimazol, bepanten, zasypywałam zasypką - nic nie pomaga !!!!! Macie jeszcze jakiś sposób sprawdzony ????????????kup pampersy rozmiar wieksze i podklady poporodowe te czerwone belli i zakladaj malej pampersa a w srodek wkładaj podkład zeby małą nie miała styczności z absorbentem. jesli to kwestia uczulenia na absorbent to dobrze jakbys zmienila pieluchy na takie ktore maja substancje wiążącą wilgoć naturalną- na rynku są pieluchy z mączką kukurydzianą zdaje się ale nie wiem czy w polsce. generalnie jesteli to uczulenie na absorbent to tym sposobem po kilku dniach powinnas zobaczyc poprawe i jak nie kupisz naturalnych pieluch to pozostaje tetra, myk z podkładami poporodowymi albo szukanie pieluch ktore małej nie uczulą. co do kosmetyków to polecam krem bambino z faktorem 4 i mączkę ziemniaczaną my mielismy problem z pupą tylko raz po wyjsciu ze szpitala bo mi mama bzdur naopowiadała, że to trzeba dziecko dobrze wysmarować sudocremem jak się je pakuje w pieluszkę no i się dorobilismy czerwonej pupki. teraz nie uzywamy niczego do pupki rozbieżnośc teorii wynika z upływu czasu kiedys faktycznie smarowało sie kremami ile wlazlo a teraz ze względu na "generacje" pieluch nie powinno się smarować niczym zdrowej pupy bo wszelkie kiremidla zatykają pieluszki i te słabiej odciągają wilgoć od skóry. no i my z pupka problemów nie mamy faktem jest ze nie uzywamy wogole chusteczek nawilzanych- moze to tez robi swoje jak moj malzonek kupil 10 op po urodzeniu szyma to mamy jeszcze 7 nie otwartych i po jednej w autach bo w samochodzie trudno umyc pupsko pod bieżącą wodą ;p A my uzywamy linomagu i chusteczek nawilzajacych i Maya nigdy nie miala odparzen. Kazda pupka inna:)

Posty chyba nadrobione:) Karol! Podroz pociagiem ok, jechala z nami tylko jedna kobieta i Maya juz po 5 minutach byla u niej na raczkach:) Za to stan pociagow....ZENADA! Myslalam, ze pomylilismy przedzialy, bo na 1 klase to to nie wygladalo:/ Za to pociagi Lodz-Warszawa super! Samolot zniosla bez zadnego nawet jekniecia:) Spala ladnie i wszedzie sie rozgladala zaciekawiona. Nie wiem, czy wiesz, ale Wizzair ma PRIORITY zawsze dla rodzin z dziecmi, do 2 roku zycia i nie trzeba wykupywac. Po prostu idziesz od razu do bramki z pierwszenstwem. A ja wykupilam:/ Powiedz mi, kiedy Adasiowi "wyskoczyl" zabek? Czy ja ten post przeoczylam? Maya wazy prawie 8 kg:) Pani pediatra powiedziala, ze ma pol kg nadwagi! Poza tym zdrowa jak ryba i jest bardzo silna. O na juz sie podnosi na kolana! Ale nie pozwalam jej i siadac tez nie. 24 wrzesnia mamy chrzciny, wczoraj bylam na naukach i w zwiazku z tym mam prosbe o przepis na pyszna salatke? Jedna bedzie z kurczakiem, wiec poprosze o jakis bez mieska:) Bede wdzieczna. Babcie Maycia zachwycone:) Ona sie wszedzie super klimatyzowala, w przeciwienstwie do mnie. Po kilku dniach marzylam o powrocie do domu, tak mnie to wszystko wymeczylo... Poza tym moja mama pracowala, a moj ojczym niestety nie byl za bardzo zainteresowany wnuczka. Chyba nie traktuje jej, jak swoja wnuczke. Nie chcial jej nawet na rece wziac, nie mowiac o spacerze, o ktory go poprosilam, zeby chwile odspanac i ogarnac pokoj. Odpowiedzial-NIE, zapytalam czemu, powiedzial- BO NIE....Jest mi przykro, nie wytrzymalam i powiedzialam o tym mamie, ale co ona poradzi? A sa ze soba 25 lat....I teraz bardzo brakuje mi taty, wiem ze bylby przeszczesliwy widzac swoja wnusie. ZYCIE... I to tyle u nas w skrocie. A co do facetow, moj R byl przecudowny na wakacjach. A Maya go uwielbia:) Mam nadzieje, ze to sie nie zmieni. POGODA DO BANI:(

Witajcie:-) Wróciłam. Muszę nadrobić posty,bo się pogubie. Jutro odbieram wynik z biopsji,wiec trzymajcie kciuki, proszę.

HEJ!Chciałam się przywitać. Mam mnóstwo postów do nadrobienia,wiec odezwę się jak już będę na bieżąco:-) Jutro odbieram wyniki:/ trzymajcie kciuki!

Hej dziewczynki! Myslalam, ze jak wejde na forum to 3 dni mi zajmie odczytanie postow, a tu jakos cichutko! U nas super. Maya podroz zniosla bardzo dobrze, smiala sie caly czas i kimala. Tu ma prawdziwe wakacje, rozpieszczanie, spanie na ogrodzie, itp. No i my rowniez odpoczywamy. Dziadkowie zabieraja mala, kiedy tylko sie da.Spi ladnie, tylko malo je, pewnie przez upal. Poza tym podnosi dupke do gory! Jak ja biore za dupke i brzuszek to ciagnie juz na kolana i podskakuje pupka:) Ale mam z niej ubaw. Daje jej juz jagodki i szpinak i podalam ostatnio kaszke z jablkiem i ma na cos uczulenie. Nie wiem, czy to nie jablko...Kiedys juz zauwazylam, ze jak podalam jej samo jablko to miala wysypke na brzuszku. Nie jestem pewna, bede obserwowac... Sciskam mocno i buziaki:)

Maja84 Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin i imienin! My juz gotowi do drogi,wiec sie zegnam.Lecimy jutro, ale mam jeszcze kilka spraw do zalatwienia. Odezwe sie juz z Polski. Trzymajcie sie i buziaki dla was i dzieciaczkow!

Karol! Tez stawaiam na zabki! Wiem, ze czasem nerwy puszczaja, zwlaszcza jak jestes zmeczona i marzysz o chwili relaksu, a jedyne co slyszysz to jeki i placz. Nie pisz, ze sie nie nadajesz, po prostu jestes zmeczona i naprawde to jest zrozumiale:) Wiesz co,ja jestem straszny nerwus i cale szczescie, ze mam dosc grzeczne dziecko, bo inaczej strzelila bym sobie w leb:) Przed nami caly proces zabkowania i wiem to juz na pewno, ze lekko to nie przejdzie, ty juz pewnie bedziesz po! Glowa do gory! Ja juz gotowa do drogi! Wzielam chyba pol mieszkania! Trzymajcie za mnie kciuki jutro. Napisze do was juz z Polski. Sciskam was mocno i wasze dzieciaczki!

EvaR Moje dziecko tez nie pije. Na poczatku pila herbatke i wode, teraz nie chce nic. Czasem uda mi sie jej wcisnac troche wody, ale to wszystko.