Skocz do zawartości
Forum

mafinka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez mafinka

  1. Asiunia25latWy też macie jakieś problemy z dziąsłami czy wszystko w porządku? Ja codziennie jak myję zęby to mi krawią. Mi też przy myciu krwawią dziąsła, ale to nic od jakiegoś tygodnia mogę myć zęby bez naciągania na wymioty
  2. Tatiana gratuluję córeczki Jomira rachunki Ci się pomyliły, to już czwarta. Jeśli się nie mylę to Figunia też ma dziewuszkę, no i Agrafka księżniczkę nosi. Tak więc, nie jest źle
  3. JomiraHehe... a mi sie znow udalo system wykolowac i zalapalam sie na badania krwi :) hehe... Bylam z jedna pania jako tlumacz u ginekologa, tego, ktory nam zrobil Maje :) I przy okazli spytalam, czy moze powinnam sie niepokoic, ze to juz 22 tygodnie, a ja wciaz nic nie przytylam (oczywiscie sie nie niepokoje, bo jak sie startuje z wyzszego pulapu wagowego, to tak jest), ale Pani jest niezwykle sympatyczna, zreszta Maja jest jej dzielem, wiec na wszelki wypadek zrobila mi badania krwi :) Sie kurde czlowiek musi nakombinowac :) To się chyba życiowa zaradność nazywa skoro system do bani, to i nakombinować się trzeba. A ja jakoś z sił totalnie oklapłam, spać mi się chce jak nie wiem co. No ale tak to jest jak się poprzedniej nocy do 1 Harrego Pottera czytało. Powiem Wam, że jestem zaskoczona, niby książka dla dzieci (no młodzieży) a wciąga i taka fajna.
  4. witaminkaa Ja przy tej ciąży mam już inne nastawienie i nikt mi nic nie wmówi, w pierwszej kupowałam wszystkie nowinki a w tej ciąży spokojnie. Skąd ja to znam, też tak miałam ale dzięki przytomności mojego M. nie wykupiłam różnego typu badziewia niezbędnego dla "Twojego dziecka".
  5. solange63no to widzę, że po mnie poszła lawina. nie żebym wam źle życzyła, ale cieszę się, że nie jestem sama w moich mękach na pocieszenie mam dobre wieści- w końcu po długich oczekiwaniach wyznaczyli mi termin usg. poniedziałek 11 października o 9.30 (matko, będę musiała wstać bladym świtem, żeby tam dojechać). To chyba jestem jedną z ostatnich, która pozna płeć dziecka, co? już się nie mogę doczekać... Nie jesteś sama, mnie dopadła stara znajoma rwa kulszowa No proszę przypomnieli sobie, też mam wizytę 11 tyle że o 17
  6. Amelka gratuluję synka Agrafko witaj i trzymam mocno kciuki jutro za całą Twoją trójeczkę, a zwłaszcza a najmniejszego W temacie zaparć nie będę się wypowiadała, bo ich nie mam. Za to co najmniej raz w tygodniu musi mnie gruntownie przeczyścić. Moim sekretem są orzechy włoskie, teraz są świeżutkie więc sobie na nie pozwalam w nieograniczonych ilościach. Poza tym codziennie co najmniej dwa jabłka muszą zostać wciągnięte, od czasu do czasu winogrona, no i hektolitry Piwniczanki robią swoje.
  7. Widzę, że Nasz wątek coraz bardziej kulinarny się robi. Ehhh te zachcianki, chodzą teraz za mną śliwki nałęczowskie w czekoladzie, chyba pojadę do sklepu
  8. solange63dziewczyny czy was nadal bolą brzuchy, coś podobnego jak na okres? nie wiem czy to ciągłe rozciąganie macicy czy powód do niepokoju. Może to skurcze, które na tym etapie ciąży mogą być już odczuwalne. Spróbuj wziąć Nospę, jeśli ból nie przechodzi, jest ciągły i bolą krzyże to skonsultuj się z położną albo jedź do szpitala.
  9. patusia23Dla mnie to nigdy nie powinny "dopalacze" jak i inne narkotyki pojawić się na rynku. Wierz mi, narkotyki pojawiły się na "rynku"znacznie wcześniej niż sądzimy. Co do "dopalaczy" sam komentarz właściciela całego tego interesu mówi sam za siebie "Moi klienci to debile". Nic dodać nic ująć, trafnie to ujął.
  10. Jomira Wlasnie sobie podsluchiwalam Maje na tym "kontrowersyjnym" urzadzonku. Chyba jeszcze za wczesnie no i ucho mam przeciez niewprawne, wiec nie wiem czy to co slyszalam to serducho. Za to jak sie Maja zorientowala co jest grane, to zaczela tak naparzac w maszynke, ze lepsze to bylo niz bicie serducha :) Dziewczyna na pewno ma sie dobrze, hehe... bez najmniejszych watpliowsci :) Kobyłka nie dziecko
  11. Ludzie umierają nie tylko po dopalaczach, bo i po narkotykach, alkoholu jeśli nie wskutek zatrucia alkoholowego to wskutek chorób spowodowanych długotrwałym jego spożywaniem. Same zakazy nic nie dadzą, po to się ma rodziców żeby umieli pokazać dziecku i tak nim pokierować, żeby nie miało ochoty sięgnąć po dopalacze, narkotyki. Poza tym trochę źle skonstruowane jest pytanie, bo brzmi ono Dopalacze zakazać czy akceptować???, a więc bardzo ogólnikowo a z tego co widzę to dyskusja schodzi na tor zakazu sprzedaży dopalaczy nieletnim. Co do statystyki dotyczącej zmian w kodeksie za jazdę pod wpływem alkoholu lub substancji narkotycznych, to niestety nie powala ona na kolana pod względem znaczącej poprawy.
  12. A czy zakaz coś zmieni? Pomyślmy, narkotyki zakazane i co, jeśli ktoś chce to nie ma problemu z dotarciem do dilera. Była prohibicja, ludzie masowo pędzili bimber. Jest zakaz sprzedaży alkoholu nieletnim i co, młodzież jakoś sobie radzi z zakupem piwa czy czegoś mocniejszego na imprezę. Aborcja zakazana, ale jeśli masz pieniądze nie będzie z niczym problemu, jazda o pijaku surowo jest karana i co? dalej mamy na drogach masę pijanych kierowców etc, etc ... można tak cały dzień. Nikt nikogo nie zmusił i nie zmusi do życia w czystości, trzeźwości. Nie pomogą żadne ustawy, zakazy. Zaraz będą protesty, że państwo zbytnio ingeruje w życie społeczeństwa.
  13. No i gołąbki już dochodzą w piekarniku, jeszcze sosik i będzie można jeść i tym sposobem mam obiad na dwa - trzy dni M. na delegacji do piątku, więc mogę szaleć Wspominałam kiedyś, że mam zamiar zabrać się za literaturę angielską, a więc przy okazji kapuściano - mięsnych zakupów, kupiłam całą serię Harrego Pottera, to tak przyszłościowo dla Myszaka.
  14. solange63Kobieto! Miej litość! te sałatki to jeszcze przeboleję, ale barszczyk i krokieciki- ślina cieknie mi do podłogi. I znowu zamiast leniuchować przed telewizorem muszę iść do kuchni i pichcić. Ciężki żywot ciężarnej... Nie zazdrość, zgagę mam dzisiaj przeokrutną ale kurcze mam ochotę na gołąbki z pomidorowym sosem aaaaaaaa
  15. Anula_unTak sie zastanawiam , kiedy powinniśmy zacząć kompletować akcesoria? wóżki, ubranka itp? Narazie chyba za wcześnie? jak sądzicie? Pozdrawiam serdecznie Myślę, że tak powoli to można już zacząć gromadzenie wyprawki dla dziecka, zwłaszcza jeśli jest to Twoje pierwsze dziecko. Dziewczyny pisałam Wam kiedyś, że bardzo dobrze czuję ruchy dziecka nawet obracanie się z boku na bok. I tak doszłam do wniosku, że to nie obracane a czkawka malucha
  16. Powracając do fotelików samochodowych to polecam te z bazą autofix, rewelacyjne rozwiązanie (Chicco Auto Fix waga od 0 do 13kg), gdy Myszak podrósł przeniósł się do Maxi Cosi Priori Fix (od 9 do 18kg).
  17. solange63kurcze kobietki, chyba zacznie się u mnie okres szybkiego przyrostu wagi. ciągle jestem głodna. nawet jak coś zjem to po 5 minutach mam to głupie wrażenie "cośbym zjadła, ale nie wiem co", no i piję jak szalona; jedna szklanka za drugą. nigdy tak nie miałam, zawsze należałam do tych, którym trzeba wlewać do gardła siłą- potrafiłam przeżyć na szklance herbaty. no i dla odmiany, moje głupkowate sny zamieniłam na erotyczne, ale wolę już takie niż koszmary z porodu Witaj w klubie żarłaczy, aż mi wstyd a pewnie jeszcze większy będzie jak wejdę na wagę za tydzień. Wczoraj u teściów jak przypięłam się barku sałatkowego, to żadną siłą mnie nie odciągnęli. Domaćkowałam jeszcze barszczem i krokietami, bigosem (popisowe danie teścia), śledziami chyba w 5 odmianach a po przyjeździe do domu stwierdziłam, że jestem głodna i zjadłam jeszcze grecką sałatkę. Co do snów, to zazdroszczę bo albo nic mi się nie śni albo tego nie pamiętam
  18. Cześć dopiero co wstałam, odespałam to co straciłam w nocy. Z imienin teścia wróciliśmy przed 23, a o 5 musiałam zawieść mojego M. na dworzec (co prawda z duszą na ramieniu, bo zostawiłam w domu śpiące dziecko, dzięki Bogu tak się wymęczył weekendem, że nawet nie zmienił pozycji spania). Jak już przyjechałam, to stwierdziłam że nie ma sensu kłaść się, bo na 7.30 Myszak idzie do przedszkola i wzięłam się za prasowanie naszych betów. Dopiero po odprowadzeniu dziecka do przedszkola i zrobieniu małych zakupów z czystym sumieniem ległam w łożu razem z kotami. Witaminkaa to miałaś przygody z tymi linkami. Raz mi się coś takiego zdarzyło, środek Bieszczad, jakieś francowate zadupie i linka od sprzęgła poszła. Na szczęście po 3 godzinach napatoczył się jakiś harcerz z zamiłowania mechanik i poradził sobie z problemem.
  19. Ho, ho ale tu cisza ... Pogoda piękna się zrobiła więc korzystamy na maksa. Wczoraj zrobiliśmy sobie wycieczkę w Beskid Żywiecki, przy okazji zahaczając o Kalwarię i wystawę mebli (szukamy sypialni i mebli do pokoju Myszaka). A za momencik jedziemy do teściów. Trzymajcie się, do wieczora (jak będę miała siłę).
  20. witaminkaamafinkaWitaminkaa a Twój Filipek nie jest czasem z 14 października? Mój jest z 17 października. To tylko mój taki "pechowy" nie dość, że Dzień Nauczyciela to jeszcze niedziela co prawda miał się urodzić 3 ale strasznie się rozgościł i przedłużył pobyt.
  21. Amelka85a ja nie rozumiem jak to nie macie pepków? W bliźnie pooperacyjnej tuż koło pępka popękały mi szwy i zrobiła się przepuklina. Gdy byłam operowana po raz kolejny lekarz stwierdził, że zrobi małą plastykę i obudziłam się już bez pępka
  22. Witaminkaa a Twój Filipek nie jest czasem z 14 października? A ja z pępkiem nie ma problemów, bo go nie mam od 10 lat
  23. solange63 to ja Wam teraz opowiem o mojej przygodzie. Wczoraj strasznie swędziała mnie lewa pierś- myślałam, że zwariuję, nic nie pomagało. Poszłam spać i po paru godzinach obudziłam się na siku. Jeszcze zamroczona, z otwartym jednym okiem (i to do połowy) poszłam do WC i nagle czuję jak mi się zimno i mokro robi w lewą rękę- zapaliłam światło, a tu powódź z cycka oczywiście tylko z jednego (tego swędzącego). Jak tak dalej pójdzie to chyba będę zmuszona kupić sobie wkładki laktacyjne i nosić już teraz... kurcze, ja sobie nie wyobrażam spania w staniku- zawsze śpię na golasa... Solange też tak miałam i niestety wkładki laktacyjne bardzo szybko poszły w ruch. Zdarzało mi się kilka razy w pracy zapierać bluzkę nie wspomnę już o zażenowaniu kolegi z pokoju (wtedy jeszcze kawalera).
  24. Jomira Z piersiami tez mam klopot, z tym, ze mnie nie bola, a koszmarnie swedza. Pomaga natluszczanie, ale jak tylko nie posmaruje, to za pare godzin swedzi znow... Dziwne troche, bo ani podraznien nie widac, ani jakiejsc egzemy, nawet zeby skora byla przesuszona, no ale widocznie tak musi byc. Kobieto mam tak samo w pierwszej ciąży piersi bolały, ciekło z nich od 6 miesiąca a teraz swędzenie dla odmiany
  25. W temacie raczkowania powiem tak, Myszak dużo raczkował,zaczął bardzo szybko bo mając niecałe 8 miesięcy, chodzić zaczął też wcześnie bo mając 10 miesięcy, na roczek już biegał. Zresztą w rozwoju fizycznym znacznie wyprzedza rówieśników, co obecnie doprowadza panie w przedszkolu do obłędu. Gorzej jest z mówieniem chociaż ostatnio jest ciut lepiej. Lubi trudne słowa, szeleszczące. Dziewczyny może się czepiam, ale jak czytam te artykuły na głównej stronie to nóż się w kieszeni otwiera. Mam wrażenie, że piszą je osoby które nie mają zielonego pojęcia o dzieciach a swoją wiedzę opierają na Bóg wie czym. Pretka koty karmię suchą karmą Royal Canin Maine Coon 31 (lina żywienia kotów rasowych) na przemian z Oral Sensitive 30 tej samej firmy. Karmę kupujemy w hurtowni, gdzie mamy rabat. Trochę nas to trzepie po kieszeni ale zdecydowałam się na rasowe koty, które w dodatku pełnią rolę reproduktora, więc chcąc nie chcąc muszę dbać o nie wyjątkowo. Bonifaś (emeryt dachowiec) nie jest wybredny, kocisko zje nawet zupę pomidorową z ryżem i mięso z rosołku, którym gardzą rasowce.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...