Skocz do zawartości
Forum

emaran

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez emaran

  1. Podobno na jakimś lotnisku w Polsce dziennikarze spróbowali wejśc do samolotu z nożami i z czymś jeszcze, i im się udało. Nie mogę znaleźc teraz linka do tego:(. Moją torbę podręczną np. bardzo długo prześwietlali,ale np. nie zagladali do środka,ale wielu osobom zaglądali. Ludzie przez to spóżniają się na samolot. No a ta ochrona też mnie zszokowała, do tej pory to takie malutkie pistolety przy pasku, a teraz to taka długa broń wystająca za ramię. Coraz intensywniej rozglądam się za wózkiem i fotelikiem, ale na razie nic nie wpadło mi w oko tak, żeby od razu się "zakochac".
  2. Amarosa, dokładnie. Popieram Zniewoloną, przynajmniej masz szansę,że jak będziesz wołac na placu zabaw, to nie podbiegnie 5 dziewczynek:). Na drugie wybraliście też śliczne imię :). U mnie Ania była jedna na placu pod blokiem, a teraz też jest jedna w grupie. Mamy tylko u sąsiadów moich rodziców Anię-niewiele młodszą. A ta pociecha będzie miec prawdopodobnie imię nigeryjskie lub angielskie. Przy pierwszym dziecku ja wybierałam, przy drugim oddaję pałeczkę mężowi.
  3. Bardzo dziękuję i gratuluję pozostałym.
  4. Mnie dół pleców bolał pod koniec pierwszej ciąży, teraz jeszcze nic nie odczuwam. Rwy też nie miałam, ale z opowieści koleżanek wiem,że ten ból jest wprost nie do opisania, że po prostu zwariowac można i że bez leków się nie obędzie. Twoje podejście mi się podoba: będziemy z Zośką jeździc :). I o to chodzi.
  5. Wydra, głowa do góry! Uda się następnym razem! Na pewno, jak Zosia przyjdzie na świat, mamusia będzie miec już upragniony kartonik:).
  6. Małym jaskiniowcem jest już Maleństwo pod sercem mamy. Ma swój domek i powoli uczy się świata z zewnątrz. Słucha, czuje, daje znac,że istnieje. Aż w końcu jest gotowy na wyjście z jaskini. Może pierwsze wyjście nie należy do najprzyjemniejszych,ale już tam nie wraca. Jest ciekawy świata, ciągle się uczy. Swoimi zachowaniami śmieszy najbliższych. I ciągle ma naturę jaskiniowca- walczy o jedzenie, drapie, krzyczy, płacze, nie daje rozczesac włosów, nie przeszadza mu brudne ubranie. Ale rośnie, rośnie i rośnie, i coraz mniej ma w sobie zachowań jaskiniopodobnych. Myślę jednak,że iskierka jaskiniowca ciągle w nim tkwi, a rozpali się, gdy zajdzie potrzeba np. obrony przed drapieżnikiem w postaci rówieśników w przedszkolu, czy szkole:). Zresztą taką iskierkę pewnie i ma w sobie wielu dorosłych-któż nie lubi obgryzac kości, czy czasem sobie pokrzyczec, gdy wydaje się,że nikt nie słyszy:).
  7. Dziewczyny, i jak po glukozie? Dałyście radę, prawda?
  8. Powodzenia jutro na glukozie. Ja miałam w tamtym tygodniu. Wyniki w porządku i udało mi się bez cytryny-po prostu zapomniałam:).
  9. Dziewczyny, tu widac fragment mojego brzucha:) http://parenting.pl/konkursy/22687-konkurs-minimini-kot-prot-i-przyjaciele-5.html#post2846574
  10. Ania ze swoją siostrzyczką. Kocha, przytula się do brzucha, całuje zdjęcia usg... i czeka na narodziny w czerwcu.
  11. Żyjecie? Co tak cichutko tutaj? Oopsy Daisy, szczęśliwego lotu jutro. Nie wiem, kiedy będziesz wracac i skąd, ale jeśli z Okęcia, to przyszykuj się na długą kolejkę do odprawy:(. Ja za często nie latam, ale takiej kolejki, to jeszcze nie widziałam. Dzięki temu,że byłam z Anią, udało się bez kolejki, bo tak to pewnie z godzinę byśmy stały. Bardziej teraz kontrolują. Ludzie się spóźniają do samolotów. W ogóle ochrona chodzi z długą bronią. Mężczyzna przede mną stwierdził, że to wygląda na stan wojenny;).
  12. Chanel85, ja też tak mam z brzuchem,że jest krzywy i napięty z jednej strony. To po prostu dzieciątko ma w tym miejscu plecy, więc siłą rzeczy raczej miękko byc nie może.
  13. Ulla, głowa do góry. Kolejnym razem się uda. Ja, np. dałam plamę z wizytą u okulisty. Chcę sprawdzic, czy z oczami wszystko w porządku. Mam wadę -5,50, a nie chciałabym by przy naturalnym porodzie wyszły jakieś komplikacje. Poszłam do okulisty i zapomniałam,że na to badanie, to się wpuszcza krople i powinnam zarezerwowac dwie wizyty. Więc miałam tylko zwykłe badanie:(.
  14. Dziewczyny, co myślicie o chustach i nosidełkach miękkich? Macie zamiar nosic? Ja właśnie się zastanawiam. Anię trochę w chuście nosilam, świetna sprawa.
  15. emaran

    Prosimy o głosik :)

    Cassie- 49 pierwszy link
  16. Oopsy Daisy- życzę Ci, żebyś się szczęśliwie od nas zaraziła:) Agha910- zdrówka dla Córeczki. W Holandii już czterolatki idą do szkoły? A ja 2 godziny temu wróciłam do Norwegii. Odsapnę i jadę na norweski. Takie piękne słońce nas przywitało,że aż chce się życ.
  17. Bardzo, bardzo dziękuję i gratuluję pozostałym.
  18. Ja na tydzień przyleciałam do Polski. Noszę pod sercem drugą księżniczke. Łożysko też juz w porządku. Pozdrawiam
  19. Dobry wieczór, Ja tylko na chwileczke. Noszę pod sercem druga księżniczkę. Łożysko jest juz na dobrym miejscu, wiec większe szanse na poród naturalny.
  20. Trampolina , wieś i morze przygoda zawiesc nie może:)
  21. Ulla, dużo zdrówka dla Mikołajka. A ja jestem w trakcie pakowania, w środę lecimy do Polski.
  22. Ullahej hej jak się czujecie dziewczyny - mój starszak bardzo nakręca się na małego dużo o nim mówi do niego mówi i chce mu już kupować rzeczy - a ja dzisiaj na allegro licytuję kilka rzeczy dla siebie:) U mnie dokladnie to samo:). Dziś nawet na placu zabaw kilka razy podbiegla , przytulila się do brzucha i zdała relację brzuszkowi, co teraz robi. A pytanie, kiedy kupimy czerwony wózek, pojawia się codziennie. Oby takie pozytywne nastawienie bylo i po porodzie.
  23. Daria0428, wypasiony zestaw, super. Szkoła rodzenia to świetna sprawa, a co do oddechów to prawda, mi też to pomoglo przy porodzie. No i może dzięki temu nie miałam przekrwionych oczu, które zdarzają się, gdy nabiera się powietrze w policzki, a nie oddycha przeponą.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...