-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez emaran
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 53
-
Urodził się w środę,jak się nie mylę.
-
Nie wiem, czy Frojdel mi wybaczy,że piszę o tej radosnej nowinie i nie czekam na Nią:). Frojdel ma cudownego Tytuska, waga 2700 i 48 cm.
-
Zniewolona, ale leżysz i odpoczywasz, prawda? Skurcze na pewno rozpoznasz. Ja też jak się nachodzę, to czuję ból w podbrzuszu. Ale potem się kładę i mija. Moja mama przylatuje 11 czerwca i mam nadzieję,że Chiderka zaczeka na babcię:).
-
Chanel85, podobny pas miałam kiedyś. Nie byłam zadowolona. Owszem, może i wyszczupla, ale ciało nad i pod pasem wygląda jak taka brzydka fałda. No i najeść się nie możesz za dużo. Pamiętam, miałam ten pas na jakiejś uroczystości, to jak się objadłam ,to potem ciężko było wytrzymać, tak uciskał. A kupowałam zgodnie z rozmiarówką, więc nie mógl być za mały. W każdym razie teraz z tego korzystać nie będę. Ja miałam jakiś tańszy, też z allegro.Może droższe lepiej spełniają swoją funkcję.
-
Dzień dobry Czerwcóweczki, Wydra, ja pierwszy fotelik dla Ani miałam używany od koleżanki,ale jeździliśmy dosłownie kilka razy, więc za dużo się nie przydał. Teraz, jak jeździmy codziennie, to mamy nowy. Maleńka też będzie mieć nowy fotelik, bo też będzie jeździć codziennie towarzysząc Ani w drodze do i z przedszkola. Wydaje mi się,że jak z pewnego źródła to można kupić używany. Jak się dziś czujecie?
-
Amarosa ogromne gratulacje! Przeciélas wstégé czerwcóweczek. Oby kazda z nas miala tak ekspresowy poród. Wszystkiego dobrego dla Waszej Ksiézniczki. A Ty wracaj szybko do sil i chwal sié fotkami:).
-
Związki mieszane czyli mężowie obcokrajowcy:)
emaran odpowiedział(a) na monikouette temat w Kącik dla mam
Ma-mmi, gratulacje! Jak się czujesz? Agha, dziękuję za nazwy kosmetyków. Darunia , dziękuję za miłe słowa. Masz rację, mulatki wymiatają;). A ja już prawie na finiszu. Termin na 17.06. Plecy bolą strasznie i zgaga daje znać, a tak to jakoś jeszcze ciągnę:) -
Wzmacniaj odporność swojego dziecka i wygrywaj nagrody!
emaran odpowiedział(a) na Dorota Zawadzka temat w Konkursy
Również bardzo dziękuję za możliwość udziału w testach. Syropek stał się nieodłącznym elementem naszego dnia. Spisał się idealnie. Dzięki temu zaoszczędziliśmy wiele pieniędzy na leki, które moglyby być koniecznie w czasie przeziębienia. Bardzo dziękujemy. -
Dzień dobry Czerwcóweczki, zdrówka życzę. U nas jakoś leci, plecy bolą, królewna się wypina. Mam nadzieję,że jeszcze jej się nie śpieszy, bo wszystkie ubranka nie są gotowe. Tu pogoda ostatnio do bani, więc nawet nie mam jak na dworze suszyć:(.
-
Ja Anię szczepilam też tymi 5 w 1, pneumo i meningo też. Odpukac wszystkie dobrze zniosła i żadnych powikłań nie było. Teraz natomiast będziemy podlegac pod norweski kalendarz szczepień i pierwsze szczepienie jest w 3 miesiącu życia, a nie zaraz po urodzeniu. W mojej rodzinie nie było zadnych przypadków związanych z negatywnym działaniem szczepionek,ale mam koleżankę, która miała bardzo ciężkie powikłania po szczepieniu przeciw grypie. co czlowiek to przypadek i inne zdanie.
-
Ja dziś jakaś ospała jestem. Caly dzień pada deszcz i nie nastraja do aktywności. Buszuję sobie na allegro, ostatnie zamówienia dla Księżniczki trzeba zrobic.:)
-
Wydra, na 200% będziesz umiała zając się Maluszkiem, zobaczysz. Z hemoroidem niestety nie pomogę, bo nie doświadczyłam tego uroku ciąży. Do WC też biegam co chwilę:(. Dziewczyny, czy Wy widzicie moje suwaczki? Bo mi się nie wyświetlają, a nic przy nich nie majstrowałam.
-
Wzmacniaj odporność swojego dziecka i wygrywaj nagrody!
emaran odpowiedział(a) na Dorota Zawadzka temat w Konkursy
emaran Przy podawaniu leku,moja córka zwraca uwagę na opakowanie:). Jeśli jest jakas postac z bajki, bierze chętniej. Mniej ją interesują leki, gdzie są same napisy-mówi wtedy,że ten lek jest na pewno tylko dla dorosłych. Ania oczywiście życzy sobie, by na syropku była księżniczka:). Proponuję zatem wersję dla dziewczynek i chłopców oddzielnie;). -
Wzmacniaj odporność swojego dziecka i wygrywaj nagrody!
emaran odpowiedział(a) na Dorota Zawadzka temat w Konkursy
Przy podawaniu leku,moja córka zwraca uwagę na opakowanie:). Jeśli jest jakas postac z bajki, bierze chętniej. Mniej ją interesują leki, gdzie są same napisy-mówi wtedy,że ten lek jest na pewno tylko dla dorosłych. -
Wzmacniaj odporność swojego dziecka i wygrywaj nagrody!
emaran odpowiedział(a) na Dorota Zawadzka temat w Konkursy
Z chęcią bym wypróbowała preparat z DHA. Oby tylko rzeczywiście miał takie działanie, a nie sam napis na opakowaniu. Biovilon został w pełni zaakceptowany przez moją córeczkę. Chociaż na początku powiedziała,że jej nie smakuje:). A teraz codziennie przypomina mi o syropku. Odpukac, do ostatniej niedzieli, Biovilon spisywał się świetnie- zero kataru, kaszlu, dziecko odporne na każdą pogodę. W niedzielę pojawił się kaszel, ale już dziś się z nim pożegnaliśmy. Widzę zatem pozytywne działanie tego preparatu. Jeśli Biovilon z DHA działałby równie świetnie, wspomagał rozwój mózgu, koncentrację-z pewnością bym go wypróbowała. A pod jaką postacią mógłby byc? Bardzo wygodny jest syrop,ale też i żelki-chociaż te ostatnie mają za dużo substancji dodatkowych,niekoniecznie bardzo dobrych. -
Związki mieszane czyli mężowie obcokrajowcy:)
emaran odpowiedział(a) na monikouette temat w Kącik dla mam
Witaj Darunia, mój też czekoladowy ,ale Nigeryjczyk, a mieszkamy teraz w Norwegii, a wcześniej w Warszawie. Agha, mozesz podac mi nazwę tego kremu do loków?Moze tutaj go znajdę. U mnie też specjalny grzebień, oliwka, też nigdy na sucho, ale i tak i tak rozczesywanie do przyjemnych nie należy. A też nie chciałabym obcinac na krótko, księżniczki mają długie włosy-jak to mówi Ania:) -
Dobry wieczór Czerwcóweczki, Ulla, życzę udanego pobytu w Bieszczadach. Ja dziś byłam na usg, Maleńka ładnie rośnie, ale nie dowiedzialam się, ile ma centymetrów i ile waży. Odpowiedź była,ze w normie. Ostatnio też się dowiedziałam,ze w normie. Dziwi mnie to,że tu konkretnych liczb nie chcą podac.
-
Amarosa, ja miałam ostatnio na wizycie u położnej ciśnienie 100/60, przy Ani też miałam takie niskie. Mi też często robi się duszno,najchętniej bym wyszła na dwór w krótkim rękawie, a z drugiej strony czasem też mnie trzęsie z zimna. A co do badania krwi, to niestety nie wypowiem się, bo tu już dawno nie pobierali mi krwi, mimo,że prosiłam, więc nie wiem, czy nic tam się nie dzieje. Mam nadzieję,że u Ciebie sytuacja się unormuje i że cesarka nie będzie konieczna. Nie martw się na zapas panno młoda:). Dziś wieczór kawalerski, tak?
-
Mogę powiedziec,że dbanie o środowisko mam wpojone od pieluch (niejednorazowych oczywiście ;) ). Odkąd sięgam pamięcią w moim domu rodzinnym, zawsze oddawało się do sklepu niepotrzebne butelki, a gazety do skupu makulatury, deszczczówką podlewało się warzywa pod folią lub w szklarni i nigdy nie paliło się niepotrzebnie światło w domu, podstawowym środkiem lokomocji był pociąg, autobus,no i rower. Robiło się przetwory, szklane słoiki służyly i służą przez wiele lat. Dziś, gdy mam własną rodzinę, również staram się wpajac podobne zasady. Jest łatwiej, bo mamy np. możliwosc segregacji śmieci i używania urządzeń energooszczędnych. Ale też jest i trudniej, gdyż jednak kupuje się więcej rzeczy,tym samym produkuje się więcej śmieci. Poza wspomnianą segregacją, jeszcze na inne sposoby staramy się dbac o środowisko. Używamy toreb materiałowych na zakupy, warzywa podczas zakupów pakujemy do swoich woreczków,a nie tych na stoiskach. W miarę możliwosci kupujemy mało produktów w plastikowych opakowaniach. Zamiast napojów gazowanych o wiele lepszy jest domowy kompot,zamiast ciasteczek-ciasto z własnego piekarnika lub po prostu owoce. Do pracy nosimy jedzenie w lunchboksach, a nie foliowych torebkach. Picie w podróży wygodniejsze jest w bidonie, czy termosie, a nie butelce ze sklepu. W pracy również o wiele lepiej sprawdza się własny kubek niż jednorazówki przy automatach. O drukowaniu dwustronnym, czy wykorzystywaniu jednostronnie zadrukowanych kartek do notatek też warto pamiętac. A jeśli chodzi o naszą 3-letnią pociechę, to Ania doskonale wie,do którego pojemnika wrzuca się jakie odpadki. Wie też,że blok rysunkowy można pokolorowac z obu stron. I że z papieru toaletowego i szmatek można stworzyc wiele zabawek, a niekoniecznie kupowac plastik.I wie też, że chroni środowisko, jeśli ma ubranka po starszych kuzynkach, a potem te ubranka wykorzysta też siostrzyczka jeszcze będąca w brzuchu mamy. Ja sama, mimo braku zdolności krawieckich, staram się naprawiac ubrania, czy pościel, zawsze dzięki temu starczą na dłużej. I jeszcze mamy jeden sposób na dbanie o środowisko- wcześnie chodzimy spac i wcześnie wstajemy- dzięki temu zużywamy mniej energii elektrycznej.
-
Wydra, ale bajerancka komoda. Na pewno będziesz zadowolona. Ja tego nie mialam i nie będę miec ze względu na małe gabaryty mieszkania, ale wiem od koleżanek ,że to sprawdza się doskonale. Zastanawiam się nad wanienką FlexiBath, nie mam miejsca na normalną. Ciekawe, czy ta flexi zda egzamin. Cranberry, fajnie,że już wszystko masz kupione. To teraz spokojnie możesz się uczyc. Ja, jak zdawałam na podyplomowe, to byłam w ciąży, pamiętam,że mnie nawet w kolejce przepuścili. A potem jak po 1,5 roku był egzamin końcowy, musiałam zabrac Anię ze sobą. Egzaminatorzy śmieli się, że ładna panna wyrosła z tego brzucha z egzaminów wstępnych.:)
-
Związki mieszane czyli mężowie obcokrajowcy:)
emaran odpowiedział(a) na monikouette temat w Kącik dla mam
Agha, cudowna burza loków u Córeczki. Jak sobie radzisz z rozczesywaniem? Ja, jak nie zrobię warkoczyków jeden dzień, to potem tak ciężko rozczesac. Ania ma fazę bycia księżniczką, więc chce chodzic z rozpuszczonymi,a takie szybko się plączą:(. Mnie bolą od jakiegos czasu plecy, a tak to jeszcze ciągnę. Mam łóżeczko, fotelik z Polski będzie, jeszcze tylko wózek z większych rzeczy został. Chodziłam wczoraj po sklepach i przeraziłam się cenami wózków. No ,ale mam nadzieję,że znajdę coś sensownego. Mieszanki, odzywajcie się. -
W pierwszej ciąży miałam podejrzenie hipotrofii asymetrycznej. Na patologii wylądowałam na początku ósmego miesiąca. Lekarze powiedzieli,że jak brzuszek nie zacznie rosnąc prawidłowo, to wtedy cesarka. A pamiętam,że przy pierwszym usg szpitalnym Ania nie ważyła nawet 2 kg. Ale wszystko skończyło się, jak trzeba, Ania przyszła na świat 6 dni po terminie. Teraz właśnie też mam delikatne obawy, czy wszystko jest ok. W przyszłym tygodniu mam usg, musi byc w porządku. Mnie dziś strasznie plecy bolą, a u Was jak samopoczucie?
-
Wydra, gratulacje! Życzę samych szczęśliwych podróży z Zosią:) Amarosa, również gratulacje! Przepiękna sukienka. Niech wszystko się uda, dużo dobra na nowej drodze życia. A tym,że się może ktoś obrazic wcale się nie przejmuj. Takie okazje to doskonała weryfikacja relacji. Ja miałam kościelny bez wesela,tylko z obiadem dla najbliższych. Na Mszę zaprosilam wiele osób,kilka osób przyjechało z drugiego końca Polski, ale też były takie, którym się nie chciało przejechac kilku przystanków:(. Jak ktoś rozumie sytuację, na pewno się nie obrazi. Ja dziś pochodziłam trochę po sklepach, cenami wózków jestem przerażona. A najmniejsze body widziałam w rozmiarze 44. Mam nadzieję,że takiego malusieńkiego jednak Chiderce nie będę musiała zakładac.
-
Dziewczyny, odbierajcie wiadomosc od Frojdel i widzimy się w innej przestrzeni:).
-
Daria0428, ja do tantum dokupilam irygator http://www.doz.pl/apteka/p4290-Tantum_Rosa_irygator_500_ml_1_szt ale jak to się sprawdzi,to nie wiem, przy pierwszym porodzie tego nie używałam. Niani elektronicznej nie używałam, ale znajome, które miały, bardzo polecały. Zosia-imię prześliczne-kojarzy mi się z prababcią i też niestety z "miłą" sąsiadką:). A co do higieny po porodzie, to zgadzam się z Wami, te zapachy w pokoju są okropne. Ja rodziłam w grudniu, więc grzejniki odkręcone były na maksa, żadna z dziewczyn nie zgadzała się na otwarcie okna,więc sobie możecie wyobrazic, jakie aromaty miałam przez dwa dni. Dlatego,kto może, niech sobie funduje pokój 1-osobowy, przynajmniej zapach będzie swój;).
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 53