Skocz do zawartości
Forum

Pretka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Pretka

  1. Asiuniu trzymam kciuki :) U mnie nocka piękna :) Tylko jedno wstawanie na siusiu zaliczyłam. Jednak jak człowiek wypoczęty to zaraz inaczej. Dziś już chatę ogarnęłam łącznie z odkurzaniem i umyciem podłóg :) Teraz odpoczywam ale jeszcze coś bym zrobiła. Chyba dostałam przypływ energii w związku z dzisiejszą wizytą na którą tak bardzo niecierpliwie czekam od dawna :)
  2. No wiem, że się nie prze, ale wiesz przez jakiś czas ciężko wstać w razie czego. Te tabletki to były właśnie na to? Właśnie co do golenia przed cc... ja planuję pojechać już ogolona. Ostatnio golili mnie w szpitalu bez żadnych wspomagaczy typu żeli itp. więc teraz będę sprytniejsza :) U nas to każą wszystko na łyso
  3. Jomiro dziękuję za wyczerpującą relację i cieszę się że masz czas aby poodpowiadać na nasze pytania i wątpliwości :) Jeszcze tylko wstaw jakieś zdjęcia małej i będzie cacy :) Powiedz jeszcze czy robili Ci lewatywę? U mnie narazie spokojnie, pogadałam sobie z synkiem, żeby jeszcze posiedział z dobę bo mamusia musi pójść na wizytę do Pana doktora po skierowanie na CC :) Póki co grzecznie słucha mamy słodziak. Życzę Wam spokojnej nocki bez żadnych niespodzianek :)
  4. Nulko dobrze, że wszystko dobrze się skończyło, pochodź jeszcze troszkę z brzuszkiem bo jeszcze masz czas a tu kolejka :) Didianko widać, że wracasz do formy :) Wpadaj częściej i pokaż nam tą swoją kruszynkę :) Dziewczyny a mi przed chwilą odszedł czop. W zasadzie jeszcze coś mi się tam sączy, sporo tego. Kolor bezbarwny, więc mogę jeszcze nawet kilka dni pochodzić w dwupaku choć w poprzedniej ciąży po odejściu czopa skurcze zaczęły się ok 12h później więc zobaczymy jak będzie teraz. Ja chcę jeszcze jutro pójść na wizytę, szkoda tylko, że dopiero mam na 20 :( Obym dała radę.
  5. To widzę dziewczynki, że wszystkie ten sam wózek ciągniemy.... no ale pocieszające jest to, że to już naprawdę ostatnie dni. W ciąży z córcią nie było tak ciężko. Tamtą ciążę przeszłam całkowicie inaczej, lżej, jedyną rzeczą która mi doskwierała to były mocne kopniaczki hehe. No ale to było 6 lat temu, może to dlatego. Teraz w tej ciąży mam też sporo większy brzuch. W spodnie które nosiłam całą ciążę z Amelką teraz nosiłam tylko do 7 mies. potem już w nie nie wchodziłam. To może być przez większą ilość wód płodowych. Tak się przynajmniej pocieszam :) Ciekawa jestem co się jutro dowiem na usg... mam tylko nadzieję, że synek nie przekroczy 4 kg. Córka ważyła 3,5kg i chciałabym aby Oluś też tyle ważył.
  6. Solange pocieszyłaś mnie bo ja już nie pamiętam jak to z córcią było. Spakowałam do szpitala 4 komplety ubranek. 3 w rozmiarze 56 i 1 w rozmiarze 62. Mam bardzo dużo ciuszków w rozmiarze 56 a mało w 62 i potem znowu dużo w rozm. 68. Też pewnie będę jeszcze dokupować :) Witaminko oby tak dalej :)
  7. Karim normalnie u mnie to samo, najlepiej mi się śpi na pół siedząco, co mi się uda zasnąć to zaraz siku muszę :( Powiedzcie mi dziewczyny czy Wy też polegujecie większość dnia? U mnie to wygląda tak, że chwilę coś porobię i brzuch napięty do granic możliwości więc się kładę na godzinkę, potem wstaję, znowu coś chwilę porobię i znowu leżę... Muszę Wam się przyznać, że od tygodnia z domu nie wyszłam bo zwyczajnie nie mam na to siły. Mały wstawiony w kanał, uciska szyjkę, że chodzę jak kaczka, zadyszka jak tylko ze schodów zejdę, wiązadła ponaciągane bolą i dziś jeszcze doszły pachwiny... Przepraszam, że tak marudzę, obiecuję, że to ostatni raz. Już mi się ryczeć chce od tego wszystkiego, jak jutro dostanę zgodę na cesarkę to nie wyjdę z gabinetu dopóki nie ustalimy dogodnego dla mnie terminu czyli na czwartek ( o ile będzie miał wtedy dyżur) no w każdym bądź razie chcę na jego pierwszym dyżurze rodzić koniec i kropka.
  8. Ale tu cisza.... Mam pytanie do mamusiek. Czy wasze dzieciaczki po urodzeniu wchodzą w rozmiar 56? Czy mają jeszcze troszkę luzu w tych ubrankach czy raczej tak na styk?
  9. Kathi gratuluję :) Zaskoczyłaś chyba nas wszystkie... o 14 piszesz na forum a o 18 Wiktoria na świecie. Super :) Codziennie jakieś niespodzianki, ciekawe kto jutro wyskoczy?
  10. Witaj Jomiro :) Ale masz fajnie z Mają, że tyle śpi, i w ogóle, że najgorsze masz już za sobą.... teraz to już czysta przyjemność :) Z niecierpliwością czekam na zdjęcia i relację z samego porodu. Ja cierpię na bezsenność ale to chyba ze stresu, dużo myślę o tym jak to będzie...
  11. Tatiano a czemu trafiłaś do szpitala? Zobaczcie dziewczyny, jak na razie tylko tylko Solange urodziła naturalnie, same cesarki... Dziś z z M odwaliliśmy kawał dobrej roboty, chatę wypucowaliśmy już pod kątem powitania małego. Wszystko lśni i wszystko już na niego czeka. Jeszcze tylko czekamy na kołyskę :) Teraz byle wytrwać do wtorkowej wizyty :)
  12. Gratuluję Agnieszko :) Solange masz piękną córeczkę :)
  13. Solange a powiedz czy ten zastrzyk ze zzo bardzo Ci ulżył? Ja się dziś melduję wypoczęta i pełna energii po przespanej nocce. Wczorajszy bardzo ciężki dzień na szczęście jest już tylko wspomnieniem. Ból twardego brzucha tak mnie wykończył, że padłam i przespałam całą noc. Tak sobie uświadomiłam, że to może być już ostatni weekend bez Oleczka więc głowę mam pełną planów, które muszę zrealizować angażując w dużej mierze mojego M. haha. Teściu przywiezie mi dzisiaj obiadek moje ulubione danie - gołąbki i jak go znam to narobił tego tyle, że starczy na 3 dni więc robienie obiadu mam z głowy Potem przez jakiś czas o gołąbkach będę mogła tylko pomarzyć więc trzeba korzystać z okazji i najeść się na zapas :) No a skoro obiad sam się zrobi to ja będę mogła wykorzystać energię na porządki :) hehe taka mądra teraz jestem bo wypoczęta... ciekawe czy tak samo będę ćwierkać za 2-3h :P
  14. Solange witaj znowu wśród nas :) ja też czekam na relację i foteczki :) Ja dla odmiany dziś umieram, nawet obiad robię na raty bo brzuch się napina co 5 min od rana i ciągle twardy, że ruszyć się ciężko. Na dodatek mały strasznie kopie, już dosłownie wszystko mnie boli Leżenie też nie pomaga. Zaraz idę pod ciepły prysznic, to zawsze mi pomaga i do tego podwójna dawka magnezu lub nospa i za 2h pewnie się już odezwę w lepszym stanie.
  15. Joasiu ty na pewno masz termin na za tydzień? Rany jak zgrabny brzuszek . Tylko pozazdrościć. Witaminko no i pięknie się wszystko ułożyło i data porodu też bardzo trafiona :) To tylko 10 dni Tobie pozostało :)
  16. Karim tylko pozazdrościć takiego brzuszka :) Kathi ty to masz zdrowie kobieto. U mnie podłogi też wypadałoby umyć ale ja zwyczajnie nie mam na to sił. Małżonek je przeleci ale wiecie jak to jest z facetami, wiem że zrobi to byle jak. Jednak nie zamierzam się tym przejmować. Zaraz się biorę za robienie gruszkowych placków, taka mnie ochota naszła :)
  17. Jak tak aktualizuję tę naszą listę lutówek to robi mi się smutno, coraz mniej nas do wypakowania. Dociera do mnie, że to wszystko dzieje się naprawdę i tak strasznie szybko :( Dół mnie dopadł nie wiedzieć dlaczego. Powinnam się cieszyć a ja się tu rozklejam...
  18. No i gratulacje dla Jomiry i Majeczki :) Dziewczyny jeszcze jedno miejsce na podium wolne, która następna?
  19. Mafinko no pięknie się spisałaś takiego zdrowego chłopaka wyhodowałaś. Serdecznie gratuluję :)
  20. Tato Rafale dziękujemy za tę wspaniałą relację. Mnie też się łezka w oku zakręciła. Ucałuj swoje księżniczki od nas i powiedz im, że czekamy tu na nie i oczywiście na zdjęcia malutkiej. Witaminko ja uważam, że w tej sytuacji cc to byłoby dobre rozwiązanie, pomyśl sobie, że masz już ciążę donoszoną i że dzidziuś nie będzie musiał być narażony na działanie antybiotyków, będzie dobrze zobaczysz. Masz mądrego lekarza, który będzie wiedział co robić. Trzymam kciuki za Was.
  21. Jomiro myślami będę juto z Wami. Życzę powodzenia i szybkiego powrotu do nas :) Justynko gratuluję bobaska i życzę dalszych sukcesów w byciu mamą :)
  22. Wy tak na to KTG chodzicie a ja jeszcze nie miałam ani jednego. Wprawdzie mój gin. powiedział, że gdyby coś mnie niepokoiło to mogę w każdej chwili pojechać do szpitala i tam mi bez problemu zrobią ale na razie nic mnie nie niepokoi :) Co Wy o tym sądzicie powinnam sobie tak zapobiegawczo pojechać? Co do Solagne to chyba urodziła CC bo inaczej już byłaby w domu. Grunt, że malutka jest już na świecie :)
  23. Kathi jasne że mam :) Ciągle mam twardy brzuch dlatego większość dnia poleguję a w nocy dla odmiany brzuch drętwieje :) Średnio w ciągu dnia miewam też skurcze ok 20 dziennie. Takie są uroki ciąży, byłoby dziwne gdyby nic nie bolało :) Aaa i miałam się pytać Ciebie czemu masz ktg co 2 dni?
  24. Agrafka26- 26.11. Lilianka i Łukasz i Adrian Cafe to już nie kojarzę.
  25. Jomiro super, że chcesz się podjąć zadania :) oto dane na dziś: Madzia1314 - 20.01 córka Wiktoria Didianka- 27.01. córka Joasia Justynka1984-27.01.synek Juliusz aa i jeszcze Agrafka ale muszę poszukać
×
×
  • Dodaj nową pozycję...