-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Karim
-
Amelko trzymam kciuki, daj potem znać jak poszło... A mały słodki :) Joasia Twoja mała też urocza, mamusia i córunia śliczne :) A my już po chrzcinach :) Było super! W kościele przez całą mszę Bruno był cichutko - albo spał, albo się rozglądał. Przed polaniem główki się obudził, bo mu wyciągnęłam smoka z buzi, ale nie płakał tylko otworzył szeroko oczy i się patrzył co się dzieje :) Jak będę miała zdjęcie to coś wrzucę. Dziewczyny pochwalcie się swoimi zdjęciami z chrzcin. Mafinko Ty już dawno po, może pokażesz nam małego :) A ja od rana sprzątam po imprezie, a ciągle bałagan :/ Zmywarka już drugi raz idzie, a jeszcze streta naczyń do umycia... Ale jestem zadowolona że zrobiliśmy tą imprezę w domu, młody o 20 zasnął, a ostatni goście poszli po 24 i choć był hałas to sobie spokojnie spał w swoim pokoju. Przed 1 go na spaniu nakarmiłam i dopiero obudził się o 5. Mieliśmy chyba 24 gości, ale nawet nie odczułam tylu osób w domu. Parę osób zwinęło się dość szybko, to już w ogóle był luz :)
-
To i ja Wam życzę ZDROWYCH I WESOŁYCH ŚWIĄT
-
solange trzymamy, oby wreszcie nabrała kilogramów ;) Powiem Wam że i u mnie zaczyna być mniej pokarmu, ale jeszcze dajemy radę. Mam nadzieję że jeszcze pociągnie na cycach co najmniej do pół roku (ale marzenia hehe) Wczoraj od godziny 18 jadł już 7 razy, co 2 godziny. Może nadrabiał zaległości z dnia, bo wczoraj cały dzień spał w wózku na dworze i jadł co ok 4h. Ale nocka dzisiejsza to masakra, bo jadł o 18 potem kąpanie i o 19:30, 21, 23:30, 2, 5, 7 Teraz śpi na balkonie Joasia mała faktycznie uśmiechnięta :) Bruno też się fajnie śmieje i do tego nawija jak najęty. Mamy z niego taki ubaw jak do niego mówimy a ten odpowiada hehe Albo jak nawija do zabawek co wiszą nad nim :) Ja dziś mam ciąg dalszy przygotowań do chrzcin, to mi się zachciało imprez w domu...
-
Amelka85 jaki sliczny synek, ja ze dziekuje a on na to: tak z ROCZEK juz ma co...!!! mowie ze nie 2 miesiace ma i Pań sie bardzo zdziwil. heheh dobre :) A ja już dzisiaj padam na twarz... Te chrzciny mnie wykończą :) Wczoraj byliśmy prywatnie u ortopedy, zrobił usg i powiedział że to nie jest tak duża wada żeby zakładać rozpórkę. Mam mu to masować, pokazał jak i przez 3 tyg podwójne pieluchowanie. A za 2 mies do kontroli. Monik młody jest słodki :) No i udanego wyjazdu :) Anka25 Tobie również szczęśliwej drogi :)
-
Asiunia ja jeszcze nigdy nie dawałam nic małemu, tz ani herbatki ani wody. Na razie dostaje tylko cyca :)
-
Amelka wcale ci się nie dziwię, sorry 1000lecie to dla mnie masakra. Chociaż ten plus że park chorzowski masz bliziutko i zoo i wesołe miasteczko. Ja mieszkam na samym południu Katowic, tu też kiedyś było zadupie, ale ostatnio ta dzielnica stała się "modna" i coraz więcej domów :( Ale ogólnie jest fajnie, mam blisko lasy i ciche uliczki więc mam gdzie spacerować :) Może kiedyś wpadniesz do nas :) Chłopcy są z tego samego dania więc mogą się poznać heheh A powiedz mi jeszcze jak tam zdjęcia od Edyty? Miałaś się pochwalić i nic :(
-
Amelko tydzień temu na ważeniu miał 5500 natomiast nie wiem ile ma wzrostu, bo go nie mierzyli. Ale na moje oko będzie miał chyba trochę więcej niż 60. Zgadza się, nasi chłopcy z jednego dnia i w dodatku wagę i wzrost mieli praktycznie identyczne.
-
Monik u nas to samo, jak jest głodny to płacze, jak już ma dość to po prostu puszcza pierś i się na niej kładzie lub widzę że traktuje ją jak smoczek :) Niekiedy specjalnie poleżę z nim dłużej :)
-
solange ważne że mała jest zdrowa i szczęśliwa :) Skoro częściej się domaga jedzenia znaczy że kontroluje sytuacje :) Widzisz u mnie jest odwrotnie, ostatnio na ważeniu okazało się że Bruno przez dwa i pół tygodnia przybrał kilogram! Lekarka mi mówi że dziecko piersią też idzie przekarmiać itp i wypytywała się jak często i długo go karmię, a on je co 3 godz w nocy ma dłuższą przerwę i jak idziemy na spacer to też dłużej śpi a je ok 20-30 min jak jest bardzo głodny jak mniej to krócej. Więc reguły nie ma, jedne tyją więcej drugie dzieci mniej
-
A ja wczoraj byłam na naukach przed chrzcinami, ale szybko poszło. Tylko najgorsze jak poszłam do spowiedzi :/ Tak wyszło że nie byłam 1,5 roku i dostałam takie kazanie że szkoda gadać... Byłam też na zakupach bo musiałam sobie kupić kreację na chrzciny :) Ale też zakupy były szybkie, bo kupiłam w pierwszym sklepie do którego weszłam :) Aż sama byłam w szoku, bo zawsze takie zakupy to u mnie trwają wieczność w przymierzalni heh
-
Oj u nas też jest ryk jak małego się nie weźmie w pozycji pionowej. Inaczej się nie da go nosić... A u nas leżenie na brzuszku jest ograniczone do minimum niestety... :( Kładę go, ale po 10 min jest taki ryk że szkoda gadać. Dwa razy udało mu się zasnąć w tej pozycji raz na pół a raz na półtorej godziny. Poza tym po jedzeniu go nie kładę, bo wtedy jest murowane ulanie, więc muszę jakiś czas odczekać. No i musi być w dobrym humorze :) solange, Emi wcale nie wygląda na takiego chuderlaczka jak ją opisujesz ;)
-
Mój mały też ulewa, a najgorzej jak po jedzeniu dostaje czkawki, wtedy ulewanie murowane. Nieraz podczas jednego karmienia kilka razy go odbijam. A dwa razy zdarzyło mu się porzygać, raz tak konkretnie zamiast odbić to zarzygał wszystko co było dookoła i raz podczas jedzenia na leżąco. Monik, Konrad normalnie wygląda, policzki ma jak chomik tak jak mój :) Joasia śliczna jest Twoja mała :) A jak pięknie już wysoko główkę trzyma :)
-
Ja wczoraj też już oglądałam krzesełka na all i chyba kupię takie 3w1 że potem można rozłożyć i zrobić krzesełko + stolik. Ale jeszcze mam czas na zastanowienie... Dzisiaj umówiłam małego prywatnie do ortopedy na konsultację, może jednak nie trzeba będzie tego dziadostwa zakładać...
-
witaminko a jaki wynik miał Twój mały?
-
Teraz właśnie o tym czytam. Niby na dobę można przez 4 godz mieć zdjętą, właśnie na przewijanie, kąpiel itp. Teraz też czytam o tej skali Graffa i już nic nie wiem... Mały ma Staw prawy ALFA - 58 BETA - 58 II a Staw lewy ALFA - 61 BETA - 54 I a a tu pisze tak: Biodra prawidłowe: Ia - alfa > bądź = 60', beta < 55' Metoda, którą posługuje się ortopeda nosi nazwę metody Graffa od nazwiska lekarza, który wprowadził ten sposób diagnozowania dysplazji. Polega ona na pomiarach części kostnych dobrze widocznych w ultrasonografii. Określa się ją w skali od I do IV. Jedynka to bioderka prawidłowe. Stopień IIA jest prawidłowe do trzeciego miesiąca życia, IIB i IIIC oznaczają zagrożenie przemieszczenia stawu, III to podwichnięcie, a IV - zwichnięcie.Typ A. Głowa kości udowej prawidłowo zanurzona w panewce stawowej, kąt szyjkowo-trzonowy i antetorsji w granicach normy. Łuk Shentona-Menarda prawidłowy. Stosunek głowy kości udowej do panewki i wielkość strefy obciążania powierzchni stawowych w granicach normy. Więc skoro II a jest prawidłowe do 3 miesiąca to nie można tylko szeroko pieluchować? Może nie będzie tak źle...
-
Dzięki dziewczyny za pocieszenie, ale powiem Wam szczerze że jestem przerażona. Teraz do mnie dotarło jak ja go będę karmić, odbijać, i w ogóle funkcjonować :( Przecież w tej pozycji chyba karmienie piersią odpada? Zważyli też małego i przez 2 i pół tyg przytył 1 kg Jak w tym tempie będzie przybierał na wadze to za chwilę będzie małe słoniątko :) A karmię tylko piersią
-
Dziewczyny dzisiaj byliśmy na szczepieniu i usg bioderek. Szczepienie nawet nieźle zniósł bo miał tylko jedno wkłucie, natomiast na usg wyszło że mały ma dysplazje stawu biodrowego :( Musi mieć założoną rozwórkę :( Jak oglądałam to w necie to wygląda to strasznie... Na dzień dzisiejszy ma to nosić przez 6 tyg Kurde jak nie urok to... Już i tak musimy jeździć na rehabilitację bo ma asymetrię, to jeszcze to
-
Ja za skojarzoną będę płaciła 180 zł, szczepienie będziemy mieli 13 kwietnia. A za chrzest w kościele płaciłam 50 zł A na wczorajszym usg wszystko ok, Bruno ma dobrze poukładane w głowie
-
Monik całkiem mu wszystko zeszło Dzięki Tobie :) bo wcześniej nie słyszałam żeby przemywać lnem.
-
Pretka Karim a po co usg główki robicie? Dlatego że mały jak był w brzuchu to z jednej strony o coś uciskał i ma asymetryczną główkę. Muszę kłaść go najczęściej na lewy bok, już jest bardzo duża poprawa, ale lekarka jak byliśmy na wizycie, na wszelki wypadek dała skierowanie na usg. No i dzisiaj ten sądny dzień :) Za tydzień mamy usg bioderek, ale zapytam się dzisiaj tego doktora (bo to ten sam będzie robił) czy nie mógłby dzisiaj, za jednym zamachem zrobić jedno i drugie. Może się zgodzi...
-
My mamy pierwsze szczepienia za tydzień. Na chwilę obecną zaszczepię 6w1 a potem na pneumokoki. Na rota chyba nie będę szczepić. Pretko a jak buźka małego? Ja też używam odtłuszczonego lnu i już wygląda super, wszystko mu ładnie zeszło A dzisiaj jedziemy na usg główki, już mam stresa jak to mały zniesie :)
-
Super, to ja też podaję dane Bruno ur 26.02.2011 SN waga 3850, 56 cm i dodaję zdjęcie:
-
Monik Pretka i Solange słodkie te Wasze dzieciaczki :) I faktycznie ten czas tak szybko leci. Mały się tak szybko zmienia, jak oglądam zdjęcia zaraz po urodzeniu a teraz to różnica jest ogromna. Co dzień to inny :)
-
Co do wyglądu, to ja mam jeszcze tak kilo lub dwa na plusie, zależy kiedy się ważę ;) Chodzę w spodniach sprzed ciąży, ale i tak jak się mierzyłam to mam więcej w biodrach o jakieś 2-3 cm i w brzuchu. W sumie nie zrobił mi się ani jeden rozstęp, ale mam go taki miękki. Ostatnio sobie zamówiłam pas ściągający i takie majtasy reformiaste pod same cycki Mam nadzieję że coś to da. Oczywiście najlepiej jak bym ćwiczyła mięśnie brzucha, ale niestety nie mam do tego ani chęci, ani sił, ani czasu... A czy wy ćwiczyłyście po porodzie mięśnie kegla? Ja niestety nie. A najgorsze że jak kiedyś podczas sikania mogłam zatrzymać strumień w trakcie, tak teraz niestety nie
-
My chrzcimy 25 kwietnia i garniturek już zamówiłam :) Taki: http://www.grusia.boo.pl/allegro/ubranka/5krem1duze.jpg do tego jeszcze czapeczkę pilotkę A my rocznicę ślubu mamy 8 kwietnia :) Monik za twoją radą przemywałam dzisiaj co jakiś czas małemu buzię lnem i powiem ci że już widać poprawę :) Mam nadzieję że pozbędziemy się draństwa niebawem i na chrzciny będzie miał czystą buźkę :) Młody dzisiaj znów dał popis, ostatnio jest taki marudny, wyglądałoby że przechodzi skok. Sąsiedzi pewnie myślą że maltretuję dziecko... Dzisiaj pół dnia musiałam go nosić i śpiewać, bo tylko wtedy się uspokaja, teraz M z nim waruje