-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Rudzia
-
No to pociechą jest dla mnie fakt, że nie tylko ja miałam okropną nocke... Mówiłyście coś o huśtawkach, Mój jak go wsadze to siedzi i bawi się:) ma frajde bo jest w miaręwysoko, może sięgać po zabawki (które mu tam na kolankach położę) z innej perspektywy niż leżąca, no i ogląda tv na wprost a nie z boku gdy leżał na łóżku;p A co do zakupu, to kupiłam na allegro używaną:) agatcha współczuję nocy, chociaż moja była równie męcząca, jestem nie przytomna ... U nas 8 stopni, ciemno, i wietrznie. ale pewnie jak codzień, teść weźmie małego na spacer, to będę miała czas na skończenie sprzątania. Dzisiaj mam postanowienie że ogarnę łazienkę i salon... nie wiem kiedy obiad ugotuje;p A wieczorem na basen... Na zakwasy polecam, maść końska rozgrzewająca:) smarowanie na noc a z rana młody bóg :) Wczoraj mąż wrócił do domu dopiero o 00.30 ... więc ciężki wieczór z synem miałam sama, kąpiel i usypianie, masakra. Może przez tą pogodę, ciągle zmieniają się fronty i raz słońce raz wiatr raz deszcz, on też jakoś to odczuwa... A wracając do meżą, jak go zobaczyłam po treningu... matko.. cała twarz czerwona, na skroni krwiak, nos obity:( Jak ja sięcieszę, że tych jego treningó nie widzę na żywo... Mikołajowi zdarza sięcoraz częściej tak fajnie chichrać:) głównie przy rozbieraniu jak leży na przewijaku :) nie wiem czemu i jak wsadzi się go do huśtawki, puści muzykę i do tego się śpiewa i tańczy:) to tak rechocze że człowiek sam zaczyna plakać ze śmiechu:)
-
snoopy29 My też chrzciny mamy w niedzielę:) więc nie pomogę;p Dopiero obrobiłam się z robotą... okna pomyte, firanki uprane, poprasowane, powieszone, pranie (część) zrobione, podłogi zamiecione... a jutro od nowa...
-
a mój śpi ale jeszcze nie na noc ;/ jak go znam ostatnio to obudzi się za jakieś 20 minut
-
ool ludzie.. ale mnie mięśnie napierdzielają... umyłam jedno okno zz obu stran o podwujne okno od środka tylko i normalnie już mi ręce mdleją;/ a chciałam wykorzystać moment że mały śpi i nie pada... ;/ ehh... biednemu to zawsze wiatr w oczy wieje
-
filipka no skuteczność. po prostu czy to napewno skuteczne:)
-
filipka to podpytaj jej jak możesz o te produkty:) I nie jestem sportowcem, poprostu w gimnazjum 13-10 lat temu byłam w klasie pływackiej i mieliśmy narwanego trenera. Kazał nam robić 60 basenów na rozgrzewkę, a potem jeszcze 30;p i tak do padłego;p
-
no właśnie podobno herbalife jest i na poprawe zdrowia i na odchudzanie. Może któraś chciałaby coś się o tym dowiedzieć? Dietowo.frix.pl - Serwis spoĹecznoĹciowy
-
No heeej Asiu:):):):):):)
-
mamaola no to weź się w garśc;p po prostu nie patrz na tą czekoladę;p albo jesli będziesz miała ochotę na nią, to weź kup sobie np. kiełki i wtedy je chrup:)
-
Dziewczyny, wziełam się za siebie. Jak wspominałam, zaczełam na basen chodzić Plan jest taki.. 2-3 razy w tygodniu na godzinę intensywnego pływania... do tego niedługo zacznę dietę... sprawdzę na sobie czy skutecznai jakby była ok to dam Wam namiary. Cyba że któraś z Was to zna? Herbalife
-
slim_lady no to chyba, niestety od Bebilonu. Może jeśli musisz dokarmiać sztucznym, spróbuj bebilon HA, to antyalergiczne zdaje się
-
Twoja Nelka też niedawno 4 miesiące skońćzyła, to i dla niej DUŻO ZDRÓWKA! :) Super że szczepienie łatwo poszło no i już spora jest dziewuszka:)
-
ja to dzisiaj jak ten smerfik.... jak zombie. Wczoraj byłam na basenie i chyba za duży wycisk sobie dałam jak na pierwszy raz po tak długim czasie nic nie robienia... mam takie zakwasy że szkoda gadać... a tylko 25 długości przepłynęłam... masakra... 10 lat temu (ale ten czas leci !) robiłam 60 długości na rozgrzewkę.... ;/ slim_lady No witaj :) Śliczna ta Twoja Alicja:):):) adria40 WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI 4 MIESIĘCY JULCI :) ale nic nie mówię bo mój Miki też dzisiaj 4 kończy ;p kasiawawa Powodzenia na szczepieniu! Guga12 Gratuluje że udało sie znowu uśpić małą bez butki:)Postępy, postępy:)
-
natalia2000 Ja mam taki komfort, że mama moja pracuje w tej samej firmie i wlaśnie dzisiaj zlożyła za mnie wniosek o przedlużenie macierzyńskiego. Wrócić do pracy chcę 14 stycznia, bo wtedy skończy mi się i przedłużony macierzyński i urlop za 2010rok. A wrócić chcę na pół etatu, może pójdą mi na rękę i zgodzą się żebym co drugi dzień pracowala, wtedy teściowa co drugi dzień siedziała by z Mikołajem do 16.00 bo o tej porze mąż wraca z pracy. Bo ja niestety daleko mam z dojazdami kiepsko i wychodziłabym o 6.00 do pracy a wracałabym po 18.00 Teściowa wstępnie się zgodziła, ale zaznaczyła, że co drugi dzień, bo codziennie to ona by nie dala rady... A JA MUSZĘ i jakoś daje radę;p
-
Guga12 Wiesz co, to ja się cieszę jak raz na 2 tygodnie dziecko mi prześpi 5-6 godzin ciurkiem a Ty narzekasz że do 7 nie dałą Ci pospać ;p heheh no ładnie ładnie;p jak Ci mało, to kładź się razem z nią o 19 ;p mamaola No w moim przypadku musze myśleć o powrocie do pracy bo nie damy rady tylko z pensji męża...Poza tym, chcemu samochód kupić a nie dostaniemy kredytu jeśli ja będe na wychowawczym. Oczywiście wolałabym z małym siedzieć, bo przynajmiej teściowa by mi go nie zbałamuciła;p no ale cóż... nikt nie mówił że życie jest proste... trzeba dokonywać wyborów...
-
Dzień dobry poniedziałkowo:) U nas noc super! Miki zasnął ok 23.00 spał do 5.00, dostał jeść i spał do 8.00 :)) Leżał ze mną w łóżku i pozwolił mi do 8.20 poleżeć;) Wczoraj byliśmy u moich rodziców na urodzinach mamy:) tak się cieszył, zaczepiał wszystkich:) a potem jak zaczął ryczeć ze zmęczenia to nie było na niego siły... Zjadł o 15.00 i ryk... dopiero jak wsadziłam do go fotelika samochodowego, trzy razy bujnęłam to tak mocno usnął, że spał do 19.00, przez co w domu byliśmy prawie o 21.00 Zaczynam kombinować żeby od stycznia do pracy wrócić, chociaż na pół etatu... już mam dosyć siedzenia w domu... a macierzyński kończy mi się 3 grudnia... więc już najwyższa pora :) MaŁoLaTkA Współczuję, że Tato podejrzewa Cię i brata o podebranie pieniędzy... ale też sądzę, że gdybyś je wyprała, to one by się znalazły, tylko mokre... Tak jak dziewczyny mówią. Nic się pieniądzom nie dzieje po praniu, tylko są mokre... saradaria Piękne masz córki:) A Daria nie płakała przy przebijaniu uszu? realne hehe też masz pory na przemyślanie zakupów;p
-
[`] Trzymaj się Kasiu....
-
a może jakieś szczegóły ? :)
-
Witam się weekendowo. Właśnie rosołek ugotowałam, dziecko się obudziło i się śmieje, pogoda do d...py i troche w zasadzie mi się nudzi. Pranie wstawiłam rano i jeszcze nie rozwiesiłam, nie miałam kiedy... Mały się rozgadał ;p
-
Witam się z rana Wczoraj teściowa z małym została wieczorem a my pojechaliśmy do kina na Paranormal Activity 2... pierwszy raz byłam w kinie na horrorze i przez 20 minut zasłaniałam sobie oczy i zatykałam uszy... ale ogólnie super;p
-
Ty olej ten obiad i prześpij się dziewczyno! Po takiej nocy podziwiam że masz jeszcze siłę na gotowanie
-
I ja się witam z rana. Wczoraj tak mnie brzuch bolał, że ciągle mi łzy leciały... dzisiaj jakby ciut lepiej, ale ciężko nogami ruszać, Wy też tak macie przy okresie? że jak baaardzo boli to ciężko jest ruszać nogami? Na szczęście mąż jest w domku i ma jutro wolne, więc mamy długi weekend razem:) filipka Super że udało Ci się znaleźć opiekunkę Blumchen U Okty ominęły Cię te ważne chwile ale za to u Mani nie ominie Cię to :)
-
prawie codziennie ok 14 teść bierze małego na spacer do 15-16... potem zostaje u nich do póki nei zgłodnieje, czyli max 3h. No pewnie że to dużo pomocne jest... ale oczywiście nei ma w życiu nic za darmo...
-
Guga12 Dopiero mąż po pracy jak wrócił to poszedł do teściów po Mikolaja. Więc ok 17 byl w domu. Maż go nakarmił i usneli obaj:) I spali do 18.30 Teraz ja się znowu z nim bawie a męża wysłałam do biedronki po zakupy, bo w końcu jutro pozamykane wszystko...
-
Mi też tak sięczasem robi... za szybko chce coś napisać i nie patrze na klawiaturę... po czym nie wiem co naciskam a zostaje tylko pół wiadomosci;p