-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez paczanga
-
Gaz rozweselający jako znieczulenie przy porodzie. Warto?
paczanga odpowiedział(a) na delfina5 temat w 9 miesięcy, ciąża
o kurcze to jakaś rewolucja ten tens aż nie wierzę co czytam TENS - sposĂłb na bĂłle porodowe - bĂłl, bĂłle porodowe, dziecko, porĂłd, prÄ d - CiÄ Ĺźa i macierzyĹstwo - poradnikzdrowie.pl zapytam się na szkole rodzenia i jak potwierdzą co pisza w tym artykule to kupuję -
Gaz rozweselający jako znieczulenie przy porodzie. Warto?
paczanga odpowiedział(a) na delfina5 temat w 9 miesięcy, ciąża
kaskastow naszym szpitalu podobno teraz mają ... jak rodziłam poprzednich chłopców nie było go ... polecam jako formę niwelowania bólu też TENS, miałam przy najmłodszym synku i teraz też sobie wypożyczę ... co ten tens? -
solange63 fajny brzuszek, widać ciąża ci służy, nie chorujesz (odpukać) i bardzo ładnie wyglądasz:) mam jeszcze pytanie głupie, jak sie wkleja fotki tak żeby były od razu widoczne w poście? ja umiem tylko dodać za pomoca załącznika. z surówek polecam: czosnek z marchewką i sosikiem jogurt+majonez. wiem dziewczyny że mam jeszcze czas ale strasznie mi ciężko-ostatnio w supermarkecie robilam zakupy i się bałam że do kasy nie dojdę tak mi noga zdretwiała i kręgosłup zaczął boleć. boję się też żeby dziecko nie urosło za bardzo bo cesarkę mi wtedy zrobią. teraz będę zacisała nogi jak mówicie. wczoraj właśnie u fryzjerki zaczął się temat porodowy. jedna z nich koniecznie chce rodzić przez c.c. choć nie ma do tego żadnych wskazań. ordynator zaśpiewał jej za tą przyjemność 3tyś. zł. a w klinice prywatnej (tylko że oddalonej 200km od nas) ta sama przyjemność kosztuje 2tyś. ciekawe czy nie rzucił jej ceny zaporowej że by sobie dała spokój z tymi fanabelimi c.c. pozatym niestety u nas standardowo podaje się oksytocynę. pielęgniarki nie sa z niej widać rozliczane bo koleżance kazały nie mówić nic lekarzom i zastrzyk jej zrobiły. mnie też pod oxo. podłaczyli. mam nadzieje że tym razem będę miała tyle silnej woli żeby im zabronić tych praktyk.
-
a ja wkurzona jestem. dziś się dowiedziałam że porodówkę zamknęli dla os towarzyszących z powodu grypy. znów będę rodziła sama, powtórka z rozrywki z przed lat.
-
fajny poradnik laktacyjny http://szpitalmadalinskiego.pl/sites/default/files/Poradnik%20laktacyjny%20Szpitala%20im.%20%C5%9Aw.%20Rodziny_2.pdf znów spać nie mogę :(
-
nika_2_2 wydaje mi się że trochę cię rozumiem. mnie też do niedawno nie cieszyło spodziewane się przezemnie dziecko (choć oczekiwane) Sytuacja zmieniła się kiedy mój mąż bardziej zaczął się przykładać do mojej ciąży (w sumie naszej) i mi pomagać. Trudno cieszyć się z nowego skoro wiesz że będziesz miała z tym jeszcze więcej obowiązków. Teraz jak widzę że są nadzieje że mąż trochę mi pomoże mam siły się cieszyć. Z pieskami mam tez takie odczucie jak ty. Mam dwie suki i od urodzenia córki bardzo mało się niemi zajmuje. U mnie nie ma nawet żadnej choroby ale zwyczajnie brak mi dla nich czasu, a one zaniedbane stają się coraz bardziej problematyczne. Dobrze że mam ten dom z ogrodem to nie muszę z nimi chodzić regularnie na spacery, jak np sunny. Może jak nastanie wiosna a ty będziesz więcej na dwór wychodzić to pieska znów weźmiecie. Z porodem już się oswoiłam. Choć pierwszy też był nie najlepszy, a może nastawiłam się na łatwiznę... nie wiem. bynajmniej myśl że będzie ze mną ta moja przyjaciółka napawa mnie optymizmem. Tylko nie mogę się rozpakować w przyszły wekend bo ona wyjeżdża. Znów nie śpię po nocach, zmieniłam firmę żelaza (mąż mi kupił jakieś reklamowane) i chyba gorzej je przyswajam. dziś może morfologię zrobię. po południo do fryzjera lecę, strzyżenie i farbowanie. w połogu nie będzie czasu żeby się sobą zająć.
-
ja biorę właśnie PREGNA 250 DHA. jedną tab dziennie jka nie zapomnę (100%zapotrzebowania to 2tab), najtaniej na alegro PREGNA 250 DHA 2x30 DUOPACK_CIĄŻA, KARMIENIE_13116 (2916797826) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. wcześniej piłam tran ale gin odradziła mi go ze względu na dużą zawartość wit A która jest groźna dla ciężarnych.
-
kurcze dziewczyny ale mnie tęsknota za tym moim dzieckiem napadła. już mam taką nadzieję żeby ten poród się zaczął. sprawdzam dokładnie czy więcej wydzieliny nie ma bo może już "czopek" skurcze licze i każde zachowanie podciągam pod przedporodowe. doczekać się nie mogę. a tu wydaje mi się że brzuch się podniósł...:( oj warjacja. 28dni do terminu niby duzo niby mało.
-
solange63 no to widzę masz co robić na zwolnieniu, nie odpoczniesz sobie za bardzo:( polecam czosnek i miód i zdrówka życzę. dziewczyny jak tam wasze wymazy. u mnie tylko grzybki więc szybko powinno się zaleczyć. odetchnęłam z ulgą. biorę probiotyki żeby nawieść florę bakteryjną orgaznizmu. chwytam się każdej info. żeby tylko nie popękać tak strasznie jak ost. razem przy porodzie. ponoć te probiotyki też mają pomóc. może jeszcze takie dopochwowe sobie kupię. solange63 jakie jest skandynawskie podejście do tych probiotyków? też się zaleca tak brać na każdą infekcję i tyle "cudnych jogurtów" macie? mieliśmy wczoraj gości do dzisiaj:) mąż strasznie chrapał w nocy po trunkach i nie wyspana jestem ostro, ale znów 2 okna trzasnęłam na mokro.
-
Ćwiczenia po porodzie z niemowlakiem - Film - BabyOnline.pl lub coś takiego
-
fajne są takie ćwiczenia które możesz wykonywać z dzieckiem. ja bardzo często robiłam brzuszki z uniesionymi kolanami na których leżała córa, oczywiście nie w 2 dobie a 2 miesiącu. córka bardzo się cieszyła jak do niej mama to się skradała to oddalała. http://imgx.doz.pl/image/artykuly_naglowek/1228 ja bym właśnie celowała w takie ćw. z dzieckiem.
-
ja mam materac sprężynowy kieszeniowy. niby tez ma te 7 stref, ale jakoś wierzyć mi się w nie nie chce. przecież jak ja mam te niecałe 160cm a ktoś inny 1,9m to przeciez strefy tego materaca nam się zupełnie inaczej rozkładają-nie wiem jak to napisać ale chyba rozumiecie o co mi chodzi. jak kupowałam swój materac to wtedy te kieszeniowe były nowością i luksusem a lateks-raczkował, , termoutwardzalnych wogóle nie widziałam.
-
natalinkaaa z tego artykułu co podałaś wynika że jak kogoś nie stać na lateks może wybrać dobrą piankę. mnie nie stać żeby wydać 500zł niestety na rok czy 2 użytkowania (tak wiem że wtedy dziecko najszybciej rośnie i najwiecej złego taki materac może mu zrobić). koleżanka kiedyś w gościach spała na takim lateksie dobrej jakości i mówiła że to najfajniejszy materac jaki użytkowała, a w domu ma dobry sprężynowy. swoją drogą większość ludzi na zwykłych piankach śpi, bo przecież to jest w warsalkach. ja odkąd mam materac nie wyobrażam sobie powrotu na warsalkę
-
ja naprawdę myślałam że "betonowy" kokosowy materac będzie zdrowy-dobry dla mojego dziecka. dzieki za oświecenie. jak wyrośnie z mojego kosza (i naszego łóżka) zacznę się rozglądac za dobrym piankowym
-
kaufland od 10 stycznia nakładki na sedes i podesty po 13zł
-
Naataalkaa właaśnie wypiłam ten liść maliny. w smaku ujdzie ale ja jestem przyzwyczajona do ziołowych herbatek bo tylko takie pije. ale bardzo dziwnie się po niej poczułam. może za dużo jej dałam. ja mam taką własnoręcznie przygotowaną. w głowie mi tak dziwnie i spać mi się odechciało.
-
a ja dziś musiałam powiedzieć :"mąż ma zawsze racje" jak ja tego nie lubię. zostało mi trochę prania dla dzidziusia (skarpety kilka pajaców czapeczka sukieneczka) większość w kolorach. poprosiłam teściową żeby uprała razem ze swoimi rzeczami dla wnuczki żeby był jeden załadunek pralki lub jak ona to lubi za raz ręcznie wyprać. mąż ostrzegał że to się źle skończy:(przychodzę a ona te wszystkie rzeczy w garze gotuje o elastyczności skarpetek mogę pomarzyć. Sunny co do materaca to może natalia (rehabilitantka) by ci doradziła. ja mam bardzo twardy, chyba kokosowy. nie wiesz jak ten olejek z gorzkich migdałów przechowywać. narazie stoi u mnie w lodówce ale chyba go muszę wkońcu dopakować do torby.
-
a co do statystyk odnosnie cesarek, to Polska jest w czolowce jesli chodzi o liczbe CC rocznie. to samo jeśli chodzi o nacinanie krocza. ja rozumiem że inne nacje moga się od siebie różnić (np ameryka południowa gdzie prawie tego nie znają), dokładnych danych nie przytoczę bo nie pamiętam, ale np u angielek taki nacinańska wykonuje się kikanaści procent rzadziej. czy my się tak bardzo różnimy......
-
Ciuszki dla Maluszka 11 szt. rozm.56-74 (2923786211) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. no i przez przypadek wygrałam aukcje. w jeszcze jednaj tej Pani brałam udział ale tam ustawiła cene min więc nie wygrałam Ciuszki dla maluszka ze śpiworkiem 15 szt. (2923183144) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. ale może jakoś da się je połaczyć sunny herbatkę z liści malin dostałam od mojej "akuszerki" nie wiem gdzie można takie kupić. do porodu polecam jeszcze jakieś miętowe cukierki typu hols jak by którąś nagła ochota na mdłości naszła.
-
sunny a ja jestem z siebie dumna bo się spakowałam nas w dwie małe torby. w mojej torbie dużo miejsca zajmują przekąski bo w szpitalu wiadomo jakie żarcie. a jak człek ur popołudniu to do rana o suchym żołądku. polecam sezamki. ubrania na wyjście ze szpitala (dla siebie i maleństwa) w oddzielnej reklamówie na marginesie te mydło to masz w takiej dużej kostce? ja soje je pokroiłam nożem. super się go używa, tak dobrze natłuszcza, o wiele lepiej niż dave.
-
Naataalkaaoj oj właśnie strasznie byłam opuchnięta w dzień tego porodu. na innym foto widac nos kartofel a usta mam aż sine. są dwie szkoły z tym porodem. jedna twoja że się nie da przygotować a kobieta instynktownie wie co ma robić a druga (którą ja wyznaje) że jednak jakaś wiedza jest potrzebna. szczególnie że personel robi z reguły tak żeby było mu wygodnie. i np podanie oksytocyny z reguły przyspiesza poród ale zawsze powoduje bardzo bolesne skurcze kiedyś oglądałam taki film amerykański o porodach i tam podawali takie statystyki że liczba cesarek gwałtownie rośnie przed ukończeniem przez lek. planowego dyżuru, tak żeby mógł do domu iść bo oni tam chyba siedzą do końca porodu (jak dobrze pamiętam) itd. fajnie jest też np wiedzieć że jeżeli z dzieckiem wsio jest ok to personel powinien je odciąć od łożyska dopiero jak te przestanie pulsować ale im się nie chce czekać. i tak w koło. jeszcze do tego wrócę że kobieta instynktownie wie jak się zachować to uważam za święta prawdę ale u mnie np zabroniły mi położne krzyczeć a mi się tak bardzo chciało. koleżanka pedagog wyjaśniła mi że można tak krzyczeć żeby się mieśnie rozluźniały (co jest też powiedziane w szkole rodzenie za którą jeszcze raz dziekuje sunny) można tez nieodpowiednio krzyczeć no ale one wogóle na mnie się krzywo patrzyły jak jęczałam:( więc czasem personel nie daje ci robić tego co uważasz za stosowne-naturalne. jak bym miała tą wiedzę wtedy to bym krzyczała. dziś zaczynam pić napar w liści maliny Herbata z liĹci malin | parenting.pl
-
nika_2_2 tez znam teorie o ksitałcie brzucha i płci. ponoć szpiczasty wskazuje na chłopczyka;) rozumiem twoje nastawienie do porodu. ja mam nadzieje że"szlak już przetarty" i tym razem będzie lepiej. zresztą już teraz czuję (przynajmniej tak mi się wydaje) że szyjka się rozwiera. już wam mówiłam że choć ładniej się czuje w tej ciąży dla porównania pokaże wam moje "przepiękne zdjęcie" na kilka godz przed ur lidki. och jak ja się ciesze że się wkońcu zaczeło, nieświadoma:) i brzuch do rozwiązanie wydaje mi się że był wysoko. dalej toczę batalię z lidką żeby w swoim łóżku spała. odprowadzam ją do swojego pokoju i siedzę aż nie zaśnie. dziś tak od 1 do 2,30 siedziałam chyba muszę zmienić metodę. Sunnychyba mąż myślał że ty na wakacje wyruszasz do tego szpitala. tak tak lepiej pakuj torbę. słuchajcie do szpitala to trzeba mieć orginalny wynik badania krwi czy wystarczy to co gin mi w kartę wpisał? w nocy dostałam ładnych skurczy. po każdym takim "przyduszeniu" mała wariowała jak szalona. co dziwne te mocne skurcze to tylko w nocy czuje.
-
solange63 pewnie tak się wydaje z tym brzuchem ale jeszcze 2tygodnie temu to dwa palce nie mogłam włożyć między biust a piersi. a gdzie pracowałaś-pracujesz?
-
chciałam wam pokazać moje śmiesznego brzucha. zrobiła mi się taka piłka bardzo nisko
-
tak na marginesie- kupiłam dziś mandarynki w biedronce. zjadłam kilka i całe ciało mnie swędzi. nigdy tak nie miałam po tych owocach. pewnie ta partia była ostro chemizowana-uważajcie.