-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez paczanga
-
sunny solange63 chyba tez ściska nogi do 10.02 bo wtedy jej mama przyjeżdża żeby zaopiekowac się naomi a ona z m. na porodówkę. dziewczyny do życia wróciłam oj mam humorki w tej ciąży.
-
Sunny najważniejsze że wiesz na czym stoisz i już nie trzeba mędrkować, cc i już. myślę że da ci to troche spokoju. ja też dostałam zwolnienie na czas po porodzie, termin mam na 10.02 a zwolnienei chyba do 15.02 czy jakoś tak. a z dat ost miesiączki jesteś na marzec jak rozumiem. Naataalkaa no no dziwie się że mając taką żonkę twój m. nie chce z tobą poprcowac nad rozwarciem, sexi foto.
-
solange63paczangasolange63 swojej szmaty dzisiaj nie przetestuje, postaram się jutro z nią spotkać i oczywiście pamiętam że by zdać relacje. hihi, zdaj relacje, zdaj... ale ja sie nie moglam powstrzymac i juz zamowilam pokazalam mezowi i jemu tez sie spodobaly: tkana zamowilam w kolorze mulu, a elastyka rumba. normalnie ciesze sie jak dziecko jeszcze udalo mi sie upolowac fasolke do karmienia z motherhood za 49 zl (nowa) mulu jest bardzo ładna i nawet się nad nią zastanawiałam ale bałam sie że na upalne lato za goraca. ale wy danii możecie nie mieć problemu z przegrzaniem :) a ja ost rogala do karmienia upolowałam za 5zł bardzo fajny jakościowo choć firmy nie uwidziałam.
-
ZawszeBosapaczanga jak tam??????????? odezwij sie! jak sie czujesz, Ty chyba 1 nogą na porodówce...nie pamietam dobrze. dzieki za pamięć. do terminu jeszcze 10dni. powiem że II ciąże przechodzę o wiele gorzej niż I już nie mówiąc o fizycznej stronie, psychicznie do bani. hormony szaleją a ja chodzę i ryczę. dziecko się szykuje duże niedawno byłam na usg i aparat stwierdził że dziecko takie duże że on głupieje. wydusiłam z gin że napewno 4,2kg ma. cc się boję sn się boję ale mam ambicję żeby wypchnąć córę sama,
-
solange63 swojej szmaty dzisiaj nie przetestuje, postaram się jutro z nią spotkać i oczywiście pamiętam że by zdać relacje. goldi1987 witamy i zapraszamy żebyś coś więcej o sobie napisała sunny trzymamy kciuki kocham szkołe rodzenia. właśnie byłam, poćwiczyłam opuchlizna ze mnie zeszła a położne mnie na duchu podtrzymały humor mi wrócił więc wszystko na plus.
-
mój brat naprawdę ma ADHD i nie mogę go za bardzo zostawić z lidką sam na sam. czasami lidka ma więcej opamiętania, ale fajnie że się razem trochę bawią. naprawdę zaraziłyście mnie swoją pozytywną energią, wiecie ja dziś chodziłam i ryczałam. jakieś hormony musiały mi szaleć. chyba porody już nie długo ja dziś opuchłam czerwona jestem na twarzy, nie mówiąc o końcówkach. ja jakoś też sobie nie wyobrażam pojawienie się tej kosmitki na świecie. u mnie na suwaczku 10dni czyli ost dwucyfrowe dni we 3 :)
-
hej strasznie się dziweczyny cieszę z dobrych wieści. Bardzo mi humor poprawiłyście bo mnie mega chandra trzymała od wczoraj. może uda mi się dziś wyrwac z domu bez córki to dopiero mi się rozjaśnią myśli. jest u mnie tez mój małoletni brat. piszcie jeszcze proszę:)
-
solange63 hej hej co z tymi kolorami nati? które są na plus
-
solange63 może dziś nawet będzie moja chustomaniaczka :) ja gdybym kupowała z tej aukcji to kupiłam bym trochę materiału w kolorze chusty którą chcę. bo ta aukcja jest producenta tych chusta nati a u nich a str można właśnie końcówki materiałów kupić. widziałam takie fotki jak dziecko ma np czapeczkę-chusteczkę lub papucie w kolorze chusty, fajnie by było się tak wylansować :)
-
nika_2_2Witajcie, u mnie jak narazie cisza...nawet dobrze sie czuje mam troche problemow z zoladkiem jak na poczatku ciazy...zgga, mdlosci...dzis jedziemy po suszarke do ubran ciesze sie bo ponoc uzyteczny sprzet a przy dwojce napewno sie przyda:)jutro jeszcze dopieszcze kacik dla malego i sie pochwale. Ale sie boje porodu!!!!!!!! mam tak samo jak ty zgaga mega szczególnie wieczór i w nocy. w dzien jem migdały i czasem jakieś tabsy na zgage ale w nocy przyjmuje żelazo i jak zacznę ssać jakieś reni to żelazo się gorzej wchłania i często się budzę. ja znów mam chandrę - wczoraj jak położne widziały mój zapis ktg to już mnie na trakt wysyłały i tak się nastawiłam że będę może rodzić. czekałam jeszcze z 1-1,5h (żyjąc nadzieją porodu) na moją gin. a ona mnie bada i mówi że choć skurcze duże szyja nie rusza. za dużo nadzieji po prostu za bardzo się nastawiłam.
-
ja mam niebieskie szerokie pasy, kolor malta może CHUSTA DO NOSZENIA DZIECI NATIBABY (2967462856) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. to który kolor jest nośny i dobry jakościowo ja czytałam że są różnic w starych natka (czyli te z naszywką nati) od nowych czyli te z nszywką natibaby. jak bobrze pamietam to nowe są trochę cieńsze.
-
Sunny ja też właśnie się martwiłam o karmienie po cc bo myślałam że to jest bardzo utrudnione a w tym artykule są konkretne info. solange63 nie chce nic mówić ale tą aukcje (i taką gdzie w podobnej cenie jest kolkowa i tkana) wklejałam już wam kilka razy. uważam że to bardzo fajna oferta. moja nati tkana jest bardzo fajna w macańsku i jako hamak. jak przyjdzie do mnie koleżanka bez brzuszka a z dzieciarnią oceni jaką ma nośność i dociąganie. Naataalkaa wiem te 3,5h mnie dobiły do tego wszystko na głodniaka. myślałam że moje bóle dały jakieś większe rozwarcie lub skrócenie szyjki a tu nic:(
-
ja moze tylko dodam że około 20 t.c. macica się bardzo intensywnie rozciąga, wiązadła są bardzo napięte i z tąd może te bóle
-
Sunny masz jakieś fajne artykuły o cesarce? mi się samej nie chce szukać a muszę brać ją pod uwage wczoraj to czytałam i wiele mi rozjaśniło Karmienie piersią po cięciu cesarskim | Blog przedPORODEM - blog o ciąży, porodzie i początkach macierzyństwa
-
ja po ktg od 15 do 18:30 siedziałam żeby mi ktg zrobili i gin mnie obejrzała. skurcze są nawet za skale wychodzą a szyja długa rozwarcie 1,5cm czyli boli a tu chyba tylko przepowiadające. dopiero coś zjadłam od południa przez te wyczekiwanie w szpitalu wiec jestem wkurzona strasznie. wiem że miałam mniej narzekać ale....
-
Ewcia 36 gratulacje miałaśmy tu małe zawody która pierwsza urodZi- widze że wygrałaś w pięknym stylu (ekspresowy poród) obyśmy wszystkie mogły tak napisać :) natalinkaaa powodzenia jutro, patrz jak ten czas zleciał. jak możesz zmuś mężusia żeby nam tu przy nadziei czekającym napisał słówko, a może wysłała byś sms do którejś kolezanki z FR wątku i ona by nam coś napisała. oczywiście jeśli niedługo zostaniecie rozpakowane. dziekuję za słowa otuchy o dużych dzieciątkach. piękny brzucholek
-
w nocy nic niestety. ale na plus dalej: niech żyje nasze forum, odnalazłam dziewczynę co faktycznie koloski porodziła pierwsze 4,4kg drugie (po 10l) coś ponad 5kg. wszystko sn i mówi że bardzo jest zadowolona chciała bardzo cesarkę a wyszło szybko i sn i tak mnie pozytywnie nastroiła bo każdy straszy itd a ona przecież na własnym kroczu to przeżyła i jest zobaczymy poddam sie lekarzom dziś mam KTG choć nie widze w nim większego sensu bo ruchy czuje a każdy pisze że mozna ur po wizycie na ktg gdzie nie było żadnych skurczy od pewnego czasu mam luźne stolczyki (okropne brzmi) i wiecie że za uszami poczytuje to jako obiaw zbliżającego się porodu :) Shyshka jakoś nie wiedziałam ze twój syn taki kawaler 5lat . jak ma na imie?
-
to co dzisiaj wieczór dobrych wieści i rozmów będzie :) to może niech każda napisze coś miłego i pozytywnego. emagdallenka dała przykład. u mnie na plus jak pisałam że boli :)
-
boli mnie podwozie uda ciągną, pewnie się szyjka trochę rusza.
-
ja też dzisiaj dostałam nerwówki. pewnie po wczorajszej lekturze plus pogrzeb bliskiej mi sąsiadki (mama mojej druhny) nie mogłam powstrzymać apetytu, zjadłam górę jędzenia. z ciachami włącznie
-
nika_2_2 oj ładna z ciebie babeczka. brzuchol uj duży. a jaka u ciebie waga prognozowana dziecka? ile miał jaś? dzieki za relacje z cc
-
seksu jak dziecko ryczy nocami trochę się odechciewa. dziewczyny czytam o makrosomii czyli dużej wadze płodu i jestem pżerażona. mała waga źle ale duża też nic dobrego dla dziecka i często idzie w parze z wieloma zaburzeniami pociesza mnie tylko fakt że u mnie i męża większość dzieci się duża rodzi i nie powodowało to tych wszystkich straszności o których piszą. po tej lekturze wiem że jak mi zaproponuję cc to nie będę ich przekonywać że nie ma mowy. chciałam jeszcze o cc poczytać ale ilość negatywnych info. po przeczytaniu o makrosomii mi na dziś wystarczy. chyba że macie jakiś fajny artykuł nie wiejący zgrozą do polecenia.
-
sunny ciebie na na razie dyskwalifikujemy za próby fal startów;) ja jak leżałam w szpitalu to też się naoglądałam kobitek po cesarkach ale moje spostrzeżenia nie były tak "różowe" jak sunny. fakt chyba najgorzej wyglądała kobitka która rano poszła na 3 iniekcję (wywoływanie porodu po terminie) cały dzień i noc chodziła że skurczami a dopiero po 24 w nocy lek podjeli decyzję o cesarce. okazało się że dziecko miało 4200 i nie mogło przejść. jednak usg nie zapowiadało tak dużej wagi. trochę mnie uspokoiłaś sunny tymi pozytywnymi przedstawieniami cesarek. w sumie ponoć I cesarka nie jest taka groźna, niebezpieczeństwo zwiększa się przy każdej następnej a ja nie jestem pewna czy chcę mieć 3 dziecko.
-
ja też staje do wyścigu.
-
emagdallenkaDla mnie tez kazde ciecie brzmi strasznie...choc licze sie z tym ze kazde z nich jest mozliwe. Pacanga, ogladalam tez ten film ktory polecalas porodowy biznes. Przerazajace!!! wiem że przerażające. a ten lek o którym tak często mówią to syntetyczna oxytocyna robiłam wywiad wśród koleżanek i u nas (w PL) naprawdę tak często się go podaje jak na tym filmie. u mnie niby położne powiedziały że krocze będę miała zawsze nacinane (bo za wysokie) opowiedziałam o tym koleżance ona mówiła że jej powiedzieły tak samo bo krocze za niskie