newania

Renka, wygląda na to, że zdjęcie, które próbujesz wkleić jest w innym formacie niż te trzy najpopularniejsze akceptowane na stronie bejbej.pl

Dzięki Tinka, zaraz sobie zobaczę :) Teraz smażę naleśniki, więc muszę uważać, żeby się nie spaliły ;) Te naleśniki to odkupienie mojego ryżu ;)

tinka_20anitajas juz jest lepiej,ale dziekuje za mile slowa. Co do wozka to juz wybralam, lekki , tani i jestem juz bardzo zadowowlona, ze pierwszy, ktory mi sie podobal. a na kontroli u dentysty bylam i wszystko ok. Ide sie pakowac . pa pa Tinka, a jaki wybrałaś? Tzn. jakiej firmy, jaki model? Bo ja też chcę lekki i tani ;) I najlepiej, żeby miał duże kółka :)

Gabi - GRATULACJE!!!!

Witam dziewczyny :) Pogoda taka średnia na ten mój urlop - choć się dziś trochę wypogodziło po porannym deszczu -przynajmniej nie muszę kwiatów na balkonie podlewać ;) Wczoraj byliśmy zrobić przegląd samochodu przed wyjazdem i na szczęście wszystko w porządku, można jechać w drogę :Uśmiech: Teraz się już tylko pakować :) No i jeszcze wczoraj kupiłam jednoczęściowy kostium kąpielowy za śmieszne 18 zł :), bo oczywiście już przeceny na takie artykuły wszędzie są. A przy moich rosnących kształtach musiałam coś nowego kupić :( Ale dobrze, ze za takie małe pieniądze, to mi przynajmniej nie żal będzie, że to właściwie tylko na raz - chyba, że na przyszły rok kształty nie wrócą do normy ;) Zaraz idę robić naleśniki - to za karę za ten ryż ;) Specjalne życzenie mojego m. :) Dziubala, dobrze, że trzydniówka dobiega końca :) Lehrerin - współczuję nocy, ale też czasami tak mam - jak jestem za bardzo zmęczona to potem nie mogę zasnąć :( Monia i jak Twoja lektura? Skończona?

Kolejna forumowiczka dziś zdawała :) Makoladka - jak poszło? Trzymaliśmy kciuki więc mam nadzieję, ze się udało? Pozdrawiam wszystkich

niebo wędka czy rybka?

pewnie powyjeżdżali na urlop ;) Ja też wyjeżdżam w sobotę i już nie mogę się doczekać :Uśmiech:

Witam dziewczynki :) Mi ostatnio z rana w ogóle nie chce się włączać komputera ;) A potem muszę tyle czytać, żeby nadrabiać zaległości ;) Anitajas, zaintrygowałaś mnie tymi badaniami dna oka, tzn. czytałam, że powinnam pójść do okulisty przed porodem, ale nie wiedziałam, że to właściwie już teraz powinno się zrobić takie badanie. Na następnej wizycie zapytam moją lekarkę o to, bo mam dość poważną wadę wzroku i się zastanawiałam czy to nie będzie przeszkodą w porodzie naturalnym :( Tinka, nie smuć się tak, nawet na przekór sobie się nie smuć - powiedz sobie, że dla dzidzi musisz być radosna :) Renka, najlepiej ten suwaczek wklej do swojego podpisu: po prawej stronie u góry masz Ustawienia, a potem wybierasz Edytuj podpis - wtedy suwaczek będzie widoczny automatycznie przy każdym Twoim komentarzu :) Miłego dnia wszystkim :Uśmiech:

Witam :Uśmiech: Slonko, fajnie, że pani przypadła do gustu i Tobie i Zosi :Uśmiech: Moika - współczuję :( Dziubala - dużo zdrowia dla Maciusia Ann - a ten Twój dzień to faktycznie długi będzie ;) Ja dziś sie dość późno wygrzebałam z łóżka, choć obudziłam się koło 8.00, ale pozwoliłam sobie zjeść śniadanko w łóżku i poczytać - w końcu mam urlop, nie ;) Zresztą pogoda trochę deszczowa, więc nawet nie chce się specjalnie ruszać z domu. Miłego popołudnia :Uśmiech:

Littlemum gratuluję córeczki I wspaniale, że maleńka rozwija się prawidłowo renka32 witamy na naszym wątku i trzymam kciuki, aby wszystko poszło jak najlepiej :Uśmiech: Niusia, uważaj na siebie i dokładnie czytaj na ulotkach czy na pewno możesz stosować jakiś lek - nawet na tabletkach do ssania!! Ja byłam przeziębiona na początku lipca i poszłam do lekarza - jak stwierdziła, że nic mi na oskrzela ani płuca nie idzie to kazała tylko witaminę c brać, a gardło płukać wodą z solą i siedzieć w domu i czekać aż przejdzie ;) Bo tak naprawdę niewiele jest bezpiecznych lekarstw - nawet tabletki na gardło mogą być niezalecane o czym się przekonałam gdy zaczęłam wnikliwie czytać ulotkę A w moim przypadku planowany termin porodu z @ byłby zupełnie nietrafiony ;) Musiałabym urodzić w połowie listopada ;) Przy nieregularnych cyklach to na pewno nie jest dobra metoda ;) Pozdrawiam wszystkie :Uśmiech:

Niusia, ale masz niespodzianki :( Też nie lubię być tak zaskakiwana i jak mi się ktoś wtrąca Moja Darunia też miewa czkawki, ale ja nie potrafię tego jeszcze wyczuć, tylko było to widać na usg ;) Podobno to bardzo częste u dzieci. Justynka współczuję Ci tego życia na walizkach, ale na pewno wszystko się w końcu ułoży. Trzymam kciuki :Uśmiech: Dobrej nocy dziewczyny :)

pończochy czarne czy cieliste?

Witam i ja poniedzialkowo, choć to już popołudnie ;) Ale dziś mój pierwszy dzień urlopu i przy kompie tylko z doskoku. Wolę posiedzieć z książką na balkonie i poleniuchować :) Teraz czekam na m. aż przyjdzie z pracy, bo nie mogę się doczekać obiadku, a dziś coś co lubię - chińszczyzna :Uśmiech: mój pewnie nie będzie skakał z radości, bo nie lubi specjalnie ryżu, ale cóż... mi też się czasami coś należy, no nie? ;) Wszystkim miłego tygodnia, bez żadnych niemiłych uroczystości, zdarzeń, chorób itp :Uśmiech:

Ja też współczuję Anitajas takich fachowców :( I fajnie Kata, że zaglądasz do nas :) Mój m. kładzie ręce na brzuszek, jak mu mówię, że maleńka się mocno rusza (z każdym dniem coraz bardziej), ale nie zawsze coś wyczuwa i jakoś nie specjalnie jest przy tym bardzo czuły :( Jest przejęty, ale do dzidzi jeszcze nie mówi ;) Może to wynika też z charakteru? Ja dziś na obiad szykuję chińszczyznę - mojemu m. pewnie średnio będzie smakować, bo nie przepada za ryżem, ale czasami muszę zrobić sobie to co ja lubię ;) a co! Zresztą rzadko robię coś z ryżem mimo, że tak bardzo lubię.

paluszki książka czy czasopismo?

Witam dziewczyny :) Dziś pierwszy dzień mojego urlopu :Uśmiech: Ale wcale nie spałam do 12, tylko do 8.00 Ale mam na razie taką trochę niechęć do komputera, właściwie włączyłam go tylko dla tego forum :) Na razie urlop zaczęłam trochę od sprzątania, ale się zmęczyłam, więc postanowiłam zajrzeć. Za chwilę muszę jeszcze coś wymyślić na obiad :( Nawet nie wiem na co miałabym ochotę ;) Ja co prawda smaruję się 2 razy dziennie jakimiś kremami na rozstępy, ale tak naprawdę to mam wrażenie, że jak się mają pojawić to i tak się pojawią niezależnie od tego co zrobię - to chyba w największej mierze zależy od skłonności naszej skóry. Chociaż ostatnio ciekawą rzecz wyczytałam - w ostatnim "M jak mama" napisali, że "mamy bardzo młode są bardziej narażone na rozstępy, gdyż ich skóra jest bardziej podatna na pękanie". Zawsze myślałam, ze jest odwrotnie - im starsza mama tym bardziej narażona na rozstępy - dla mnie osobiście to dobra wiadomość ;) A jeśli chodzi o różnicę między 3D i 4D to chyba chodzi tylko o czas - przynajmniej tak mi to ktoś tłumaczył - chodzi o to że w 4D widzi się nagranie "na żywo", bezpośrednio z brzuszka, bez żadnych opóźnień. Więc tak naprawdę chyba oglądając później taki obraz z płyty można powiedzieć, że oba są 3D, bo żaden z nich nie jest już "na żywo". Może ktoś umie to lepiej wytłumaczyć, albo ja nie wszystko załapałam ;) Miłego dnia wszystkim:Uśmiech:

Tinka, mnie chyba tylko raz w życiu użądliła osa i było to bardzo dawno, ale pamiętam, że to bardzo długo się goiło :( Na pewno musi to być dla Ciebie bardzo uciążliwe :( Niusia, fajnie, że remont się u Ciebie już kończy - u mnie po powrocie z urlopu pewnie zacznie sie w pokoju dzidzi - teraz już wiem na jaki kolor ściany malować - czy robić pokoik dla chłopca czy dla dziewczynki ;) Ewelinka, fakt, że pamiątka jest niesamowita, ale niestety strasznie kosztowna ;) A musisz wiedzieć, że właściwie to 3D jest głównie dla Ciebie - lekarz i tak wszystkie organy dzidzi oglądał i mierzył w zwykłym usg 2D. Pozdrawiam niedzielnie :Uśmiech: PS. Po małym spacerku i prasowaniu teraz nogi bolą I zaczynają mi dokuczać skurcze łydek

soczewki kratka czy paski?

Dziękuję :Uśmiech: Właśnie wczoraj na usg dowiedziałam się, że to będzie dziewczynka Czyli marzenie moje i męża się spełni :) A wszyscy powtarzali, że wyglądam na chłopca ;)

wino na łące boso czy w butach?

MałaMoni - już trzy jesteśmy na 12.12 :Uśmiech:

Dziś dla mnie wielki dzień :Uśmiech: Byłam na usg i dowiedziałam się, ze na 95% będę miała córunię - Darunię. Czyli marzenie moje i męża (co do płci) się spełniło :) Malutka waży ponad 0,5 kg i na razie wszystkie narządy wydają się być w porządku :) Dodałam kilka zdjęć malutkiej do mojej galerii - to niesamowite przeżycie móc obserwować takie obrazy na ekranie monitora - nawet jak miała czkawkę ;) Teraz co chwilę oglądam film lub zdjęcia i co chwila się wzruszam aż do łez. Wybaczcie mi tą tkliwość dzisiaj, ale po prostu jestem szczęśliwa Więc dziewczyny - wszystkim, którym potrzeba - dużo zdrowia!!! :) Wszystkie niech dbają o siebie i chodzą kontrolnie do lekarza, te co mogą niech odpoczywają ile tylko się da Gabi - dobrze, ze wizyta u psychologa udana. A są jakieś konkretne zalecenia? Słonko, narobiłaś mi apetytu na pierogi - na dobry przepis to i ja bym się chętnie załapała :Uśmiech: z mięsem akurat nigdy nie robiłam, więc może czas spróbować ;) Dobrej nocy wszystkim

Jeszcze dodałam dwa swoje dzisiejsze zdjęcia dla Izabelin ;) Z przodu przy niektórych ujęciach prawie nie widać brzuszka ;) A moją córusię oglądam co chwilę na filmie i zdjęciach i normalnie tak się wzruszam jak nigdy dotąd - aż mi łzy same stają w oczach

Dzięki dziewczyny :Uśmiech: Udało mi się dodać zdjęcia do galerii :) A zapomniałam Wam jeszcze powiedzieć, że wczoraj odebrałam wyniki badań laboratoryjnych i właściwie wszystkie są w porządku, przede wszystkim ta glukoza :)