Skocz do zawartości
Forum

newania

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez newania

  1. Justyna - fajnie, że chociaż tydzień zwolnienia udało Ci się załatwić. Tinka - dobrze, że sobie wszystko wyjaśniliście i jest ok :)
  2. Witajcie dziewczyny :) Znów napisałyście tyle, że ciężko przeczytać ;) U mnie dziś dalszy ciąg pięknej pogody, jutro pewnie pojedziemy na grzyby :) A wczoraj byłam na zajęciach ze szkoły rodzenia - to były akurat ćwiczenia ogólnorozwojowe z fizykoterapeutką - pokazała też kilka ćwiczeń jako "zadanie domowe", żeby rozciągać mięśnie potrzebne do porodu. I co ważne zwróciła uwagę na błędy postawy jakie najczęściej popełniamy w ciąży i później jak nosimy dziecko - od tego bolą nas później kręgosłupy. W sumie fajne były te zajęcia :ok: A później oglądaliśmy z m. różne rzeczy w sklepie Mama i Ja - głównie wózki, łóżeczka, trochę ciuszków i pościeli - ceny to normalnie z kosmosu są!!! Dobrze, że są jeszcze inne sklepy i internet, bo można by się załamać. Wszystkim miłego dnia!!
  3. Anitajas - gratulacje z okazji studniówki!!!
  4. newania

    Witaminki

    Ja też brałam feminatal m, a teraz elevit, ale tylko dlatego, ze od koleżanki dostałam
  5. na listopadówkach faktycznie cichutko, a i styczniówkom do nas daleko ;)
  6. idę posprzątać po moich świnkach, bo nabrudziły jak mało kiedy!!
  7. Współczuję bajustyna, ale nie przestaję trzymać kciuków!! Szkoda, że nie możesz już powiedzieć, ze masz to za sobą, ale wkrótce na pewno tak się stanie!!
  8. maczetkaz drugiej strony patrzac laseczki to mi sie zal Micha zrobiło ze tak na niego najezdzam. Nie pije, nie bije, jest wesoły, kocha mnie a kazdy pokazuje uczucia inaczej, nie? To też fakt, ale my kobiety zawsze chcemy więcej tej czułości... szczególnie teraz będąc w ciąży...
  9. Witam i mogę dołączyć do grona wcześnie obudzonych - mnie dziś moja kruszyna już od 4.00 nie dała spać - znów się kręciła jak szalona i teraz dalej dokazuje, aż ledwo mogę przy kompie posiedzieć :( Wczoraj korzystając z pięknej pogody poprałam wszystko co miałam i fajnie wyschło na słońcu, a wieczorem nawet wszystko poprasowałam. Aż jestem z siebie dumna Wszystkim którzy tego potrzebują ślę duże ilości słońca, bo u nas dziś znów dopisało i jest pięknie Monika, gratuluję zakupu samochodu, oby jeździło się jak najlepiej!! Dziubala i Słonko - zdrowia przede wszystkim Ann - zdrowia dla Szymka Dziś idę pierwszy raz do szkoły rodzenia, choć zajęcia już zaczęły się w poniedziałek. Dzisiaj mają być jakieś ćwiczenia. Mój m. nawet specjalnie nie protestował, że też ma się zjawić :) Miłego dnia :)
  10. Witam znów słonecznie i pogodnie :) Moja niunia znów mi od 4 rano nie dała spać - ja się zastanawiam kiedy ona śpi? Bo wczoraj cały dzień szalała i myślałam, ze się choć trochę zmęczyła, a ona wieczorem się wierciła i od 4-tej znów.z I teraz dalej mi fika, aż ciężko mi się siedzi przy kompie. Tak sobie pomyślałam, że jak ona będzie taka aktywna po urodzeniu to nie będziemy mieli lekkiego życia ;) Widzę, że dziś od rana tu poważne rozmowy się toczą na temat facetów. Na temat seksu to mam mieszane uczucia, bo faktycznie sama nie mam ochoty tak często jak kiedyś, ale mój m. też za bardzo się do tego nie pali, a zawsze był bardzo chętny. Aż się kiedyś zastanawialiśmy jak on wytrzyma parę tygodni przed i po porodzie bez seksu ;) A widzę, ze to chyba nie będzie aż taki problem ;) Ale córeńki nie może się doczekać i już ciągle powtarza, że chciałby, żeby była już z nami, ale jakoś przesadnie czuły to też nie jest - czasami potrzyma za brzuszek, ale rzadko coś mówi do brzusia a jeszcze rzadziej całuje. Ale może to taki "urok" większości facetów?
  11. Tinka, też bym się wściekła ;) Tylko, ze u mnie była raczej odwrotna sytuacja - kiedyś nie wyobrażałam sobie, żeby mąż miał mnie oglądać w takiej sytuacji (ale to na szczęście było dawno), a teraz odkąd jestem w ciąży on sam deklaruje, ze chciałby ze mną być i w ogóle sobie nie wyobraża, jak mogłoby go zabraknąć przy urodzinach ukochanej córeczki :) Więc i ze szkołą rodzenia nie ma problemów :)
  12. No właśnie ta znajomość twarzy, oswojenie się wydaje mi się bezcenne, to że w czasie porodu nie będę otoczona samymi obcymi ludźmi, a takimi, których już choć trochę znam
  13. mydło w płynie ćwiczenia fizyczne w domu czy w klubie?
  14. Dobrze, że mi przypomniałyście o tej szkole rodzenia, bo miałam zadzwonić i się zapisać - w poniedziałek dała mi namiary moja pani doktor. I dobrze, że zadzwoniłam, bo zajęcia się właśnie zaczęły w tym tygodniu i jutro są już następne z ćwiczeniami, więc jak się zdecyduję to jutro mogę zacząć. Tylko mam dylemat, bo myślałam, że same zajęcia są koło szpitala, a okazuje się, że zupełnie gdzie indziej i będę miała daleko, żeby dojeżdżać, ale za to mój m. akurat zdąży, bo to niedaleko jego pracy. Tylko, że ta szkoła jest płatna, a niedaleko niej jest druga bezpłatna, do której na początku chciałam chodzić, ale stwierdziłam, że mi za daleko :( Więc teraz nie wiem na co się zdecydować - na płatną, ale z położnymi, które są ze szpitala w którym będę rodzić, czy na bezpłatną, ale z położnymi z innego szpitala :( Do obu mam daleko :(
  15. Kata, właśnie - z tymi prezentami to ja zawsze też mam problem, ale jak bym miała teraz coś kupować to byłoby właśnie coś związanego z wędkowaniem (m. uwielbia to) lub jakieś narzędzie majsterkowo-budowlane - tego zawsze mu mało. Z ciuchów bardzo rzadko coś kupuję, bo on chudy i wysoki, więc spodnie często są przykrótkie i rękawy też - więc takich rzeczy bez przymierzania nie kupujemy. Za książkami mój nie przepada, ewentualnie jakiś film sensacyjny na dvd z ulubionym aktorem. Ale jeśli Twój Michele lubi wędkowanie to może faktycznie to będzie dobry pomysł :)
  16. dwa jednocześnie, więc: pracuś i kakao ;) odkurzanie czy zmywanie?
  17. Moja niunia też mnie kopie najczęściej nisko, ale czasami jednocześnie czuję u góry i na dole. I zaczynają mnie żebra boleć, czyli jednak wszystko się podnosi. Pytałam lekarki, mówiła, że jeszcze niecałe dwa miesiące będzie tak wysoko, a w ostatnim opadnie trochę na dół i będzie lżej oddychać :)
  18. Witam wszystkie mamutki :) U mnie dziś piękne słońce, więc jeśli jeszcze gdzieś nie dotarło to przesyłam trochę słoneczka na pocieszenie tych różnych smutków Słonko współczuję tych przygód z pogotowiem, oby już teraz było lepiej (przedwczoraj też byłam w szpitalu na Zaspie) A Tobie Monika też współczuję tych poszukiwań samochodu - w zeszłym roku kupowaliśmy i wiem jak ciężko coś sensownego znaleźć - miesiąc czasu nam to zabrało. Ale mam nadzieję, że Wam pójdzie szybciej!!! :) Wszystkim kawki - mi się też dzisiaj przyda
  19. Witam dziewczynki :) Niusiu, miłego dnia z mężem :) Renka - fajny kalkulator znalazłaś - ja mieszczę się w normie :) Asik28 - moja Daria też normę ruchów wyrabia w kilka minut ;) Dziś już jej się spodobało od 5.30 fikać, jak tatuś wstał do pracy ;) Dziś piękna pogoda się u mnie zapowiada, pełne słońce, zero chmurek - wstawiłam już pranie, żeby sobie na słoneczku wyschło
  20. Witaj Mamusia w naszym gronie :) Na pierwszej stronie są wypisane wszystkie grudnióweczki, więc możesz sprawdzić, która ma najbliżej Twojego terminu :) Ja mam na 12.12, więc tylko 2 dni po Tobie :) Tinka - a ta Encyklopedia to osobne wydawnictwo czy jakiś dodatek do czegoś? - JUZ WIEM
  21. Nie ma sprawy Emilia :) Po prostu zaglądam na ten wątek, bo wciąż mam w pamięci swoje stresy sprzed ponad roku :)
  22. Za 2 dni będzie rok i 2 miesiące jak mam już swoje prawko i najważniejsze w tym wszystim jest to, że czynnie z niego korzystam :)
  23. Emilia gratuluję dwumiesięczniówki ;) I obyś stawała się coraz lepszym kierowcą!!! Bajustyna - zaczynam trzymać kciuki :)
  24. Witam dziewczyny po krótkiej nieobecności, ale dziś bez sił byłam. Wróciłam od dentysty - dziś nie pomyliłam daty wizyty ;) - i po zejściu znieczulenia zaczynam odczuwam małe dolegliwości, mam nadzieję, że niedługo przejdzie. Podobno ząb może lekko dokuczać jeszcze do tygodnia. Oby nie! A wczoraj byłam na wizycie u lekarki i na usg i potwierdziło się, że jednak dziewczynka, a już zaczęłam się martwić, bo wszyscy w koło mówią, że to może być niespodzianka, bo za dobrze wyglądam ;) Z maleńką w każdym bądź razie wszystko w porządku, tylko ja jak zwykle mam niskie ciśnienie. Następna wizyta i usg za miesiąc :) Pokój niestety jeszcze nie gotowy, bo m. miał wczoraj mały zabieg na rękę, więc dalej go nie ruszył. Słonko - współczucia z tym pogotowiem i oby Twój m. jak najszybciej wrócił do zdrowia. Dużo sił Ci życzę!!! Anulka - fotki śliczne, dzieci śliczne, a torcik imponujący Dziubala - gratuluję udanego wyjścia tylko we dwoje!!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...