-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez izaaa898989
-
Zaparcia i problem z wypróżnieniem się w ciąży
izaaa898989 odpowiedział(a) na temat w 9 miesięcy, ciąża
Ja już próbowałam i kawę zbożową, siemię lniane, wodę samą, z miodem, jem praktycznie wszystko lekkostrawne, o ale nie pomaga. Średnio raz (czasem dwa razy) na tydzień się wypróżniam z ogromnym wysiłkiem. Żeby już ta choroba odeszła to wróciła bym do picia syropu.. Niby antybiotyk mam pić do jutra, ale idę do kontroli bo kaszel i katar dalej mam:( -
Zaparcia i problem z wypróżnieniem się w ciąży
izaaa898989 odpowiedział(a) na temat w 9 miesięcy, ciąża
Ulla wszystkie domowe sposoby nie pomagają. Niestety musiałam chwilowo odstawić syrop bo mam antybiotyk, a nie jestem pewna,że mogę to mieszać.. We wtorek wizyta u gin.. -
Galuś dawno Cię u nas nie było.. Mam nadzieję, że z Wami wszystko w jak najlepszym porządku:) A dzidzia widocznie chce zrobić Wam niespodziankę
-
Manamana gratuluję po raz kolejny córci:) Dobrze, że się wszystkiego dowiedziałaś:) Może będziesz spokojniejsza;D Daisy84 witaj w naszym gronie Może podaj termin porodu dopiszemy Cię do naszej listy:) A co do tego że masz już dzieciątko, to fakt dużo czasu nie ma , ale myślę że na zaglądnięcie na forum znajdziesz czasem chwilkę. Bo ja mam już dwóch urwisów, teraz chorujemy to siedzą w domku a i tak chwilę znajduję żeby tu zajrzeć:)
-
Czytałam w innym temacie,że dużo osób tak miało i każą ciasteczka usunąć. Próbowałam ale to dalej nic nie daje:(
-
no to ja miałam kiedyś jedno powiadomienie a jak weszłam w wiad. to chyba z 10nowych miałam. Tylko, że w żadną nie mogę wejść żeby przeczytać:(
-
Dziewczyny miałam już dawno pytać.. Wy możecie czytać prywatne wiadomości na parenting?? Ja od jakiegoś czau (6mies) wchodzę i mi pokazuje jakiś błąd i żeby próbować ponownie:( Mam dużo wiadomości a żadnej nie mogę przeczytać:(
-
Kamaa może najwyższa pora pomyśleć o odpoczynku. Ja wiem, że jeszcze się nasiedzisz w domu, ale może warto o tym pomyśleć?? Wiem, że lubisz swoją pracę ale nie można się tak męczyć a widzę, że Ciebie coraz bardziej to męczy już.. Wanilia nigdy nie jadłam soczewicy, ale może się skuszę:)
-
fiadusia zdrówka życzę wiem przez co przechodzisz;/ Ona89 wydaje mi się, że to kłucie w pępku to nie od laparoskopii bo ja nigdy nie miałam a kłucia także miewam, nie raz takie że aż mnie przytyka. Ale nimi się nie martwię, bo w poprzednich ciążach również takie miewałam.. Zobaczymy co lekarz Ci powie na to:) Mi wczoraj się tak brzuch napiął wieczorem, że aż bolał ale stwierdziłam, że to dzidziuś się wypina, bo mój brzuch się zrobił w kształcie litery c, więc to chyba dzidziuś sie przekręcał a co najlepsze przykładałam rękę by coś troszkę się inaczej przekręcił głaskałam i nic dopiero jak mąż przyłożył swoją to się dzidzi schował. Śmiałam się, że czuje respekt do tatusia haha Kamaa współczuję ci siedzenia w pracy po tyle godzin. Ja w domu usiądę przed kompem pół godzinki i zaraz mi nie wygodnie , duszno i muszę coś robić albo się położyć.. Dobrze, że masz takich klientów, którzy poprawiają Ci humor:)
-
Viletka myślę, że we wtorek za tydzień dowiem się jak tam moje badania, bo idę na tą wizytę a tydzień temu w środę miałam pobieraną krew:) Także już poczekam:) Co do brzuszka to mam taką nadzieję aciunia na pewno jest wszystko ok tak jak mówi lekarz, nie ma się czego obawiać:) głowa do góry i tak jak Viletka radzi myśl pozytywnie:)
-
martula dobrze,że już jesteś z nami fajny już masz brzusio:) Mój odkąd choruje wydaje mi się, że stoi w miejscu lub nawet zmalał:( Co do spania nie mam problemów podobnie jak Viletka tylko budzę się na siusiu, lecz przed zaśnięciem maleństwo szaleje Ja o tych burakach też dużo słyszałam i o wątróbce.. Ale nie wiem jak tam moje wyniki żelazo mi się skończyło przed wizytą zgłaszałam lekarzowi ale on na to nic mi nie kazał już brać to nie wiem czemu.. Może dlatego,że położna mi dała te próbki tabletek ale to tylko 8 więc na 8 dni a co z resztą? Dziś dzwoniłam zarejestrowałam się na 25go do kontroli po anginie, zobaczymy co powie, bo jak to lekarz na pogotowiu stwierdził, że może będzie konieczność wykonania badania antyEBV cokolwiek to znaczy.. Ale już się czujemy lepiej, jeszcze siedzimy w domku, dzieciaczki też nie poszły do przedszkola, żeby kaszelek do końca minął. I zobaczymy może w czwartek będzie już dobrze. Do piątku muszę pić antybiotyk..:(
-
mblusia Właśnie w tym problem, że Gabryś już mi nie bardzo mi się widzi A u mnie dziś rano padał deszcz ze śniegiem i też ma być brzydka pogoda chyba do soboty;/ Co do krwi z noska też mi leciała przed chorobą i w czasie choroby tylko myślałam, że to też z osłabienia..
-
Dziewczynki u mnie dziś lepiej, antybiotyk chyba zaczyna działać, bo przynajmniej mówić mogę i mąż zrobił taką pyszną zupkę, że nawet cały talerz zjadłam Kawazmlekiem u mnie była dokładnie taka sama reakcja:) Też się rozryczałam a kierowniczka do mnie, że mam się cieszyć a nie płakać:) Z tym, że coś się domyślała, bo sama zaczęła pytać czy ja nie chcę jej o czymś poinformować:) Co do imienia to przy trzecim chłopcu już będzie ciężko:) Bo Moje dwa ulubione imiona Kubuś i Kacperek już mam:) Możliwe, że będzie Krzysiu, ale to czas jeszcze pokaże.. A miała być Gabrysia również.. Nawet już tak do brzusia mówiłam:) No ale cóż trzeba myśleć jak trzeci synek będzie miał na imię:)
-
Dzięki dziewczynki za słowa otuchy, aż mi lepiej i jakoś bardziej myślę o tym , że będzie wszystko w porządku.. Weszłam tylko na chwilkę i idę dalej leżeć:( Dobrze, że mój ma dziś wolne to choć obiadek zrobił, ale ja nawet smaku nie mam by go zjeść:( Coś podziubałam reszta leży:( Co do suwaczka to w sumie nie wiem. Licząc od tyłu od pierwszego terminu jaki miałam pokazuje mi zupełnie tak samo jak mam a od tego co lekarz teraz ustawił to tydzień i dwa dni mniej:) Ale to i tak pewnie jeszcze się zmieni bo w sumie dwa razy było 22-23 lipiec a dopiero raz 13:)
-
U nas okazało się, że ja mam zaawansowaną anginę bakteryjną. Dzieci na razie osłuchowo nic tylko kaszel i mają syropki, ale podejrzewam, że w jednym domu (mamy jeden pokój) nie obejdzie się bez zarażenia:( :( Mam nadzieję, że tak nie będzie, bo mi ich szkoda:( Tylko skąd ja to świństwo przyniosłam:(
-
I byłam u lekarza.. Od 21 czekałam o północy mnie przyjęli takie kolejki, jeszcze co chwilę ktoś przychodził to z krwotokiem (po piwach), to z czymś ważnym i już mnie tam szlag trafiał. A do tego okazało się, że mam anginę już zaawansowaną i jeszcze nie wirusową tylko bakteryjną:( :( czytam na necie i to bakteria tego paciorkowca masakra. Dostałam antybiotyk mam nadzieję, że nic nie wpłynie źle na dzidzia, tak się boję:( :(
-
ładna lista się nam zrobiła Wanilia współczuję. Ja chodzę na kasę chorych od początku no i tylko na początku narzekałam póki lekarza nie zmieniłam. Ale teraz lekarza mam super. A ode mnie choróbsko nie chce odejść:( Dziś po 20stej jak mąż wróci z pracy jedziemy na izbę przyjęć, bo szkoda męczyć siebie i dzidzia. Domowe sposoby nie pomagają a do tego doszło gardło. No i ta temp. mnie niepokoi, ale to chyba przez to, że jestem osłabiona utrzymuje się 36,3' A głosu to już prawie w ogóle nie mam. Dziś jeszcze nie mam apetytu, zwymiotowałam flegmami z krwią, ale mam nadzieję, że tak krew to dlatego, że wczoraj mi się z nosa na noc puściła i pewnie spłynęła mi do gardła.. Zobaczymy co lekarz powie..
-
Olala1724 - 01.07-dziewczynka Mblusia - 01.07 Wanilia- 05.07 Viletka - 05.07 Benia -9,07-chłopiec anna_1989-11,07 izaaa-13.07-chłopiec Kamaa-18.07-chłopiec Fiadusia - 21.07 Fete_551 - 21.07 Kawazmlekiem - 22.07 Benedyktynka - 22.07 - chłopiec Sylwunia26 - 23.07 Manamana - 24.07 ONA89 -28,07-dziewczynka Gravitacia - 29.07 Selena - 30.07 No i Kamaa baaardzo Ci gratuluję synka:) I tego,że będzie parka;):* I dużego masz bobaska bo sama widzisz, że moje waży mniej jak 400g a termin mi się przesunął na 13 lipca więc mój suwaczek też oszukuje o 10 dni:)
-
No i wszawicą się nie zarazili chłopcy za to jakieś przeziębienie Nas wzięło mnie i dzieci. Na szczęście jeszcze mąż zdrowy..
-
Wanilia u mnie u gin szybko schodzi, bo przeważnie jestem pierwsza lub druga w kolejce:) Basienka2 powiem tak piję od wczoraj ten duphalac ale dziś rano nie piłam przed badaniami dopiero potem dwa razy i jak na razie to tylko większe "bąki" idą:) Ale też czytałam o tej kawie zbożowej, że pomaga ale na razie nie kupuję, bo znów mam na liście zakupów tylko soki z maliną, lipą, miód, czosnek itp. żeby te cholerne choróbsko wygonić:( A co do chińskiego kalendarza no to mi pokazują dziwoszkę a na usg już dwa razy pokazało chłopca:) gavitacia senna nie jestem wcale chyba,że wieczorkiem no ale to oczywiste:) Teraz jestem osłabiona ale to przez ten męczący kaszel, katar ,obdarty nos itp:( Kamaa ja nie miałam w pierwszym trym. toxo więc teraz już mam. Daj znać jak po USG:)
-
kamaa zobacz na skierowaniu jak masz ja miałam glukoza na czczo 2pkt 2h 75g. teraz podobno tylko ta się robi ale może masz po godzinie.. Ja z chłopakami pamiętam , że miałam 50g i po godzinie.. i mogłam wyjść a teraz siedzieć każą bo się cukier ubija... tak mi pojaśniła pielęgniarka:) No i oprócz tego miałam morfologię, mocz ogólny, i toxo te dwa różne:) Ale z tym szybciutko poszło. W ogóle to pierwsze cukier sprawdziła z palca i myślałam, że po wypiciu tego dziadostwa też z palca pobiera (już zapomniałam jak to było dawniej) no i kłuła mnie drugi raz:(
-
Zaparcia i problem z wypróżnieniem się w ciąży
izaaa898989 odpowiedział(a) na temat w 9 miesięcy, ciąża
Ja wczoraj dostałam od lekarza na zaparcia syrop laktuloza (dupholac) i pić trzy razy na dzień po łyżeczce:) Zobaczymy czy pomoże:) -
Ja już po badaniach. Wyniki poznam pewnie dopiero jak pójdę do lekarza bo tam przesyłają to 8 kwietnia:) Glukozę nieszczęsną wypiłam dwoma duszkami gorzej było wysiedzieć te 2 godziny.. I jeszcze stres, bo pielęgniarka powiedziała, że mam za niski cukier (65 mi pokazało) przed pobraniem, bo po dwóch godzinach to tylko z żyły już pobierała:( Miała któraś z was taki cukier?? Faktycznie jest za niski?? Ja tyle czekolad zjadłam od początku ciąży i słodkie wszystko i kawę czy herbatkę słodzę 2,5 albo 3 łyżeczki i dalej cukier niski nie wiem czemu. Byłam prawie pewna, że wyjdzie za wysoki..
-
Co do tej naszej "kolki" to też bardzo często mnie łapie..
-
Witam dziewczynki. Byłam dziś na wizycie u mojego gin. W sumie to nic nowego się nie dowiedziałam.. Powiedziałam, że żelazo mi się kończy to tylko pani położna dała mi dwa pudełeczka próbkowe tabletek LadeeVit (po 4 kapsułki w jednym) i tam jest kwas omega, foliowy i żelazo. Dostałam skierowanie na morfologię, mocz ogólny, glukozę nieszczęsną, i w końcu na toxo.. Jutro z rana polecę tylko nie wiem czy z tym moim przeziębieniem to mi dobrze wyjdą badania. Na przeziębienie mam pić herbatkę z cytryną i sokiem malinowym. Na zaparcia kazał mi kupić syrop laktuloza, panie w aptece mi dała duphalac powiedziała, ze on teraz się tak nazywa. Robił mi usg tylko, ale nic nie pokazał;( I na 99% już będzie syn, jest tego pewien. Ale nie powiedział ile mały waży, ze od 400g dopiero USG pokazuje i teraz myślę jak maluch waży poniżej 400g czy to dobrze.. Ciśnienie miałam dziś niskie bo 100/60 ale może to przez przeziębienie?? No ale waga mi ruszyła ważę już 55.5kg to 3 kg więcej niż w poprzednim miesiącu a od początku 6,5kg więcej