Skocz do zawartości
Forum

izaaa898989

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez izaaa898989

  1. Basienka u mnie jak byk powinna być dziewczynka z kalendarza chińskiego, no ale zobaczymy czy ten mój chłopiec się potwierdzi 11stego:) Oj dziewczynki fajny pomysł z listami choć ja już dużo rzeczy mam to i dużo odpisałam:) Moja lista dla dzidza; mam; wózek, przewijak, płyn do kąpieli, balsam do ciała, termometr, butelki, 12 pieluch tetra, 3 pieluchy flanela, rożek, nożyczki, ubranka, szczoteczka do włosów, gaziki, waciki, ceratka do przewijania, kocyk, smoczek, myjka, nosidełko, chodzik;D, mata edukacyjna, śliniaczki, chusteczki nawilżane, płyn do płukania, proszek, patyczki do uszu potrzebuję jeszcze; pampersy, krem do pupy (sudocrem, bepanthen), ręcznik z kapturkiem, spirytus salicylowy, gruszka do noska, termoopakowanie, sól fizjologiczna dla mnie:) ; mam; 2 koszule, majtki poporodowe, ręczniki, szczoteczka, pasta do zębów, szampon, szczotka do włosów, szlafrok, kapcie, podpaski, laktator potrzebuję jeszcze; 2 koszule, klapki pod prysznic, tantum rosa takie już do szpitala przygotowania hahah:) Wiem, że długa ta moja lista, ale może coś mi jeszcze przyjdzie do głowy:) Stanika nie kupuję, bo miałam i mi się nie przydał z 2 dzieckiem:) Wkładek też nie kupuję bo ja stosowałam pieluchę tetrową i mi było tak lepiej:)
  2. nataliab dokładnie tak jak mówisz:)
  3. Anecia co do teściowej to mamy chyba podobnie, tylko moja cały czas twierdzi, że moje dzieci są za chude a zwłaszcza jej ukochany wnuś Kubuś, który naprawdę ma ładny brzusio.. No ale nie dogodzisz.. Jedynie dobrze wyglądał jak pracowałam a dzieci do niej dawałam bo niby, że ona je tak dobrze karmiła haha a ja to chyba głodzę:) Szczególnie tymi słodkościami co sama im piekę co chwilę i wymyślam co by im tu zrobić:)
  4. Gravitacia i tak trzymaj do góry głowa zero zmartwień:) Witam nową mamusię:) Ja dopiero też dorwałam kompa od wczoraj, a wczoraj wieczorem nie miałam humoru bo mój mąż poszedł na ostatki pomóc w pracy na 18stą ale nawet wcześnie wrócił, bo koło 1wszej szkoda, że już spałam:) Dziś obiadek razem robiony i w końcu zjadłam normalnego kotleta schabowego, bo jakoś wcześniej na samą myśl mnie odrzucało:) I już znów nie mogę się doczekać tego 11.03 czyli kolejnej wizyty hehehe, co wizyta się zbliża to chciałabym być już na niej:)
  5. Dziewczyny nie panikujcie:) Łożysko na przedniej ścianie to jest co innego niż łożysko przodujące. Łożysko przodujące jest niebezpieczne, trzeba bardziej uważać na siebie, dużo odpoczywać i grozi przedwczesnym porodem. Łożysko na przedniej ścianie skutkuje tylko tym, że można słabiej i później wyczuwać ruchy dzieciątka i wcale nie jest groźne.. Mam dwóch chłopców, przy których miałam łożysko na tylnej ścianie a teraz jestem w 20tc i mam na przedniej. Też teściowa mnie nastraszyła jak wyszłam od lekarza, że to na przedniej ścianie to jest źle, że najpierw będę rodzić łożysko i szukałam wszech i wobec opinii na ten temat bo do kolejnej wizyty u lekarza miałam kolejny miesiąc. Więc nie mylcie pojęcia łożysko na przedniej ścianie z łożyskiem przodującym!! Po miesiącu takiej wariacji miałam w końcu wizytę i spytałam lekarza, powiedział, że jest wszystko w porządku, mogę normalnie funkcjonować jak do tej pory, jedynie mogę później odczuwać ruchy dzidziusia. Lecz i to nie wyszło bo czuję wcześniej niż w poprzednich ciążach i do tego szybciej mi brzuszek rośnie:) Więc gwiazdka nie zamartwiaj się, na pewno nic się złego nie dzieje, mój starszy syn 5lat jakiś miesiąc temu nie mocno ale skoczył mi na brzuś nie zdążyłam tego uniknąć, potem miałam usg po tygodniu i było wszystko ok.
  6. fiadusia jak to nie chwalimy sie??:) heheh a to jest sukienka:) :P
  7. Anecia u nas też śliczna pogoda i do tego dziś mam makaron z brokułami Gravitacia wiem co przechodzisz, bo ja całe wcześniejsze 2 ciąże wymiotowałam do końca.. Teraz jest inaczej bo już w 12tc przeszły:) A dzidziuś na pewno Ci rośnie, bo moje chłopaki mimo tego, że co zjadłam wylądowało w wc to ważyli obaj ok.3,5 kg po urodzeniu:) A ja drobna jestem:) Tylko tatuś większy Także nie ma co się obawiać badania są ok to głowa do góry. Dzidziuś nawet jak tobie będzie mało witamin itp to sobie wynajdzie dla siebie:) Mi młodszy syn całe żelazo zabierał hemoglobinę w ciąży miałam bardzo słabą a jak się on urodził to miał ponad 15 więc musiał ją skądś pobierać:)
  8. he też bym chciała, choć warto się pomęczyć te 9 miesięcy i wiedzieć, że to maleństwo w Tobie rosło:)
  9. Kawazmlekiem biedactwo.. Współczuję Ci również.. Mam nadzieję, że wszystko wyjdzie i coś Ci w końcu pomoże.. Kamaa ja dość często od początku ciąży mam jakieś koszmary. Nie koniecznie z dzidziusiem, ale z dziećmi, z mężem lub całkiem z obcymi mi osobami.. Niestety też pobudka i ponowne położenie się nie pomaga.. Lecz zauważyłam, że większość takich snów miałam po tym jak zjadłam coś obfitego przed snem, coś ciężkostrawnego. Teraz staram się unikać takich potraw na noc, mam smaka to jem w dzień i póki co tydzień bez koszmarów:)
  10. izaaa898989

    Rzeszów

    Witaj teosia:) widzę, że też spodziewasz się maleństwa tylko troszkę później ode mnie;) Ja mam termin na 23.07:)
  11. A ja jestem z Rzeszowa, mam dwóch chłopców i trzecie dzieciątko rośnie w brzuszku:) Termin na 23.07:)
  12. hehe jeszcze będziemy narzekać, że nam ciężko:) Ja już jak mam wyjść na 4 piętro to się strasznie męczę:( Dlatego staram się dużo nie wychodzić z domu a jak już to załatwić wszystko na raz:) A Fasolinka faktycznie ma ładny brzuś:) Kamaa nam do takiego brzuszka brakuje mniej więcej jeszcze tyle co Jej do porodu:)
  13. i dodaje sprzed 3 dni bo mi nie dodało:( bo tamto jest z dzisiaj:)
  14. Ale macie śliczne już brzusie:) I Kamaa Tobie już też podrósł:) Malinowaaa Ty to masz już prześliczny:) My musimy na taki jeszcze poczekać:) Ale i na nas przyjdzie pora:) To ja też dodam swój:)
  15. hej mamusie:) Ewela gratuluję synka:) Olala Tobie gratuluję córci i troszkę zazdroszczę:) Ja wczoraj zjadłam tylko 1 pączka, lecz za to doprawiłam tortem, sałatką i jajami w majonezie hehehe Ale co stałam pół dnia w kuchni to i zjeść się należało:) A dziś ubrałam sukienkę i taka jakaś wąska jest:) Dzisiaj też moja koleżanka zgłasza się do szpitala bo ma termin a nic jej nie łapie;) i dowiedziałam się, że koleżanka z dawnych lat ma termin na 18lipca;) Właśnie zaraz jej podrzucę linka do stronki naszej:) Miłego dnia życzę wszystkim mamusiom:)
  16. Fiadusia współczuję. Ja na samopoczucie nie narzekam, lecz chłopaki mi dają popalić. Wiedzą, że nie mogę się denerwować a robią wszystko, żeby było na odwrót.. Teraz mam chwilę spokoju bo ostatnią bajkę oglądają przed spaniem jak ja kolacyjkę robiłam:) Ale już skończyłam więc zaraz kładą się spać a i mąż już wróci a przy nim zawsze są grzeczniejsi.. Jutro starszy ma 5 urodzinki i też przygotowania będą do gości. A co do zgagi i mleka to ja od zawsze piję mleko 3,2 % i takie też mi na zgagę pomaga Kamaa Oby i Tobie pomogła ta nasza łączna kuracja:)
  17. Ojoj ale się naczytałam Fiadusia co do sposobów na rozstępy to ostatnio nawet było w Sekretach Chirurgi w tv, jakieś zabiegi. Ale raz, że to jest baaardzo kosztowne, to dwa powiedział lekarz co się tym zajmuje, że i tak w zupełności nie znikną, bo to się czymś wypełnia itd. Ale wolę się pomęczyć z rozstępami, a te pieniążki przeznaczyć na dzieciaczki:) Kamaa też mam bardzo często problemy ze zgagą. Ja czytałam, ze dobre jest picie mleka. Mi pomaga:) hehe Co do apetytu to tak samo różnie zjadłabym nie wiadomo co, a za chwilę nic zupełnie:) Co do drętwienia rąk.. Odpukać mi na razie przeszło, tylko jeszcze siusiu budzi w nocy
  18. Kamaa masz rację WARTO i to BAAARDZO:) Moja koleżanka ma termin teraz na 28 a nic jej nie bierze a ja czekam prawie jakby to miał być już mój poród hehe:)
  19. Ja czuję, że on jest już ciężki i piersi mnie w dół ciągną, ale wiem,że i tak jeszcze urośnie:) Z wcześniejszymi ciążami to taki mały brzuś mi dopiero w 6-7 miesiącu pojawiał a teraz chyba szybciej za to,że czekam hehe Tylko chwalę się zdjęciami a te nieszczęsne rozstępy się pchają razem z nimi ech..:(
  20. Ale się znowu oczytałam:) Ja mam Kubusia i Kacperka bo to były moje dwa ulubione imiona a teraz nie wiem samo chyba przyjdzie;) Fajnie tak powspominać jakie maloty były nasze dzieciaczki ostatnio robiłam porządek ze zdjęciami na lapku i też się sporo naoglądałam:) A co do brzuszka robiłam bez koszulki zdjęcia i taki troszkę inny jest niż z koszulką ale mi się wydaje, ze i tak już duży:)
  21. Selena napewno wszystko ok z Twoimi skarbeczkami:) Ola daj znać co tam na wizycie:) Ja mam w domku królika ale cały czas w klatce, czasem starszy syn bierze go, żeby z nim pokicać:) Psa miałam kiedyś, ale ze względu na przeprowadzkę do teściowej musiałam go oddać:( A kota nie miałam i mieć nie chcę po tym jak moja szwagierka miała, i wzięła go do naszego auta jak jechaliśmy na działkę. Kot wiadomo jak to kot auta się przestraszył jak ruszyło, tak zaczął wariować po nim, że myślałam, że mojemu dziecku oczy wydrapie... miał wtedy koło pół roku. Na szczęście nic się nie stało, ale więcej kota nie miałam w aucie.. Kamaa no to teraz kompletuj wyprawkę i ciuszki:) A worki z ciuchami zostaw do wyniesienia mężowi jak wróci, gorzej ze śmieciami:) Będziesz musiała poradzić Ty im:) Co do dzidzia to ja też już czuję tak dwa, trzy razy na dzień jak mi pływa po brzuchu, takie wyraźniejsze ruchy już nie smyranie:) A jak ta wasze brzuszki rosną coś??
  22. hehe ja też nie wiem co na obiad:) Moje pewnie też najbardziej by woleli naleśniki Oni jedzą w przedszkolu a potem zawsze głodni wychodzą haha:) Przez weekend gotował mąż i teraz brak mi weny:) No to bierz się za szafeczkę i daj znać jak skończysz:)
  23. hej Kamaa u mnie też bez rewelacji.. W piątek młodszy syn miał biegunkę i dwa dni gorączki w sobotę dopadło starszego:( Ale dziś już lepiej się czuli, także bawią się przedszkolu:) A ja posprzątałam mieszkanie i balkon po zimie;) Jeszcze tylko to co najbardziej nie lubię - mycie garów:) Bo zmywarka mi padła:(
  24. Manamana nic mi o czymś takim nie wiadomo, ale ja staram się delikatnie myć brodawki bo mnie same sutki tak strasznie bolą więc szorstka gąbka na pewno odpada.. Ale przy karmieniu nie miałam żadnych problemów z brodawkami..
×
×
  • Dodaj nową pozycję...