Skocz do zawartości
Forum

mirabell

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez mirabell

  1. Aśka To super że maluszek tak smacznie sobie śpi na dworku:-) Znaczy działeczka mu służy tak jak mamie:-) Tak wszyscy mi mówią że potem będzie jazda przez pierwsze dni i w ogóle i żebym póki jeszcze mogę cieszyła się ciążą a ja taka jak pisałaś kiedyś o wszystko się martwię:( Ale już niedługo :-) Powtarzam sobie ze już tyle za nami że teraz nic złego nie może się już wydarzyć:-) Agalk Ja ostatnio płytki miałam 130 na acardzie:( Boję się właśnie ze jak zaraz odstawię to strasznie mi spadnął:( Ale poczekam zobaczę gin kazał mi się na zapas nie stresować! A 23.05 mam wizytę zacznie się już wtedy 35 tydzień i wtedy mówił że odstawimy acard. Wcześniej nie! A z tego co pamiętam Sandra też chyba tak jak ty odstawiła ten acard:-) A czemu wcześniej miałabym go odstawić? Buźki Dziewczyny doradźcie czy kupować dużo ubranek na rozm 56 czy jak najmniej? Bo już sama nie wiem. Mam kilka sztuk i nie wiem czy jeszcze dokupić czy lepiej zainwestować i kupować na 62? hm....
  2. Stysia Kochana ja Acard biorę od pierwszego dnia kiedy dowiedziałam się że jestem w ciąży!!!! Acard jest oczywiście bez recepty! Biorę tak jak większość dziewczyn 1 tabletkę dziennie! Na pewno na dzidziusia on w żaden zły sposób nie wpływa bo przecież nigdy w życiu ani ja ani większość dziewczyn na pewno nie brałybyśmy go! Acard zabija przeciwciała ma za zadanie zabijać przeciwciała. U mnie jedynie co wyszło to przeciwciała przeciwjądrowe ANA1. Dlatego między innymi biorę ten Acard. Wiem że dziewczyny mimo iż nie wychodziło nic w badaniach tzn żadne przeciwciała też brały Acard profilaktycznie! Bo w naszym organiźmie jak gin mi kiedyś tłumaczył badalnych jest tylko kilka grup przeciwciał a o ok 100 w ogóle jest nie do zbadania. Kochana ja Ci nie mogę doradzić czy masz brać Acard czy nie????????????? Wiem że na pewno negatywnie na dzidziusia nie działa! Pisałaś o tym że u Ciebie jest stwierdzona niedoczynność tarczycy i choroba Hoshomoto tak? Musisz w tej sytuacji ściśle współpracować z lekarzami swoimi! Moja rada kochana to nie stresuj się tak!!!!!!! Myśl pozytywnie! Poczekaj może już spokojnie do wizyty u gina i na wyniki badań z pozytywnymi myślami ze na pewno nic złego tam w tych wynikach nie znajdziesz!!!! Głowa do góry!!! Będzie dobrze:-)
  3. Witajcie Nie było mnie 3 dni z Wami i naskrobałyście 50 stron!!!!:-) nie dałam rady wszystkiego przeczytać :-) Od jutra się poprawię i będę częściej z Wami pisać:-) Pozdrawiam Was kochane
  4. Hej kochane:-) Nie odzywałam się bo musiałam się przez te 3 dni nacieszyć chrześniaczkiem i szczerze nie miałam kiedy Wam cokolwiek napisać bo wieczorami padałam już na ryjek:-) Widzę że wymieniacie się cennymi informacjami dotyczącymi maluszków:-) Fajnie te rady na pewno mi się przydadzą wkrótce:-) Jeju jak ten czas szybko leci! Ja od jutra zaczynam pranie ubranek i prasowanie dla małego bo czas popierdziela jak oszalały! mam zamiar też w sobotę pewnie wybrać się z M na zakupy i kupić resztę rzeczy potrzebnych małemu! Bo zaczynam się już denerwować jak cholera że już tak blisko a ja mam jeszcze tyle rzeczy do zrobienia i kupienia:-) Poza tym włączyła mi się trochę ostatnio jakaś deprecha! Nie wiem czemu kochane?????????:-) Ale najważniejsze że synek tak się wierci w brzuchu że aż boli! A brzucho już mam duży i marudzę że nie mam w co się wogóle ubierać:-) Angela Super że Oskarek tak szybciutko rośnie i taka z niego zwinna myszka ze już próbuje siadać:-) Aśka Pisałaś kochana o Nutramigenie dla Nikosia:-) Znam go dobrze bo mój chrześniaczek odkąd wylądowali w szpitalu jak miał miesiące z niewyjaśnionymi brzydkimi kupami właśnie dostał Nutramigen na receptę i od tamtej pory go pije:-) Dopiero teraz jak skończył roczek siostra zaczyna mu mieszać ten Nutramigen z Bebiko:-) Ale on dziwnie śmierdzi co :-) hi hi Nie da się tego pić wcale:-) Ale mały super się na nim wychował i ładnie na wadze przybierał :-) Także u Nikodemka też na pewno będzie wszystko dobrze:-) Pozdrawiam i ściskam Was mocno kochane :-) ja dodam jeszcze że 23.05 mam wizytę u gina i bedziemy gadać już na temat porodu:-) N o i troszkę się martwię o te moje płytki bo znów spadają cholera mimo ze ciągle biorę acard! Ale gin gada zeby na zapas się nie martwić Aguś Kochana mozesz mi tylko jeszcze przypomnieć jaki miałaś poziom swoich płytek tuż przed porodem????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????
  5. Witajcie Nie odzywałam się chwilę ponieważ była od niedzieli moja siostra z rocznym chrześniaczkiem i musiałam się nimi nacieszyć bo teraz zobaczymy się znowu za jakoś przynajmniej miesiąc:( U nas wszystko WSIO jak to się mówi:-) Mały w brzuchu tak się wierci że aż boli! A jak postawi brzuch w kwadrat albo jeszcze co innego to ból nie do zniesienia! muszę wtedy robić wszystko żeby się przekręcił:-) No i ciężko już straszliwie uffff :-) stysia Kochana profilaktycznie na przeciwciała jeśli lekarz nie jest pewien czy wyjdą pozytywne czy negatywne powinnaś brać ACARD! Ja biorę całą ciążę!!!! I większość dziewczyn też go bierze chociażby profilaktycznie jak do końca nie zna się powodu poronienia, chyba że dla Ciebie acard profilaktycznie nie byłby dobry nie wiem musisz o to zapytać jak najszybciej gina!!! Trzymam kciuki i wierzę że będzie dobrze wszystko :-) Natalek1989 Witaj w naszym gronie Natalek! Bardzo mi przykro z powodu strat Twoich aniołków! Wiem jakie to bolesne bo straciłam 3 aniołki! Teraz jestem w 34 tygodniu ciąży i za kilkanaście dni można powiedzieć w końcu przytulę swojego synka! Także jak widzisz warto walczyć i myśleć pozytywnie! Trzymam kciuki żeby wszystko tym razem było dobrze! i dobrze że wiesz co było przyczyną poprzednich strat bo to pomoże Tobie zrobić wszystko żeby w tej ciąży było już wszytko dobrze:-) pozdrawiam
  6. Cześć kobietki :-) U mnie dzisiaj już troszkę lepiej :) Staram kurować się domowymi sposobami jednak :)Na syropek się skusiłam bo wyczytałam w necie że nie powinien być szkodliwy ale te do ssania nie biorę! Ważniejszy synek:) A że już trochę lepiej to może jakoś damy radę bez innych ulepszaczy z aptek :-) Kurczę jak Wy tu coś zawsze naskrobiecie to śmieję się jak głupia ze aż brzucho się stawia:-) Tak jak z tym maczaniem grzybka:-) A u nas jest na odwrót ! Mąż ostatnio za bardzo nie chce maczać grzybka No i nie wiem do końca czemu hi hi Czy stałam się nie atrakcyjna z tym bębolkiem czy raczej boi się o malucha :-) Że go tam podotyka he he Bo my oczywiście wiemy ze nie ale te nasze chłopy to często o wielu rzeczach nie mają pojęcia! Bthcg A przeziębienie kochana Cię nadal trzyma czy już przeszło? Rzeczywiście to CRP masz trochę podwyższone. Czy w tej sprawie kontaktowałaś się z ginem lub internistą? Może trzeba coś na receptę przypisać? Tak pytam bo ja dzisiaj rano robiłam CRP wynik mam mieć wieczorkiem i lekarz mówił że jak wyjdzie podwyższone to trzeba będzie coś przypisać żeby wirusa zwalczyć! pozdrawiam
  7. Witajcie kochane Ja dalej walczę z przeziębieniem. Wczoraj wieczorem tak się masakrycznie poczułam, do tego gorączka mi skoczyła że wzięłam M i pojechałam do lekarza! Generalnie nic wielkiego się nie dzieje oprócz tego że mam po prostu jakąś infekcje w gardle ale oczywiście do tego ból glowy i takie tam z czego suma sumarum okropnie się czułam a najbardziej bałam się o synka! No i kaszel cholerny taki duszący że od niego cały brzucho mi się napina i pobolewa:( Dostałam jakiś syropek wczoraj od tego lekarza i cosik do ssania i dzisiaj już o niebo lepiej:-) Jeszcze kazał mi zrobić CRP czy w organiźmie nie ma poważnego stanu zapalnego. Wyniki dzisiaj wieczorem ehhhhh... Jak człowiek w zimie nie chorował to kurczę w maju go dopadło i to jeszcze przez mojego M który mnie zaraził bo pierwszy się rozchorował:) mammalina Już malutkie krągłości kochana widać :-) Angela Cieszę się że z Oskarkiem już wszystko dobrze! A z tym macierzyńskim to jest tak jak napisała Lena! Możesz wydłużyć go o 2 tygodnie tylko musisz złożyć wniosek u swojego pracodawcy:-) podrawiam Was wszystkie kochane
  8. Stysia To super wiadomość :-) Wierzę Ci jaka jesteś przeszczęśliwa:-) Martuś Kochana ja również bym się z Tobą chętnie spotkała tylko zazwyczaj zajęcia w SR mam mniej więcej od 19 do 21 :-) Więc troszkę późno :-) Też jestem ciekawa co u Oleńki????????? Mam nadzieję że po malutku dąży do celu:-) A ja nadal walczę z przeziębieniem. Wczoraj wieczorem m zawiózł mnie do lekarza bo mi gorączka skoczyła i martwiłam się nie o siebie a o synka! Dostałam syropek i takie tam. Dzisiaj już troszkę lepiej:)
  9. Wiecie co kochane pojechałam do lekarza bo mnie strasznie męczy to przeziębienie! Dostałam od internisty syrop hedelix i tabletki do ssania LaryngUp. Wykupiłam. informował mnie ze na ulotce będzie info żeby nie stosować w ciąży ale ogólnie są niby bezpieczne. Sama już nie wiem czy je brać czy odłożyć! A jeszcze jak na złość nie mogę dodzwonić się do swojego gina. Jak myślicie brać czy jeszcze się męczyć? Tylko aby żeby się nie pogorszyło:( Mamma kochana Ty widzę też masz stresa! Nie martwiaj się juz niedługo będzie po wszystkim:-)
  10. Witajcie kobietki Ja tylko dzisiaj na chwilę do Was zaglądam! Czuję się fatalnie! Głowa mi pęka, gardło boli i jak na razie zadne metody naturalne nie działają! Poczekam do jutra i jak będzie tak jak dziś to idę do lekarza! Pozdrawiam Was wszystkie
  11. Cześć dziewczynki Widzę że troszkę popisałyście fajnie:-) przepraszam ze dzisiaj nie odpiszę każdej z nas ale czuję się do d....py Jednak M mnie pewnie zaraził!!!! Łeb mi pęka, gardeło boli i nie wiem już co robić!!! Piję ten cholerny miód i cytrynę, zrobiłam sobie też dla mnie wstrętny syrop z cebuli:( Spróbuję jeszcze tak jak radziłyście płukankę gardła z soli i ewentualnie tantum verde:( A jak jutro będę się tak czuła to idę do lekarza bo nie chcę z tym cholerstwem zostać w weekend! Aśka Kochana jak czytałam co napisałaś o ciąży, że jak film i liczenie dni aby bliżej końca itd to u mnie jest dokładnie to samo! Ciągle się człowiek o coś boi i modlę się żeby już czerwiec był:) Pozdrawiam
  12. Witajcie kobietki Stysia Będę trzymała mocno kciuki!!!!!!! Nie denerwuj się tylko za bardzo chociaż wiem że to nie uniknione bo każda z nas się denerwowała i denerwuje do końca he he Ja też na pierwszym usg byłam w 5 tygodniu ciąży bo to silniejsze od nas!!! Czekamy razem z Tobą na kolejną wizytkę! I życzę Ci z całego serduszka żeby była pomyślna:-) Martek[/B Fajny ten placyk zrobili :-) A wczoraj byłam koło Ciebie :-)na SR:-) Krestik Kochana lepiej poczekać jeszcze te kilka miesięcy i porobić wszystkie badanka co trzeba żeby już ten kolejny raz był pomyślny!!! Fajnie że wreszcie trafiłaś na dobrego gina! A jakie po kolei badania Ci zalecił? Aniusia Cieszę się kochana że u Was wszystko dobrze:-) Zdjęcia wstawiłam na wątku ciąża po poronieniach:) Ty też dawaj tu zdjęcia bębolka:-)A u mnie do bani kochane:-) Tzn zaraziłam się od męża i jestem chora:( Głowa mi trzaska, gardeło boli i na wszystkie sposoby próbuję się jak na razie leczyć domowymi sposobami!
  13. Milly No wiem właśnie że na tego gbs podają przynajmniej 4 godziny przed porodem antybiotyk i to właśnie penicylinę! I tu pojawia się kolejny problem tzn jestem na nią uczulona:( No ale nie będę marudzić najpierw zrobię badanie poczekam na wyniki a później będę gadać o tym z ginem przecież oprócz penicyliny w razie czego muszą mieć inny antybiotyk na to cholerstwo! Kochane co brałyście na bolące gardło i kaszel??????????????????????? Bo mnie cholera dopada choroba, zaraziłam się chyba od M:( I nie wiem już co mogę brać a czego niet :-) pozdrawiam
  14. Cześć dziewczynki na dworze zimno brrr ale przynajmniej słoneczko świeci!!! mnie chyba jednak od M coś łapie! Gardeło zaczyna boleć :( Powiedzcie mi co oprócz domowych sposobów mogę brać? kiedyś chyba pisałyście o jakimś syropku czy coś? Angela Kurczę kochana ja Ci nie pomogę z tym karmieniem bo nie mam pojęcia co Ci podpowiedzieć! Wiem tyko że jak u mojej siostry się tak zaczęło jak piszesz to zaczęła podawać na zmianę małemu raz cyca raz butlę bo rzeczywiście okazało się że mały się nie najadał po konsultacji z lekarzem! Więc może też tak poprostu zacznij robić! Trochę butli trochę cyca:-) Lena Współczuję tych chorób u Olgi! Co za cholera się przyplątała!!!! pozdrawiam kochane
  15. Monika Dzięki za linka kochana:-) A te firanki to strasznie mi się podobają więc pewnie zamówię tylko jeszcze okno wymierzę i sprawdzę czy na pewno będą pasowały :-) Dziewczynki mam do Was WAŻNE dla mnie pytanie:) Czy miałyście robione albo będziecie miały badanie na paciorkowca z grupy B tzn w skrócie GBS? Ja będę miała je robione na przyszłej wizycie. Wiem że robi się je między 33 a 37 tyg ciąży. Wiem też że nia każdy lekarz zleca to badanie a ono jest ważne bo mając tego GBS pozytywnego można zarazić dzieciątko co może doprowadzić u niego do sepsy i takie tam! ja się trochę stresuje tym bo ponad rok temu miałam robioną laparoskopię w szpitalu i wtedy w posiewie ten gbs wyszedł mi pozytywny i obawiam się ze teraz też może tak być! Wiem ze podają antybiotyki na to w trakcie porodu ale mnie jakoś to nie uspokaja:(
  16. Dziewczynki mam do Was ważne dla mnie pytanie!!!! Czy Wy robiłyście w ciąży badanie na obecność paciorkowca z grupy B tzn w skrócie GBS ???????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????? Ja mam robić na kolejnej wizycie w maju i boję się trochę że może mi wyjść pozytywny bo rok temu przed laparoskpią wyszedł mi właśnie pozytywny! Możecie mi coś o tym napisać???????? Coś mi świta że kiedyś coś pisała Sandra nie wiem czy o tym GBS że jej wyszedł pozytywny? pamiętacie?
  17. Monika Pokoik dla Oliwierka śliczny a najbardziej mi się podobają firanki Twoje:-) Gdzie je kochana kupiłaś?:-)
  18. Witajcie kochane :-) Dzięki dziewczynki za rady w sprawie ciuszków do szpitala dla małego :-) Tak pytałam bo nam na tej liście napisali żeby zapakować kilka sztuk śpiochów i kaftaniki! Czyli w sumie takie kompleciki porobić! A też byłam przygotowana na bodki lub pajacyki :-) Ale chyba zrobię po swojemu a nie kurczę tam to co jest na liście:-) pozdrawiam Was kochane do jutra :-)
  19. Witajcie kochane w ten okropny zimny dzień brrrr:-) U nas bez zmian, siedzimy w domku bo wyjść się nie da tak leje a gadają w pogodzie że tak jeszcze przynajmniej tydzień:-( M powoli się kuruje i mam nadzieję że szybko mu przejdzie bo w niedzielę przyjeżdża do nas moja mamusia i siostra z chrześniaczkiem. Siostra kilka dni z małym ma u mnie zostać z czego się strasznie cieszę bo już mi ich strasznie brakuje i tęsknię za nimi bo ostatnio Szymonka widziałam prawie 2 miesiące temu:-( No i jak już pojadą to planuję zrobić już wszystkie zakupy dla małego i siebie do szpitala i w ogóle bo zaczynam powoli mieć ciśnienie że powinnam już mieć te rzeczy zakupione:-) Aśka Kochana może te kolki wkrótce przejdą!!!! Cholera wiem jakie to trudne do zwalczenia bo przecież tyle mam się męczy i dzieciaczków a oni tak naprawdę nie znaleźli żadnego tak w 100% sprawdzonego sposobu na nie!!! Ach... Ja też się boję tych kolek jakby miały się pojawić!!! Angela Kochana to dosyć normalne po porodzie z tego co czytałam że włoski mogą wypadać! Wiesz ja od zawsze miałam z tym problem ogólnie:-) Jedyne rzeczy które u mnie się sprawdzały i sprawdzają to tabletki "Merz Special" są super i tylko one mi pomagały żadne inne typu skrzypowita czy takie tam. One kosztują ok 40 zł. Jeszcze szybko mi pomógł szampon Vischy Dercos taki biało czerwony jest przeznaczony specjalnie do włosów które wypadają! On jest trochę drogi bo ok 60-70zł kosztuje:( Ewentualnie z takich rzeczy naturalnych to możesz sobie zakupić w aptece skrzyp polny i zaparzać sobie i po każdym myciu płukać tym naparem włoski. Generalnie pomaga ale mi to nie za bardzo odpowiadało bo miałam po nim włosy trochę jak siano trudne do rozczesania he he pozdrawiam Was wszystkie kochane
  20. Dziewczynki zanim udało mi się przeczytać co naskrobałyście przez te kilka dni to zajęlo mi to chyba ze 2 godziny! u nas dobrze:-) Kuruję mężulka bo się rozchorował i ma bardzo wysoką gorączkę już 3 dzień a do lekarza nie chce pójść:( Pozatym po wizycie u gina wsio oki u mnie:-) Kochane mam pytanie dali nam na ostatniej lekcji z SR listę rzeczy potrzebnych które trzeba zabrać do szpitala dla maleństwa. Generalnie to mam pytanie dotyczące ubranek dla maluszka:-) Czy możecie mi ze swoich doświadczeń napisać jakie i ile trzeba wziąć ubranek dla maluszka? Pytam bo jakoś nie ufam tej liście którą dostałam:-) Milly Jeju kochana ale musiałaś nabawić się strachu! Uważaj na siebie!!!!! Pozdrawiam Was kochane
  21. KAFETERIA - prawdziwe oblicze meza... - Forum dla kobiet
  22. Dziewczyny poczytajcie ja myślałam że pęknę ze śmiechu albo urodzę :-)
  23. Witajcie :-) Hm pogoda do bani jednym słowem! W sobotę pojechaliśmy na działkę i pogoda była super. Cały dzień na dworku i troszkę świeżego powietrza :-) A w nocy mój M się rozchorował i dostał 40stopni gorączki! I w niedzielę wróciliśmy z działki a od tamtej pory nic lepiej i ta gorączka mu się utrzymuje jak tylko przestają działać proszki przeciwgorączkowe i przeciwbólowe:(do tego gardło zawalone itd... Oczywiście do lekarza nie mogę go wyciągnąć to cały mój mąż ! Więc leczę go prochmami zakupionymi na własną rękę i sposobami domowymi:-) mam nadzieję że mnie tylko nie zarazi nie dam się he he :-) W wiecie co tak po cichu to cieszę się że wróciliśmy już do domku wczoraj bo ja teraz już to najlepiej czuję się w domku:-) Najlepiej tutaj mi się śpi i w ogóle:-) A na działce nie wyspałam się wcale na tym łóżku i wstałam połamana i brzucho pobolewał, chyba mięśnie od złego ułożeni się he he A w ogóle w nocy budzę się coraz częściej i jak przewalam się z boku na bok przy tym brzuch mnie boli i do łazienki na siku biegam:( Też tak miałyście? Ale pomarudziłam:-) Ale najważniejsze ze synek cały czas się wierci, często tak się układa że robi mi jakieś trójkąty i kwadraty z brzucha aż boli chwilami:-)Ale nie martwię się przynajmniej że się nie rusza hi Angela Kochana kuruj się kuruj:-) Aśka No właśnie tak jak piszesz Asieńko na te kolki to rzeczywiście słyszałam opinie od mam to mało co pomaga! Trzeba to jakoś prawdopodobnie przeżyć i przetrwać! Chociaż wiem jak musi być ciężko bo jak maleńki płacze i brzuszek go boli to pewnie Tobie serce się kraje! A próbowałaś może sposobów typu ciepła kąpiel w czasie kolki, czy masaż brzuszka, albo słyszałam że dobrze działa jak się maluszka położy na brzuszku na ręce taty i huśta się go wtedy! Niby włącza się jakaś część mięśni do pracy i pomaga to zwalczać kolkę! Moje 2 koleżanki już to wypróbowały! Pozdrawiam Was wszystkie kochane kobitki
  24. Witajcie kochane Po wizycie wszystko ok :-) Podglądanka nie było bo było tydzień temu 4D :-) ale została zbadana moja szyjka he he i wsio gra :-) Nic się nie skraca itd i gin mówi że wszystko super jak na razie i mogę śmiało planować weekend majowy :-) A jedziemy już jutro na działęczkę:-) Dziś zaliczamy jeszcze SR i ma być o pielęgnacji noworodka. Mój M ma kąpać lalę ciekawe jak się sprawdzi :-) A ogólnie mnie wkurza wczoraj znów awanturka zaliczona!!!! Oczywiście bo ja mam ciśnienie żeby już wszystko mieć dla małego i siebie do szpitala a on mnie gada ze jeszcze zdążymy i tak mi ciśnienie podnosi że hej!!!! Aśka Kochana widzę że Ty już na maksa wczułaś się w rolę mamy skoro co godzinę wstajesz mleczko robić he he A z tym stylistą to też bym bardzo chciała:-) dbozutka Kochana nie martw się tak!!! pracę na pewno znajdziesz wkrótce!!! Czasami trzeba chwilę poczekać a i bywa że nagle dzwonią z kilku miejsc i wtedy zapraszają na rozmowę ja tak wielokrotnie miałam:-) Nic nic a nagle posypały się oferty i musiałam wybierać!!!:-) A badankami się nie martw powolutku zrobicie!!! pozdrawiam kochane
  25. Witajcie kochane Ja właśnie wybieram się do gina relacje zdam wieczorem pewnie;-) Buźki i miłego dnia dla każdej z osobna
×
×
  • Dodaj nową pozycję...