mirabell

Dziewczynki ja dzisiaj wpadam do Was na chwilkę żeby życzyć Wam miłego i cieplutkiego weekendu:-) Wyjeżdżamy z M na działeczkę:-) Więc pewnie odezwę się do Was dopiero w poniedziałek:-) Całuję wszystkie brzuchatki

Cześć dziewczynki Aśka Kochana u mojej siostry u małego też z bioderkami było ok ale na wszelki wypadek też kazali jej pieluchować czego nie robiła:) Mały ma już ponad rok i wszystko jest ok :-) Także nie martwiaj się :-) U U nas w sumie ok tylko trochę popuchły mi nogi i ręce:( Ale to chyba bo się ochodziłam trochę ostatnio i gorąco ufff :-) Życzę kochane miłego weekendu:-)

Dzięki dziewczynki podniosłyście mnie trochę na duchu :-) A nerki są prawidłowej wielkości tylko chodzi o miedniczkę nerkową! Skomplikowane to bardzo:) Niby ta miedniczka jest jakąś tam częścią nerki :-)

Martek Fajnie ze tu z nami jesteś :-) Witaj :-)

Witajcie kochane Jesteśmy po USG:-) Synuś waży już 2,500kg:-) Mam jednak pewną maleńką wątpliwość i chciałabym żebyście mi doradziły coś w tej kwestii:( Opiszę poniżej............ Mianowicie ostatnie USG miałam jakieś 4 tygodnie temu :-) Było to usg 4D przeprowadzone przez mojego gina któremu bardzo ufam do cholery jasnej :-) Na tym USG w 30 tygodniu wyszło wszystko super, tzn wszystkie układy były sprawdzane synka itd i wszystko super! Zresztą gin mój mi robił poprzednio USG 4D to takie połówkowe w 22 tygodniu i też wszystko było super! Powiedział po tych ostatnich usg ze wszystko jest dobrze, nie ma żadnych zastrzeżeń i już nie będziemy robić do końca ciąży usg takiego 4D dokładnego określając wszystkie narządy i układy bo nic nie ma prawa się już zmienić :-) No i w czym sprawa.... Ja mam pakiet wykupiony w prywatnej klinice z pracy i wiedząc że mój gin mi już nie zrobi usg bo uważa że nie ma już takiej potrzeby pokusiłam się i właśnie w tej prywatnej klinice dzisiaj zrobiłam usg żeby zobaczyć czy na pewno dalej wszystko u maluszka ok, ile waży mniej więcej i w ogóle. Pani doktor która mi je robiła powiedziała że wszystko jest w porządku. Tzn serduszko, kręgosłup, mózg itd itd ale wspomniała że w prawej nereczce nieznacznie powiększona jest miedniczka nerkowa! Poza tym nerki są w porządku, prawidłowej wielkości, bez zastoju moczu itd itd. Sugerowała że na pewno nic złego się nie dzieje i ze po prostu po porodzie żeby poprosić pediatrę że jak będzie robił usg maluszka żeby zwrócił uwagę i upewnił się że na pewno jest wszystko oki. Poza tym nie kazała się denerwować! I wiecie co jestem w SZOKU TOTALNYM! Nie wiem co mam myśleć za bardzo o tym??????????????????????? Przecież mój gin robił mi USG 4D w 22 tyg i w 30 tyg ciąży i mam opisane wszystko w układzie moczowym i nerki jako prawidłowe obie! Więc o co kaman?????????????????????? Nie wiem co mam o tym myśleć? No i przecież nie zapytam swojego gina co o tym myśleć i czy się martwić, czy tego nie zauważył czy po prostu ona trochę gadała głupio bo przecież nie mogę mu powiedzieć że sobie poszłam zrobić usg do innego lekarza od tak:( Co o tym myślicie kochane? Ja ufam mojemu lekarzowi i staram się myśleć pozytywnie że jeśli ona tam nic nie znalazł to jest wszystko ok:( Ale sama nie wiem co myśleć???????????? doradźcie coś????????????????????????????

Lenka Pewnie kochana od tego jabłuszka śmiesznie się wykrzywiała:-)

Witajcie kochane Natalek Trzymam kciuki za wizytę a na serduszko jeszcze było za wcześnie także nie stresuj się na zapas:-) U mnie serduszko było widoczne w 7 tygodniu! Stysia Cieszę się kochana Ze po wizycie wszystko dobrze:-) Luteinkę dopochwowo też brałam i chyba większość dziewuszek na tym forum:-) A co z acardem? Pytałaś o niego? Agalk kochana może to nie kolka tylko taki jednorazowy ból brzuszka:-) Trzymam kciuki żeby się już nie powtórzyło:-) My dzisiaj byliśmy na USG. Mały waży 2,5 kg :-) i wygląda na zdrowego faceta:-) Napiszę Wam na privie cosik:-) Zaglądnijcie dobrze:-) Caluski

Natalek Tak jak napisały Ci dziewczyny to jest za wcześnie aby na początku tygodnia było widać czy słychać serduszko! U mnie w 5 tygodniu było widać tylko malutki zarodeczek, dosłownie plamkę! A dopiero w 7 tygodniu było widać serduszko! Musisz to koniecznie skonsultować z innym ginem! A na plamienia polecam luteinę dopochwowo ja brałam! I nie martw się na zapas trzymam mocno kciuki!!!!!

Ciri Jeśli chodziłaś do LIM i masz tam pakiet to polecam Małgorzatę Jerzak!:) ale oczywiście decyzja należy do ciebie

Aśka Hm wiesz ja chyba też tak jak piszesz nie założyłabym małemu tych rękawiczek! Na szkole rodenia mówili nam ze ogólnie pediatrzy od jakiegoś czasu nie za bardzo je lubią i żeby raczej po porodzie ich nie wkładać w szpitalu maluszkom! Bo niby rączka malucha ma od razu pracować i nie można dziecku w tym przeszkadzać:-) Oczywiście ja mam przygotowane jedne ale to dlatego że mojej siostry Szymuś miał tak długie pazurki po urodzeniu że bidulek cały się podrapał w szpitalu! Więc myślę że jak będzie taka potrzeba i założę je na jeden dzień to nic się nie stanie ale w domu na dłużej też tego sobie nie wyobrażam!:-) Dziewczynki wstawiam zdjęcie tej komódki:-) Jest nie duża bo miała taka być ;-) Tzn na kosmetyki małego i przybory do manicure hi

Tajemnicza Witaj Bardzo mi przykro z powodu straty aniołków:( Myślę że to kiedy możesz starać się o kolejną ciążę i tak dalej musisz ustalić ze swoim ginem ponieważ raczej nikt na forum nie da Ci na to pytanie odpowiedzi. Także kochana porozmawiaj ze swoim lekarzem! I trzymam kciuki żebyś wkrótce mogła się cieszyć upragnioną ciążą:-)

Ciri A i jeszcze jedno kochana:) Widzę że jesteś z Wawy;-) Jeśli chodzi o ten zespół antyfosfolipidowy to ja robiłam badania w Głównym Instytucie Hematologii w Wawie:-) Tam jest najtaniej i najbardziej wiarygodne wyniki:-) A masz dobrego gina?

Martek Kochana jutro mamy już ostatnie spotkanie na SR;-) I cieszę się z tego bo już tam ciężko mi się toczyć i dojeżdżać:-) Mimo że samochodem ale wtedy mały akrobacje wyprawia w brzuszku i wszystko mnie strasznie boli :-) pewnie mu biedakowi niewygodnie i dlatego tak się pręży :-) Ciri Witaj Po pierwszym poronieniu lekarze zazwyczaj nie zalecają żadnych wyjątkowych badań! Z tego co napisałaś uważam że na razie wystarczy bo wiesz ogólnie tych badań to jest mnóstwo jakby chcieć je zacząć robić to kupa kasy, nerwów, czekania i zastanawiania się! Ja uważam że jeśli zrobisz te co napisałaś to na chwilę obecną one wystarczą! Nie ma co się zagłębiać po pierwszym poronieniu w wir tego wszystkiego żeby nie zgłupieć:)oto moja rada! A uwierz mi że przeszłam mnóstwo badań po 3 poronieniach które tak naprawdę na nic konkretnego nie wskazały! Odpowiadając na Twoje pytania o zespół antyfosfolipidowy to pobiera się krew na: 1. przeciwciała antykardiolipinowe klasa IGG i IGM 2. antykoagulant tocznia 3. APTT Koszt zależy gdzie robisz tzn w jakom labolatorium itd ... Mniej więcej ok 400-500zł Najlepiej zrobić je od razu po poronieniu a później najczęściej ginekolodzy mówią żeby po ok 6 tygodniach je powtórzyć! Ale to różnie bywa i różnie zalecają! Na pewno po jednym poronieniu nie każą ich robić bo tak naprawdę uważają że w ok 70%przypadków poronienie nastąpiło z powodu wady genetycznej (mówią tak chciała natura:( ) Kochana wiem co czujesz i bardzo mi przykro z tego powodu, ale myślę że na chwilę obecną jak zrobisz te podstawowe badanka i za ok 3 miesiące powinnaś znowu zacząć starać się o maleństwo:) Życzę powodzenia i wierzę ze na pewno ci się uda tak jak mi:-) mam nadzieję ze troszkę Ci to przybliżyłam i rozjaśniłam:)

Witajcie kochaniutkie:-) Candys GRATULUJĘ SYNUSIA I CZEKAMY Z NIECIERPLIWOŚCIĄ NA ZDJĄTKA[/COL Monia Mocno trzymam kciuki żeby się wszystko ułożyło tak jak sobie tego życzysz:-) A ja biorę się za prasowanko dzisiaj:-) Całuję Was kochane

Cześć kochane Ja też ostatnio nie mam pomysłu na obiady :) Wczoraj zrobiłam pierś z kurczaka z warzywami na patelnię a dzisiaj ugotowałam pieczarkową krem pycha jest i do tego kluchy leniwe z serem :-) Jakoś na mięso ostatnio jako takie nie bardzo mam ochotę:-) Oprócz tego zrobiłam dzisiaj kolejne pranko dla małego a tamte wczorajsze zaraz będę prasować :-) Wczoraj wybrałam sobie też fajną wiklinową komódkę na kosmetyki dla małego:-) Jak dzisiaj M przywiezie i skręci to Wam pyknę zdjątko bo naprawdę mi się podoba:-) A tak w ogóle to może już dzisiaj mój M weźmie się za malutkie już urządzanie pokoiku dla małego :-) Jeszcze niby mam troszkę czasu ale ja to lubię mieć wcześniej wszystko gotowe jakby co :-) Już tak bardzo nie mogę się doczekać :-) Aśka Kochana porozmawiaj dzisiaj z pediatrą oczywiście ale z tego co ja wiem to nawet jeśli u dzieciaczka podejrzewają skazę białkową to właśnie Nutramigen jest mlekiem które spokojnie się podaje! Jest on przypisywany między innymi właśnie na skazę białkową :-) Bo u mojego chrześniaczka też ją podejrzewali i dlatego ten Nutramigen dostał do picia:-) A jak pisałaś że z kolkami już dużo lepiej to może nie warto z niego rezygnować? Ale oczywiście skonsultuj to wszystko sobie z lekarzem :-) A swoją drogą to dziwne że nie możesz go za bardzo dostać bo moja siostra nigdy nie miała z tym problemu:) Angela Kochana pewnie tak jak napisała Asia te plecki bolą Cię od noszenia maluszka i braku odpoczynku porządnego hi hi Ale jak będą Cię przez jakiś czas bolały dosyć mocno to idź sobie do lekarza żeby może na prześwietlenie Ci dał:-) trzymam kciuki za wizytkę na bioderka z Oskarkiem;-) A 8 kg to wydaje mi się że bardzo dużo waży:-)

Stysia No ja też kochana nie mogę uwierzyć w to że to już tak bluziutko:-) I już rzeczywiście nie mogę się doczekać kiedy przytulę swojego syneczka:-) Zobaczysz jak Tobie zleci i jak Twój suwaczek będzie zakrzaniał :-) Natalek Trzymam kciuki za wizytę!!!! Póki jeszcze mogę zostawiam dla tych które potrzebują :-) @@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@

jul100 Kochana a jakiego typu problemy ma Twoja siostra? Jak mniej więcej napiszesz to będę wiedziała czy mogę polecić Ci danego gina ! dobranoc

Asia Kochana jak Ty coś napiszesz to od razu mi humor poprawiasz:-) No i trzymam kciuki za jutrzejsze szczepienie synka:-) I cieszę się że z kolkami tak super sobie daliście radę:-)

Natalek Tak jak dziewczyny radzą kochana ja też bym to skonsultowała z ginem! Lepiej jak to się mówi dmuchać na zimne:-) Stysia To trzymam kciuki kochana za wizytkę w środę i tam przemagluj gina i zapytaj koniecznie o ten acard:-) No i bardzo się cieszę że fasolinkę widziałaś na USG i piękne serduszko:-) A na początku też szalałam z USG żeby być tylko spokojna że z groszkiem wszytko dobrze także tym się nie martw bo usg nie jest szkodliwe ani dla Ciebie ani dla maluszka:-)a lepiej żebyśmy były spokojne:-) A ja będę miała USG w czwartek:-) Ciekawa jestem ile już mój synek waży :-)

A i jeszcze jedno nam położna mówiła na szkole rodzenia że jak odejdą wody płodowe to w szpitalu trzeba się pojawić max do dwóch godzin po odejściu wód:-)

Witajcie brzuszki Ja jakaś taka ostatnio do d....y jestem :-) Coś tak jak Ezelka pisała :-) Nic mi się kompletnie nie chce!Nawet nie mam weny do tego żeby jakiś dobry obiadek upichcić a lubiłam to do niedawna:-) Poza tym to jakoś ostatnio apetyt trochę straciłam i trochę to jedzenie w siebie wmuszam:) Nie wiem czemu... No i senność w dzień mi się taka włączyła że nieprzytomna chodzę:-) Do tego od jakiś 2-3 dni podwozie mnie zaczęło boleć trochę:( Szczególnie jak jadę autem albo niewygodnie siedzę czy leżę:( Takie dziwne uczucie rozwierania wtedy mi się załącza:) Czy też macie tak czasami? Co do czopu śluzowego to ja dzisiaj też zauważyłam na wkładeczce taki ciągnący przezroczysty, białawy długi glutek ale mam nadzieję ze to nie to bo u mnie to dużo za wcześnie by było noooo: Mały też się wierci w moim brzuszku i regularnie ze 2-3 razy dziennie ma czkawkę:-) A dziś jakiś strasznie spokojny i już sobie jazdy zaczynam wkręcać ech..... No i dzisiaj już zaczęłam pranko dla maluszka robić i od jutra prasowanka:-) Dziewczynki czy dużo macie rzeczy dla maluszków na rozm 56? Bo mi się troszkę nazbierało a gorzej z tymi na 62 i w górę:-) I czasami tak podświadomie boję się że jakby synek urodził się troszkę dłuższy to co ja wtedy biedna pocznę he he A jak jest z Waszych doświadczeń? Czy te ciuszki na 56 da się chociaż na kilkanaście dni wcisnąć na szkraba jakby troszkę większy się urodził? No i mój M wczoraj skręcił łóżeczko :-) A do mnie jeszcze czasami nie dociera że niedługo będzie spał w nim mój malutki synek:-) buźki kochane

Witajcie babeczko moje kochane:-) Mamma Lalka trzymam mocno kciuki z Ciebie bo jesteś pierwsza ode mnie he he:-) Nie bój się czy cesarka czy naturalny ważne żeby maleńka urodziła się zdrowa:-)bynajmniej ja wychodzę z takiego założenia :-) Mammalina Bardzo mi przykro.... Angela Tort jest przepiękny kochana:-) Ja to się zastanawiam skąd Ty wynajdujesz tyle czasu że tak świetnie sobie radzisz z dwójką dzieciaczków i do tego jeszcze takie torty odwalasz :-) Aśka A jak kochana z kolkami u Nikodemka? już mniej go męczą? Darenka,Agalk,Sandra Piszcie dziewczynki co tam u Was????????????? Lena Kochana czy te paskudne choróbska opuściły już Twoją księżniczkę?:-) gorzata Te koszmary kochana o których piszesz to pojawiają się zapewne dlatego że za bardzo się denerwujesz i myślisz o wszystkim:( Ja też tak miałam na początku! Ale to minie zobaczysz tylko staraj się myśleć pozytywnie i bardziej optymistycznie bo tak to człowiek zwariować może:-) Wiem bo przez to przechodziłam tak niedawno i można powiedzieć że ciągle przechodzę bo Kubuś jeszcze w brzuszku:-) I też tak ciągle się martwię ale staram te myśli odganiać jak najdalej :-) A my z M wczoraj byliśmy na komunii, ale udało mi się tam wysiedzieć tylko dwie godzinki i do domku! To już nie dla mnie:-) Potrzebuję swojej wygodnej kanapy jak nigdy :-) A poza tym to zaczynam się czuć coraz gorzej :) Tzn cholera wcale nie mogę jeździć już autem bo mały takie cyrki daje chyba mu wtedy nie wygodnie że normalnie łzy w oczach mam i myśli ze mnie zaraz rozerwie!!!! A tak w ogóle to mam od 2-3 dni takie dziwne pobolewania w dole (tak jakby kość łonowa) już sama nie wiem ale dziwne uczucie takiego ciągnięcia i rozpierania:( Czy miałyście podobnie czy ja już sobie nabiłam do głowy za dużo bo troszkę się martwię a wizytę mam za tydzień :-) A no i dzisiaj już zaczęłam prać rzeczy dla synka:-) I powoli zaczynam prasować bo czas leci a ja wolę mieć wszystko wcześniej poukładane:-) A no i muszę napisać ze z M kupiliśmy łóżeczko i od razu je skręcił:-) całuski Później jeszcze do Was kochane zaglądnę:-)

Stysia To rzeczywiście palant :-) Ale mówiłaś kochana że w środę chyba 18.05 z tego co pamiętam idziesz do poleconego i nowego gina????????????? A tak w ogóle to i Ciebie i Natalek zapraszam na forum ciąża po poronieniach:-) Tam więcej piszemy :-)

Witajcie wielorybki :-) Dzisiaj byliśmy z M na zakupach bo mnie wyciągnął:-) Kupiliśmy już łóżeczko z całym zestawem :-) tzn pościelami, zabawkami, przewijakami i takie tam:-) Oprócz tego zestaw do macicure dla małego :)smoczki, butelki, termometry, pampersiochy i jeszcze trochę rzeczy:) W sumie to zostało mi dokupić same kosmetyki w aptece:-) i kilka rzeczy dla siebie i byłoby wsio ech :-) Kochane powiedzcie czy takie rzeczy jak kocyki i pościel też pierzecie dla maluszka? I w ogóle w jakiej temperaturze najlepiej prać te maleńkie ciuszki:-)??????????? A mnie ostatnio też pobolewa na dole :-( Jakoś tak dziwnie jakby nie brzuch tylko co innego :-)No wiecie co :-) I mam czasami takie dziwne uczucie rozwierania:( Czy macie coś podobnego? Dodam że gin mówił ze wszystko jest ok szyjka się jak na razie nie skraca i takie tam:-) Ale się troszkę martwię tymi bólami!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ezelka Kochana mojej siostrze synek przekręcił się w 39 tygodniu na kilka dni przed porodem takze bądź dobrej myśli:-)

Dzięki dziewczyny za rady :-) Ja właśnie nie wiedziałam ile tych ciuszków na 56 kupić:-) Bo teraz sąsiadeczka chuda jak szczygiełek urodziła synka 59 cm i 4 kg a z USG lekarz jej mówił ze będzie góra 3 kg Obstawiam że mój Kubuś będzie ważył ok 3kg i mierzył do 53-54cm ale nigdy nic nie wiadomo hi hi dlatego pogubiłam się ile kupić tych na 56 rozmiar żeby w błoto kasy nie wyrzucać:-) No dzisiaj jeszcze na wszelki wypadek dokupiłam kilka dosłownie sztuk i już nie kupuję jak się urodzi i okazałoby się że przydałoby się ich więcej na ten rozmiar 56 to wyślę męża i dokupi he he :-) A w ogóle to dzisiaj byliśmy z M na zakupach bo mnie wyciągnął:-) Kupiliśmy już łóżeczko z całym zestawem :-) tzn pościelami, zabawkami, przewijakami i takie tam:-) Oprócz tego zestaw do macicure dla małego :)smoczki, butelki, termometry, pampersiochy, i jeszcze trochę rzeczy:) W sumie to zostało mi dokupić same kosmetyki w aptece:-) i kilka rzeczy dla siebie i byłoby wsio ech :-) Angela Słodka ta Twoja córeczka:-) Agalk Na razie płytki na poziomie 130 to w sumie tak jak piszesz jest ok tylko strasznie się boję co będzie po odstawieniu acardu:) Aśka To ja zapytam gina o ten gaz żeby dla mnie wykombinował:-) W końcu jest ordynatorem he he Ciekawe jakbym po nim głupiała:-) A pewnie i bez niego będę :-) Dziewczyny napiszcie mi czy jak prałyście rzeczy dla swoich szkrabów to pościel również prałyście do łóżeczka? A kocyki? Bo już sama nie wiem:)