
mirabell
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez mirabell
-
Witajcie kochane :-) Stysia Czytałam Twojego poprzedniego posta i wiesz ja nie wiem co Ci się tam może uwypuklać :-)rzeczywiście to jak na ten tydzień ciąży to raczej nie dzidzia:-) kochana najlepiej skonsultować to z lekarzem:-)!!! My musimy jak to się mówi dmuchać na zimne:-) A co pozatym u Ciebie ciekawego? Jak się czujesz? rorita Witaj kochana Ja niestety tak miałam i u mnie były to 2 ciąże biochemiczne:( Ale za Ciebie trzymam kciuki może będzie wszystko dobrze! A u nas mija kolejny dzień kiedy jesteśmy razem:-) Synuś trochę mi w dzień marudzi! A jak się złości to krzyczy tak że ło matko :( Dziewczyny jak to było u Was z maluchami w tych pierwszych tygodniach po porodzie? Bo jak mój mały płacze to nie wiem sama co mu jest i się zaraz denerwuje:( Pozdrawiam was kochane
-
-
Agalk To kurujcie się kochani :-) A z tą dietą to jem podobnie do Ciebie:-) Mamma To dobrze że jesz wszystko kochana a malutkiej nic nie jest:-) my szczepienia mamy 04.08 :-) i wstawię nowe fotki :
-
Witajcie kochane Zaglądam na chwilkę:-) Poczytałam troszkę co tam napisałyście ale nie dam rady każdej odpisać :( My dzisiaj byliśmy na wizycie u pediatry! Malutek mój przybrał na wadze 0,5 kg w ciągu 11 dni od wyjścia ze szpitala:-) Pediatra powiedziała że bardzo ładnie więc wiem już przynajmniej ze mam pokarm i mały się najada:-) Poza tym jest ok :-) Jakoś sobie radzimy powolutku!:-) Pogoda tylko do bani i za bardzo nie mamy jak na spacerki wychodzić:( Dzisiaj od rana Kubuś mi strasznie marudził i płakał chyba tak się wkurzył po tej wizycie u pediatry he he Aśka kochana mam nadzieję że wkrótce tak jak napisałaś będę wiedziała dlaczego moje dziecko płacze:-) A wiecie co jest najgorsze?:-) Moja dieta cholera! Same zupki niedoprawione i mięcho gotowane fuj już mam dosyć:( Chcę schabowego :-) Całuję i ściskam Was mocno kochane
-
Starania po poronieniach - co zrobić by donosić kolejną ciążę?
mirabell odpowiedział(a) na amirian temat w W oczekiwaniu na bociana
Aniusia Trzymam mocno kciuki kochana teraz za Ciebie:-) Stysia Ty też się szykuj kochaniutka bo czas tak szybko leci i niedługo będziesz nam tu wstawiać zdjęcia swojego szkrabka:-) -
Witajcie kochane:-) Brakuje mi Was trochę ale nie dam rady każdej z osobna odpisać bo zaglądam na chwilkę:-) U nas wszystko dobrze:-) Kubuś mój jest bardzo grzeczny jak na razie:-) Ssie sobie cycusia i śpi zazwyczaj:-) A ja się zastanawiam czy on na pewno najada się tym moim mlykiem:-)????????? Bo wiadomo w buteleczce to widać ile ubyło a tu się zastanawiam:-) Ale w środę idziemy na pierwszą kontrolę do pediatry i wtedy na pewno zostanie zważony i zobaczymy czy prawidłowo przybrał na wadze:-) Dziewczyny karmiące cycuchem co ile przystawiałyście maluchy do cysia? Bo u mnie to jest co 2-3 godziny mniej więcej, ale czasami ssie 30 minut a czasami tylko 5 minut i sama nie wiem jeszcze za bardzo o co kaman:-) A no i martwię się bo mój synuś praktycznie po każdym jedzeniu strasznie ulewa i nie mogę nic z tym zrobić:-( Bo jak go podnoszę po jedzonku do góry delikatnie to i tak mu się nie odbije tylko za chwilę uleje :( Macie na to jakieś rady?????????????? Całuję wszystkie bardzo mocno i przepraszam ze tylko o sobie ale jak się ogarnę to poczytam o wszystkim co napisałyście:-)
-
Starania po poronieniach - co zrobić by donosić kolejną ciążę?
mirabell odpowiedział(a) na amirian temat w W oczekiwaniu na bociana
-
Starania po poronieniach - co zrobić by donosić kolejną ciążę?
mirabell odpowiedział(a) na amirian temat w W oczekiwaniu na bociana
Witajcie kochane Zaglądam na chwilkę bo jakoś czas nie pozwalał wcześniej. Muszę Wam napisać że jestem przeszczęśliwa:-) Na początku strasznie się bałam ale powoli z synkiem uczymy się siebie nawzajem:-) Poród dla mnie to była trauma. Trwał 20 godzin i znieczulenie na mnie nawet nie zadziałało! Ale już po wszystkim. Teraz dochodzę do siebie. Przy porodzie mąż mój spisał się na medal i teraz nie wyobrażam sobie żeby go tam wtedy ze mną nie było:-) Karmię piersią:-)jak narazie pokarmu mam dużo, zobaczymy jak to dalej będzie:-) No i wstawiam zdjątka: -
No i wstawiam zdjęcia syneczka mojego :-)
-
Witajcie kochane Zaglądam na chwilkę bo jakoś czas nie pozwalał wcześniej. Muszę Wam napisać że jestem przeszczęśliwa:-) Na początku strasznie się bałam ale powoli z synkiem uczymy się siebie nawzajem:-) Poród dla mnie to była trauma. Trwał 20 godzin i znieczulenie na mnie nawet nie zadziałało! Ale już po wszystkim. Teraz dochodzę do siebie. Przy porodzie mąż mój spisał się na medal i teraz nie wyobrażam sobie żeby go tam wtedy ze mną nie było:-) Karmię piersią:-)jak narazie pokarmu mam dużo, zobaczymy jak to dalej będzie:-)
-
hej dziewczynki A u mnie jak na razie zero jakichkolwiek objawów sugerujących zbliżający się poród:) Po prostu nic nawet jednego skurcza przepowiadającego :) A wizytę mam dopiero za ponad tydzień:(w następny poniedziałek:-) A już tak nie mogę się doczekać:-)
-
Angela To mnie pocieszyłaś kochana :-) Już nie wymyślam :-) Postaram się jeszcze ten tydzień wytrwać:-) Dbozuta Chyba do końca się nie zrozumiałyśmy kochana:-) Wiesz mój też umiał obliczyć kiedy mam owu i też nie kochaliśmy się tylko w połowie cyklu ale jak były te dni szczytu gdzie owu była największa to mój M to wyczuwał i jakoś podświadomie oboje nie byliśmy wyluzowani! A tak w ogóle to nigdy do końca nie będziemy wiedziały który dzień jest najlepszy! Ja zaszłam w ciążę jakoś 3 dni przed mającą wystąpić @ gdzie byłam pewna że wtedy to niemożliwe! Mój M zawsze mi powtarzał i wierzył że tym razem będzie wszystko dobrze:-) Bo jak oboje zaczniecie się dołować to też niedobrze!!!!! A najlepiej to wyłączyć myślenie i kochać się dla przyjemności po prostu a samo wszystko się poukłada:-) Dziewczynki miłego weekendu Wam życzę
-
Witajcie dziewczynki:-) Angela Z tymi snami kochana to ja na szczęście tak nie mam ale moja mama tak ma podobnie jak Ty! Chociaż już kilka razy udało mi się jej udowodnić że nic jednak się złego nie stało po kilku takich snach! Bo to naprawdę to jest straszne, kurczę bo po takim śnie tylko się człowiek zastanawia i tak naprawdę wyczekuje co lub komu teraz akurat stanie się coś złego?:( Także życzę Ci aby było jak najmniej takich snów i żebyś się nie denerwowała przez nie! Darenka Kochana to czekamy teraz z Tobą na wyniki cytologii:-) A wiesz tą nadżerką to się tak nie martw za bardzo :-)bo teraz są nowe metody szybkie i skuteczne pozbywania się jej:-) Moja koleżanka ostatnio miała zamrażaną nadżerkę :-) Wszystko bezboleśnie, szybko i ładnie zniknęło:-) No i czekam na zdjątka Nikolki:-) Aśka Weź Ty mi kobito napisz czy tą opuchliznę którą miałaś pod koniec ciąży to tylko na nogach? Bo ja mam też ***** masakrycznie spuchnięte ręce a jak wstaję w nocy siusiu czy rano ogólnie jak się budzę to paluchów wcale nie mogę zgiąć takie opuchnięte i mnie bolą do tego:-( I już se wkręcam gestozę:( matko święta ja to sobie potrafię wkręcić:-) Martuś miłej imprezki w przedszkolu :-) dbozuta Kochana ja podczas tych naszych starań z M to zrozumiałam jedno : Chłopu nie można mówić że kochasz się z nim bo staracie się o dziecko !!!!! Po prostu nie można!!! Jak mój wiedział kiedy mam dni płodne i że wtedy chcę bo się staramy to było nerwowo i nie tak jak trzeba! A jak mu powiedziałam że teraz się nie staramy bo będę ok 2-3 miesięcy robiła badania to od razu było inaczej, czuliśmy się obydwoje inaczej i seks przestał być jakimś zadaniem tylko po prostu przyjemnością i od razu praktycznie zafasolkowałam a tak to też nie mogłam! Bo to jednak jest prawda że dużo też zależy od naszej psychiki! To jest moje zdanie:-) A ja dzisiaj cały dzień się również leniłam, ale tak naprawdę to na nic już nie mam siły;-) Brzuszek mi się stawia trochę i spuchnięta jestem jak cholera:( Ale przynajmniej M dzisiaj był wcześniej z pracki to trochę razem spędziliśmy czas:-)
-
Starania po poronieniach - co zrobić by donosić kolejną ciążę?
mirabell odpowiedział(a) na amirian temat w W oczekiwaniu na bociana
Oopsy Ja generalnie jakoś bardzo nie narzekam :-) Jasne że te ostatnie dni ciąży są naprawdę ciężkie, bo jesteś ciężka jak słoń, do tego czujesz się jak kaleka bo nawet schylić za bardzo się nie możesz hi hi i do tego spuchły mi nogi i ręce masakrycznie! Ale to nic w porównaniu ze szczęściem które się nosi pod serduszkiem:-) Z resztą niedługo sama zobaczysz czego Ci życzę z całego serduszka:-) -
Gatto Kochana ogromne gratulacje dla Ciebie;-)
-
Starania po poronieniach - co zrobić by donosić kolejną ciążę?
mirabell odpowiedział(a) na amirian temat w W oczekiwaniu na bociana
Oopsy Kochana fajnie ze z nami jesteś:-) i cieszę się że masz takie podejście bo ja też mocno wierzę w to że Ci jak i innym dziewczynom które pragną maleństwa w końcu się uda:-) Ja zawsze wiedziałam że wcześniej czy później zostanę mamą bo innego życia sobie nie wyobrażałam :-) Pisz co u Ciebie nam tu więcej :-) Rozumiem że starania na nowo u Ciebie rozpoczęte:-) po cichutku trzymam kciuki :-) Ciekawa jestem co u naszej Megane Też swoje dziewczyna przeżyła :( Myślami jestem z nią i też wierzę że wkrótce się jej wszystko poukłada! pozdrawiam kochane -
Dziewczynki dziękuję za rady w sprawie leżaczka:-) Bardzo się przydały :-) Kasia Trzymam kciuki żeby skurcze wkrótce przyszły :-) Wyobrażam sobie jak już bardzo na nie czekasz :-) Ezelko Współczuję bólu głowy, ale wiem ze paracetamol jest całkowicie bezpieczny dla Ciebie i córeczki więc może nie męcz się tak kochana tylko jak boli to bierz:-) A u mnie bez zmian:-) Tak samo jak Wy kochane czekam na rozwiązanie :-) Tylko mój termin jeszcze nie minął:-) Jeszcze chwilę czasu do 29 :-) A tym z Was którym już termin minął bądź zbliża się wielkimi krokami życzę skurczyków i szybkich porodów:-)
-
martuś Kochana a Ty działasz czy na razie odłożyłaś staranka?
-
Hello :-) A my kolejny dzień się nudzimy :-) Ugotowałam już obiadek i czekam na M, ale chyba jeszcze poczekam bo nie prędko dziś wróci z pracy:( Tak się zastanawiam kobitki czy my nie powinnyśmy założyć nowego wątku na forum :-) Może pod tytułem porady mam od mam :-)czy cóś takiego hi hi Agalk Fajny ten fotelik co wkleiłaś linka:-) Podobny bym powiedziała albo nawet taki sam jest z Fisher Price:-) LeĹźaczki, bujaczki i huĹtawki - Fisher Price Fotelik Bujaczek Cudowna Planeta - Fisher Price Aśka Właśnie kochana czytałam trochę o tym ze zazwyczaj jelita przed porodem się same opróżniają ładnie ale wątpię żeby to u mnie przeszło bo ja cale życie mam problem z zaparciami :( No i obawiam się tego co napisałaś:-)hi hi Chociaż po Twoim poście chyba to jednak oleję:-) darenka Fajnie ze się do nas odezwałaś:-) Trzymam kciuki za wizytę u gina :-) I wstawiła byś nam jakieś nowe zdjątka Nikolki ;-) Angela Co u Ciebie dzisiaj kochaniutka ciekawego? Irena Ten bujaczek który zakupiłaś to bardzo fajny ale jak dla mnie po pierwsze za drogi:-)a po drugie chyba za dużo miejsca by mi zajmował w domu :( A co do tej listy to już Ci piszę czego ja nie kupowałam a co bym do niej dołożyła tzn zakupiłam:-) Więc jeśli chodzi o ubranka to się nie wypowiadam bo każda z nas kupuje to co jej pasuje:-) Ale jeśli chodzi o higienę to: - mydełko nie kupowałam, dla mnie niepotrzebne, wysusza skórę ja kupiłam Emulsje do Kąpieli OILATUM z parafinką nawilżającą, nie podrażniającą skóry dziecka:-) -oliwka nie potrzebna (tzn prawdopodobnie już u dzieci raczej nie stosuje się oliwek bo zatykają pory skórki) -teraz nie używa się również spirytusu do przemywania pępka! Najlepszy jest preparat OCTENISEPT Jeśli chodzi o butelki itd to ja jak narazie mam jedną bo jestem nastawiona na karmienie piersią chyba ze wyjdzie z tego co innego to wtedy na spokojnie dokupię sobie buteleczki :-) Żadnych podgrzewaczy do butelek nie kupowałam, dla mnie to zbędne:-) Ale każda mama kochana sama wybiera to co jej potrzebne dla maluszka i niezbędne:-)
-
Starania po poronieniach - co zrobić by donosić kolejną ciążę?
mirabell odpowiedział(a) na amirian temat w W oczekiwaniu na bociana
dzbozuta Kochana Stysia ma rację :-) Ja też podobny plan działania obrałam co ona i widzisz jakie efekty :-) Będzie dobrze cały czas trzymamy kciuki :-) Stysia Widzę kochana że tryskasz dobrą energią i humorem:-) Jednym słowem jesteś szczęśliwa i tak trzymaj :-) A swoją drogą to mój M całą ciążę gadał że najlepiej jakby mnie na 9 miesięcy podpięli do usg wtedy bym była spokojna he he A Ty na pewno będziesz spokojniejsza jak zacznie maluszek fikać w brzuszku wkrótce i będziesz czuła ruchy :-) U nas dobrze :-) Tzn na razie żadnych symptomów zbliżającego się porodu nie czuję hi hi :-) Ale do terminu mamy jeszcze kilka dni :-) Buźki dla Was i póki mogę dla potrzebujących bardzo proszę: @@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@ -
Pri-xma Gratuluję Ci kochana maleństwa już przy sobie :-) I życzę dużo zdrówka dla Was :-) Dziewczynki co myślicie o takim bujaczku? SOLIDNY WYGODNY LEŻACZEK-BABY MIX -KOŁYSKA 6WZORÓW (1656411289) - Aukcje internetowe Allegro Bo napaliłam się żeby go zamówić:-) I czy rzeczywiście można go stosować od pierwszych dni życia maleństwa?
-
Agalk To ukłony kochana w stronę Twojego M :-) Mam nadzieję że mój też stanie na wysokości zadania:-) Angela Kochana brawa dla Oskarka:-) Zwinny z niego maluszek :-) Dziewczynki co myślicie o tym bujaczku bo mam zamiar go zamówić? I zastanawiam się czy rzeczywiście można go używać od pierwszych dni życia maluszka czy troszkę odczekać? Podaję link : SOLIDNY WYGODNY LEŻACZEK-BABY MIX -KOŁYSKA 6WZORÓW (1656411289) - Aukcje internetowe Allegro
-
No i mam cały czas wątpliwości czy chcę naprawdę żeby ten mój chłop był przy porodzie:-) A on się uparł:-) Zobaczymy jak to w praniu wyjdzie:-) A wiem co mi się przypomniało:-) Czy lewatywkę robiłyście przed porodem bo ja boję się niespodzianki przy parciu a fuj hi hi
-
Aśka Spokój ducha i opanowanie powiadasz :-) Staram się staram kochana ale nie zawsze wychodzi :-) Czy wszystko dopięte na ostatni guzik pytasz:-)? Hm generalnie jestem pedantką więc wydaje mi się że tak hi hi , ale to wyjdzie tak naprawdę jak to się mówi w praniu :-) Ostatnio właśnie nie mam już co robić za bardzo w domu i mi się dłuży, nudzi i czas wolno leci :-) A po porodzie na pewno przez pierwsze 2-3 tyg będzie ze mną M :-) A moja mama niestety ale pracuje i z urlopem u niej teraz ciężko, więc przyjedzie tylko na króciutko w sumie żeby wnusia i mnie zobaczyć i będzie musiała wracać:( Ale mam jeszcze teściową, co prawda ma już swoje latka ale zawsze mogę na nią liczyć i chociażby w sprawie obiadków na pewno nam pomoże:-) Mam nadzieję :-) Albo mąż się popisze i coś popichci chociaż wątpię a zresztą wiadomo jak to z większością chłopów przy kuchni :-) Mój to jak robił spagetti ostatnio to najpierw wrzucił sos ze słoika gotowy na patelnię i w to surowe mięsko :-) He He myślałam że padnę takie wyszło ratatuj :) A oczywiście pytań w głowie dużo się kotłuje :-) Jak sobie jeszcze coś przypomnę to będę tu Was nękać i pytać :-)
-
Starania po poronieniach - co zrobić by donosić kolejną ciążę?
mirabell odpowiedział(a) na amirian temat w W oczekiwaniu na bociana
Stysia Wiem co czujesz kochana naprawdę wiem bo dokładnie to samo czułam:-) Tak jak piszesz we wszystkim dopatrywałam się szczegółów!!!!! Oszaleć można hi hi A jeśli lekarz Ci powiedział że jest wszystko w porządku to znaczy że tak jest i proszę mi tu nie wymyślać:-) Jeśli chodzi o przezierność karkową to już Ci piszę co mój gin na ten temat mi powiedział:-) Ano więc prenatalne robił mi nie mój gin bo wtedy robiłam je na NFZ a ginowi mojemu prywatnie musiałabym zapłacić za te badania 600zł i dlatego zdecydowałam że zrobię je na NFZ :-) I ta przezierność wyszła też coś ok 2mm i już tak jak Ty dopatrywałam się głupot gdzie oczywiście to jest norma!!!! Ale ta przezierność po pierwsze zależy również od wielkości kruszynki czyli tzn CRL :-) im większe CRL tym większa troszkę wychodzi przezierność karkowa bo przecież prenatalne się robi między 11 a bodajże 14 tyg ciąży i u jednej maluszek ma 4cm a u innej ma już 7cm :-) A po drugie to gin mój jak zobaczył zdjęcia z tego usg mojego prenatalnego to powiedział że ten lekarz chyba szybko chciał się mnie pozbyć bo powinien poczekać jeszcze parę minutek aż główka jakoś inaczej się ułoży niż było to widać na zdjęciu usg i ta przezierność wyszła by pewnie ok 1,5. Także wiesz jaki morał z tego???????????????????????? Nie zawracaj sobie głowy milimetrami bo wszystko jest w normie i w jak najlepszym porządku :-) A ważna jest w tym badaniu także obecność kości nosowej i wszystko gra :-) A na kolejnym usg bardzo podobnym do prenatalnego tylko że tam sprawdza się już wiele więcej rzeczy u maluszka (w ok 22 tygodniu ciąży) i tak gin będzie Ci wszyściutko sprawdzał jeszcze raz:-) Także głowa do góry Bo niedługo to osiwiejemy jak będziemy tak wymyślały :-) hi hi