mirabell

Witajcie kochane U nas dobrze:-)synek jak na razie od niedzieli nie straszy:-) Jest aktywny hi hi Ja dzisiaj byłam na badankach i glukozę piłam ufff A spać mi się po tym tak zachciało że nie wiem:-) mika27 Kochana ja na chwilę obecną też mam wskazania do cesarki ale nie boję się tak bardzo:-) Teraz te cesarki nie są takie inwazyjne jak kiedyś i szybko się goi rana prawdopodobnie:-) Ale Ty kochana masz większe doświadczenie więc może napisz jak zniosłaś 2 pierwsze cesarki? a z tym choróbskiem to może zgłoś się jednak do internisty żeby się nie pogorszyło :-) Monika Kochana podziwiam Cię że umyłaś te okna i jeszcze firany powiesiłaś:-) Matko Święta:-) Ale nie przemęczaj się za dużo :-) btg Super ze z maluszkiem wszystko dobrze i rośnie sobie dalej w brzuszku :-) Ezelka ja też zaczynam szkołę rodzenia od 13.04 i ciekawa jestem czy będzie w miarę fajnie czy dosyć nudno :-) hi hi Ale zawsze to poznamy lepiej szpital i dowiemy się kilku rzeczy :-) pozdrawiam wszystkie buźki

Witajcie kobitki Rzeczywiście ostatnio tu pustkami świeci:-) Wiosna zawitała to i wszystkie mamusie na spacerki zwiały a ciężarówki siedzą na tyłkach i czekają .... hi hi Mamuśki meldujcie się:-) Agalk,Sandra,Darenka Pisać tu babeczki pisać :-) Aśka Tak jak pisze Lena ładuj akumulatory bo już lada moment nie będziesz się nudziła :-) Ja jeszcze ponudzę się do czerwca:-) Ale niech mały siedzi w brzuchu do czerwca he he Lena Księżniczka śliczniusia i taka wesolutka:-) Kochana ten czas zapiernicza że nie wiem aż sama nie wierzę że właśnie od dzisiaj wkroczyliśmy już w 3 trymestr!!! Ale oczywiście strach ciągle mi towarzyszy i tak już chyba pozostanie do końca:-) ale jestem taka strasznie szczęśliwa i już nie mogę się doczekać czerwca:-) Angela kochana już jutro kwiecień się zaczyna i lada moment przyjdzie czas na wizytkę z Oskarkiem :-) kobitki u nas oki:-) Synuś od niedzieli na razie nie straszy i odzywa się często do mamusi :-) Niech tak już pozostanie bo wydrę sobie chyba wszystkie włosy z głowy jak mi będzie robił takie akcje a mam ich i tak mało :-) W pon już do gina z czego się bardzo cieszę:-) Dzisiaj byłam na badankach i musiałam wypić tą glukozę:-( Ogólnie mnie nie zmuliło ale spać mi się tak zachciało jak cholera :-) Pozdrawiam Was wszystkie kochane

Cześć dziewczynki :-) Iwonek Rzeczywiście duży ten Twój szkrabik :-) Ale to dobrze cieszę się ze tak ślicznie się rozwija:-) Btgjul100 Trzymam kciuki za dzisiejszą wizytkę:-) Dziewczynki u mnie jak na razie na plusie 7 kg :-) Zobaczymy jak to będzie dalej :-) Macie pewnie rację z tymi ruchami oczywiście ale wyobraźcie sobie co ja przeżyłam :-( Horror jakiś:-( Jak ten mój szkrab nie dawał żadnego znaku przez prawie 24 godziny :-( Już nawet nie chcę o tym myśleć! Pozdrawiam wiosennie bo śliczna pogoda i cieplutko

Witajcie dziewczynki Aniusia Czemu tak z nami mało piszesz?????????????????? Nelson Trzymam kciuki za wizytkę Megane Ja też zawsze schizowałam przed każdą wizytą i nie mogłam doczekać się zawsze kolejnej tym bardziej że tak jak Ty byłam wszystkim przerażona i dopatrywałam się różnych rzeczy!!! Głowa do góry kochana! Niedługo już poczujesz pierwsze ruchy maleństwa i nie będziesz już aż tak strasznie się martwić czy wszystko ok bo zawsze codziennie kruszynka da znać o sobie co będzie oznaczało ze ma się dobrze na pewno:-) Jeśli gin nie powiedziała Ci nic niepokojącego to znaczy że na pewno jest wszystko w porządku!!!! Przecież nie mogłaby napisać Ci przy czynności serduszka (-) i powiedzieć że jest ok!!! Wiesz oni tak bazgrolą w tych kartach ciąży i na receptach ze później to trudno coś rozczytać a niekiedy mylą rubryki i wpisują tam gdzie popadnie !!! Mi też ostatnio ten mój gin coś nabazgrolił i nie mogę do dziś rozszyfrować tego także nie martw się na pewno jest wszystko dobrze!!!! U nas OK:-) Wizytę mam w poniedziałek i już nie mogę się jej doczekać!!! Ciekawa jestem ile synek waży i w ogóle?????? Powinien już mieć ok 1 kg he he To już coś jak dla mnie bo do tej pory same gramy hi hi Pozatym baraszkuje w brzuszku więc jestem spokojniejsza:-) Pozdrawiam Was wszystkie kochane

Witajcie ciężaróweczki kochane!!! Wczoraj miałam strasznie kiepski dzień!!! Synek mnie przestraszył!!! Od niedzielnego południa był mało aktywny prawie w ogóle:-( Oczywiście próbowałam różnych metod żeby się uaktywnił ale jak na złość nic!!! Miałam poczekać do 22 wczoraj i jak nie będzie tak jak powinni to jechać szybko do szpitala! Ale na szczęście mały zaczął harce od 20 do 23 !!! Jeju co za ulga bo wczoraj to już ryczałam cały dzień!!! Teraz czekam do wizytki z niecierpliwością do poniedziałku!!! Kochane czytam tu Was i widzę że martwicie się już żeby wszystko zapiąć na ostatni guzik:-) Spakować torbę do szpitala itd :-) Ja jeszcze o tym nie myślę ale pewnie z początkiem maja zacznę!!! Milly Dobrze że już w domciu jesteś odpoczywaj kochana:-) drucilla kochana ja też tak czasami mam niestety! Szczególnie w nocy jak chcę się przekręcić to boli mnie zazwyczaj brzucho! Dopiero jak już się trochę ułożę to przestaje ech.. mika27 Czytałam Twój post i widziałam w nim siebie he he!!! Też oczywiście panikuję i muszę mieć zawsze wszsytko przemyślane, zaplanowane i zapięte na ostatni guzik!!! A wiem jakie to stresujące i wkurzające jest hi hi candys007 Wiesz u mnie ze sprzątaniem i aktywnością to jest różnie:-) Czasami tak jak piszesz wystarczy że tylko kurze powycieram i już mnie boli brzuch, twardnieje i kręgosłup napierdziela ze muszę usiąść albo się położyć a czasami zrobię wiele rzeczy i jest ok!!! Ale najważniejsze kazda z nas zna swój organizm wie co może czego nie i tego się musimy trzymać:-) Jak czujesz że nie dajesz rady to lepiej nic na siłę olać to i odpocząć:-) pozdrawiam Was wszystkie kochane:-)

Witajcie kwiatuszki :-) Aśka To super a synio już 3 kg rewelacja:-)To teraz śmiało może sobie na świat wychodzić he he:-) Pamiętasz dopiero robiłaś wszystko żeby szyjka się nie rozwierała ani nie skracała a teraz jak już może ona ani rusz hi hi Cieszę się bardzo kochana razem z Tobą że wszystko dobrze a tak naprawdę to synuś ze 3 tygodnie to jeszcze ma do namyślenia się żeby w końcu mamusię i tatusia zobaczyć:-) Trzymam cały czas kciuki za Ciebie kochaniutka:-)' Angela Wiesz co kochana dla mnie te objawy o których piszesz są typowe na ząbki:-) Szymuś mojej siostry miał dokładnie tak samo i to na 3 tygodnie mniej więcej zanim pojawił się ząbek:-) Także mi się tak wydaje tym bardziej że ja na przykład jak powtarza moja mama pierwsze ząbki już miałam w wieku 3 miesięcy:-) A może spróbuj schłodzić mu w zimnej wodzie albo w lodówce jakiegoś gryzaczka! Czytałam i moja siostra wypróbowała że koją wtedy troszkę ten ból i swędzenie dziąsełek u maluszka:-) dbozuta No i widzisz kochana już wszystko jasne:-) Nie jest tak źle jak sobie myślałaś:-) Najważniejsze że zaczynasz brać CLO podobno pomocne :-)hi hi do tego monitoring i kontrola u męża :-) Super wreszcie konkretnie zaczniesz działać :-) Będzie wkrótce na pewno dobrze, ja cały czas trzymam kciuki :-) gorzata Ja też mam kochana na razie wskazania do cesarki bo mój maluszek jest ułożony miednicowo! Także jak się nie przekręci co z każdym tygodniem daje mniejsze szanse to cesarka jest u mnie konieczna! Ale tak jak piszesz jakoś tragicznie się jej nie boję:-) Agusia Całuję Cię mocno i Olafka:-) Darenka Cieszę się kochana że u Ciebie i Nikolki wszystko dobrze:-) A jak mężuś który nie mógł doczekać się już córeczki na świecie? Pewnie bardzo szczęśliwy :-) A ja kochane wczoraj się nie odzywałam bo przeżywałam horror normalnie!!! Tak mnie synek nastraszył ze kosmos! Mianowicie od niedzieli mniej więcej od 15 praktycznie go nie czułam. I zaczęłam się strasznie stresować:-( Ok 22 wtedy kiedy jest najbardziej aktywny też nic a nic się nie ruszył!!! Próbowałam wszystkiego. Mianowicie słodkie, nawet cola, kąpiel i nic!!! tylko puknął ze 2 razy tak strasznie słabuitko!!! No i całą noc nie spałam tylko się denerwowałam i czekałam do rana żeby za wczasy tak bardzo nie panikować!!! Rano puknął raz słabiutko!!! No i już mówię nie wytrzymam dzwonię do gina!!! Zadzwoniłam kazał się spokojnie położyć na lewym boczku a przed tym najeść się i to dobrze coś słodkiego. Gadam mu że już próbowałam tych metod ale kazał spróbować jeszcze raz i poleżeć godzinę policzyć ruchy!!!i zadzwonić jeszcze raz wtedy do niego! No więc wszamałam słodkie batony, krówki, wypiłam soki i leżę!!! Mały się odezwał kilka razy jak naliczyłam to z 7 ale dla mnie to były słabe ruchy w porównaniu z tymi co zawsze mi wyczynia! Więc dzwonię i mu gadam ze z 7 ich naliczyłam,że wydaje mi się ze słabe itd... No więc mówi mi że 7 to nie jest źle i teraz za jakieś 4 godziny czyli ok 22 mam powtórzyć to jeszcze raz. Jak będzie mniej niż 7 ruchów w ciągu godziny to do szpitala do niego przyjechać!!! Ni i wiecie tak czekałam do 22 ale tak naprawdę już od 20 do 23 synek wreszcie dał znać o sobie i tak mnie skopał że nie wiem!!!! Także już dobrze, ale tego strachu co się najadłam nie jestem w stanie opisać!!! A łzy płynęły ciurkiem...... Ale się rozpisałam:-) Teraz tylko czekam do wizyty z niecierpliwością w poniedziałek:-)

Dzięki dziewczyny wypróbuję te metody na zaparcia:-) Widzę że Wy od rana już na pełnych obrotach jesteście :-) Ja też niestety:-) No bo wiadomo sobota to i wysprzątać mieszkanie porządnie trzeba hi hi Pozdrawiam

Dziękuję kochane pocieszyłyście mnie oczywiście każda z Was ma racje :-) Już dziś jest lepiej synek bryka w brzuchu :-) Ja dzisiaj posprzątałam całe mieszkanko, byłam z M na zakupach i tak zleciał cały dzień a najlepsze że po tym dzisiejszym maratonie nawet brzusio dziś nie stwardniał he he Dziewczyny napiszcie jak sobie radzicie z zaparciami jeśli takowe macie????:-) Bo ja coraz kiepściej hehe Piję laktulozę co jakiś czas ale ona na mnie źle działa bo zanim przyjdzie rezultat jej wypicia to przez cały dzień kichy mi aż skręca z bólu uch .... pozdrawiam

Dziewczynki a jeszcze mam pytanie do Was:-) Teraz idę do mojego gina na wizytkę za tydzień w sumie można powiedzieć dokładnie 04.04:-) Będzie wtedy już 28 tydzień i gin mi już powiedział że po tej wizycie będziemy widywać się częściej niż co miesiąc? Czy też tak od 30 tygodnia miałyście częściej wizyty niż poprzednio? I w sumie to dlaczego?hm? :-) Chociaż ja oczywiście się z tego cieszę:-)

Cześć kobitki a ja ostatnio tak wieczorkiem do Was zaglądam bo jakoś w dzień czasu nie mam hm :-) Dzisiaj wysprzątałam całe mieszkanko, byliśmy z M na zakupach i tak szybciutko dzień zleciał:-) Ale to dobrze bo jeszcze szary i ponury brrrrr:-) A codziennie to podają inną pogodę i wkurzają mnie :-) Bo tak już czekamy na tą wiosnę:-) Oczywiście z ruchami mnie uspokoiłyście i jak zwykle ślicznie za te słowa dziękuję każdej z osobna Hm widzę że zawrzało tu trochę na forum przykrymi wymianami zdań !!! Angela Wszystkie zdjęcia śliczniusie i wyglądacie piękniusio :-) Darenka, Aguś, Sandra,Lena Piszcie nam tu więcej kobitki o tych swoich szkrabach :-) Lubię jak smarujecie:-) Aśka Bidulko kochana nasza :-) Jeszcze powiadasz opuchlizna blee No ale na tym etapie ciąży to normalne więc jeszcze kilka dni i będzie po wszystkim:-) Wiesz to dobry pomysł z tymi ubrankami zastosuje go he he:-) Chociaż u mnie też mężulo wdroży się na szkole rodzenia pewnie hi hi mamalina Cieszę się kochana że widziałaś fasolinkę :-)] dbozuta,gorzata,irena pozdrawiam

Znów starałam się Was nadrobić w czytaniu ale niestety nie dam rady odpisać każdej z osobna :-) tyle naskrobałyście:-) Pisałyście o różnicach w pomiarach maluszków:-) Mi na połówkowym też wyszły różnice pomiędzy pomiarami główki a np obwodem brzuszka itd. Oczywiście schizowałam ale gin wyjaśnił spokojnie że to normalne bo każdy z nas jest inny!!! Z tego co pamiętam do 10 dni różnicy to norma:-) Także jeśli gin nie widzi nic złego to nie ma się czym martwić na zapas bo na pewno wszystko jest dobrze:-) ja dzisiaj byłam na małych zakupkach i kupiłam synkowi pierwsze ciuszki:-) Jakie to wszystko śliczne i maleńkie:-) Napatrzeć się nie mogę!!! Mam do Was pytanie doświadczone mamusie:-) Mianowicie czy macie takie dni kiedy Wasze szkraby w brzuszku są bardziej aktywne a innego dnia mniej? Bo mój mały kilka dni po kolei był bardzo aktywny prawie cały dzień i w nocy a od dwóch dni jest jakiś chyba ospały. Czy to normalne? Staram się nie panikować bo ogólnie czuję się dobrze no i czuję że mały czasami mamusię kopnie więc wydaje mi się że chyba jest ok prawda???? Czy Wy też tak miewałyście? Bo troszkę jednak się denerwuje:-( Mamma Kochana mój termin to 29 czerwiec :-) Imię synka - Kubuś:-)

Hej kobitki Ale dziś wiatrzycho buuu Angela Współczuje bólu ząbka bo niedawno mnie też bolał i pd tamtej pory leczę te wszystkie które trzeba a okazało się że kilka ich jest :-( No i powiem Ci kochana że też prywatnie bo państwowo to by mnie chyba szlak trafił z tymi dentystami i terminami!!! Dbozuta Kochana trzeba myśleć pozytywnie a wszystko się ułoży głowa do góry :-) A mnie mężulek dziś na zakupki namówił i kupiłam troszkę ciuszków małemu :-) Jestem zadowolona:-) Oglądam je i oglądam a M się śmieje i pyta czy długo tak jeszcze je będę oglądać:-) A one takie maleńkie są że napatrzeć się nie mogę:-) Dziewczynki powiedzcie czy też miałyście takie dni że szkraby jednego dnia były w brzuszku bardzo aktywne a drugiego dużo mniej? Tak pytam bo ostatnio przez jakiś tydzień mój mały rozrabiał non stop! Prawie cały dzień i w nocy też a od dwóch dni nie bardzo chyba mu się chce i jest dużo mniej aktywny no ale staram się w panikę nie wpadać bo przecież nie jest tak ze się nie rusza bo raz na jakiś czas kopnie mamusię! Czy tak to może się dziać kochane? Bo nie chcę za bardzo fiksować:-) Sandra,Agalk,Lena,Darenka Pozdrawiam kochane mamuśki Aśka Brzuchatku Ciebie też pozdrawiam:-) I wszystkie inne brzuchatki i starające się:-)

Darenka Nikolka jest przecudna:-) Ale fajnie że już jesteście razem :-) Jak patrzę na te Wasze kochane i piękne maleństwa to już nie mogę doczekać się czerwca :-)

Kochane później zrobię zdjęcia i wstawię Wam tą sukienę co kupiłam! Ogólnie dzisiaj jakoś czuję się nie za dobrze! Brzuch stwardniał jak skała ech....... Idę zaraz poprostu się położyć:-( Buźki kochaniutkie

Witajcie:-) Ja właśnie już po obiadku:-) Miałam porobić trochę porządków w szafach ale brzucho stanął że nie wiem, tzn twardy się zrobił jak cholera! Zaraz idę poleżeć w tej sytuacji! Aśka Kochana więc ten upragniony dzień już zbliża się do Ciebie wielkimi krokami :-) A tak w ogóle to ja dzisiaj miałam taką noc jak Ty! Złapały mnie ze 3 mega silne skurcze w łydkach, myślałam że zwarjuję, jeju jaki to ból do cholery!!! Irena Gratuluje synka! Imię już masz wymyślone? Pozdrawiam Was wszystkie kochane lecę się położyć trochę!

agalk Zdjęcie śliczne Angela Wiem kochana jak to jest bo ja też zawsze wszystkim się strasznie przejmuje i martwię ale czasem warto sobie wyjaśnić coś na chłopski rozum jak to się mówi bo inaczej idzie zwariować:-)

Witajcie kochane wiosennie Nie było mnie na forum 3 dni bo miałam rodzinę na głowie przyjechali na weekend a tu tyle naskrobałyście:-) Próbowałam nadrobić ale wszystkiego nie udało mi się zapamiętać :-( Czytałam że piszecie że na zgagę dobra muszynianka muszę to wypróbować w takim razie bo ona mnie ostatnio męczy niesamowicie!!! Poza tym udało mi się wczoraj wpaść na małe zakupki i kupiłam sukienkę jensową ciążową, tunikę i balerinki he he Chciałam właśnie zakupić leginsy ciążowe ale nie mięli więc jak ich nie znajdę to zamówię tak jak /wy na allegro :-)Widziałm ze fajne są:-) Ezelka Kochana jak przeczytałam Twoją przygodę ostatnią ze szpitalem to aż się spociłam!!! Nie dość że Ty zdenerwowana byłaś i zmartwiona to jeszcze taki debil zamiast Cię uspokoić to cholera bardziej zdenerwował!!!! Kochana już to pisałam raz którejś z dziewczynek na forum że nie wolno cholercia myć okien!!! Moja koleżanka po takim właśnie przecieraniu okna jak Ty też wylądowała w szpitalu z plamieniami!!! Wiesz wtedy napinają się bardzo mięśnie brzucha z tego co mi mówiła i to właśnie może doprowadzić między innymi do skurczy!!! Cieszę się że już po wszystkim i dobrze się czujecie:-) Swoją drogą to mi często brzuch twardnieje:-( Odpoczywaj dużo Ezelko i możesz sobie nospę wziąć zawsze jakbyś czuła że brzuszek trochę twardnieje :-) Pozdrawiam cieplutko wszystkie dziewczynki

Angela Ja myślę tak jak Agusia napisała że za dużo teraz w główce zmartwień macie i do tego przemęczenie i stąd też te kłótnie:-) Będzie dobrze nie martwiaj się:-) Chociaż ja to już przywykłam do tego ze często z M mamy wymianę zdań he he i już się tym tak nie przejmuję może i Ty spróbuj :-) Aśka Masz rację kochana po porodzie trzeba zadbać też troszkę o siebie bo jak mówią ładne i szczęśliwe mamy to szczęśliwe dziecko he he Agalk Kochana cieszę się że badanko słuchu poszło gładko i wszystko dobrze:-) A płacz przy ubieraniu szkrabów z tego co słyszałam to bardzo częsta sprawa :-) mamalina Wiesz ja od początku ciąży byłam prawie pewna że będę miała córeczkę chociaż śniło mi się zawsze że przytulam synka! No i będzie synek :-) Ale naprawdę byłam bardzo zaskoczona i nie tylko ja bo wszyscy mi wróżyli dziewczynkę he he A jeśli chodzi o krem na rozstępy to ja zaczęłam używać tak od 4 miesiąca naprawdę i jak na razie żadnego rozstępu nie dojrzałam:-)

Witajcie wiosennie:-) Wreszcie można wyjść na spacer i już nie nudzić się tak w domu hehe nawet z racji tej wiosny byłam wczoraj na zakupach z M i kupiłam sobie sukienusię ciążową z jeansu :-) tunikę i butki wszystko kwiatkowe i niebieskie hehe Ale jestem z zakupów zadowolona :-) Aśka Hm czy my nie zmówiłyśmy się z tymi obiadami :-) U mnie też wczoraj fast food taki jak u Ciebie a dzisiaj między innymi pomidorowa z ryżem :-) Lenka Kochana trzymam kciuki za wizytę u pediatry z Twoją księżniczką Sandra,Agalk Cieszę się że u Was wszystko dobrze:-) Angela Jak dzisiaj dzień kochana u Ciebie? Jak główka?A M się nie przejmuj ja kłóciłam się ze swoim w niedzielę wieczorem hehe gorzata,mamalina Witajcie kochane trzymam kciuki i piszcie z nami buźki

Witajcie wiosennie:-) Wreszcie można wyjść na spacer i już nie nudzić się tak w domu hehe nawet z racji tej wiosny byłam wczoraj na zakupach z M i kupiłam sobie sukienusię ciążową z jeansu :-) tunikę i butki wszystko kwiatkowe i niebieskie hehe Ale jestem z zakupów zadowolona :-) Megane Melduj kochana jak tam dzidzia po wizycie? Aniusia Coś nas zaniedbujesz ostatnio kochana:-)Pisz co u Was???????????????? Szabada Kochana głowa do góry następnym razem się uda:-) A ile spóźnia Ci się @?że test robiłaś? Bo mi test wyszedł dopiero pozytywny w ok 4 dniu po spóźnieniu miesiączki :-) Martek To rozumiem że zaczęłaś działać:-) Trzymam mocno kciuki kochana:-) Buźki dla Was

Ja dzisiaj standardowo do dentysty jadę:-) Bo co poniedziałek robię ząbki :-) ale już mnie to wkurzać zaczyna bo cholera za mocno za portfel te zęby ciągnął!!!!! Na dodatek wczoraj pokłóciłam się z M ale teraz to nie będę się chyba do niego przez tydzień odzywać chyba ze formalnie!!! Miało być dziś ciepło i słoneczko i gzie jest?????????????????????????????????? Aśka To potocz się kochana na spacerek i powdychaj świeżego powietrza dobrze Ci to zrobi i maluszkowi też:-) Asieńko jeszcze ze 2-3 tygodnie i koniec Twoich męk:-) Przytulisz synka:-) Cieszę się razem z Tobą!!!! Ale zleciało kochana:-) No i rozumiem te wszystkie obawy o których pisałaś na pv bo to normalne i każda z nas je na pewno miała albo będzie miała bliżej finału :-) A tak swoją drogą to czekam niecierpliwie już na ten finał bo te wszystkie strachy i wątpliwości mnie czasami przytłaczają!!!! Ale powiedziałyśmy że damy radę więc nie ma innej opcji:-) Teraz kochana kolej na Ciebie, później mamma no i ja:-) Angela Nie denerwuj się tak na zapas proszę!!!! Wiem jakie to dla Ciebie musi być stresujące ale poczekaj spokojnie do wizytki na pewno będzie wszystko dobrze zobaczysz !!! A przez taki duży stres tylko będziesz źle się czuła, będziesz zmęczona niewyspana i przygnębiona! Będzie dobrze zobaczysz niczego się nie bój!!! My silne kobiety wszystko przetrwamy i ze wszystkim sobie poradzimy!!! Na prawdę wierzę że będzie wszystko dobrze a niepotrzebnie Cię nastraszyli:-) Przypomnij mi kochana jeszcze kiedy macie tą wizytkę? Sandra, Lena, Agalk, Darenka Mamuśki kochane i na pewno zapracowane odezwijcie się bo jesteśmy ciekawe co u Was i waszych pociech ???????????????????????????????????? Dzobuzta trzymam kciuki za wizytę w klinice i też się tu niczym proszę nie stresować bo to duży krok do tego żeby było dobrze a nie źle więc głowa do góry kochana:-) pozdrawiam Was

Witajcie kobietki U nas bez zmian na szczęście czyli dobrze:-) synek coraz bardziej stuka i puka z każdej strony he he i wtedy jestem oczywiście spokojniejsza :-) W weekend miałam mamę u siebie i musiałam się z nią nagadać troszkę i nacieszyć ze przyjechała bo teraz znowu nie wiem kiedy się zobaczymy !!! Tak myślałam że w Święta ale jak one wypadają po koniec kwietnia to nie wiem czy będąc wtedy w 31 tygodniu ciąży dam radę pojechać do rodziny bo to 150 km w jedną stronę :-( Zobaczymy co powie gin i jak my będziemy się czuli :-) Pozdrawiam Was wszystkie kochane

Witajcie kobietki U nas dobrze, synek stuka i puka z każdej strony coraz mocniej :-) Nelson Cieszę się że u 'Was wszystko dobrze i trzymam kciuki oby tak dalej:-) Jeśli chodzi o sex to przez pierwszy trymestr my też odpuściliśmy ze względu na to że się bałam i gin mówił żeby przez 1 trymestr nie ryzykować, a jak będzie wszystko dobrze to od drugiego trymestru nie będzie przeciwskazań:-) Najważniejsze dobro maluszka:-) Ale to indywidualna sprawa każdej z nas i sama zdecyduj :-) Pozdrawiam

Witajcie kobietki w ten wietrzny dzień :-) Adhara,Iwonek Szybkiego powrotu do zdrowia i tak jak napisały wcześniej dziewczynki miodek pomaga, super jest :-) można wieczorkiem też nóżki namoczyć w ciepłej wodzie z solą a później pod kołderkę wygrzewać się:-) mika27 Ja też będę za ok tydzień robiła tą glukozę 50 g gin gadał że to wystarczy w moim przypadku :-) jul100 Wiesz kochana mi też gin mówił o tym żeby w żadnym wypadku nie masować brzucha:-) Można rączkę położyć itp ale nie masować bo tak jak piszesz można wywołać tym skurcze :-) Ja też robiłam badanie na krzepliwość krwi (to jest tak zwane badanie APTT-taka jest fachowa nazwa:-)) i to kilka razy kochana i wcale nie jest drogie. Coś w granicach 40 zł z tego co pamiętam. Nie wiem gdzie wyczytałaś że ono takie drogie:-) Ja robiłam prywatnie ale jeśli Ty masz skierowanie to może uda Ci się na NFZ zrobić :-) mamma Pisz tu szybciutko więcej co tam u Was???????????????????????????????????????:-) Hm a mi zrobiło się coś nieprzyjemnego i bolącego w miejscach intymnych łeeeee:-( Tzn normalnie centralnie przy wardze sromowej urosła mi boląca gulka. Spuchło to jak cholera. I niewiem skąd to i w ogóle co to może być??????? Wygląda mi na taką krostkę z zimna jak to się mówi ale nie jestem pewna a do tego w takim miejscu więc boli i spuchnięte. Wydaje mi się że żadnego stanu zapalnego nie mam bo czuję się ok poza tym nic mnie nie piecze ani nie swędzi oprócz tej krochy ble Zastanawiam się jak sobie z tym poradzić i czy umawiać się na wizytę u gina od razu czy poczekać i zobaczyć jak to dalej będzie się miało? Może przemyje to kilka razy tantum rosa słyszałam ze jest fajny przy różnych takich rzeczach i poczekam do poniedziałku jak myślicie? Bo myślę że na dzidzię to zadnego złego wpływu nie ma prawda? Buźki

Rzeczywiście na dworze zimno i wieje a było już tak super :-) Ja wczoraj spędziłam miło dzień u koleżanki :-) Córcie ma super, niby 2 miesiące ale dla mnie to taka maleńka kruszyneczka:-) I tak siedząc u niej wyobrażałam sobie siebie w roli mamy :-) Fajna ale i ciężka sprawa :-) he he Aśka Kochana masz już wszystko spakowane? I w ogóle masz wszystko już dla Nikodemka zakupione co potrzeba czy jeszcze coś tam zbierasz? Kurczę Asiula niedługo Twój wielki dzień :-) i ogromna radość:-) Ja nie wiem czy powstrzymam morze łez jak szczęśliwie już zobaczę synka:-) Pewnie u Ciebie będzie podobnie ale wszystko oczywiście ze szczęścia:-) A u mnie brzucho odpuścił jak na razie bo tak bardzo nie twardnieje z czego się cieszę:-) Jutro do mnie na weekend rodzinka przyjedzie więc pewnie czas szybciutko zleci :-) całuski dla Was A jeszcze jedno na stronie rodzić po ludzku jest ranking szpitali wg serc czarnych i gwiazdek. można odszukać sobie szpital w którym się będzie rodzić i sprawdzić opinie:-) Jeśłi Was to interesuje oczywiście buźki