motylek1204

Kamyczek wygłada zajeajnie..i chyba juz moz jezdzic w tej spacerowce...w sam raz

witam sie... Ewka manne robilam tylko na wodzie a potem jak juz byla gotowa dodalam zmiksowanego banana i nie bnylo takie zle

widze ze juz wszystkie poszlyscie spac wiec i ja mowie papatki i do rana....

Klaudia jak juz wrocilas i sie ogarniesz to odezwij sie do nas....

wlasnie tak buszuje po parentingu i zauwazylam ze oprocz Kamilki mamy dzis jeszcze jednego jubilata....FRANIU WSZYSTKIEGO NAJ NAJ NAJ Z OKAZJII 5 MIESIACA!!!!

moze poprostu musi sie przyzwyczaic? ja wczoraj jak dawalam mmojej manne to tez dziwnie sie krzywila ale potem to nie chciala oddac miski i co najwazniejsze nie bylo zadnych rewelacji potem wiec moze sprobuj z tym.

to jest cos takiego jak nasze kaszki?

ojjj no to masz nie fajnie oby szybciutko wyszly zeby juz sie nie meczyla. A Kinga jak?

zazdroszcze ci....ja zbijam baki i juz mnie ku..... strzela JA CHCE JUZ WROCIC DO PRACY!!! chociaz by sie cos dzialo i mialabym kontakt z innymi ludzmi i wogole oderwalabym sie od czterech scian....

tak sie zastanawiam czemu te testy sa robione w tak roznych wiekach dzieci a nie tak jak wszystkie inne szczepionki w tym samym wieku dziecka

ae zeby bylo smieszniej nie bylam na zadnej kontroli po 3 dniach tak jak pisze Migotka.Kazali tyko samemu obserwowac i tyle.Teraz ma tylko slad na ramieniu ale pani doktor dzisiaj powiedziala ze tak ma byc wiec chyba jestem spokojna

Kingolandia wlasnie sie doczytalam BCG to jest wlasnie ta proba i Fasolka to miala w grudniu

Kingolandia jak wyglada ten test?moze to bylo to co robili Zuzi przed wyjazdem do PL?miala robione jakies szczepienie w lewe ramie....a co najsmieszniejsze Motylek nie byl w stanie mi przetlumaczyc co to bylo..

nawet zadnych filmow nie mam na kompie....nie mam co ogladac!!! POPROSTU NUDY NA PUDY....

ale nudy nie ma co robic....w tw nic nie ma na moje "horrory"tez nie mam ochoty wiec gonie Was "Spacerowiczki".....

Kingolandia my dzisiaj tego nie mialysmy nie wiem czemu?widac co komuna to inne zwyczaje...

a co do tych nieszczesnych czopkow to ja tez zawsze wkladalam "ta zla strona"....

Milciu naprawde nie ma sprawy smieje sie tylko bo z kingolandia tez jakos nie mozemy sie zgadac co do spotkanka...powodzenia w szkole.

mam tylko nadzieje ze zadnej z nas nic nie wypadnie w piatek!

Kingolandia widzisz nie tylko z nami sa takie problemy zeby sie spotkac:36_2_34::36_2_34::36_2_34:

Milciu mam nadzieje ze jeszcze nie raz bedzie okazja zeby sie spotkac....

Milciu szkoda ale okienko jest wazniejsze.... my wlasnie wrocilysmy Fasolka wazy 7600 i ma 67n cm czyli nie przytyla tak duzo tylko 600 przez miesiac Pani doktor ja zbadala i powiedziala ze wszystko jest oki.Mowilam jej ze mala ma chyba kaszelek ale niczego nie stwierdzila byc moze tylko kogos nasladuje np babcie.Faktycznie babcia ma taka zabawe ze udaje ze kaszle a Fasolka probuje ja nasladowac. Nie wiem co sie malej fdzisiaj stalo bo strasznie plakala moze to dlatego ze nie bylo jej pani tylko przyjmowala nas jakas inna.... Uciekam bo zaraz mam powtorke swojego horroru odezwe sie pozniej caluski

a my na 14 idziemy do BVC ciekawa jestem jak wyjdzie,ile Fasolka przytyla i jak mocno urosla.... jak wrocimy to sie odezwe oczywiscie zeby sie pochwalic wynikami...

Milciu super ze sie doczekalas jakies reakcji.....teraz tylko oczekiwanie na "fachowcow"

witam sie w srodku nocy.....] gdzie sie wszystkie podzialyscie???? przecoez to wstyd zeby Motylek pierwszy sie meldowal....POBOTKA!!!!