motylek1204

ja juz sie witam i to po kawce.. dzisiaj mamy spotkanie z Kingolandia i jej Kamyczkiem wiec tyrzba byli wstac w srodku nocy..:36_2_34::36_2_34::36_2_34: juz nie mozemy sie doczekac..

Milciu mam tylko nadzieje ze nam to wybaczysz....no ale ty bedziesz zajeta w Pl

mam nadzieje ze sie jakos wszystkie zgramy w czasie tylko jest jeszcze jeden amly problem ......GDZIE??????teraz wasza kolej na pomysl

jezeli odpowiada to prosze sledzic pogode na szwedzkiej tw bo ja niestety nie moge...

a co do spotkania to co byscie powiedzialy na wtorek?oczywiscie pod warunkiem ze bedzie ladnie bo mnie jakos nie chce sie wylazic jak jest szaro i buro

no wiec ja jak zwykle sie melduje wieczorkiem.... cos nas naszło na winko tak wiec z Motylkiem i tesciowa wypilismy spokojnie ,pogadalismy a Fasolka smacznie spała w łozeczku i nie mruknela przez 2 godziny,dopiero teraz madra mama robila wode z babelkami i sie przebudzila,ale sytuacja juz opanowana i Fasolka spi dalej...

Luciu kochana czy Ty nie mieszkasz gdzies blisko mnie i Kingolandii? moze i my bysmy sie gdzies umowily "po srodku"czy jak...

a co do tlustego czwartku to ja kompletnie zapomnialam wiec dzieki za przypomnienie... w tamtym roku kupowalam paczki w Ragsvet i robilam faworki a teraz chyba tylko zrobie faworki bo tam to troche za daleko zeby jechac po same paczki....no chyba ze pojade do Satry do tego pl sklepu oni na bank beda miec wlasnie z tej piekarni ,bo chlebek pyszniutki zamawiaja wlasnie tam

ALE JESTEM WSCIEKLA!!!!! postanowilam zrobic sobie najpierw pasemka...zmieszalam sobie wszystko ,nalozylam a po fakcie zobaczylam ze jest jeszcze cos co powinnam dodac i takim sposobem chyba wyjdzie "dupa blada" z mojego magicznego misz maszu na glowie zobacze za chwilke bo zdejmuje papierki.....

Patrycja szkoda ze juz dojechala do ciebie @ ale ja z drugiej strony ci zazdroszcze bo nadal czekam...

Patrycja dobre dobre...jaki dumny tata tylko szkoda ze tak malo powaznie wyglada

klaudia no no no Franio ma niezle wymiary!!!tylko pozazdroscic,ale masz co nosic...

chyba dzisiaj zrobie sobie cos sama dla siebie... Motylek jest w domciu wiec zaraz go wyrzuce na spacer z Fasolka i zrobie sobie wlosy tylko mam dylemat:czy najpierw ufarbowac a potem zrobic pasemka czy najpierw pasemka a potem farba.... ojjj ciezko

ewkawitam z rana :) a juz po kaie, maly ucina sobie drzemkę, wiec mam chwilke. Znow nie spalam od 2 do 4 :( ale co tam... mam nadzieje ze chociaz jak bedzie mial 2 lata, to zacznie przesypiac nocki...Motylek jak zanimmala zasnie w lozeczku to bardzo placze jeszcze??czy juz jest coraz lepiej?? chcialabym malego tez przestawic na lozeczko, na cala noc, zeby odzwyczil sie od tego przytulania w nocy, bo juz nei daje rady :/ Ewka jezeli chodzi o to nieszczesne spanie to nie jest juz tak zle. Juz coraz mniej placze ale bujanie wystarcza.Co prawda si w nim tylko do 2 bo o tej budzi sie na karmienie a wtedy zabieram ja juz do nas zeby juz wiecej nie wstawac.Dzisiaj spala do 6:30 zjadla i zasnela dalej do tej pory.Za pierwszym razem byl koszmar bo strasznie ale to strasznie plakala ale siedzialam obok lozezcka i sie nie poddawalam a ona plakala ale widziala ze jestem

100 lat 100 lat niech żyje Wiktor nam!!!!!wszystkiego co najlepsze z okazji 9 miesiaca....witam sie z kawka...

dobra ja narazie uciekam na jakas pyszna kapiel w mojej ukochanej kuleczce,musze kozystac poki Sasanka spi bo tatus jakos nie potrafi trzezwo zareagowac na jej placz jak sie przebudzi,od razu zaczyna do niej gadac i ja wybudzac a ja sie wkurzam.... papatki

co prawda jak do tej pory odciaganie szlo mi jakos marnie ale ostatnio udalo sie jakies 100 ml wiec to juz mam.Torebki maja pojemnosc 150 czy 120 ml nie pamietam dokladnie

ja dzisiaj kupilam sobie torebki do zamrazania mojego mleczka,teraz jak juz dostaje jedzonko inne ja te chwile gdy nie jest przy cycku moge przeznaczyc na odciaganie tak na zapas....

ahhh wlasnie nie pochwalilam sie... Fasolka spi we wlasnym lozeczku juz prawie pol godzinki HURRA!!!! no szkoda tylko ze nie obylo sie bez bujania.....no ale lepsze to niz wiszenie caly czas przy cycku tak ze az mama nie ma kiedy isc do wc

Patrycja jak zaczniesz wprowadzac Emilce jedzonko to nie obawiaj sie ze tak szybko sie odzwyczai.... Fasolka poki co dostaje tylko jakis obiadek ok 13 potem jakies owoce ok 16 a tak to w ciagu dnia nawet kilkanascie razy potrafi wisiec na cycku...

ja dzisiaj postanowilam przetrzymac ?Fasolke na samym cycku...ok poludnia dalam jej tylko sliwke,najgorsze jest to ze robila chyba ze 4 kupki ale strasznie plakala przy tym robieniu nie wiem juz co jej dawac.... Kingolandia banan dzis w gryzaczku nie przeszedl,wiecej bylo sciskania rzucania na podloge niz tergo jedzenia wiec mam czystsze sumienie

wiam wieczorowa pora Lucia i Milcia panowie sa poprostu boscy!!!! Kati ale fajny babiniec!!! Julia Oskarek superancki!!! Gocha Annika swietnie wyglada w lezaczku!!! chyba o nikim nie zapomnialam tym razem....

przepraszam najmocniej... wszystkiego co najlepsze oczywiscie rowniez dla naszego Oskara z okazji 4 miesiaca!!!

ja narazie uciekam cos w domciu porobic....

Milcia i Lucia udanego spotkania,mam nadzieje ze macie lepsza pogode niz u nas