Skocz do zawartości
Forum

ROSE666

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez ROSE666

  1. Witam My dzisiaj od 6 na nogach...kumpela zawiadomiła mnie rano o 5 , ze mam się szykowac,. bo jedziemy na szpery i do kawiarni ukulturalniać się Młody już 6:30 był w przedszkolu, a ja na plotach, kawach itp. Fajnie czasami się wyrwac i zapomnieć na kilka godzin, ze jest się kurolą domową W sumie warto, bo kupilam super buty za 20 zł, do tego nowiuteńkie I 2 kiecki na wesele. Jestem mega zadowolona. Mlody oczywiście cały happy, ze dzisiaj przedszkole już. Zaklepalam własnie obiad, a G. kosi ogródek. W tym tyg. może nigdzie nie pojedzie..... Cafe najważniejsze, ze osłuchowo czysty ale wiem, jak to jest...masa wątpliwości czy to się rozwija czy tak ma być. Super, ze chłopcy grzeczni Magda jeszcze trochę sie pomęczysz i wieczorem będziesz spokojniejsza, choć pewnie twój stan jeszcze potęguje stres, co nie? P. pewnie nie rozumie, jak większość facetów, oni są jednak z Marsa (Marsjaninie)
  2. Cafe oby Julkowi szybko przeszło...pewnie załapał od Olka.....fajnie ze spacerkiem a porządkami nie ma co się przejmowac, nie zając ,nie uciekną......:: Andzia jak remont? Juz pewnie wszystko pomalowane...... Gosia jak Kuba? My jesteśmy po obiedzie, G. ma gościa, kumpla......ja zaraz szykuję się do mamy i na zakupy....po obiedzie spałam 2 godziny...no masakra z tym zmęczeniem, a nic wielkiego nie robię i ciągle śpię na stojąco...wkurza mnie to Obgadalismy temat z G. i jak tylko będzie chwila to jedziemy razem do ikei po łózko dla młodego i kilka pierdół...nie mogę się doczekać
  3. Magda jak samopoczucie? Cały dzień myślę o Tobie Wizyta dopiero jutro wieczorem? Mam nadzieję, ze dzisiejszy dzień upłynie Tobie szybko i przyjemnie.
  4. Ten tydzień zapowiada się interesująco, jutro ma przyjechać kumpela, do niej idziemy na weselę w sobotę tj. 8 października.......w czwartek sis zaprosiła nas do Wrocka i umowiłysmy się na zakupy, może kupię buty sobie....a w weekend wesele
  5. No i od wczoraj zmobiliZowałam się w końcu do ćwiczeń......mama dostała pracę na zastępstwo, ale grunt, ze ją ma i z siłki nici......do stycznia nie będzie musiala wyjeżdżać za granicę ćwicze w domu, wczoraj godzinkę i trochę się sfrosowalam ale juz na drugi dzień lepiej mi się wstawalo.......
  6. Ja wczoraj mialam taki intensywny dzień, że spalam może 3 godziny włącznie, ale o tym na boku.....Dzisiaj siedzimy w domku, G. zabawia mlodego, a później będziemy kosić trawę i ogarniać ogródek.
  7. Hej! Kasia fajnie, ze randka udana i motyle widze w brzuchu Super. Pewnie teraz ciężko tobie jest w cokolwiek angażowac się ale może za jakiś czas będzie warto. Justynka i u nas ciepło jak w lipcu. Za to słyszalam, że już w listopadzie ma być snieg i jesieni nie będzie wcale. Ciekawe ile w tym jest prawdy..... Cafe jak był ciepły to był ok, ale na drugi dzień to tak, jak piszesz twardy zrobił się i lekko zakalcowaty
  8. aaa pieklam to ciacho z przepisu....pycha! To był prezent dla G.
  9. Tak w domu ja znowu zasypiam na siedząco...no makabra! Jakieś przesilenie mnie dopada.....normalnie 21 wybija a ja slaniam się już z nóg
  10. Anielinka dzielna z ciebie babka Cafe zaszalałas kochana z kozakami, 2 pary ale masz rację, dołożysz 100 i jak jednę się zepsują to masz drugie.
  11. G. będzie popołudniu, wstawiłam zupkę na dzisiaj i będę miala 2 dni z głowy
  12. Magda może jeszcze tata wszystko sobie pouklada, mocno trzymam kciuki!
  13. kasioleqqcafe no szkoda, że tak długo musisz czekać na egzamin, ale może faktycznie pojeździsz kilka godzin więcej i bedzie ok:) veronica nie mogę wyobrażam sobie ciebie z kielbachą i łopatą Kasia jeszcze lepiej wyglada obraz jak je karmię i uciekam z klatki zanim wejdą....a to jest sztuka Mówię wam, nie chce nawet wiedzieć co myślą o mnie sąsiedzi......wcale bym się nie zdziwiła, jakby stwierdzili, ze cos mi brakuje
  14. Magda nie ma słow, które dodadzą ci spokoju, ale spróbuj tak spędzić weekend, zeby za dużo nie myśleć.....byle do poniedziałku! Bądź dobrej mysli, tym razem będzie dobrze! Trzymam kciuki za tatę......mojej mamie w końcu udało się znaleźć coś na 3 miesiące na miejscu, ale od stycznia znowu wyjazdy. Przykre to jest, ze takie mamy czasy.
  15. No sikałybyście po gaciach......sąsiadka miała ubaw po pachy.....pancia z kiełbasa a pies za płotem i ja z łopatą
  16. Magda tak ,jak piszą dziewczyny wchodzisz w 4 miesiąc, niedługo będa pierwsze ruchy i już będziesz spokojniejsza. Wszystko będzie dobrze, mocno w to wierzę Powiem Ci kochana, że ten czas tak zlecial szybko.....i kolejne też polecą I Madziu na pewno żyje dzidziolek, nie może być inaczej...ale dobrze rozumiem Twoje obawy.....Na pewne rzeczy nie mam wpływu, trzeba cierpliwie czekać. Będzie dobrze Andzia czekam na foto...a jaki kolor wybraliśvcie????? cAFE SUPER Z SIORKĄ! Jak ja bym chciała mieć taki kontakt z sis, o niebo lepiej dogaduję się z mamą i bratem. Kasia fajnie z kolacją. Cafe ciekawy przepis muszę coś pomyśleć.....
  17. Helol Dopiero zasiadłam z kawą i śniadaniem....dzisiaj w ogóle jakoś dziwnie zaczęlam dzień Rano młody nie chciał się obudzić, wstal zachmurzony i brędził na potęgę...a to kaszka za gorąca, łyzka nie taka jak ma być, nie taki kolor miski.... prawie się spóźnilismy do przedszkola.....a ja nienawidzę się spóźniać gdziekolwiek .....no i mlody poszedł głodny....20 minut czekałam, aż zje kaszkę a ten zamiast jeśc to ryczał i marudził.....w końcu zabrałam miskę i pojechaliśmy, fochy przeszły przed przedszkolem. Później zwiał mi jeden pies......normalnie brak slów....wszystko mamy oczywiście ogrodzone, zamknięte, brama też.....podkopał się pod płotem 2 godziny jeździłam rowerem po uliczkach z kiełbasą i szukalam dziada Dzisiaj niedaleko nas jest jakieś uroczyste otwarcie, więc wiadomo masa ludzi.....W końcu wróciłam do domu i chodzilam po podwórku i gwizdalam za nim......po jakims czasie pojawil się ale za płotem od lasu...i nie potrafił wejść na podwórko tą dziurą, którą wyszedl Dobrze, ze nasz pracownik sie pojawił i pomógł mi wykopać DZIURĘ, żeby wszedł gad na podwórko.
  18. Zasypiam na siedząco Imprezka udana....Marcel dostał od dziadków 2 gry, mempry i jedna planszową. Dziadek gdzieś wypatrzył na przecenie. Butów nie znalazlam, jedynie cichobiegi jazówki za 50 zł kupilam......w pepco kupilam piżamkę młodemu, wszystko było przecenione, przyda się bo nie raz już pobrudził w przedszkolu i później byl problem z drugą na zmianę. Wrócilismy grubo po 20.....młody szybko padł i śpi jak suseł......zmykam też do wyrka, bo ostatnio zwala mnie z nóg już o 21....
  19. kasioleqqZJAWISKOWA KLASYCZNA OKAZJONALNA KOLORY 42 (1821549621) - Allegro.pl - aukcje internetowe, bezpieczne zakupy ta stalowa/siwa jest piękna:) Boska!!!! Ja takie uwielbiam
  20. magda_79Kasioleqq ale fajnie sie Ciebie czyta :))) Sukienka, no no, szalejesz! Super! Oby tak dalej. Daj potem znac jak w tej KAskadzie :)Vercia zawsze sie jakis powod znajdzie, zeby buty sobie sprawic, co? Moga byc i imieniny dziadka :) JA ogarnelam chate, od razu lepiej sie siedzi. Wcinam jablko, akurat dzisiaj lepszy dzien to moge sobie pozwolic, bo w ogole owocow nie moge jesc. Zaraz sie szykuje, skocze na zakupy i po mlodego. Moze moj tata dzisiaj wpadnie. Fajnie by bylo, popoludnie by inaczej zlecialo. Trochę zarobiłam na allegro, więc i na cichobiegi jest....ale muszę się zmieścić w 200 zł.....no i chcialabym, żeby były na obcasie/koturnie ale wygodne.......dziadka mamy w Lesznie, więc przy okazji zakupy......
  21. Odgrzewam ogórkową, obiad z głowy.....dzwoniła mama i popołudniu jedziemy do dziadka na imieniny......kurczę musze kupić prezent......może przy okazji kupię sobie jakies sensowne buty....wczoraj rozwaliły się moje ulubione, a potrzebuję coś na obcasie
  22. Michałku wszytskiego najlepszego z okazji imienin
  23. Kasia, a może lepiej czarne getry? W chabrowej będziesz slicznie wyglądac
×
×
  • Dodaj nową pozycję...