ROSE666

magda_79JA kwiatkow pewnie nigdzie nie wynajde, ale jakas czekoladki chyba kupimy. Zueplnie o tym wczesniej nie pomyslalam, ale mam 2 belfrow w domu :)JAk masz sie denerwowac to pewnie, ze daj mu antybiotyk. Pewnie chwila moment i bedzie ok. Daj od razu cos oslonowego. Magda rozrobilam i stoi w lodówce....... jeszcze nie podalam, bo zastanawiam się czy podać......osłonowo mamy probiotyki....

a ja rozmyślam nad zmianą koloru wlosow.....znalzalm cos takiego....chciałbym karmelowy Ostrzeżenie o przekierowaniu

Magda u nas nie badaja posiewu nigdy...dzisiaj pewnie to badanie na oko bylo......no ale przed nami weekend i nie chcę ryzykować.....a samej trudno ocenic czy jest poprawa czy nie....co dzien kaszle więcej i bardziej mokro..... U nas podobno każde dziecko daje kwiatka osobno.....sa tacy co nie dają.....my zaniesiemy kwaitka w poniedzialek pewnie...

Dostaliśmy antybiotyk augmentin.....badanie masakra...młody ryczal jak wściekły.....ostatnio każda wizyta tak wygląda, aż mi wstyd za niego Jeszcze jego lekarz nie dotknie, a on już wrzeszczy....w ogole nie wiem czy lekarka coś słyszala przy tym wrzasku.....do tego dostałam krople olbas, herbapect junior, pulmex, i nasivin a i diphergan, ale tego nie podaję nigdy.

i dzisiaj znowu trzeba zabrac się za allegro, bo znowu połowa rzeczy będzie leżeć w domu..... Cafe fajnie z wizyta kolezanki zawsze można poplotkowac itp. tym bardziej, że spodziewa się dzidziusia My tak na odludziu mieszkamy, więc większośc kumpeli ma za daleko, a są niezmotoryzowane.....chętnie bym z kimś posiedziala Próbowałam kilka razy zaprosić moja kumpelę z wesela ale nie odpisuje, więc nie wiem, może miesiąc poślubny czy coś.....choc nic nie mówila..... Anielinka herbapect jest dobry w smaku, o wiele lepszy od flegaminy itp. zdrówka dla Amelki1

Witam Nocka koszmarna ja calą noc spałam na siedząco, mam tak zapchany nos, ze nie moglam normalnie oodychać i co się zapchal to się budziłam Mlody dalej kaszle mokro, odkaszluje normalnie kluski.....i gile zielone do pasa......zarejestrowałam nas na 13-20 do lekarza.....mam andzieję, ze nie będzie tłumów....najgorsze, że młody ostatnio zrazil się do rodzinnego i nie chce nawet słyszeć o lekarzu obiecalismy jemu cos kupić, więc mam nadzieje, ze obejdzie się bez przedstawienia...... Wstawilam wlasnie żeberka w piwie i pomidorówkę dla gadziny.......przy tym choróbsku apetyt też średnio, jak niue dam tego co lubie to nie je wcale, i tyle a w domu bajzel na kółkach, wszedzie zabawki, kredki, klocki....dzisiaj kupiłam palstelinę i zaraz po lekarzu wymyslę jakieś zajęcie dla niego, bo zwariuję w innym razie..... Cafe my buty juz mamy, okazuje się, ze spodnie krótkie są.....no i kurtka na styk z zeszłego roku....na razie ma jesienną z lumpka ale za cienka na zimę.....do tego musimy kupić rękawice i jakiś szalik mądry....ja za to nie mam kozaków, a zeszłoroczne muszę dac do szewca.....

magda_79Vercia faktycznie koszt badan zaden, a terminy na NFZ powalajace! Co do mdlosci to migdaly i herbate juz przerabialam i chyba juz sie odpornilam, a po bananach mam masakre. W ogole nawet eraz mam slinotok i taki dziwny posmak i nie moge z tym wytrzymac. Bleee! Nic tylko czekać, aż minie samo..... Ja nie mialam mdlości, więc nawet nie wyobrażam sobie, jak się męczysz.....

Andzia, jak forma? Mlody dZiisaj tak mędzil, ze nie ruszyłam palcem nic......caly dzień na kanapie leże pod kołdrą....G. też jeszcze nie było w domu, bo od razu po powrocie polecial do pracy. Pewnie będzie późno.

magda_79A u nas standardowo. Michał spi juz prawie godzine, P. bedzie dopiero po 21 :( JA juz wykapana i czekam na niego, zeby choc chwile pogadac.Mlody znowu dzisiaj wciagnal moj obiad, wrocilismy do domu i pozal racuchy, a juz w sklepie kazal sobie mieso kupic i musialam mu smazyc wieczorem. Jakis obled. Zrobilam takie niby male nuggetsy i nawet nie liczylam ile wciagnal A ja standard, rano rzygam, caly dzien mi niedobrze i ratuje mnie tylko rozowa Orbit dla dzieci. A od niej bola mnie zeby, a od zebow glowa peka :( Zamkniete kolo :( Magda a próbowalaś jakiś naturalnych sposobów na nudności...nie jestem pewna ale pamiętam, ze jak byłam w ciązy to coś czytalam o migdałach, imbirze i bananie......Dobrze, że MichAŁEK ma taki apetycior u nas kiepsko w tym temacie....nawet na silę to zje ale chlebek z masłem albo kaszkę...z obiadów tylko te co zawsze

magda_79hej cholera, pol dnia netu nie mialam. Jak bez reki Cafe szkoda, ze sie nie udalo, ale jak Anielinka napisala: do 3 razy sztuka. Mi tez sie udalo za 3 razem :) Najwazniejsze, ze nie masz pretensji do egzaminatora, bo taka bezsilnosc wkurza okropnie. Super z dyerktorka p-kola. Baba musi byc naprawde niezle rabnieta. Olać ja! Anielinka mocno mocno zaciskam kciuki za jutrzejsza rozmowe. Praca bylaby wymarzona dla Ciebie :) Andziai jak zakwasy? Kiedy kolejne cwiczenia? Vercia zdrowka dla Was! Biedny Marcel nameczy sie, a Ty razem z nim. Drogei te badania G.? Badanie probki 50 zl, dlatego nie ma co czekac na nfz.....i w razie gdyby nie była ok to musisz powtórzyć za 6 tyg. więc na kasę chorych czekalby znowu na termin rok.... a i fajnie, bo w Poznnaiu oznaczaja normy z boku, więc pi razy drzwi mozna zinterpretowac wyniki i gin. ma jasnośc jak pokażesz

Zmykam robić sobie peeling kwasowy...wczoraj nakładałam pierwszy raz i twarz dużo gładsza niż wcześniej......poleciła mi koleżanka i podobno jest lepszy niż ten w salonie kosmetycznym i na pewno tańszy.....

Anielinka ja słyszałam o rumianku tylko......kiedys też takie krople w aptece kupowałam do inhalacji, jakieś ziołowe......Poki co nie ma temp., więc mam nadzieję, ze to dobrze......tylko ten kaszel mnie przeraża Zastanawiam się czy jutro rano lecieć do lekarza czy poczekać jeszcze.....

Cafe następnym razem zdasz Anielinka super z praca, trzymam kciuki Andzia, Magda my już od połowy wrzesnia pozbyliśmy się pieluchy, ale na początku młody też marudził, ze chce pieluszkę. Ja zdejmowalam w nocy, jak zasnął i rano budzil się bez. Z wierszykami to u nas niestety kicha i lipa! Nic nie powtarza, nie śpiewa......woli rysoac, wycinac i opowiadac.......no i o pasowaniu nic nie słyszalam u nas... Andzia ja myslłam o takiej parówce-inhalacji.....kolezanka ma jakis przepis na to, do wrzątku jakies zioła się wsypuje i wącha.......

Witam! Ja dopiero zasiadam z kawą Młody chory na 102, kaszel ma mega mokry, taki oskrzelowy...do tego dziadyga nie chce pić syropów wykrztuśnych, musze kombinować, mieszać z tranem itp. o dziwo tran wypija bez problemu i lubi......do tego daje czadu od rana, jęczy, placze co chwilę....nie wiadomo o co chodzi i nie chce nic jeśc.....a mnie od rana bolą zęby.....oszaleć można! G. duzo lepiej od nas się czuje, nie ma już nawet kataru, coś tam marudzil, ze głowa boli ale i tak wygonilam paskuda na badania.....teraz ma trochę luzu, więc akurat, tak znowu będzie się migał...pojechał prywatnie na Polną do Poznania, tak na kasę chorych czeka się do roku na badanie....obłęd normalnie!

G. już rozpala w piecu, bo rano targa jak w kieleckim......wykopię młodego i wrzucę do wyrka zaraz....

Siedze cały dzien i nic mi się nie chce....zglosilam już, ze Marcela nie będzie do końca tyg., więc będę spac do 10

magda_79veronica_20Anielinka ja też bym wolała punto....choć najtańszy w utrzymaniu jaki mialam byl smart...fakt mały i dwuosobowy ale mega tani w utrzymaniu, no i nieźle smigal Miałam kiedys Smarta przez tydzien. Bajka sie jezdzilo!! Tylko za maly :) hmmmmm, a ja bylam nim na zakupach w ikei i......wracalam obładowana po dach...zdziwiłabyś się ile się tam zmieści Tak poważnie, to modlilam się wtedy, zeby mnie policja nie zatrzymaal za przekroczenie wagi i pojemności samochodu.....a co ludzie się napatrzyli

Szukam własnie interpretacji wyników badania krwi i hormonów...choć lekarz mówil, ze jeszcze kilka razy będę musiała powtórzyć badania......G. jedzie jutro do Poznania na swoje badania Troche mi się micha usmiecha na samą mysl ale wiem, wiem glupia jestem....to badanie przecież

U nas z apetytem nie za bardzo.......w przedszkolu najczęściej nie je nic....w domu różnie, najczęściej jak krzyczę i straszę karą na slodycze......

magda_79Strona nr 3000!!! Mojaza naszą przyjaźń, żeby nigdy się nie skończyła! za nasze dzieci! za szczęście i mnóstwo miłości!!

Anielinka ja też bym wolała punto....choć najtańszy w utrzymaniu jaki mialam byl smart...fakt mały i dwuosobowy ale mega tani w utrzymaniu, no i nieźle smigal

Cafe, Andzia pisalyście kiedyś cos o inhalacjach, jak to robicie? Mlody gile po pas, już zielone i mega kaszel. Podałam Flavamed, panadol, bioaron i nasivin.....

magda_79Anieinka ale bym zjadla takie kotlety ziemniaczane. mmmm! JA juz nic nie gotuje, bo na stolowce jemy. Tylko chodze z moim zarlokiem. Dzisiaj zjadl mi calego kotleta, a w p-kolu tez zjadl obiad A moi tesciowei zmieniaja chba w lutym auto na troche nowsze i zaproponowali, ze dadza mi swoje clio. Tez rocznik 98 czy 99, ale nieporownywalnie lepszy od puntolka :) Caly czas garazowany i malo jezdzony.Vercia moja mama tez gotuje bez dodatkow, a wszystko jest mega pyszne. I robi naprawde rozniaste rzeczy! A my juz w domku. Ogolilam Michałowi wlosy, teraz bede prasowac, a mlody wycina i przykleja. Dzisiaj rozmawialam z kolejna babka, taka do pomocy w p-kolu. I mpowila, ze Michał teraz a m-c temu to rozne dzieci. Teraz taki sprytny, super sobie ze wszystkim radzi. hehe! A w domu pali glupa, ze nic nie umie Magda to super autko, zadbane i garażowane, długo pojeździsz. Od mamy to tylko się uczyć w kwestii gotowania Ja szybko zwialam z domu...na 1 roku studiów już mieszkalam po za domem i sama w większości się uczyłam.....nie zapomnę też mega wpadek kulinarnych....jakbym wam opisała to sikać tylko...... Moja mama też pysznie gotuje, ale jest wielbiceilką niemieckich dodatków do sosów, zagęszczaczy, vegety w płynie, kostek i czerwonego delikata.

anielinkaVeronica ja też używam kostek ros. i vegety, jakoś bez tego nie moge złapać smaku a miałam już kiedys pisać...nosisz jeszcze aparat na zębach??? Anielinka noszę jeszcze aparat ortodontyczny....i do lipca mam mieć górę a dół dłużej Najgorsze jest to, ze co jadę na wizytę, to po niej cierpię okolo tyg. boli mnie głowa i cała szczęka....No i tak dziwnie, bo co miesiąc mam gdzie indziej przerwę między zebami....najgorzej, jak mi się jedynki rozsunęly na górze,

No, gulasz wyszedl przepyszny!! Może i resztę ogarnę.....zmykam szykowac się do ortodonty....szkoda, ze pogoda straszna.....