miska271

Margolciawitam.....jestem...zywa....cala...wygralam..:))))))))wczoraj dostal papiery,przeczytal ,cmokal pod nosem i stekal...byla ta h ok 22...i zaczla chlac do 3 rano...rano zajebiscie mily........Ola sie na mnie za cos obruszyla i moiw-tato,powiedz cos mamie..a ten-ja juz mamcie nic pow nie moge...zapytalam sie go kto ma sie wyniesc,bo mnie to troszke zejdzie..a on-ja do pitaku sie wyniose.jupiiiiiii....mial mi przypilnowac dzieci,ale w koncu wzielam je ze soba...zalatwilam dzis sobie kase na zycie..juz dostalam czek do reki-wplacilam na konto...zalatwilam sobie adwokata na rozprawe....wzielam papiery na dodatek do domu i na karte medyczna... w domu obiad na kuchni i barani bek,ze nie spodziewal sie,ze to mu zrobie......on chce rozmawiac...lanie wody...i tel..wzial adowkata...ale adowkatka sporwadzila go na ziemie w sekunde...nie pokona mnie..ale on i tak w razie co bedzie wlaczyl...zaczal mi sciemniac,ze ona kazala mu tu zostac..a ja w smiech...moiwe mu-zmien adowkata bo cie puszcza na mine....juz od pitaku powinno cie tu nie byc i tylko moja dobra wola tego jeszcze nie egzekwuje...czekam na polubowne ropzatzrenie sprawy i wynies sie w spokoju...a na kocie ma 11 e wiec jest dua w lesie..oczywiscie zwala ze nie wyniosl sie bo,tu uwaga,mu zalezy...jasne...wiec mu mowie na spokoj-jak bys mila kupe kasy i gwarant od adwokata ze mnie zjesz zywcem,juz teraz bys mnie wywlokl przed dom i kopal...jestes w pulapce...bedziesz mi teraz kadzil,bo wiesz,ze przegrales...on,ze mogl spac w ciezarowce...taaa,jasne....i gadal pare h,ale nic z tego nie wyszlo...probowal mnie rozsmieszac,brac na litosc,lub olewac....ae jesli mu mowie,ze zadzw i podziekuj matce...i zapytaj sie czemu jemu to zorbila..to juz nie mogl...zapytalam sie go o chorobe Mikiego...on,zaluje,serce go boli,chcial do nas jechac,ale nie umial sie ogarnac z reszta dzieci....buhahahha.. ja dzis spedzilam 6 h z trojka maluchow na piechote...i moglam dac rade..??? zmeczyla mnie ta czcza gadka i poszlam sobie wypelniac dalej papiery...a ten-co chcesz tym udowodnic..?? zrobisz krzywde dzieciom...nie zal ci ich.?? a ja-podziekuj mamusi i siostrusi...ja daje im teraz normalne zycie...ten tzryma zoske na rekach-bedziesz sie wychowywala bez taty....jasne..a teraz wiele dla niej znaczyl...wiec mu mowie-poloz sie i poplacz...moze ci lzej bedzie..ja 7 lat plakalam by dzis miec sile... tak to wyglada...jestem mega zmeczona,obolala...chyba w szpitalu zrobili mi wielka krzywde...zaczynam miec problem z chodzeniem...o 1 raz za duzo wbil mi sie chyba w krzyz..na dodatek dzis bylo zimno ,a ja lecialam jak glupia..na dodatek w cienkiej kurtelince...czuje ,ze bede chora.... dziekuje Wam za pamiec i troske...teraz mnie pilnujcie by mnie nic nie wytracilo z obranego toru........w szkole dzis sie jeszcze dowiedzialam,ze on sie o mnie tak zawsze b martwil i troszczyl...tak b pragnal tego dziecka...ja tylko lezalam w domu na kanapie i czekalam na porod...ludzie...jaki cudowny czlowiek..ze on nie pije bo nam krwi juz napsul....ze sie stara i walczy jak moze...ludzie...mnie sie lzy wycisnely...jakiz dwulicowy i podly jest....wracal i robil mi z zycia pieklo...... kochana fajnie że sie odezwałaś,martwiłyśmy się o Ciebie. dobre wieści,bardzo sie cieszę że pozałatwiałas i że to on ma się wyprowadzic,super.Kochana nawet nie myśl o tym żeby sie wachać i rezygnowac.Bedziecie szczęśliwi bez niego ,a podziekowania niech składa dla swojej rodzinki. buziaczki

no nic idę szykować do obiadku i troszkę ogarnąć,ale strasznie mi się nie chce..

roritamiśka no właśnie i taka dla mnie jest najlepsza ,ale koniecznie earl grey :) ja sage.... kurka mam problemy z Klaudią i szukam dobrego lekarza,ale nie moge nigoko znależć..

aneta1808A gdzie nasza margo???? Odezwij sie kobietko bo oszalejemy....martwimy sie agula- jak dziewczynki?? Zdrowe?? Izek-no wklejaj fotacze obiecane:) misiu-co za wstretne sny cie drecza-precz z nimi zycze ci samych kolorowych i milych martek-a tobie milego dnia w pracy teresa-milo ze sie odezwalas. kochana niewiem skąd one sie biorą,ale już dłuższy czas mnie męcza... anyawitam i jaAnetko zdjęcia super!!!! A jaki piękny tort!!!! Po prostu ekstra!!!! Misiu u nas też kolejna noc niedospana-jednak zęby dają się we znaki..... Margolciu odezwij się..... ja dzisiaj idę na 12-tą po odbiór zaproszeń na Damianka urodziny i wpłacić zaliczkę. Jeszcze mam tyle rzeczy do załatwienia a przez te noce ledwo widzę na oczy i na nic nie mam siły. Oby te zęby jak najszybciej wyrosły..... no nic, przyłączam się do grona pijących kawę i zyczę Wam pogodnego dnia!!!!!! hej,to witaj w klubie... ja juz mam wypisane i tylko roznieść....za zakupy w następnym tygodniu się będę brała...urodzinki wyprawiamy 20ego w sobotę,mam nadzieje że mała będzie spokojna.19ego ma szczepienie...

martusiarorita ja tez za zielona nie przepadam. ale pije bo zdrowa... he he. ja doslownie zanuzam worek herbaty na kilka sekund i wyjmuje i takim sposobem przez caly dzien z jednego worka pije . nie czuc wtedy takiego gorzkiego smaku sprytnie... roritamartusiarorita ja tez za zielona nie przepadam. ale pije bo zdrowa... he he. ja doslownie zanuzam worek herbaty na kilka sekund i wyjmuje i takim sposobem przez caly dzien z jednego worka pije . nie czuc wtedy takiego gorzkiego smakuA Ty skubańcu Dobry sposób Tylko ja mam w liściach kurna... Najlepiej to mi z liptona smakuje mięta-zielona a ja tam lubię taka zwykłą sama lub z cytrynką

izek78AGULA-jesteś z Sosnowca,z której części?ja z Julcią też nigdy niemiałam problemów ze spaniem w nocy,bo Julcia odkąd przyszła na świat,to przesypia wszystkie nocki,sama w łóżeczku,ona jak tylko przenosiłam ją do nas na łóżko,to budziła się z wrzaskiem,ale teraz odkąd skończyła2,5roku spać chce tylko ze mną,a jak jest u moich rodziców,a swoich dziadków to babcia musi spać z nią,znikam.wpadnę ok23.papatki papatki,spokojnego popołudnia...

Martek73Niestety tak. Ale jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma. to się zgadza...

Witam... Dziewczynki wracajcie do nas i pszcie co tam u Was.... U nas nadal nocki do kitu,a na dodatek jeszcze mam złe sny i później chodzę taka nijaka...Aga nadal zabkuje a zabków nie widać... pozdrawiam

Martek73Witam się i ja hej martusiai ja witam z zielona herbatka bylam wczoraj u lekarza i zrobila mi test z moczu i wyszla tylko bardzo slaba druga kreseczka ale powiedziala ze dlatego ze to jeszcze wczesna ciaza. co do plamienia to powiedziala ze do 7tyg. ciazy nie moze nic zrobic. nawet w szpitalu mnie nie przyjma. do 7tc nie ma ciazy... tzn. moze sie pojawic okres i to jest normalne. (przynajmniej w irlandi). dopiero po 7 moga zrobic w szpitalu skan i dac zastrzyk z hormonow... ja wrzucilam na luz i sie nie przejmuje. co ma byc to bedzie. plamienia juz nie mam. na wszelki wzielam wczoraj nospe. w ciazy nadal jestem. zobaczymy tylko jak dlugo. w sobote ide prywatnie do polskiej kliniki na USG i wtedy dowiem sie wiecej.. milego dnia no tak co kraj to obyczaj....odpoczywaj kochana,a do soboty niedaleko,czekamy na wieści z wizyty

Martek73Witam się i ja witaj teresa_switajcie, dawno nie zagladalam ale tamten tydzien byl straszny...choc przy problemach margolci to i tak nic...na prawde wspolczuje i trzymam kciuki zeby wszystko szybko sie skonczylo, zebyscie odpoczeli i zaczeli na nowopije i zapraszam i Was drogie kobietki milego dnia witaj,a co tam sie działo? agula7777Witam was Właśnie kończe pić kawke i zaraz uciekam do kuchni gotowac obiadek,tylko jeszcze za bardzo nie wiem na co mam ochote Anetkazdjęcia śliczne a malutka wprost piękna-ale wiadomo po kim A z tą przeprowadzką to pomalutku do przodu:)Jutro będę przewoziła troche rzeczy i tam układała:)) A gdzie się podziewa Margolcia?Wczoraj nic nie pisała-mam nadzieje,że wszystko u niej w porządku Kasia trzymam kciuki,żeby Twój znalazł dobrą praceTo ja dołączam się do pijących kawke Karolka leży sobie w wózku i coś tam gęga,Patka ogląda bajke,tak,że narazie mam spokój-ciekawe jak to szczęście będzie długo trwało,hihi Miłego dnia to masz chwilkę dla siebie,moja okropna maruda...

kurcze naklikałam tyle i nic z tego bo skasowało sie połowe...buu naklikam zaraz tylko moje serduszko ululkam bo marudne...

Ronia bez bolesnego szczepienia

witam... kurka ale wy gnacie ,nie nadarzam za Wami,tylko troszkę mnie nie było.... u nas nocka do kitu,jeszcze na dodatek jakieś dziwne i brzydkie sny mi sie snia juz mi rózne mysli po głowie chodzą.... ide na chwilke bo moje dziecko brzydko pachnie

Witam. u nas nocka nastepna niedospana,ale najgorsze jest to że snia mi sie brzydkie sny i to nie daje mi spać....a w dzień myslę... Anetko zdjatka super,Nikolka śliczna,ale to po mamie,ślicznie wyglądacie razem... u mnie tak sobie,dzieciaczki ok,bartosz w szkole,Klaudia ma na 12... Kasiu jeżeli może dostać lepiej płatną pracę to pewnie ze poczekac... Jaga tez zagladam i czekam na jakieś wieści od Margolci...

Kamilku z okazji urodzinek : Do zabawy mnóstwa siły, Żeby każdy dzień był miły, Pełen śmiechu i radości, Stu urodzinowych gości, Aut, klocków i pluszaków, Stu prezentów, stu buziaków, Zdrowia szczęścia i słodyczy!!!

agnieszkab31a co??? ja swojemu powiedziałam,że z rana ma zapindalać do oszołoma po bukiet róż,bez nich won z domu...ma mi zrobić masazyk stópek a ja mu później dam profesjonalnie **** kurcze...a ja jak zwykle dostanę czekoladki Martek73Ja się zbieram do domku.Życzę Wam miłego popołudnia i wieczoru. Pa, pa. nawzajem,spokojnegowieczorku

adriana8899roritaadriana8899 no bo co innego może irytować bardziej Niee no ona to dopiero wstala. Nawet nie wie ze niani szukam. Zreszta kowalskiej bym sie bala zostawic psa pod opieka a co dopiero dziecko?? Misiu nie wiem co sie dzieje. Moze odkrylam nowy zespol? ZPMO-Zespol Napiecia POmiesiaczkowego. kurcze może to i będzie to u nas nigdy nic nie wiadomo Agnieszka ja trzymam kciuki za II kreseczki

agnieszkab31Cały czas w niedzielę się dowiemy czy starania ze skutkiem były to mocno trzymam kciuki adriana8899Jakas podirytowana dzis jestem... a ci sie dzieje? adriana8899Tak teraz patrze ze to juz rok Agus... Kurcze... niebieska dla Filipka i [*] rozowa dla Oliwki. przyłączam się i tule mocno

agnieszkab31a odpowiadając na twoje Miska pytanie- w suwaczkach masz wszystkie moje dzieci.2 synów i 3 Aniołki tak właśnie myslałam,bardzo współczuje....i nadał się staracie,przepraszam jak nie chcesz to nie odpowiadaj....

http://parenting.pl/rady-i-porady/1841-wideo-wielokrotne-cytowanie.html tu macie tak po ludzku wytłumaczone

Agnieszka pytałam sie czy dobrze czytam z suwaczków że masz dwójke maluszków? pod postami masz MULTI WYŁ wciskasz to i pojawia cisię ze jest włączony i pozniej klikasz na odpowiedz

aneta1808hej dziewczyny... ale naklikalyscie musze was doczytac foty wstawie potem albo jutro z rana bo maz siedzi na kompie pisze cos waznego i robi wyceny wiec nie moge mu przeszkadzac,zagladam zeby sie przywitac...i zycze MILEGO DNIA I ZDROWECZKA A SILEK DLA NIEWYSPANYCH :)BUZIAKI hej oj nadrobisz... to czekamy na foteczki...buziaczki dla Nikoli

NataszaNataszaMartusia, jeśli to nie jest duże plamienie, to chyba nie należy się przejmować (choć wiem że łatwo się mówi) tak czytałam - ale wypowiedzieć powinny się bardziej doświadczone osoby...Misia współczuje, ale ten okres na pewno minie. Ty narzekasz na brak pracy, ja na nadmiar, więc widać różnie to się układa Rorita przyznam, że to odważna decyzja z następnym dzieckiem. Też zawsze chciałam żeby nie było między nimi dużej różnicy wieku, ale nie wiem czy nie wymięknę. Plan jest na 3 w przeciągu 6 lat więc trzeba będzie się spinać, hihi... Adzior, jak myślisz o opiekunce, to chcesz pójść do pracy? Jakiej? Mów no prędko!! Ronia wyłaź!!! oj bardzo rożnie się układa,ale w tych czasach pieniądz jest potrzebny.... nie wiem czy dobrze widzę ale z suwaczków wnioskuję( jak źle to popraw)dzieciaczków masz dwójkę... No niestety nie, wzięłaś mnie za ageb chyba, póki co żadnego małego gada... przepraszam ,ale ze mnie gapa... AgaiLilaCzesc dziewczyny! No nareszcie ruch sie tu jakis zrobil U nas nic nowego:)Witaj Rorita! hej,jak tam Lilka Martek73Kurcze mam dzisiaj tyle pracy, że tylko Was podczytuje. znajdziesz chwilkę to naklikasz... agnieszkab31 zamiast do Ciebie naklikać,to pomyłkowo do Nataszy....oj gapa ze mnie... Aduś oby szybko udało się znaleźć pracę my po spacerku,zakupki zrobione,czekam na Klaudie az wróci ze szkoły i mały obiadek bedę robić....

zmykam na małe zakupki i przy okazji mały spacer,mała troszkę się przewietrzy... zajrzę jak wrócę

martusiaumowilam sie na dzisiaj do lekarza. ide po pracy. (ale to nie gin tylko irlandzki lekarz pierwszego kontaktu) zawsze ktos Cie obejzy... NataszaMartusia, jeśli to nie jest duże plamienie, to chyba nie należy się przejmować (choć wiem że łatwo się mówi) tak czytałam - ale wypowiedzieć powinny się bardziej doświadczone osoby...Misia współczuje, ale ten okres na pewno minie. Ty narzekasz na brak pracy, ja na nadmiar, więc widać różnie to się układa Rorita przyznam, że to odważna decyzja z następnym dzieckiem. Też zawsze chciałam żeby nie było między nimi dużej różnicy wieku, ale nie wiem czy nie wymięknę. Plan jest na 3 w przeciągu 6 lat więc trzeba będzie się spinać, hihi... Adzior, jak myślisz o opiekunce, to chcesz pójść do pracy? Jakiej? Mów no prędko!! Ronia wyłaź!!! oj bardzo rożnie się układa,ale w tych czasach pieniądz jest potrzebny.... nie wiem czy dobrze widzę ale z suwaczków wnioskuję( jak źle to popraw)dzieciaczków masz dwójkę... agnieszkab31Miska[m/B] takie teraz czasay,że nie wiadomso ile byś pracowazł i tak wiecznie brakuje na opłaty,zakupy,dzieci,życie. ja tylko w grudniu zaoszczędziłam troszkę to choć buty sobie kupiłam...a teraz z kartką i ołówkiem w ręku...to prawda zawsze mało...