Skocz do zawartości
Forum

miska271

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez miska271

  1. martusiaagnieszkab31martusiaja mieszkam w irl a tu wogole nie ma ginekologow. jak sie jest w ciazy idzie sie do lekarza pierwszego kontaktu. do takiego ide jutro. a do gina prywatnie do polskiego na sobote bo takie ma terminy to inna historia jak ty w irlandii...to suń do przychodni.póki co dużo leż i wypoczywaj,choć wiem,że przy dziecku to trudne z tym lezeniem to bedzie trudno bo w pracy jestem. ale siedze caly czas przed kompem wiec nie przemeczam sie. kochana to jak możesz tylko to odpoczywaj,a po powrocie do domku leniuszkowanie...
  2. roritamiska271roritamiska no juz na rok roznicy to raczej nie mamy co liczyc... Tak za jednym razem chcialabym odchowac dwojke i koniec :) A co do sytuacji... To po tez tu jestesmy żeby się wspierać Współczuję :( U nas też nie za ciekawie, bo ja już na wychowawczym bez kasy, teściowa zmarła i mieszkamy tu dalej, opłaty trzeba robić a jak żyła to tylko jej dokładaliśmy , do tego wzięty kredyt na budowe domu ,który też trzeba spłacać ,a mój A za granicą jeszcze,ale wraca za jakiś tydzień i do kwietnia też pewnie w domu będzie siedział, bo firma ma przestój Ale staram się myśleć pozytywnie, ale czasem się nie da wiem :( Tulę mocno nie jest lekko jak brak pieniędzy,najgorsze jest to że jesteśmy w plecy z opłatami,(ja jestem na wychowawczym płatnym,ale wiesz jakie to są pieniądze),wynajmujemy mieszkanie i boje sie że własciciel( a w sumie pełnomocnik)do nas zawita i każe się wyprowadzić... Jejku to faktycznie nie ciekawie :( A nie ma kto Wam pomóc póki co? Rodzice, rodzina? powiem że już pozyczylismy gdzie mogliśmy,M pracuje ale tez nie wiadomo ile,pogoda do bani a i szuka szef jakiejś roboty,ale zanim zaobi to teztroszke minie,a życ tez trzeba....noale nie bedę już zanudzać...
  3. roritamiska no juz na rok roznicy to raczej nie mamy co liczyc... Tak za jednym razem chcialabym odchowac dwojke i koniec :) A co do sytuacji... To po tez tu jestesmy żeby się wspierać Współczuję :( U nas też nie za ciekawie, bo ja już na wychowawczym bez kasy, teściowa zmarła i mieszkamy tu dalej, opłaty trzeba robić a jak żyła to tylko jej dokładaliśmy , do tego wzięty kredyt na budowe domu ,który też trzeba spłacać ,a mój A za granicą jeszcze,ale wraca za jakiś tydzień i do kwietnia też pewnie w domu będzie siedział, bo firma ma przestój Ale staram się myśleć pozytywnie, ale czasem się nie da wiem :( Tulę mocno nie jest lekko jak brak pieniędzy,najgorsze jest to że jesteśmy w plecy z opłatami,(ja jestem na wychowawczym płatnym,ale wiesz jakie to są pieniądze),wynajmujemy mieszkanie i boje sie że własciciel( a w sumie pełnomocnik)do nas zawita i każe się wyprowadzić...
  4. roritamiska dziękuję A co to za krytyczny stan u Ciebie :(? Nie odpowiadaj jesli nie chcesz... Ale tulę mimo wszystko a wiesz mamy kłopoty w domu,mąz 2 miesiące bez pracy i wszystko się sypie,już odechciewa sie wszystkiego,ale nie będę tutaj zanudzać ,bo nie po to tutaj jestem...
  5. roritamartuś a Tobie fasolki Buuu ,a dlaczego dopiero na sobotę? Jak masz plamienia to weź od razu gdzieś się umów... Jakby co to tabletki dadzą na podtrzymanie... Ja takie brałam ,ale od jakiegoś 5m-ca... tak patrze ze masz maluszka w domu i juz staracie sie o nastepne... między Bartoszem a Klaudia jest 19 miesiecy różnicy
  6. roritaTo i ja dołączę do tych starających się i nie My z moim A na poczatku chcieliśmy mieć 1-2 lata różnicy między Naszą dwójką, potem zmieniłam zdanie ,że jednak poczekamy, a ostatnimi czasy odstawilismy siaty z oszołoma i heja Czekamy na kolejne szczęście Już myslałam ,że zrobię małżonowi prezencio na Walentynki ,bo @ 5 dni się spóźniała, ale zołza przylazła tuż przed zrobieniem teściku buuuu... I dalej jedziemy z koksem martusiaa doczytałam... To chyba już można Gratulować jak dwa razy wyszły dwie kreseczki :)? nastepnym razem sie uda...trzymam kciuki
  7. martusiaumowilam sie do gina na sobote ale wlasnie bylam w ubikacji i mam plamienia. boje sie... kochana spokojnie....na pewno wszystko jest w porzadku,a jak mocno sie boisz to jedź na pogotowie
  8. Martek73My podawaliśmy Viburcol. Może spytaj się swojego pediatry. aha.. teraz mam wizytę 19 ego,to zapytam sie...
  9. Martek73Nam pediatra powiedziała, abyśmy Szymkowi dawali czopki homeopatyczne na ząbkowanie i przeszło bezboleśnie. u Agi tak to ząbkowanie ciężko idzie,podaję jej przeciwbólowy w syropie,a o takich czopkach nie słyszałam,ale nie chciała jak aplikowałam jak chorowała..
  10. Martek73To ja mam Szczęście. Mój Szymuś przesypia całe nocki prawie od początku. To znaczy jak skończył 2 miesiące. to super miałas,u nas to zaczęły sie problemy ze snem jak zaczęła ząbkować,a im starsza tym gorzej...
  11. agula7777miska271agula7777Ja nie moge się doczekć kiedy w końcu uda mi się przespać całą noc:)marze o tym. Ale jak narazie to nie prędko się na to zanosi:(ooooo to tak jak ja....chociaż 6 godzinek bez pobudki.... Marzenia:) Pamiętam,że mi Patrycja zaczęła przesypiać całą noc jak skończyła półtora roku-tak,że jeszcze troszke przede mną:) a ja już nie pamietam jak było ze starsza dwójka,ale Bartosza karmiłam cycem tylko do 6 ego miesiaca,później był na kaszy i pobudka była tylko jedna,a Klaudia była cycochem jak siostra i ssała do 15 miesięcy jak poszłam do pracy...
  12. agula7777Ja nie moge się doczekć kiedy w końcu uda mi się przespać całą noc:)marze o tym. Ale jak narazie to nie prędko się na to zanosi:( ooooo to tak jak ja....chociaż 6 godzinek bez pobudki....
  13. agula7777U mnie też nocka do bani ale sama jestem sobie winna,zasiedziałam się na necie i poszłam spać po 2-ej:),a rano pobudkaTeraz czekam aż mężu wróci i jedziemy na zakupy mnie Aga obudziła o 01 i jak ja ululałam,nie mogłam zasnąć,ale troszkę się pokręciłam i jakoś usnęłam...ostatnio wszystkie takie nocki mam...
  14. Martek73Witaj MisiuWeekend minął fatalnie. To znaczy w sobotę wizyta u stomatologa, ale to nic, bo w niedzielę dopadł mnie i Szymka jakiś wirus (mój B. chorował w piątek). Szkoda nam jest Szymka, bo dieta i lekarstwa, których oczywiście nie chciał brać. Dobrze, że chociaż pił wodę, bo jeszcze tego by brakowało, aby się odwodnił. Całą niedzielę przespaliśmy. Na szczęście dzisiaj jest już lepiej. A co u Ciebie? oj to rzeczywiście nie wesoło mieliscie,oj biedne dzieciaczki,ale dobrze że jest już lepiej u nasnic nowego,ząbki nas męczą,nocki zarwane dzieci w szkole a my siedzimy sobie...
  15. Martek73Witam się poniedziałkowo hej co tam słychać?jak weekend minął?
  16. Witam. Martuś nie martw się,brzuch pobolewa to dobrze,kiedy wizyta u gin? Adus tak jak dziewczyny powiedziały juz,zapraszając kandydatkę zwróć uwage jak sie zachowuje w stosunku do małej,a pytania później zadasz,karalność,doświadczenie,czy ma jakieś nałogi itp
  17. anyamiska271anyawitam i ja z pyszną śpiąca dzisiaj jestem niesłychanie... w nocy może pospałam 4 godziny bo Weronka marudziła i cały czas do cyca chciała.... chyba kolejne zęby idą-górne jedynki.... jestem z deka nieprzytomna ale może kawa mnie rozbudzi.... kochana to witaj w klubie,u mnie to samo,tylko cycus byl w obiegu oj Misiu ja już jestem wypompowana..... ja nie wiem jak to będzie jak będę ją odstawiała od cyca... a to juz niedługo nastąpi..... oj rozumiem Cię bardzo dobrze,ja przez to wszystko bardzo szybko się złoszczę...
  18. anyawitam i ja z pyszną śpiąca dzisiaj jestem niesłychanie... w nocy może pospałam 4 godziny bo Weronka marudziła i cały czas do cyca chciała.... chyba kolejne zęby idą-górne jedynki.... jestem z deka nieprzytomna ale może kawa mnie rozbudzi.... kochana to witaj w klubie,u mnie to samo,tylko cycus byl w obiegu
  19. ja również witam poniedziałkowo Agula ja z chęcia,właśnie pije... U nas słoneczko świeci ale mróz 8 stopni....może później troszkę zelży to pójdę na spacer troszkę z małą... ŻYCZĘ WSZYSTKIM MIŁEGO DZIONKA
  20. Margolciu kochana ten facet po prostu nie ma serca,toczlowiek lepiej zwierzeta traktuje sie niz on wlasne dzieci Biedny Miki,bul ucha to okropienstwo,niech szybko leki dzialaja zeby mu szybciutko przeszlo,duzo zdrowka dla Oli....
  21. AgaiLilaCzesc Misia:) Co u Ciebie? Jak dzieciaczki? hej,u mnie tak sobie na razie bez zmian,troszkę jestem takla podłamana nasza sytuacja,ale jakoś się trzymam,dzieciaczki zdrowe,Aga tylko marudna,ząbkowanie...
  22. Aśka36O kurcze,no widzisz zle przeczytałam kochana.Ty się nie starasz.No to zdradz tajemnicę sukcesu. Witam. tajemnicy żadnej nie ma...Synek jest wychuchany wydmuchany,córka to mała kochana wpadka( dzieci z pierwszego małżeństwa) i Agusia nasza wyczekana dzidzia,staraliśmy sie jakies 3 miesiace Martusia serdecznie gratuluję,powiem że mnie tez tak brzuch bolał jak na @ Enia powiem że ja pierwszy test robiłam 6 dni przed spodziewana @ i wyszedł negatywny póxniej powtórzyłam test w dzień @ i wyszła druga blada kreseczka.... Roniu bardzo się cieszę że Oli zdrowa...
  23. izek78wpadnę potem,bo widzę że wszystkie zajęłyście się gotowaniem obiadów.pa ja jestem...właśnie udało mi się uśpić małą...
  24. Wiki20plmiska271witam.My tez już nie śpimy przez ostatnie trzy dni mała wcześniej zasypia,ale nocki mam okropne budzi się często i później taka nie dospana....Ciężka ta niedziela będzie dla mnie... Anetko czekamy na foteczki...ja to mówie ze rodzina to tylko na zdjęciach Wiki hej,co tam słychać? Izek Ty to jesteś ranny ptaszek,wczoraj w pracy a dzisiaj już z rana na nogach ja obiad mam gotowy tylko podgrzać... Hej Wszystko ok Dzisiaj jade na imprezke z pracy Na takie małe wesele tylko bez pary młodej. Będzie Nas około 40 osób. Z Naszej biedronki pracownicy + z Biedronek z Łowicza. Imprezka będzie w Łowiczu w restauracji to super,fajnie tak się troszkę oderwać od rzeczywistości...
  25. witam... ja o dzidziusia się nie staram,ale podczytuje Was i chciałabym do Was dołączyć jak mogę?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...