Skocz do zawartości
Forum

miska271

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez miska271

  1. Witam wieczorkiem. Byliśmy na małym spacerku,ale się umęczyłam,bo chodniki nie odśnieżone i ciężko chodzić.... My już po kolacji.... Ronia ja wyczuwam u Ciebie fasolinkę.... Martunia GRATULACJE!!!!! Termin fajny,ja jestem z października
  2. ja zmykam,idę skorzystać z wolnej chwilki,jak mała wstanie to na spacer... miłego dzionka życzę...
  3. roniamiska271roniaco na usg więc nic tak jak podejrzewałam 2 faza cyklu więc owu mam za sobą przypuszczam że te bóle brzucha w środę wieczorem to było to więc pełne szanse na wpadkę mam testuje jeśli @ nie przyjdzie za jakieś półtora tygodniato trzymać kciuki za II czy I krechę... co będzie to będzie wiesz gdyby nie kawestie finansowe to ja mogłabym i już niestety byłoby ciężko aktualnie ale jakoś damy radę w razie czego zresztą jak patrze na moją córę to miłość do dzieci jeszcze bardziej we mnie rośnie więc luzik jak będzie to będzie a jak nie to też ok odchowam małą pojde do pracy na troszkę i może za jakieś 5 lat znowu coś zaskoczy mój M chce jeszcze jedno,ale ja jak na razie nie garnę się do tego,chyba że się przytrafi...to będę kochać całym sercem ale też wolałabym zeby nasza sytuacja finansowa się poprawiła... AgaiLilaRonia z drugiej strony dwojke pod rzad taniej sie chowa niz jesli jest duza roznica wieku, no ale wiadomo ze teraz malo kogo na gromadke dzieci stac a jesl juz kogos stac to zapierdziela jak wół i nie ma czasu na dzieci.A ja powoli zaczynam sie stykowac i czekam czy mi sie udalo zafasolkowac bo jesli nie to musze czekac minimum cztery-piec miesiacy by znow zaczac sie starac:/ kiedy masz zamiar testować?
  4. roniaco na usg więc nic tak jak podejrzewałam 2 faza cyklu więc owu mam za sobą przypuszczam że te bóle brzucha w środę wieczorem to było to więc pełne szanse na wpadkę mam testuje jeśli @ nie przyjdzie za jakieś półtora tygodnia to trzymać kciuki za II czy I krechę...
  5. AgaiLilaCzajcie motyw, jakis bezpanski kot siadl u nas na parapecie za oknem, Lilka przystawila swoje krzeselko, wziela widelec, i stoi i dziabie tym widelcem w okno słyszałam(czytałam) że śniadanka nie jadła
  6. roritamartusiaa ja jutro ide do gina i mam nadzieje ze zobacze na monitorku to co tak bardzo chce. martuś kciuki zaciśnięte, aż paluchy bolą AgaiLilaCzesc dziwczyny! Witam nowe staraczki! A wiecie ja to inna chyba jestem bo mi sie ten drugi plaszczyk podobal R jest dzisiaj w domu i od rana mi na nerwy dziala:/ a Lila jak na zlosc marudna:/ albo to ja mam napiecie przed miesiaczkowe lub przedfasolowe a moze jedno i drugie Mi kolor tego drugiego się bardziej podobał także jest nas dwie :) Jejku kochana to trochę przeszłaś :( Ciesze się , że się udało i macie ślicznego niunia rońka normalnie szczam ze smiechu jak Cię czytam taaaa mój A się nabijał ,że jak wyjdzie czarny to bedzie wiedział gdzie ojca szukać miska271 A ja mam dzisiaj leniuszka i nic mi sie nie chce....właśnie Agę ululkałam jak wstanie to na mały spacerek idziemy,mam nadzieję że dam radę przejść wózkiem przez chodniki.... Dzisiaj M przyjeżdża,ciekawe czy będzie jechał do pracy w poniedziałek,mam nadzieję,że tak,okropnie mnie to martwi to ciągłe będzie praca czy nie...przez to wszystko moje zdrowie podupada.... I jak z M? W pn będzie praca? Mój wraca w przyszłym tyg i do kwietnia będzie raczej siedział w domu bo przestój Martek73Na dodatek wczoraj musiałam wziąść wolne, bo Szymek dostał jakiejś wysypki i pojechaliśmy do lekarza z podejrzeniem o szkarlatynę. Na szczęście skończyło się na wysypce wirusowej. Jezuuuu Całe szczęście to nic poważnego... ronia na pewno Cię nie pocieszę, ale nasi znajomi teraz mają 3 bobo i każde z pękniętej gumki My z A praktycznie cały czas przerywany... Tyle lat i jakoś działa Baaardzo sporadycznie gumki... właśnie zostali bo nie opłaca się autobusem przyjeżdżać,a wszyscy kierowcy zostają...jak na razie będzie pracował... roritaAgaiLilaWitaj AgaDziweczyny jakie macie plany na walentynki? Ja nie moge wymyslic nic orginalnego:/ Agusia u Nas plany szlak trafił ,bo A jednak będzie w środę :( A miał być wczoraj... Ja kupiłam w esotiqu malinową bieliznę i haleczkę do kompletu i będę piekła tort w kształcie serca... Do tego kartka i tyle :) No i w takim stroju + kabaretki i szpilki mam zamiar wieczorem podać szampana ,truskawki bita śmietana i torciaka :) ja bym musiała taki strój na zamówienie robić... fajny pomysł...
  7. AgaiLilaWitaj AgaDziweczyny jakie macie plany na walentynki? Ja nie moge wymyslic nic orginalnego:/ u mnie walentynki w samotności,na odległość AnnDroniadobra nie dociekam dalej skąd jesteś bo wyjde na natręciocha po prostu ja też żem jest z okolic Wawki :) 3ba było tak od razu :P Jetsem z Chotomowa, ale chwilo mieszkam pod Tłuszczem. mammaWyjdzie wyjdzie tylko staraj sie o tym nie myslec !!! Wiem ze to nie jest latwe ..... Moja znajoma przez 14 miesiecy sie starala z M w koncu poszlam do pracy i to do tego bawilam maluszka no i sie okazalo ze dlugo tam nie popracuje bo jest w ciazy ...i co poprostu skoncentrowala sie na pracy przestala myslec o dzidzi no i termin ma na 15 lutego hihihi jeszcze tylko pare dni ....Zycze Ci wytrwalosci tzn wszystkim nam zycze:* Nie dziękuję :* Jak dostałam @ stwierdziłam, że musimy zmienić "plan działania" i nie myśleć o tym czy wyjdzie czy nie. Nie od razu Rzym zbudowano :P na pewno niedługo się uda...
  8. AgaiLilaCzesc! Misia mi tez sie czesto nic nie chce ale taka moja natura, najpierw sie lenie tydzien a pozniej w ciagu dnia nadrabiam zaleglosci Moje dziecie nawet sniadanka zjesc nie chcialo;/ moja prubiję ululkać,ale twardo walczy.... tylko u mnie to ciężej sie zebrać do czegokolwiek,dzisiaj miałam się wziąć za miszkanko a M miał pilnowac małej,ale go nie ma a dzieci też chcą mieć wolne... agnieszkab31Witajcie dziewuszki weekendowo witaj,jak tam samopoczucie?
  9. mammamiska271Witam kreseczki.A ja mam dzisiaj leniuszka i nic mi sie nie chce....właśnie Agę ululkałam jak wstanie to na mały spacerek idziemy,mam nadzieję że dam radę przejść wózkiem przez chodniki.... Dzisiaj M przyjeżdża,ciekawe czy będzie jechał do pracy w poniedziałek,mam nadzieję,że tak,okropnie mnie to martwi to ciągłe będzie praca czy nie...przez to wszystko moje zdrowie podupada.... Nie zazdroszcze Ci sytuacji bo takie zycie w niepewnosci to stasznie meczace jest. A jesli moge wiedziec to czym M sie zajmuje?? normalnie to ocieplenia robią,ale jak jest inna robota to robią,ostatnio odśnieżali... roniaAnnDDopiero się za to zabieram. W poniedziałek będę mogła się zapisać na jakąś wizytę, do tego chwilowo mam miesiączkę, więc i tak żadne badania nie wchodzą w rachubę. Szczerze, to nie myślałam, że będziemy musieli się starać. Sądziłam, że po prostu wyjdzie :P dobra nie dociekam dalej skąd jesteś bo wyjde na natręciocha po prostu ja też żem jest z okolic Wawki :)a co Ty taka cisza co ? Ja juz po usg i co tam i jak tam? a tak w ogóle to witam się.... ja właśnie piję sobie kawkę....tak jakoś nie mam humorku na nic,dzieciaczki zjadły sniadanko.....trzeba by bylo na male zakupy iśc,bo pustki w lodówce.... ale się jakos tak mi nic nie chce
  10. Witam dziewczynki. Ja właśnie sobie kawusię piję,jemy sobie śniadanko....potem się ogarnąć i na mały spacer przy okazji zakupy.... powiem że nic mi się nie chce.... POZDRAWIAM SERDECZNIE I ŻYCZĘ MIŁEGO WEEKENDU
  11. Kasia1983hej kobietkiJa tylko na chwilke bo w lozku leze i zdycham, dopadlo mnie chorobsko, z nosa mi leci, gardlo nawala....nic mi sie nie chce......umieram nie obrazcie sie ale doczytam jak troche dojde do siebie bo teraz nie mam na nic sily, wstalam tylko zeby zrobic sobie mleko z czosnkiem i miodem na marcowkach mamy juz pierwsza rozpakowana :) Zycze Wam milego popoludnia, weekendu i walentynek bo nie wiem kiedy teraz bede ale w weekend to raczej nie dam rady. Szkoda ze Margo tak malo pisze, martwie sie o nia :(((( kuruj sie kochana
  12. My po obiadku,teraz to już całkiem nic mi się nie chce...aj mój M nie przyjeżdża na weekend...walentynki będą super
  13. ivonawitam:)))) Dawno mnie nie bylo ale to tesciow mialam w odwiedzinach to znow kolezanka wpadla na kilka dni... musze siepochwalic Mani nowym i pierwszym zarazem pokoikiem:) hej,pokoik super Adunia22aneta1808ADUNIA to chyba nie masz milej atmosfery w pracy?? z tego co zrozumialam... No chyba raczej na pewno nie.... Wiesz niby jak sie tak z boku przyjrzeć to wszystko pieknie ladnie az do wyrzygania(sorki ale taka jest prawda) a wrzeczywistosci jedna drugiej dupe obrabia na kazdym kroku az sie tego nie da słuchac jakies szepty po katach i mysla ze tego nikt nie slyszy, normalnie przedszkole, moze dlatego tak jest bo same babeczki w biurze sa.... nie nawidze takich dwulicowych ludzi tu sie do ciebie usmiechaja a za chwile nóz w plecy ci wbija bez mrugnięcia okiem, ja tu jestem na stażu który zaraz mi sie konczy wiec nie musze sie z nikim przyjaznic ani takie tam wiec sie tu nie zadomowiłam i nie otworzyłam sie przed wszystkimi wiec i mnie pewnie taz obgaduja ale co sie bede przejmowac, atmosfera taka że nożem można kroić ale całe szczeście jeszcze tylko do 17 lutego i mykam z tad jak najdalej ...... A teraz uciekam bo dzieciaczki musze odebrac ze szkoły i przedszkola i lece do domu do mojego brzydla :) cos wiem na ten temat,człowiekowi w takich warunkach odechciewa się pracy... aneta1808a co tu takie pustki hej bo sie pogniewam:( piszcie kobietki bo oszalec mozna ja jestem w trakcie obiadku....
  14. roniamiska271ronia jest se pękło ;/;/;/no to w takim razie czekamy na testowanie a 2 dni temu mnie jajcory nawalały ... oj chyba taaaak ;/ to kiedy teścik???????? ja zmykam się odświerzyć póki moje słoneczko spi...
  15. roniamiska271Martek73Zajrzałam na chwilkę. Niestety praca wzywa.oj zapracujesz się... ronia marta przebiły sie uwierz pewności nie ma.... jest se pękło ;/;/;/ no to w takim razie czekamy na testowanie
  16. Martek73Zajrzałam na chwilkę. Niestety praca wzywa. oj zapracujesz się... roniamartusiaronia nie martw sie. zolnierze na pewno nie przebily sie przez gumke . co jak co ale takie silne to one nie sa marta przebiły sie uwierz pewności nie ma....
  17. AnnDDostałam zaproszenie od Rorita, więc jestem. Nie chciałam wcześniej pisać, bo widzę, że Wy się znacie, macie swoje tmaty. Więc pomyślałam, że stworzę nowy. Ale bardzo dziękuję za zaproszenie do Waszego tematu :) witaj i klikaj... mammaHello Dziewczynki !!!Tak przegladam forum patrze ooo watek dla mnie wchodze a tu znajome "Twarze" hihihi Mam nadzieje ,ze mnie przyjmiecie do swojego grona :) witamy serdecznie martusiawitam kolezanki, nowe i stare widze temat mezow. no to ja ze swoim znamy sie ok 6 lat. po roku znajomosci wspolne mieszkanie, po kolejnym roku slub cywilny, nastepny rok Bartus . w zeszlym roku natomiast slub koscielny i wesele a ja jutro ide do gina i mam nadzieje ze zobacze na monitorku to co tak bardzo chce. milego dzionka trzymam kciuki za USG,ale będzie fasolinka.... roniamamma ja też nie mam jeszcze @ ale za to stracha mam mój M by chciał jeszcze jedno,ale ja już nie wiem...nie mówie nie
  18. Witam kreseczki. A ja mam dzisiaj leniuszka i nic mi sie nie chce....właśnie Agę ululkałam jak wstanie to na mały spacerek idziemy,mam nadzieję że dam radę przejść wózkiem przez chodniki.... Dzisiaj M przyjeżdża,ciekawe czy będzie jechał do pracy w poniedziałek,mam nadzieję,że tak,okropnie mnie to martwi to ciągłe będzie praca czy nie...przez to wszystko moje zdrowie podupada....
  19. a to mój wypiek....zapraszam...:smile_move
  20. Adunia22Witajcie kobietki.... Od dawna planowałam sie do was przyłączyć ale posatnowiłam że choć odrobinke zapoznam sie z tym co naskrobałyście:) żeby jakiekolwiek miec pojecie o czym piszecie:) I powiem wam że po przeczytaniu waszych postów mogę stwierdzić ze każdą z was choć odrobinkę poznałam.... Każda z was niesie ze sobą kawał życiwoej mądrości i doświadczenia i szczerze przyznam ze moje problemy dla mnie ogromne , przy niektórych opisywanych przez was wydaja sie smieszne i błahe. Ogrooomny szacun dla margo i dla kazdej kobiety która niesie na swoich barkach cięzar zwany mężem (oczywiście nie w każdym przypadku) Będe bardzo wdzieczna jesli przyjmiecie mnie do swojego grona.....Może na początek powiem coś o sobie: Mam na imię Ada ( lub jak kto woli Adrianna), mam 23 lata (jeszcze) no i dość wcześnie zadebiutowałam w roli mamy i żony bo jak miałam niespełna 18 lat. Los obdażył mnie na początek szcęściem ze zdwojoną siłą bo na świecie pojawiły się Bliźniaczki LIdka i Amelka, a po roku okazała się ze znowu jestem w ciąży (której w sumie nie powinno być bo mialam założoną spirale) no i na koniec roku urodziła się Gabi:) To po krótce tyle o mnie .... witajcie dziewuszki :) witaj serdecznie i zapraszamy do klikania aneta1808Witajcie kochane.... a ja mam zajebisty humorek :) moj maz w koncu sprzedal samochod!!!!!!!!!!!!!! hehehe..tak sie ciesze duzo nam to pomoze troche mi go szkoda bo byl fajny no ale trudno kupi sie inny juz upatrzelismy innego..a co u was?? to super... a u nas na razie nieciekawie Aga po drzemce,ciekawe o której teraz zasnie... Margolciuczekamy na wieści
  21. agula7777Miłego czwartkowego-tłustego dnia Ja sobie dziś pozwoliłam na piwko i się delektuje:) na zdrówko aneta1808miska271aneta1808to ladnie biedna to sie ocierpi...mam nadzieje że nie za mocno.... na razie ładnie się bawi,a ja będę robić faworki,zobaczymy co mi wyjdzie hihihihi my wczoraj robilismy a ja dzis paczki rano smazylam,wyjda wyjda faworki napewno o to pyszności,my pączki jedliśmy kupne.... no zobaczymy..
  22. aneta1808to ladnie biedna to sie ocierpi... mam nadzieje że nie za mocno.... na razie ładnie się bawi,a ja będę robić faworki,zobaczymy co mi wyjdzie hihihihi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...