miska271

agula7777Witam was kochane sobotnioWłaśnie dopijam kawke i kończe się tapetować ,hihi. Już dziś humorek lepszy,pewnie dlatego,ze zaraz wybieram się na zakupy Margolcia mój to potrafi skutecznie wytrącić mnie z równowagi,nie dość,że od południa sobie drinkował,to pózniej zamiast mi pomóc przy dzieciach to poszedł sobie spać,bo przecież on najwięcej zmęczony.Na sam koniec jeszcze wkurzył mnie sms-em,którego dostał....zesztą szkoda słów i nerwów Dziś chodzi milutki,pokorny i pyta czemu się na niego gniewam?No ręce opadają... Wiki,Tereska chętnie dołącze do was Miska mój choruje dziś,bo widze,że boli główka-a dobrze mu tak,hihi Pogoda dziś dobijająca,zero słoneczka,jest tak ponuro Życze miłego dnia:))) ja nie wiem jak oni mysląim wszystko wolno i zawsze mysla że oni sa grzeczni i jak narozrabiaja to że nic sie takiego nie stało...

aneta1808dokladnie kochana oni widza i slysza co chca reszta ich nie interesuje w czwartek poszedł tylko na chwilke sprawę załatwic i za jakieś 15 minut dostaję esemesa ze koledze urodził się syn i jest pepkowe,wrócił po 5 ciu godzinach,myslałam że go uduszę,ale sprawiedliwosc była bo cały dzień umierał....hihihi

aneta1808miska271aneta1808pewnie ze dasz kochana ale jak masz meza w domciu to powinien sie zajac dzieckiem a ty bys sobie mogla cos zrobic zawsze by ci bylo lzejciekawe czy będzie pomagał czy nie bedzie w pracy,moze w poniedziałek bedą jechać,już troszke zaczyna mnie denerwować... wiem jak to jest tez moj mi dziala na uzebienie jak siedzi w domu a narozrabia i udaje że nic sie nie stało....ale to faceci i mówiłam mojemu że ma szczęście,ale któregos dnia się doigra...

aneta1808pewnie ze dasz kochana ale jak masz meza w domciu to powinien sie zajac dzieckiem a ty bys sobie mogla cos zrobic zawsze by ci bylo lzej ciekawe czy będzie pomagał czy nie bedzie w pracy,moze w poniedziałek bedą jechać,już troszke zaczyna mnie denerwować...

aneta1808miska271aneta1808A no widzisz szkoda byloby super a torcik twoj napewno pychotka a tak jestesmy skazani na kupienie czegos mam nadzieje ze trafimy na jakis dobrypowiem że ja z kilka razy kupowałam w cukierni ale moje smakuja lepiej nie są takie sztuczne....ale czasami mozna trafic na pyszne wypieki,teraz bylismy na urodzinkach i tort był pyszny... powiem ci ze faktycznie mozna trafic bo maz na moje urodziny mi kupil gotowego torta i naprawde byl przepyszny smietanowo jogurtowy no ale zobaczymy jaki tu bedzie w koncu juz czasu zostalo malo a cos trzeba pomyslec ja pewnie jak zwykle wszystko na ostatnią chwilę i wszystko w biegu ale dam radę...

aneta1808a ja Misiu wole sobie rano wstac i sprzatnac wtedy mam spokoj popoludniu jak mala zasnie moge cos obejzec albo posiedziec na necie... o to na pewno,tylko jak to tak można jak dziecko normalnie spi,.bo naszato wiesz róznie,ale dzisiaj troszkę wcześniej wstałazobaczymy jak to bedzie...

aneta1808A no widzisz szkoda byloby super a torcik twoj napewno pychotka a tak jestesmy skazani na kupienie czegos mam nadzieje ze trafimy na jakis dobry powiem że ja z kilka razy kupowałam w cukierni ale moje smakuja lepiej nie są takie sztuczne....ale czasami mozna trafic na pyszne wypieki,teraz bylismy na urodzinkach i tort był pyszny...

aneta1808Witajcie sobotnio... u nas spadl sniezek nie duzo ale jest ciekawe ile sie utrzyma?? ja juz od rana latam z scierka i sprzatam w biegu pije kawusie maz na necie szuka polskiej cukierni zeby zobaczyc torty jakie sa... wpadne do was potem to poczytam co naklikalyscie MILEGO DNIA PELNEGO USMIECHU oj Ty jak zwykle ranny ptaszek i zawsze pierwsze sprzątanie....szkoda że tak daleko mieszkacie to bym Wam upiekła... u nas tez sypie,dzisiaj może tatuś dzieciom sanki przywiezie to troszkę na dwór pójdziemy

Witam się. Oj już dawno o tej porze nie wstawałam,ale jakoś tak wyszło mała mnie obudziła na cysia i nie chciało mi się spać,choć oczka mi się kleją.jakaś taka nie spokojna jestem,dzisiaj znowu mi się tata * śnił,coś ostatnio bardzo często.... Agula oj Ci faceci,mój cały dzień chorował ale nic sobie z tego nie robiłam tylko się śmiałam... Margolciu kochana Ty to masz siłę woli ja już dawno powiedziałabym teściowej gdzie jej miejsce a mąż to też chyba gdzieś głowę zgubił.Dbaj o siebie bo to Ty tutaj odwalasz całą robotę i bardzo Cie podziwiam.Kuruj się kochana bo zdrówko jest bardzo ważne a siły niech dają dzieci.... Wiki oj nie jest tak źle,ja jeszcze tez nie ubrana,dopiero pranie wstawiłam,zaraz jakieś śniadanko zrobić... Teresa oj to miałaś nockę,teraz te ciśnienie tak szaleje że i nasze głowy wariują... pozdrawiam serdecznie i życzę miłego dnia

Hej. My własnie po spacerku.....Mała małą drzemkę zrobiła.... Oj umiera dzisiaj i tylko krzyczy pomocy a ja się tylko śmieje i mówię chciałeś to masz.Jak ja bym poszła i wróciła po tylu godzinach to oj było by gadania... Zabieram sie za mały obiadek.....miałam dzisiaj iść cos załatwić ale poczeka do poniedziałku... życzę miłego popołudnia.

Margolciawitam sie..:)))Misiu-wiesz co.brak slow...jakby mi moj na legalu taki nr wykrecil i wyszedl z domu jak szczur i wymknal sie na pepkowe to by chyba potem spal na wycieraczce..co on ma za znajomych ze go niby z lapanki na ppekowe biora i to jeszcze samego,jak kawalera....ale pare lat temu,Dracula tak mnie wygwizdal z pekowego Oli..urzadzil je w knajpie i swietowal ze znajomymi a ja siedzialam z cora w domu...tak doceniono moj trud w donoszeniu i porodzie....laury zebral pan....ale te 5 lat temu bylam jeszcze zbyt ulegla.... temat tesciowych jest b.skomplikowany...ja zazdroszcze tym,co maja dobry kontakt ze swoimi...ale niestety w 70 % jest raczej walka cicha lub otwarta...czy ja tez taka bede..??? mam nadzieje,ze nieeeeee..... jak Wam minela nocka..?? ja mialam trudna ,ale ze wzgledu na Mikolaja ktory chcial ze mna spac..lazil za mna po kazdej kanapie,pokoju itd...w koncu wyladowalismy na podlodze...wrrrrrr..ale na gorze bylo wszystko zajete,a ja z mala nie dalabym rady tam sie jakos wcisnac....za to wielkim plusem jest to,ze maly tej nocy nie charczal i sie nie dusil.sukces wart nieprzespanej nocy... a dupna wiadomoscia jak dla mnie jest to,ze znow mi sie rozlazly szwy na brzuchu....kurka wodna...juz nie mam pojecia dlaczego tak sie dzieje i czemu nie chce mi sie to zagoic...czuje sie jak pare dni po CC.....chyba padne .......... a razie lece szykowac mala do szkoly...milego dzionka..:))) kochana Ty idź do lekarza bo to naprawdę żartów nie ma... powiem ze ja już na takie numery nie mam siły,a co najlepsze to to ze przecież POINFORMOWAŁ ze zostaje na chwilkę a ta chwilka trwała 5 godzin,ale sprawiedliwość jest bo choruje i bardzo dobrze... tylko wkurza mnie to że nic do niego nie dociera i mogę sobie mówić a on i tak uda że to nic....

agula7777miska271agula7777Ja jestemale ogladam Dr.Housa i się zapatrzylam,hihi to fajnie,ja tez oglądałam,ale teraz troszkę mnie nosi i wyłączyłam TV Ja to mogę ogladać ten serial godzinami:))) Narazie czekam cierpliwie aż mi Patrycja uśnie.. ja tez go lubię.ale nie dzisiaj.... moja królewna właśnie się obudziła....

agula7777miska271no to sobie poklikałam,szkoda ze nie ma nikogo Ja jestemale ogladam Dr.Housa i się zapatrzylam,hihi to fajnie,ja tez oglądałam,ale teraz troszkę mnie nosi i wyłączyłam TV

no to sobie poklikałam,szkoda ze nie ma nikogo

AgaiLilaMy juz po szczepionce:) obylo sie bez strat, Lila nawet nie zaplakala:) R byl dumny z tego jak paw Mala wazy rowne 10kg i ma 79cm wiec chyba tylko moim zdaniem jest malutka i drobna to ładnie waży...dzielna dziewczynka

Witam sie wieczorkiem.... Dzieciaki prawie śpią,a ja zostałam sama bo mój M wyszedł na chwilkę i za 10 minut napisał esemesa ze jest na pępkowym....no tak jemu wolno a ja jak zwykle w domu siedzieć musze,dla mnie tak wyjść nie można.... Margolcia.Agula kurcze skąd wy wytrzasnęły takie teściowe...ja nie mam co narzekać bo moja odpukać jest oki.Na początku była przeciw ale teraz jest git...

aneta1808Witajcie... MARGOLCIU-no to zycze ci przespanych nocek i zeby Zosienka dala mamie odpoczac....zdroweczka dla ciebie IZEK-jak milo ze napisalas tak dawno cie nie bylo ucaluj malutka i zdroweczka dla niej-czekamy na fotki z balu MISIU-no to juz bedzioesz miala dziciaczki w domku fajnie pewnie Aga juz sie stesknila.. AGULA-no to super ze masz pomysla i przemeblowujesz...ja tez lubie latac z meblami co jakis czas lubie odmiany,pochwal sie potem jak ci poszlo,,,gratulacje przespanej nocki a ja dzis chodze spiaca pogoda jakas zakrecona jak baranie rogi,wyspac sie wyspalam moze cisnienie szaleje...wlasnie wcinam spoznione sniadanko-MILEGO DNIA WPADNE POTEM MOZE KOGOS ZASTANE oj na pewno się stęskniła...oj ja taka sama dzisiaj jestem,bez życia,kawę wypiłam i głowa boli....tragedia normalnie...

graz1974Dokładnie, będą domy zalewane jak nic. My i tak co jakiś czas mamy powódź w piwnicy!!! Mieszkamy koło stawu, nieszczelnego - ale nie ma kasy na naprawę, więc co tam, że nas zalewa. Masakra!! oj zawsze coś.... kurcze jak mi sie nic nie chce

graz1974EmkaWitam Graze Dwójka dzieci z jednego rocznika? O masakrooo. Podziwiam! Nie dałabym rady psyhicznie gdyby drugie z takim samym charakterem się urodziło Na razie nie jest tak źle. A Szymuś jest kochanym, grzecznym chłopcem. Asia jest za mała, aby cos powiedzieć, ale ładnie i grzecznie śpi :-) oj ja się zastanawiam co to będzie jak się zacznie ocieplać i to wszystko zacznie topnieć,i tak źle i tak niedobrze...

hej. Oj ciężka nocka,bardzo mi się marzy przespanie ciągiem chociaż z 6 godzin i bez małej w łóżku...wczoraj raban wielki zrobiła bo położyłam ja do łóżeczka póxniej ryczała jak ją wzięłam do łóżka,już nie mam sił do niej a moje piersi to jak smoczek traktuje już brak mi sił i wszystko mnie drażni.... Justyś dużo zdrówka dla Kamilka oby szybko wyzdrowiał,pogoda jest do niczego ,najgorszy to ten mróz bo praca przez niego stoi....

agula7777Witam was i ja Dzis miałam cudowną nocke,malutka obudziła się tylko raz na karmienie a potem spałyśmy do 9-tej Mąż dziś w pracy-wróci dopiero jutro rano,a my dziś same w domku ale nudzić się nie będziemy,bo zaraz zabieram się za przemeblowywanie pokoju-wpadłam na genialny pomysłi zobaczymy co z tego wyjdzie?hihiZyczę wszystkim miłego dnia to fajnie że nocka ładna,ja już nie pamiętam co to znaczy dobra nocka... małe przemeblowanko fajnie,lubię czasami małe zmiany...

Witam się... My już wstałyśmy a M jeszcze śpi jak zawsze....miałam iść załatwić sprawę,ale mszę siedzieć w domku bo dzieci maja przyjechać i nie wiem o której.... Widzę że wczorajszy dzień był dobry dla wszystkich ....też humorek miałam kiepski...życzę aby dzisiejszy był pełen dobrego humorku Margolciu oj kochana ty uważaj na siebie...wiem że nie jest łatwo ale trzeba,oj powiem Ci że faceci to wszyscy tacy mój śpi całą noc a jeszcze w dzień potrafi drzemkę zrobić,ja nie mogę bo mała trzeba się zająć... pozdrawiam serdecznie

Cześć o jak fajnie się zrobiło na forum. my jeszcze śpimy tzn no mój M i Aga,wczoraj dała mi taki koncert że oj...nerwus z niej tylko nie wiem po kim Miałam iść sprawę załatwić,ale muszę w domku siedzieć,bo dzieci maja przyjechać,a nie wiem o której...taka nie wyspana jestem i nic mi się nie chce robić... Aga oj ta zima daje się nam we znaki oj mogła by sobie iść,u nas pada snieg i wcale nie zachęca do wyjścia..... czekamy na wieści z wizyty. pozdrawiam serdecznie

Anetko to na pewno ,ale troszkę trzeba....a u nas nic lepiej,oglądałam pogodę to luty ma być taki sam,wiec marnie to wszystko widzę,a kasa jest potrzebna...

aneta1808a ja sie z wami witam.... Maz pojechal Nikola szaleje po pokoju apetyt jej dzis dopisuje jak nigdy na sniadanie zjadla 2 paruweczki i duzo zupki a potem duzy deserek jogurtowy....tak mi sie dzis nie chcialo rano gotowac ze szok hej Anetko to mała ładnie zjadła nasza Aga obudziła sie o 11 i zjadła dopiero banana...