miska271

ja po pierwszej ciąży w ciągu 6 miesięcy doszłam do wagi sprzed ciąży a z dziewczynami nie było tak łatwo sporo mi zostało ostatnio udało mi się zrzucić ale i tak wróciły no i startowałam z większa waga jak teraz będzie nie wiem,ale trudno martwic się będe później teraz najważniejsze aby mały był zdrowy gienia spokojnie może maluch więcej śpi

oj dziewczynki o wadze nic już nie powiem bo ja mam 23 kilo na plusie a to jeszcze 5 tygodni do końca więc będzie niezły wynik...

Żabolno troszkę się tęskni zawsze to 2 tygodnie wcześniej w domu,a planowano na więcej więc podwójnie się cieszę,że będzie w domu,jedzie dopiero po świętach więc akurat pozałatwiamy wszystkie sprawy,no niech szybko luty mija

witam mój mąż ma zarezerwowane miejsce w autobusie 26 lutego będzie w domku super już spokojna jestem,że dzieci będą miały opiekę jak będę w szpitalu

ja używałam całej pościeli i poduszki i kołderki a pod materac podkładałam koc aby główka była zawsze wyżej niż reszta ciałka

Żabol fajnie jak coś się kupiło i się czeka na przesyłkę hihihi ja juz mam wybrane co i gdzie tylko czekam na przypływ gotówki i zakończe robienie wyprawki Agusia ja używałam u wszystkich dzieci kołderki do przykrycia

nasz synek musi cierpliwie poczekać do 1 marca na razie naprawdę nie jestem gotowa na poród,nie mam całej wyprawki,torba nie spakowana bo jeszcze mi sporo do niej brakuje,mąż przyjedzie 26 lutego,więc dopiero wtedy mogę spokojnie rodzić co do oznak to powiem wam,że ja mam co chwilę coś i tak mam obawy że nie donosze do terminu,a ostatnio okropnie stawia mi się brzuch,a na KTG żadnych skurczy nie widac,dobre chociaz to że szyjka jest zamknięta

czaroha898tinka_20 Czahora a z ta marcowka/lutowka troszkę mnie przestraszyłaś, wiec w weekend robie mobilizacje do torby szpitalnej. Ona miała w ogóle termin na 29 lutego. Dziś rano pisała jeszcze z nami na forum, a potem poszła do syna do szkoły tam jej wody odeszły i w ciągu ok 4 godzin mała się urodziła cała i zdrowa :) Niestety trzeba liczyć się z tym ze luty nie dosyć że krótki to stwarza okazję do porodów planowanych na marzec :) no to ładnie dlatego mówię,że nigdy nic nie wiadomo kiedy i gdzie nas złapie może nic nie boleć cisza a tu z nienacka i bach maluch na swiecie z tymi kolanami to ja też tak siedzę bo tak wygodnie,a że ciężki to jest na pewno

żabol22no za mna w niedziele chodzila salatka z ryżu i ananasu taka na slodko, ale brak składnikow byl na nią... i obeszłam się smakiem oj dlatego mówię,że tak to jest czarocha śliczny brzuszek,zgrabniutki i wcale nie widać,że tam siedzi dwójka

żabol22czy Wy też tak podżeracie??? Bo ja od kilku dni... czuje ze musze jesc choc glodu nie mamTo chyba z nudów bo od poludnia nic nie robie tylko siedze w kompie gram w gry na NK. ale jeszcze troche i sie to skonczy teraz za mna chodza frytki... tylko kto mi je zrobi hihihhii tez tak mam że muszę coś jeść co chwila,a najlepsze jest to że mam ochotę na coś co w domu nie ma

ja też mam czasami takie wrażenie,że mokra jestem cala jakbym się zsikała,ale to normalne wiec nie ma co sie martwić

żabol22Nie pisałam Wam szybciej ale od 2-3 dni boli pobolewa mnie brzuch, dzis nawet w nocy az sie wybudziłam. Mam wrażenie ze Mała leży w zdłuż, bo jak leze na boku czuje ja z dwóch stron boków brzucha. Trudnośc sprawia mi odkurzanie, zmywanie podłóg czy nawet zwykly skłon. Teraz jeszcze mnie zgaga zaczęła męczyć, chyba zagrzeje sobie mleko, może przejdzie. I jakaś śpiaca się zrobiłam.Moi Panowie, tatuś z synkiem zrobili sobie teraz drzemke jakbym czytała o sobie ja nic nie moge robić bo boli a u mnie maly główką w dół więc uciska na wszystko dzisiaj coś mocniej i jeszcze brzuch mi się spina ale jakoś dotrwamy do porodu już nie dużo zostało

tinka_20Zabolku faktycznie Ci się nudzi.....zdjęcia śliczne, a ta pszczółka rozbroiła mnie.Z nas wszystkich ja mam termin jako pierwsza - co nie oznacza, ze bede pierwsza, bo z pewnością bliźniaki mnie wyprzedza. to i ja jeszcze cos pokaze... śliczny brzuszek no pierwsze na pewno nie będziemy,bliźniaki maja pierwszeństwo

gienia83hej hej ;] myslicie ze w 37tyg lekarz zgodzi sie na rozmasowanie szyjki ?;p jak już jest 37 tydzień to spokojnie mozna rodzic,ale czy jak się nic nie dzieje to będzie lekarz ingerował to nie wiem żabol22tinus śmiało możesz urodzic 2-3 tyg przed terminem, zobaczym jak maluszkowi bedzie śpiesznoa to tak z nudów: krolik co tam u Was dawno sie nie odzywalaś jakie śliczne foteczki wszystko jest możliwe,ale do 1 marca to niech siedzi sobie jeszcze u mamusi w brzuszku

Żabol nie martw sie jak juz przechodziłas to na pewno nic sie nie stanie lepiej niech sobie czeka jeszcze 4 tygodnie aż tata przyjedzie do domku i jak będe miała już wszystko przygotowane wtedy może przyjchodzić na świat ale u mnie szyjka mocno zamknięta twarda więc jeszcze nie będe rodzić Tinka widać tak jest

witam ja już po wizycie,badania ok,GPS ujemny,ciśnienie ok...waga wysoko w górę,ale już przestałam zwracać na to uwagę wszystko pozamykane,nic się nie dzieje no i mały rośnie teraz ma wagę 3280 g czyli goni rodzeństwo,czyli malutki nie będzie następna wizyta 15 lutego czyli za dwa tygodnie wczoraj pisałam z mężem i przyjedzie wcześniej więc spokojnie już mogę spać,że dzieci będa miały odpowiednią opieke no i mąż będzie przy porodzie strasznie dzisiaj sie czuje wstałam,poszłam do wc na siusiu i szybko z powrotem bo pogoniło mnie górą.....nawet kawy nie wypiłam już miałam wychodzić i tym razem dołem,jestem nie wyspana okropnie się czuję,jestem dzisiaj do niczego a to mój brzuszek 35 tc pozdrawiam serdecznie

Wiecie co? Macie też tak,ze ruchy dzicka sprawiają Wam ból? Wczoraj dostałam takiego strzała,że aż mnie wygięło Przesadza młody oj przesadza... oj ja wczoraj wieczorem tak miałam mały tak brykał,że wszystko bolało,ale powiem że i tak delikatny bo starszaki to dawały nieźle popalić że wiłam sie z bólu jak dostałam pod żebro

asiorek352Miska trzymaj się dzielnie...odpoczywaj. kochana całymi dniami nic nie robię tylko odpoczywam nie wiem co dzisiaj się dzieje,ale już dawno tak marnie się nie czułam

asiorek ja tez planuję kupić taka koszulkę jeszcze jedną,piżamka tez fajna,uwielbiam piżamki a ja jakaś do niczego dzisiaj jestem ciśnienie mi skacze puls wysoki masakra ta pogoda chyba tak na mnie wpływa wychodzi na to ze w domu muszę siedzieć

witam ja dzisiaj byłam u połoznej robiła mi KTG wszystko w porządku,jak przyszłam do niej to miałam cisnienie 165/67 ale po odpoczynku juz 102/65 i puls 90 gienia nie jesteś sama już wszystkie jesteśmy zmęczone,ale jeszcze troszkę i maluszki będą z nami katarzyna to wyprawę mała mieliście,u mnie to nie choroba tylko dręczące zatoki fiolek no jakoś trzeba to przetrwać,tylko okropnie denerwujące,bo spływa do gardła i można się udusić,a najgorsze w nocy spać nie można tinka zdrówka życzę brzuszek śliczny

witam niedzielnie wczoraj wszystko zrobiłam,więc dzisiaj dzień odpoczynku nie wiem co jest ale nos mam cały czas zapchany,muszę często go czyścic i jeszcze spływa coś do gardła i pobolewa jeszcze Klaudia kicha normalnie,aby tylko pozostała dwójka nie zachorowała bo rewelacja będzie gienia ale słodkości Żabol ja z małą śpię,bo to jej wstawanie co 10 minut i przychodzenie do nas to męczarnia okropna,później nie wiem coś trzeba wymyśleć,aby spała sama Klaudia ją nastraszyła i nie chce tam spać Ale plany masz,ja nic nie ruszam,mam ogarnięte tylko w lutym kupić meble,ustawić,poukładać wszystko,później łóżeczko i czekać cierpliwie do porodu no spore maluszki miałam,zobaczymy jak będzie teraz Katarzyna nie wiem jak to jest ale to jest teraz wszędzie,a trzeba poinformować położne ze jest się w ciąży przecież one się tego nie domyślą asiorek zwolnij troszkę ,bo jeszcze wcześniej urodzisz... pozdrawiam i życzę miłej niedzieli

witam się kobietki dzisiaj dalszy dzień ogarniania mieszkania wczoraj cały dzien spinał mi się brzuch,dzisiaj na razie spokój zobaczymy jak będzie Żabolku ślicznie wyglądasz,laseczka z Ciebie ja rodziłam całą trójkę sn,Bartosz ważył 4500 a Aga 4100 tylko Klaudia była taka w sam raz bo tylko 3550 u nas nie ma wskazań wysokiej wagi do cc,ciekawe jaki mały teraz będzie,ale myslę ze nie dojdzie do 4 kilo bejbelaczek to trzymam kciuki abyś urodziła sn,co do wcześniejszego porodu to nie wiem czy na to patrzeć z terminu USG bo każdy maluch jest inny i inaczej rośnie ja swoje dziewczyny urodziłam w terminie a Bartosza 6 dni wcześniej także nie powiedziane,że jak maluch większy to szybciej się urodzi Tinka tak dokładnie wagę poznamy już jak maluszki się urodzą ja mam KTG w poniedziałek i zobaczymy co tam się dzieje,wizyta w środę i USG ciekawa jestem ile juz mały waży no nic trzeba się za coś pożytecznego wziąc

żabol22ja nie bylam w pierwszej ciąży pod opieką położnej ( nawet jej na oczy nie widzialam ) obecnie też nie jest.. bo to weszło w tamtym roku,ale powinnaś się zapytać właśnie położnej np tej co była u Ciebie po porodzie ja tez nie wiedziałam o tym dowiedziałam się od koleżanki

oj tak widzę,że już każda ma dość,człowiek kręci się na tym łóżku źle się śpi a później w dzień do niczego jest nie wiem jak u Was ale teraz weszło ze każda ciężarna od 20 tygodnia jest pod opieka połoznej,moja przychodzi do mnie ale na KTG muszę iść do niej do ośrodka

witam piątkowo ja tak po trochu ogarniam mieszkanie bo już je trochę zaniedbałam prasowanie mam z głowy,została tylko pościel do łóżeczka oj powiem,ze ja mam jakieś takie przeczucia ze nie zdążę ze wszystkim,jeszcze komodę trzeba kupić i łóżeczko jeszcze trochę z wyprawki,nawet torby jeszcze nie kupiłam a z tym sprzątanie przygotowywaniem to normalne,każda tak ma ja będę spokojna jak już torba będzie spakowana ja mam KTG w poniedziałek u położnej,a w środę wizyta