szyszka
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez szyszka
-
Angela dlaczego za późno? Ja zawsze chciałam żeby między moimi dziecmi było 2 lata różnicy i się udało:) 1:1 wiedziałąm, że za długo nie będziemy prowadzic;]
-
krawatek a no pamiętam jak pisałaś, ze położna mówiła, że rodzic nie umiesz:) 2-3 lata szybko zleci zobaczysz:)
-
Ja się wybieram też od jakiegoś czasu do gina, ale tabletek nie bedę brała, bo nie jestem systematyczna i czasem mogę zapomniec. Karmię piersią więc co mi pozostało? A tak w ogóle to na tyle razy co u nas do czegoś dochodzi to szkoda kase w błoto wywalac;] Może jakby Fifi spał w łóżeczku, to nie też nie, bo zmęzona jestem;] ależ mi libido spadło oj
-
No to jeden wydatek z głowy, bo tata płąci hehe
-
krawatekhahahahahahah zaraz jebne!!! :) mój nie widzial gola bo se cos w tv ustawial normalnie sie posikom:) hahaha pewnie przeżywa teraz i siebie klnie
-
Anglea to niezłego miałąś stracha. Oby już żadna z nas nie musiałą się bac o zdrowie swoich dzieci! Tego Wam i sobie życzę!
-
krawatek to raczej ze strachu, pamiętasz jakie w ciąży miałyśmy sny?:) Ja kilka razy małpę czy pandę rodziłam:P hehe dobry tatusiek Ja nie umiem ze swoimi rodzicami o tym gadac;] GOOOOOOOOOOOOOOOOOOOL;]
-
e to nie było brzydkie słowo, nie aż tak bardzo:)
-
angela00000Szyszka mój mały miał gazometrie robioną, ciągle do aparatu podłączony, był na skraju najniższej normy ale sie udało.... kłóty 3 razy dziennie :(( O *****;/ A to dlaczego?
-
hahaha Krawatek ja zawsze diety zaczynałam od jutra I muszę Wam się przyznac, ze zaczęłam podjadac wieczorami, cholera a tak ładnie szło:) Angela mi też np w szpitalu nie powiedzieli, że Fifi po porodzie miał tlenoterapię dowiedziałam się kilk dni po powrocie do domu jak jego książeczkę oglądałam... A o tym serduszku dowiedziałam się też przypadkiem, bo pediatra nas wysłałą do kardiologa z powodu jego koloru skóry(sinawy jakby marzł)Niunio jest obciążony genetycznie(Michał miał dwie dziury między przedsionkami czy coś, operowane). Ale to co innego. Z Paulą też się strachu najadłam, ale to jeszcze jak w ciąży byłam. Przy ostatnim USG okazało się, że ma 2 torbiele na mózgu. Ile ja wtedy się naryczałam...Po porodzie z robili jej USG przezciemiączkowe i na szczęście się wchłoneły:) Echh dlatego nie chce już więcej dzieci. Nie chcę więcej bac, wystarczy mi zmarwień za/na dwoje;)
-
Angela co chwilę ktoś wstawia"49cm, 50min czy coś;/ A ja zielono o co kaman?
-
Angela, szczerze to ja na codzień o tym zapominam, bo Fifi się normalnie rozwija i nie ma żadnych problemów zdrowotnych(oprócz kataru raz na ruski rok). Przypomina mi się jak śpi i na niego patrzę. Pamiętam, że jak się o tym dowiedziałam to bałąm sie nawet jak płąkał żeby mu się to nie powiększało od wysiłku albo co...chociaż to chyba się tym nie ma, ale takie głupoty mi do głowy przychodziły. No nic, też 3mam kciuki za nasze trzy Bobasy
-
Agnisia przepis na życie?:)
-
Angela będzie dobrze;) Musi!
-
Powiecie mi o co chodzi na FB z tymi cm i min?
-
Dobry wieczór:) Agnisia, Fifi też ma dziurkę. Przeciek w przewodzie tętniczym. To powinno się zamknąć do kilku dni po porodzie, jemu się nie zamknęło. W październiku mamy kontrole u kardiologa i mam nadzieję, że się zamknie. Też miał szmery, ale podobno u mały dzieci często są takie niegroźne. Krawatek, u mnie też mecz. Obstawiam 3-0 oczywiście dla szwabów... Paula dzisiaj padła jak mucha:) tzn przy suszeniu włosów zaczęła do przodu leciec, patrze a ona śpi Fifi też padł szybko mimo, że spał 2 razy w ciągu dnia. Raz godzinę, później 1,5:) cafe super stronka Byłam w urzędzie pracy. Nie lubię tam chodzic, ale teraz niestety będę chyba co miesiąc.
-
JAdę do urzędu pracy teraz będę tam częstym gościem... Aniu, Fifi raczkuje, i ja go nie stawiam, on sam wstaje. Dobra zmykam Miłego dnia
-
Filip też "już" śpi:) Idę zaraz Pauli manicure robic:) Krawatek, szefa nie ma to myszy harcują. Co ciekawego chcesz kupic? A tak Fifi ostatnio jak stoi to puszcza jedną ręką...się. Jak klęczy to czasami jak się zapomina to i drugą puści, ale leci w przód:) Tylko nie patrzcie na nogawki, sam jeszcze nie umie poprawiać, a szkoda;]
-
Angela, Pauli akurat nie przeszkadza to, że Fifi krzyczy, więc jeszcze ja musze interweniować;) cafe, Filip też miał siniaki, ale to od upadku:) Dobra i ja idę. Wpadnę tu jeszcze:) PA
-
Arisa powiem Ci, że Karolcia wygląda na takiego diabełka, więc mnie nie zdziwiłaś;] Krawatek lekkiej roboty
-
Kdrt to chyba normalne:) Sama pamiętam jak się z siostrą za włosy ciągałyśmy i okładałyśmy pięściami;]
-
Moja mama zimno pastą do zębów smaruje i jej ładnie przysycha Angela, u mnie też Filip więcej krzyczy, bo Paula to sobie radzi ładnie, zabiera mu i po sprawie:)Czasami tylko jak Filip się zaprze i mocno trzyma to i ona krzyczec zaczyna. Dlatego cafe i Arisa podziwiam! Mi przy dwójce czasem głowa pęka:)
-
krawatek oby później niż wcześniej czy jakoś tak;] Angela współczuję, ja chyba raz miałam zimno, albo i nie? Nie pamiętam:) Powodzenia w usypianiu, Fifi nadal przy cycku zasypia...
-
Arisa, zgadzam się, to robota głupiego. Szczegórlnie przy dzieciach. Rano miałam posprzątane, ale Paulinka już naznosiła różności. U nas zaczęły się"kłótnie". Krzyk jest jak Filip coś Pauli zabierze i odwrotnie. Dobrze, że jeszcze się nie leją;]
-
Krawatek u mnie jest to samo, jak Paula zaczyna płakac to i Filip dołącza, odwrotnie na szczęście nie;) Ale współczuję tym przedszkolankom, czy innym żłobiankom czy jak to tam się zwie Swojego dziecka płacz łatwiej znieść;] Wiecie myślała, że Paula będzie bardziej zazdrosna o Filipa, a tu się okazuje, że on jest zazdrosny o nią. Jak tylko Ją przytulam to on zaczyna wrzeszczec i ciągac mnie, a jak jego wezmę to cisza i spokój, cwaniak mały:)