Skocz do zawartości
Forum

marlesia

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez marlesia

  1. Co do wózków to ja potwierdzam słowa madzi75, pierwszy wózek nie posłuży nam długo. Moim zdaniem spacerówka będzie ważniejsza i lepiej zainwestować w porządną spacerówkę. Wózki 3 w 1 są fajne, fotelik do samochodu, gondola i spacerówka, z tym, że u nas spacerówka z wózka 3 w 1 była ciężka i wolałam przerzucić się na lekką, którą mogłam sama wnieść na 2 piętro. Mój brzuszek wygląda na ciążowy, jest już dosyć okrągły a jak na razie 1kg na plusie :) Ostatnio kupiłam w h&m 2 pary krótkich spodenek i 2 bluzeczki, bo nie mam już w czym chodzić. Kurcze tak gorąco ostatnio, że nie idzie wytrzymać, zaraz zmykamy na basen, bo od jakiś 2 tyg. postanowiłam sobie, że co 2 dzień z dzieciakami na basen chodzimy :) i czuję się po tym świetnie :) madzia75 czy to będzie też Twoje 3 dzieciątko :)?
  2. Leaka trzymaj się dzielnie, mam nadzieję, że znajdziesz coś sensownego w ofertach dziewczyn, ja w Warszawie byłam może ze 2 razy i niestety nie pomogę. Ja po chłopakach pozbyłam się już małych ciuszków, łóżeczka, wózka i ogólnie wszystkich potrzebnych rzeczy. Rodzinka jak dowiedziała się , że będziemy mieli 3 maluszka, to już zapowiedzieli co kto da :) (łóżeczko, ciuszki, wanienka w sumie same najpotrzebniejsze rzeczy) Co do wózków to ja już mam, ale tylko dlatego, że znajomy zaoferował za free bo chciał się pozbyć (najzwyklejszy, ale już nie kupię takiego jak bym chciała, bo szkoda kasy), lepiej odłożyć na szczepienia czy pieluchy :). Tak więc za dużo nie nacieszę się kompletowaniem wyprawki dla maluszka. Szczerze mówiąc to mnie jakoś specjalnie nie ciągnie, żeby pochodzić po sklepach z ciuszkami, czy akcesoriami dla dzieci. Może dlatego, że przerabiałam to już 2 razy i teraz odkładam to na ostatnią chwilę, w sumie to też nie za bardzo mam czas, bo mamy gościa na wakacje i mam teraz 3 dzieciaczków :) Kamiol ja w pierwszej ciąży też często chodziłam bez stanika i powiem szczerze, że drugi raz już bym tego nie zrobiła, chociaż lubiłam sobie tak spuścić piersi z uwięzi hehe:) Grawitacja dała mi się we znaki hehe
  3. Ja mam już 2 chłopaków i z jednej strony chciałabym dziewczynkę z drugiej 3 chłopaków też byłoby fajnie :) Mój mąż wcale się nie wypowiada a teściowa to ma bzika na punkcie jednej wnuczki więc znowu dogaduje, że chciałaby kolejną :/ W sunie to chciałabym, żeby nie poszło po jej myśli :P Kamiol myślę, że chyba jednak łatwiej wychować córkę :) może dlatego, że moje łobuziaki dają mi czasami nieźle w kość :)
  4. Koperkowa brzmi fajnie :) Ja dziś jeszcze ogórkową mam.
  5. Ja też mam złe dni;/ np. ostatnio ze złości na swojego Ł, wylałam mu pół szklanki zimnej wody na głowę a on trochę w szoku zaczął się śmiać i przyniósł ręcznik i zaczął mnie wycierać :))))) Zły humor przeszedł mi od razu i pękaliśmy ze śmiechu hehe :) Faceci tak często mają, że nie okazują fascynacji fasolką, ciążą itp. "jednym słowem nie spełniają naszych oczekiwań" :P Mój mąż, też niestety nie traktuje ciąży jak coś szczególnego i dopóki nie widzi dużego brzucha, porodu i zmiany pieluch to się jeszcze nie przejmuje i za bardzo nie angażuje (a przynajmniej nie daje po sobie poznać). Mało tego przy pierwszym dziecku instynkt ojcowski tak na dobre poczuł, od chwili, gdy mógł z Miłoszem zagrać w piłkę czy porozmawiać z nim :P (co nie oznacza, że się nim wcześniej nie zajmował) Chyba niektórzy faceci tak mają.
  6. anystuj pij dużo wody, z maluszkiem na pewno będzie wszystko ok, tylko się nie odwodnij. martusia2222 Nadia bardzo mi się podoba to imię :) Dzieciaki już wiedzą, Miłosz jest zachwycony, głaszcze mój brzuszek przy swoich kolegach w przedszkolu, całuje niespodziewanie i często się do mnie uśmiecha jak mówimy o maluszku. Karola ciężko wyczuć, bo ma 3 lata, ale jeszcze nie mówi, więc chyba raczej przyjął do wiadomości, ale w zachwyt jak Miłosz nie wpada. Nadia myślę, że powinna wiedzieć, bo to już "duża dziewczynka" a jak będziesz ją informowała na bieżąco i będzie uczestniczyła w tym wydarzeniu to może zmieni zdanie, może jak pójdzie z Tobą na USG to się ucieszy widząc tą małą istotkę, chociaż trudno przewidzieć reakcję dziecka. Ja Miłosza też wezmę na badania, ale to dopiero jak będę pewna, że badanie będzie przez brzuszek. marlenek dziękuję za odp :)
  7. Dziewczyny mam do Was pytanie o depilację, wiem, że to dosyć krępujący temat, ale może któraś z Was też ma taki problem. Otóż ja od jakiegoś czasu używałam kremu do depilacji okolic intymnych i przypuszczam, że w ciąży nie mogę go stosować, bo ma okropny zapach i wiadomo, że to sama chemia jest. Jak radzicie sobie z tym problemem? Myślicie, że jestem skazana na maszynkę (kurczę nie nawiedzę ze względu na podrażnienia) Może macie jakieś sposoby, żeby uniknąć podrażnień?
  8. Ania 19 Myślę, że Twoja mama zmięknie jak zobaczy maleństwo na świecie :) Może spróbuj z nią porozmawiać, że swoją gadką nic nie zmieni, że jej potrzebujesz, jej wsparcia i rozmów o dziecku, bo przecież kto jak nie ona może Cię zrozumieć. Ja bym spróbowała. Olenka 1991 Fajnie jakby była dziewczynka, ale nie nastawiaj się jeszcze za bardzo, bo zawsze może coś urosnąć :), Ja mam 2 chłopaków i z jednej strony chciałabym córeczkę, ale z drugiej to nie wiem, czy jestem gotowa na dziewczynkę :) Pewnie i tak będzie u mnie chłopiec :) martusia 2222 Ja mam też problem z sennością, dzieciaki pospać nie dają, ale mam na nie sposób :) Jak już mam kryzys, to sadzam je na łóżku, włączam xboxa i "hulaj dusza piekła nie ma" , robię sobie legowisko na podłodze, żeby wiedzieć jak któryś się oddala z wyznaczonego miejsca i mam tak średnio 1,5h na drzemkę :) Wiem ,że idę na łatwiznę, ale czasami nie wyrabiam i muszę sobie jakoś radzić. Ja też nie mogę doczekać się mojego USG a tu jeszcze tyle czasu do 15 lipca :/
  9. BabyBlue Hej Mamuśki ;) Jestem w 10 tyg. ciąży ... wow ;) wg USG 8tyg. Termin porodu mam wyliczony od OM - 12.4.14 i wypada na 17 stycznia. Lekarz po USG (złapał miarę dzidziusia, coś tam liczył) i uznał, że do zapłodnienia doszło 6-10 maja. Dla mnie jest to 100% możliwie. W kwietniu na pewno nie. Dlatego dziwi mnie, że w karcie komputerowo wpisał mi termin na 17 stycznia. Moim zdaniem orientacyjnie należałoby doliczyć min. 12 dni. Koniec stycznia/pocz.lutego poród. Trochę mnie to nurtuje, ale pewnie co USG będzie to się zmieniało. Cykle zazwyczaj mam regularne 28, ale nie jestem pewna. Jeżeli OM miałam 12.4, to owulacja przy cyklach 28-30 kiedy mogła nastąpić, w maju?? Jest to moja I ciąża i muszę się wszystkiego dopytać ;) Nie kontrolowałam nigdy owulacji. Jedynie korzystałam z kalendarza online- czy jest no wiarygodny, nawet przy stałych cyklach? Jak sądzicie. Mam jeszcze 3 pytanie: 1. Ile USG może mieć kobieta w ciąży, chciałabym skontrolować i skonsultować ciąże z innym lekarzem (USG miałam I 20 maja - był tylko pęcherzyk, 18 czerwca- 8 tydz.) teraz poszłabym 2 lipca, USG genetyczne mam wyznaczone na 17 lipca. Czy jest to bezpieczne ? 2. Byłam prywatnie u GINA dostałam skierowanie na badania (hiv, morfologia, mocz itp) w przychodni wyliczono mi, że zapłacę 400zł, 360zł lub 320zł. Dzwoniłam do trzech. Tez płaciliście takie kolosalne kwoty? czy lepiej pójść państwowo, żeby lekarz przepisał na NFZ. 3. Jak jest z L4 łatwiej dostać prywatnie czy państwowo, na jaki czas max. wystawiają ? Nie mam jakiś silnych dolegliwości, ale lekarz mówił, że wszystko przede mną. Wymiotuje tylko po mięsie (smażone,grilowane, gotowane) Mięso wstręt. Na razie wykluczyłam z diety. Witam Cię na forum:) Ja też niestety nie pomogę Ci w wyliczeniach :P Mi lekarz też dał skierowanie na pierwsze badania za które raz zapłaciłam 140 zł a teraz tylko na tarczycę za 22zł. Przypuszczam, że kolejne badanie to będzie mocz i morfologia bo mi w każdej ciąży dawała co 2 miesiące do robienia a to ok 15-20zł. Ilość USG chyba nie jest jakoś specjalnie ograniczona, ale wiadomo, że wszystko z umiarem. Mi robi co miesiąc na każdej wizycie a częściej nie trzeba, chyba, że dzieje się coś złego. Ja jestem na zwolnieniu i każde z nich trwa 31 dni i tak też umawiam się na wizyty, ale idąc państwowo lekarze raczej są niechętni do wystawiania zwolnień.
  10. [quote="Ania19"]Hej dziewczyny! Kamiol zdrowiej, mi się opryszczka poza obrębem ust zaczyna i chyba jutro do lekarki pójdę... Ania 19 byłaś może u lekarza z tą opryszczką, co Ci powiedział? Mi też wyskoczyła opryszczka nad ustami, chociaż bardzo malutka i pewnie zaraziłam się nią od mojego trzylatka bo miał ostatnio. Ja powiem szczerze, że nie byłam u lekarza (jakoś nie przyszło mi do głowy, że może być groźna dla maluszka). Dziewczyny macie jakieś sprawdzone sposoby na senność poza kawą, bo na kawkę to patrzeć nie mogę :/ Muszę chyba iść się dotlenić i zakupy zrobić.
  11. Linda24 ja 2 syna za to rodziłam może z 30 min :), życzę Ci genów po mamie :))) łudzę się, że teraz będzie tak samo :P
  12. Ania 19, Linda 24 niestety nie ma cesarki na żądanie, tylko w określonych przypadkach i przy zagrożeniu życia dziecka lub matki. Powiem Wam, że mój pierwszy poród zakończył się CC a drugi SN i za nic nie chciała bym kolejnej cesarki. Mam nadzieję, że teraz urodzę SN :) Po cesarce byłam strasznie ograniczona, dziecko dostałam tylko do karmienia, nie mogłam go przytulić tylko zobaczyć, rana bolała przynajmniej z miesiąc, śmiać się nie mogłam nie wspominając o kichaniu. Po porodzie SN po tygodniu byłam w pełni sił i jakoś fajnie to wspominam, poród z mężem, który dumnie przeciął pępowinę, 2 godziny tylko dla nas i ta satysfakcja była bezcenna. Nie życzę nikomu cesarki :) chociaż sama przy pierwszym porodzie też miałam nadzieję, że to właśnie cesarkę będę miała, tak się też stało, ale najpierw 10h poród zakończony cesarką nie był spełnieniem marzeń.
  13. Tak czytam o karierach :) Powiem Wam, że czas po porodzie i urlopach macierzyńskich jest bardzo fajny na rozpoczęcie tzw. kariery :) Fajny czas na zmiany, na coś nowego, na swój biznes itp.. Ja niestety po pierwszym i drugim dziecku traciłam pracę z różnych powodów (ciąża, likwidacja zakłady) i już wiem, że teraz też tak będzie (sklep, który prowadziłam przejął agent), ale każda utrata pracy przyniosła mi coś nowego, nowe doświadczenia i duże wyzwania. Świadomość, że jest dla kogo się poświęcać daje dużego kopa i motywację:) kamiol cóż dodałaś do tego wypasionego deserku? jogurt czy lody :p
  14. Justyna07 mój rytm dnia wygląda podobnie, kiedyś ciągle siedziałam nocami a teraz godz 22 i idę spać, ale wstaję raniutko :) Trzymam kciuki jutro. Kurczę zazdroszczę Wam tych 24 lat :) To pewnie ja jestem najstarsza hehe w listopadzie 30 mi stuknie :/ Bumblebee pewnie, że piękne :)
  15. Dziękuję za miłe słowa o moim starszaku :) Mam jeszcze jednego pierdołkę w domu, ale to kiedyś wstawię zdjęcie :) Lewel co do tych badań prenatalnych to miałam całkowicie takie samo zdanie, że nie są do końca potrzebne, ale oglądałam wczoraj PNŚ bo właśnie mówili o tych badaniach. Co dziwne zmieniłam zdanie, bo dzięki tym badaniom można w niektórych przypadkach leczyć dziecko w łonie matki. Wasze dzieciaczki są cudne :) Lewel u Ciebie to w ogóle cudny widok na zdjęciu :) Zazdroszczę Wam tych wizyt u lekarz ja mam dopiero 15 lipca i też wszystkie pomiary ma zrobić, ale też nie mogę się doczekać.
  16. Dziewczyny pochwalę się Wam jeszcze moim synkiem starszakiem w krawacie, byliśmy ostatnio na zakończeniu roku i spotkała mnie taka niespodzianka :) Dzieciaki przedstawiały co działo się w przedszkolu przez cały rok a ja ryczałam jak bóbr. Śpiewali właśnie tą piosenkę :) Mam nadzieję, że zrobiłam Wam troszkę przyjemności :)
  17. Ja jakoś się nie stresuję, chyba zwyczajnie nie mam na to czasu i pewnie to, że 2 ciąże już za mną sprawia, że raczej nic mnie nie dziwi :) Boję się tylko cukrzycy ciążowej, bo w pierwszej ciąży miałam i byłam na diecie a w drugiej byłam na insulinie :/ Teraz też jestem prawie pewna, że czeka mnie insulina, chociaż to też nie jest powiedziane. Kamiol nie czytaj żadnych forum, bo tylko się stresujesz, na wizycie możesz porozmawiać z lekarzem i on Ci wszystko wytłumaczy, zaufaj lekarzowi a nie internetowi (on zawsze wprowadza niepokój).
  18. marti84 moje piersi też nabrzmiały i z tego co pamiętam to zmalały dopiero jak przestałam karmić. Podczas karmienia są jeszcze większe i często twarde przy nawałach pokarmu (przynajmniej u mnie tak było). Ale się teraz okropnie czuję :/ chyba pójdę spać.
  19. kochanie23 ja obawiam się porodu zimą, bo pamiętam jak rodziłam pierwszego syna w listopadzie. Nie zapomnę właśnie jak było mi zimno na tej porodówce, a spędziłam tam kilka ładnych godzin. W końcu poród zakończył się cesarką a ja jeszcze przez kilka następnych godzin trzęsłam się z zimna. Drugiego syna rodziłam w kwietniu i było o niebo lepiej :) Jedno co mnie pociesza, to, że nie będę się kulać z wielkim brzuchem w wakacje i w najgorsze upały :) Myślę, też, że troszkę za szybko poszłaś do lekarza, że tak stwierdził. Poczekaj spokojnie do 7 tyg. i idź do lekarza, gdzie zrobią Ci usg a do tego czasu bierz kwas foliowy i się nie zamartwiaj:) Megii 1992 z tym pokazaniem się brzuszka w 15-17 tyg to nie zgodzę się z Tobą :) Ja jestem w 3 ciąży i zawsze pokazywał się wcześniej więc to raczej zależy od budowy kobiety. W tej chwili jeszcze u mnie nie widać, ale po 2 ciążach brzuszek mi pozostał, więc pewnie szybko nie zauważę różnicy, jedynie w twardości. Byłam też u gin tydzień temu , maluszek miał 32mm dwie rączki i 2 nóżki :) i przyspieszył mi się na 6 styczeń. Wyniki dobre, ale mam jeszcze zrobić na tarczycę, bo mam wysoki puls. Miłego wieczorku
  20. My byliśmy dziś na festynie dla dzieciaków, ale się wybawiły :) Jutro też musimy m jakoś dzień zorganizować, bo przecież ich święto :)
  21. martusia2222 nie nie jestem z Krakowa:) mam tam za to rodzinkę hehe jestem z Torunia :) Jak dobrze wyczytałam to masz już dziewczynkę i chłopca :) napisz jeszcze w jakim wieku są :) Ja mam dwóch chłopców Miłosz 5 lat Karol 3 lata, więc będzie wesoło haha Miłosz koniecznie chce jeszcze jednego brata (ja nie koniecznie) marlenek, Linda24 ja raczej nie słyszałam o produktach zabronionych w czasie ciąży, poza surową i wędzoną rybą, tatarem. Raczej podczas karmienia piersią trzeba się wystrzegać czekolady, orzechów, cytrusów, truskawek itp., ale to jeszcze daleko przed nami, teraz możemy cieszyć się tymi dobrodziejstwami :) przynajmniej do badania na cukier :p (mam nadzieję, że nie dopadnie cukrzyca żadnej z Was, bo ja niestety prawdopodobnie będę na insulinie :/)
  22. martusia2222 ja nie biorę żadnych dodatkowych witamin, biorę tylko kwas foliowy. Jest to moja 3 ciąża i w każdej tak brałam. Wyniki dziś odebrałam i wszystkie są dobre, morfologia, mocz itp. więc raczej nie ma potrzeby faszerować się dodatkowymi tabletkami. Moja gin mi na pierwszej wizycie powiedziała, żeby brać właśnie kwas foliowy a jak jest kasa to dokupić witaminy, ale to nie jest konieczne na początku. Z pewnością jak wyniki zaczną spadać dokupię witaminy i będę je brać. Kurcze ja też ciągle mam kwaśny posmak w buzi, nie wiem jak temu zaradzić. Jak zjem coś słodkiego dla zabicia tego kwaśnego smaku, to chwilkę później jest ze zdwojoną siłą:/okropne uczucie
  23. martusia2222 też będę mamą trójki dzieci :) tylko ja planowałam trzecie dzieciątko :), Nie zmienia to jednak faktu, że się boję czy sobie poradzimy :/ Teraz mam dwóch chłopców i przydałaby się dziewczynka dla odmiany, ale pewnie chłopiec będzie :) Termin mam na 11 styczeń ;) tak jak Ty klalaa Od 4 dni jestem na L4 ze względu na drobne plamienia a moja praca niestety nie sprzyjała odpoczynkowi i oszczędzaniu się. Pepita trzymaj się dzielnie i wierzę, że przyjdzie czas Twojego szczęścia.
  24. Jestem po badaniu :) Na zdjęciu widać moją fasolkę, serduszka jeszcze nie widziałam a na następną wizytę idę 11 czerwca :) USG wykazało, że jestem w 5/6 tyg ciąży i termin mam na 11 styczeń :) Powiadomiłam moją przełożoną w pracy, ze jestem w ciąży. Ufff mam to za sobą :P Lewel to rzeczywiście troszkę za szybko, z pewnością zobaczysz upragnioną fasolkę :) Gratuluję wszystkim Stycznióweczką :)
  25. Hej, hej Lewel a kiedy miałaś ostatnią miesiączkę? Może za szybko poszłaś do lekarza? Kiedy masz kolejną wizytę? Trzymam kciuki i odpoczywaj dużo. Ja idę w czwartek do gin, mam nadzieję zobaczyć bijące serduszko :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...