Skocz do zawartości
Forum

marlesia

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez marlesia

  1. Marti ja czekam do stycznia :))))))))) nogi zaciskam w grudniu ile się da :))))))) Dziewczynki są dwa urlopy dla taty: tacierzyński i ojcowski. Ojcowski przysługuje każdemu tacie mającemu umowę o pracę 14 dni do wykorzystania w ciągu roku i nie ma wpływu na urlop macierzyński (tzn. nie odchodzi mamie te 14 dni). Pracodawca nie może odmówić tego urlopu, tylko trzeba wniosek złożyć 7 dni przed planowanym urlopem i okazać akt urodzenia. Tacierzyński to jest wtedy jak mama rezygnuje z macierzyńskiego a tata przejmuje opiekę nad dzieckiem. W tym tacierzyńskim to się nie orientuję za bardzo.
  2. dagucci po insulinie mam dobre cukry, ale też muszę uważać, żeby mi nie spadł za nisko, bo to też nie dobrze :/, jakoś się przemęczę. Dobrze, że u Ciebie tylko dietka i że po takim żarełku cukry są w normie :) ja to już chyba miałabym z 200 po 1h hehe Teraz idę w poniedziałek do kontroli i zobaczymy co powie. olenka gin wie co robi :) Mój mężul to już wyuczony przy dwójce, że jak mówię, że mi coś jest to od razu pyta się, czy ma już wracać do domu i to on sieje u nas panikę, bo dzwoni od razu do mamy i prosi o opiekę nade mną hehe Martusia popieram z tym snem :) ja to mam taki sen na czuwaniu, że słyszę nawet jak chłopaki się poruszą w drugim pokoju hehe myślę, że jak mała się urodzi to jeszcze bardziej będę czujna :) LeaKa przykro, że znalazłaś się w takiej sytuacji, ale pamiętaj, że jak masz na papierze, że ojciec musi płacić to prawdopodobnie będzie to robił. Nie wierzyłabym mu na słowo, bo popłaci przez jakiś czas a później zapomni i nie będzie miał, tym bardziej, że jest uzależniony. Niestety kiedyś miałam uzależnionych znajomych i wiem, że nie można im ufać, chociaż bardzo się starali. Luizko witaj. Mi bardzo podoba się Daria :)))))) Ja swojej córci chciałam na początku dać imię Inez (mężuś kręci głową), teraz właśnie Daria jest nr1, ale to u mnie do końca będzie niewiadoma :) Ja byłam dzisiaj w biedronce i dostałam koszule do szpitala (do karmienia) po 10zł a 3pak gaci ciążowych był po 7zł. Byłam w szoku, że taka cena, to brałam co zostało i mam dwie :)))
  3. Linda moja mała też tak daje popalić szczególnie wiczorową pora :) w dzień jakaś spokojna jest, ale mam nadzieję, że po porodzie to nocami będzie spała :)
  4. olenka z pewnością Twoja gin wie co robi z tym żelazem, ale wolałam Cię podpytać, bo moja gin ma inne zdanie (uważa, że żelazo w tabl. szkodzi na nerki oraz przyszłe ząbki dzieciaczka). Ja mam hgb poniżej normy, ale powiedziała, że jeszcze się nie mam co martwić, dopiero jak spadnie poniżej 10, to mam brać żelazo. Mogła dać Ci wcześniej tą kartkę gin, to byś wiedziała, że musisz na IP jechać, ważne, że jest ok. marlenek na priv wrzuciłam Ci mojego facebooka i album, jak chcesz to możesz zerknąć, tam są moje dzieciaczki a po weekendzie wrzucę coś na forum, jak mężuś wróci z delegacji i dysk dostarczy :) styczniowa_ania zazdroszczę 4d :) ja mam zwykłe i na nich już właściwie prawie nic nie widać, bo dzieciątko duże :) DobraWrozkaa ja nie biorę wcale pod uwagę zakupu monitora oddechu, ale jak masz czuć się z tym bezpieczniej to można zainwestować, ale wiadomo, to jest tylko urządzenie, które jak mówiłaś może zawodzić (co udowodnił Wam ratownik), czy nawet dziecko może być źle położone i nie wyłapie oddechu. Nie wiem dokładnie jak to działa więc nie chcę się wypowiadać, ale ja nie kupuję. dagucci ja też tak miałam, dali mi glukometr i mierzenie cukru przez 2 tyg 4 x dziennie. Dietę przestrzegam, ale i tak mam cukry za wysokie i takim sposobem muszę brać insulinę i po każdej insulinie muszę jeszcze badać cukier po godzinie. Paluchy mam już twarde od kłucia :), ale jeszcze tylko 10 tyg :) Chociaż nie powiem, skusiłam się ostatnio na 3 cukierki bounty :/ kasienka gratuluję :)
  5. DobraWróżka to "niezłe" ceny za poród cc. Ja na szczęście nie mam wyboru, bo u mnie tylko w jednym szpitalu jest porodówka, ale za to warunki są super, bo każdy ma swoją salę, położną i warunki ogólnie pierwsza klasa. Wiesz co? Nie wydaje mi się, że to tylko w Polsce tacy ludzie się trafiają :), zdarzają się też miłe sytuacje chociaż zawsze mogłoby być ich więcej :) Marti84 robiłam sesje ciążowe i dzieciaczków :), ale tylko w ramach pasji i szkolenia się :) więc za free. Ja miałam modeli a oni obrobione zdjęcia na płycie :) Teraz mi tego brakuje i po porodzie wezmę się znowu do roboty :) Daj znać jak po SR olenka podpytaj lekarza, czy możesz brać 2 leki na raz (fembion i żelazo), bo prawdopodobnie w tym fembionie jest już dawka żelaza. Za duża dawka też nie jest wskazana. LeaKa ja nie będę miała chusty, ale dlatego, że mam nosidełko po chłopakach :) chusta to fajna rzecz i z tego co widziałam, to można ją stosować na różne sposoby :) więc polecam. Dajcie znać dziewczynki co u lekarza :) ja muszę czekać do 6.11
  6. Ja też miałam jakiś czas temu nie fajną sytuację w biedronce. Stałam w kolejce do kasy (właściwie to byłam już przy kasie) a jakaś babka stojąc dalej pyta kilka osób, czy ją przepuszczą, bo ona ma tylko colę i tak dopchała się za mnie. Pyta się mnie, czy ją przepuszczę bo ma tylko colę jednocześnie wpychając się przed mój brzuch, więc bezczelnie rozepchałam się i odpowiedziałam jej, że ja też mam tylko colę (bo tak miałam) i chyba głupio się jej zrobiło bo zaczęła przepraszać. Ludzie często bywają bezczelni, bo to raczej ja mogłam się spodziewać, że ktoś mnie wpuści a tu całkiem w druga stronę. Chociaż nie powiem, bo ostatnio jechałam autobusem i pomimo, ze było miejsce obok to dziewczyna szybko wstała, żebym mogła usiąść. marlenek a co Ty za foteczki robisz co???? Dopiero teraz mówisz? Wrzuć kilka zdjęć, albo stronkę gdzie można je podejrzeć, bo ja z tych ciekawskich jestem :) Sama jakiś czas temu robiłam zdjęcia i dlatego podpytuję, bo zamierzam wrócić do pasji :))) Madzia całuski dla Ninki :*** Niech szybko rośnie i przestanie się już zapominać z oddychaniem :))) Trzymam za Was kciuki :* My planujemy wspólny poród. Przy dwóch porodach mąż był i nie wyobrażam sobie jakby teraz miałoby być inaczej. Ja przy nim czuję się bezpieczniej, bo wiem, że jak trzeba to opierdzieli nawet lekarza (tak było podczas pierwszego porodu jak przeciągali decyzję o konieczności cc). Nie chcę rodzić sama, bo zwyczajnie się boję a mąż jest mi najbliższą osobą i nie wyobrażam sobie nikogo innego w tak intymnej dla mnie chwili. Nowe mamy ja również Was witam :)
  7. Lewel piękne 110cm :) leaka Twój brzuszek także śliczny :) zrezygnowana to trzymam kciuki :) Zakupy świetne, można pocieszyć oko :) Nie wydaje mi się, ze to czop, bo często ma zabarwienie krwiste lub brązowe. Ja teraz tez mam jakaś wzmożona wydzielinę i sama się dziwiłam, ale to chyba normalne.
  8. Dziewczynki dziękuję za miłe słowa dot. przedszkolaka :) No powiem nieskromnie, że młody ma swój urok i podbił już serca pań w przedszkolu i koleżanek hehe Nie wspomnę o moim :) kasienka kciuki już trzymam ale wiem że dasz radę :))) i koniecznie daj znać po obronie :) moniqqq kurcze nie przemęczaj się za dużo w pracy na te święta, przecież to już czas rodzić a nie pracować. Wiem, że chęć pomocy rodzicom jest silna, ale mam nadzieję, że Twoi rodzice sami zabronią Ci pracować i nie wpłynie to na klimat i aurę świąteczną :) Właśnie tak jest, że pracując w handlu święta tak naprawdę mijają szybko, brak czasu na przygotowania i praca do ostatnich chwil jeszcze w wigilię do 15-16, sama to znam chociaż pracowałam w branży odzieżowej :) Marti fajnie, że imprezka udana i najważniejsze, że T zadowolony :). Jego siostra przegięła, ale olej to nie wszyscy mają wyczucie taktu. Lewel no to niezłą teściową będzie ma Twój brat hehe dobrze, że to nie Twoja teściowa "Uwielbiam" takie plotkary hehe, ale jakby obca baba przyszła do mojego domu i powiedziała, że jestem gruba (nie wspominając już o naszym stanie) to nie siedziałabym cicho i dłużna bym nie była, także podziwiam Cię za opanowanie. olenka1991 fajnie, że zdecydowaliście się na wynajęcie tego mieszkania, fakt, że nowy rok to troszkę późno, ale dacie radę i fajna data na zmiany :) Linda powiem Ci, że ja też planuję ze sobą zrobić porządek po ciąży. Chciałabym nie tylko wrócić do wagi z przed ciąży, ale i stracić jakieś 10kg, które miałam w nadmiarze. Chcę pokazać tym co dziwnie się patrzą, że 3 dzieci w niczym mi nie przeszkodzi, a wręcz przeciwnie. Niestety większość patrzy na nas z "politowaniem", że trójka dzieci to przecież kłopot, obowiązek, nie przespane noce, ciężkie dni i dodatkowe wydatki, tyko nikt nie wie, że to 3x pierwsze słowo mama, 3 serca więcej do kochania, 3x więcej uśmiechów i radości, całusów, wspaniałe wakacje i akcja jeden za wszystkich- wszyscy za jednego. Tak po cichu trzymam kciuki za mieszkanko :) Wiecie, coś mi się wydaje, że narzekać to będziemy dopiero w 9mc ciąży :) jeszcze trochę i będziemy czekać na wysyp naszych porodów, ale jak urodzimy to będzie nam brak ruchów w brzuchu :))) dagucci fajnie, że zabawa na weselu udana :) martusia222 nie martw się na zapas, nie znam się za bardzo na tych kardiologicznych sprawach, ale powiem Ci, że u mojego Karola wykryto PFO (czyli jakiś przerwany otwór owalny między komorami) i dziurki w sercu dopiero po porodzie i tylko dlatego,że ja miałam cukrzycę i byłam na insulinie mały miał dodatkowe badania. Dużo dzieci ma nieprawidłowości w serduszkach a rodzice nawet o tym nie wiedzą. My mamy szczęście, bo nasze dzieci maja szansę być pod kontrolą kardiologa. Wiem, że to wszystko strasznie brzmi, bo jak mowa o serduszkach to włos się jeży na głowie, ale bądź dobrej myśli - wszystko będzie dobrze.
  9. marlenek przepis wrzuciłam na maila :) Leaka fajnie, że za taką kaskę dostałaś dużo rzeczy :) Ja troszkę ciuszków kupiłam na allegro np. od jednego sprzedawcy, żeby przesyłka mnie nie zżarła i są całkiem fajne. Niestety ciucholandy rzeczywiście mają wygórowane ceny (kiedyś chyba bardziej się opłacało się w nich kupować). Ja też jestem ciekawa tych Twoich przeróbek :) zazdroszczę takich umiejętności, bo ja to tylko potrafię guzik przyszyć i dziurę załatać hehe Linda fajnie, że autko wybrane, jak już będziesz miała to wrzuć zdjęcia i pochwal się :) Wiecie ja to już chciałabym grudzień, nie mogę doczekać się przygotowań do świąt z chłopakami, ubierania choinki, pieczenia ciastek, pisania listów do gwiazdora itp. Nigdy aż tak mi nie zależało, jak pracowałam to nie mogłam odczuć tej aury, ale teraz mam chociaż czas na wszystko a dzieci już zaczynają wspominać święta :) W piątek byłam na pasowaniu na przedszkolaka :) Karol spisał się świetnie. Ja myślałam, że jak nie potrafi mówić to może sobie gorzej radzi a tu taka niespodzianka :) Młody jak nie umiał czegoś wypowiedzieć to improwizował hehe i po prostu ruszał ustami a to co umiał to mówił heheh Myślałam, że padnę :) a wzruszenie niesamowite, że on już taki duży jest :) Wrzucam fotki przedszkolaka :)
  10. Marti Ninka super, tylko szkoda, że nie możemy popatrzeć już na dzieciaczki w całej okazałości :)
  11. dagucci na pierwszą wizytę też musiałam czekać a teraz mam regularne wizyty co 2 tyg, wtedy lekarz sprawdza dzienniczek tzn. kontrolę cukrów, wypytuje co jem i w jakich ilościach i wtedy podejmuje decyzje o jednostkach insuliny. ogólnie nie jest to takie straszne, więc nie trzeba się bronić, bo przecież najważniejsze zdrowie dzieci :)))) Tak czytam, co piszesz o koleżankach to niestety jest tak, że ślub i dziecko wszystko zmienia tzn. przyjaciele zostaną (ale tylko ci prawdziwi) a ci "zwykli znajomi" to często mają już inny świat i nie mają miejsca dla znajomych, którzy przebierają kupy zamiast na imprezy chodzić. To przykre, ale prawdziwe. marti kurcze to ja mam stracha, bo termin z om mamy taki sam a moja mała ważyła 1200 2 tyg. temu. Cholercia wolałabym żeby przybierała po porodzie niż w brzuchu :/ Fajnie, że Ninka obróciła, pewnie już tak zostanie a jak nie to kolejne snickersy :))))) Oj zazdroszczę masażu specjalisty :))) Chłopakom smakuje to ciacho, ale dzieciakom nie powiedziałam z czego jest zrobione hehe ogólnie nie czuć marchwi, ale wyszło trochę mokre (tak mi się wydaje) i nie urosło, ale jakie ma być jak w nim tylko 5 łyżek mąki kukurydzianej hehe Zaraz będę je zjadać i zobaczę, czy rzeczywiście cukier nie skoczy do góry :)
  12. brunetka gratuluję zdanego egzaminu i trzymam kciuki za praktyczny :) Lewel co To o celulicie na rękach opowiadasz, chyba ciąża Ci troszkę zaszkodziła :) Masz prawo czuć się gorzej i nie mieć siły z wiadomych względów, zresztą każda z nas. Nie przejmuj się, Twoje bąble wyssą z Twoich rąk ten celulit :)))) Jak po warsztatach? Marti myślę, że córeczka mnie jeszcze zaskoczy i to porządnie hehe jak będzie taki agent jak Karol to mam przerąbane hehe, pewnie już na początku będzie zupełnie inna niż chłopaki :) No dietka wyszła mi na dobre, tylko szkoda, że i po niej cukier mam za wysoki :/// marlenek ostatnio czytałam, że takie kontrole to norma i każdego mogą skontrolować. Nawet na parentingu jest taki wątek i tam dziewczyny pisały, że jak widzą brzuch to dają sobie spokój, tylko trzeba się stawić tak jak jest wezwanie. Uważam, że nie powinnaś im mówić, że chciałaś 2 na zwolnieniu i dlatego poszłaś do ortopedy, wtedy mogliby się przyczepić i prawdopodobnie uważali by, że kombinujesz. No niestety tak jest, że przy cukrzycy jest duże prawdopodobieństwo, że dziecko będzie duże i mała właśnie jest duża (zawsze ponad normę lub w górnej granicy) teraz wizytę mam 6.11 i zobaczymy, czy troszkę przystopowała z wagą, bo cesarką mnie gin straszy :/ styczniowa ania moim zdaniem to pojawienie się rozstępów wcale nie zależy od tego,czy się smarujesz kremami, oliwkami itp., trzeba mieć szczęście i dobre geny, żeby w ciąży rozstępów nie mieć. Ja się smarowałam i niestety już po pierwszej ciąży miałam rozstępy, żadne preparaty nie pomogły :/ Ważne, że mężusiowi nie przeszkadzają, tylko głupio mi strój dwuczęściowy zakładać :/ No i mam trzy skarby, dla moich dzieci zawsze jestem najpiękniejsza :) klalaa oszczędzaj się i mniej wszystko w d...., niestety maluszek jest teraz najważniejszy a nie sprzątanie czy gary. Niech się wszyscy wezmą do roboty. dagucci ja miałam na czczo 99, po 1h 211, po 2h 112. Trzymam kciuki, żeby u Ciebie wystarczyła dietka. Anetterainbow gdzie Ty mieścisz swoje dziewuszki? :) Zgrabny brzusio i pokoik też super :) Linda nie szukaj odpowiedzi w necie, bo zaczniesz schizować, bo każdy coś napisze, dopisze a to może nic groźnego. najlepiej zadzwonić do gin, bo u każdego mogą oznaczać coś innego. Ja tak chyba nie miałam (nie pamiętam), ale dobrze, że Ci przeszło. Trochę Wam pozazdrościłam tych pysznych ciast i dziś upiekłam swoje, marchewkowo-otrębowe hehe całkiem dobre, więc jak nie będę miała cukru to zjem sama z pół blachy :)))))
  13. dagucci a jak z Twoją cukrzycą, przyjęli Cię w końcu? Ja niestety 4-8 x mierzę cukier a do tego 4 x insulina:/, bo dieta nie pomogła. A no i przez dietkę schudłam w 2 tyg 1kg, My już takie ciężaróweczki się robimy, każdemu coś zaczyna dolegać, plecy, kręgosłup, cipki, skurcze itp., dobrze, że już krótka droga przed nami :) Marti daj znać jak po wizycie :) Co do porad w szkołach rodzenia to dużo racji w tym co mówią, ale ja i tak muszę po swojemu tzn. śpiworek już mam, baldachim i osłonka nie są mi potrzebne, poduszka tak ale pod materacyk a nie pod główkę, w razie ulania. Do kąpania nigdy nie używałam gąbek, foczek czy pieluszek i teraz też tak będzie a jeżeli chodzi o pranie ubranek to wypiorę w płynie dla dzieci, później spróbuję jakieś ubranko wyprać z naszymi i jak nic nie będzie się działo to będę prać tak jak nasze (to się okaże). Moi chłopacy różnie reagowali na różne środki, bo starszemu to musiałam prać ubranka w białym jeleniu, bo miał uczulenia nawet po tych płynach dla dzieci a Karol nigdy nic nie miał, nie musiałam go niczym smarować, nawet pupki i było ok. Mam nadzieję, że Margolcia pójdzie w ślady Karolcia :)
  14. linda brzuszek świetny :) nie przejmuj się żadnymi dodatkowymi kg, schudniemy i będziemy mamuśki z super figurką :) kasienka widzę, że jednak husky maja to we krwii :), mojej mamy psiunek też nigdy dzieci nie ruszył a wręcz przeciwnie, ale jak słyszy płacz maleńkiego dziecka to dziczeje i wygląda to trochę przerażająco, więc jak chłopaki byli małe to jednak trzymaliśmy ich od siebie z daleka :) Madzia to wspaniale, że możesz przytulać Ninkę, musi to być wyjątkowe uczucie :) dziewczynki uważajcie z tymi oknami i w ogóle z wysiłkami, jak dzisiaj chciałam postawić garnek z wodą na gazówce i znowu mi w plecach strzeliło (tak jak w sobotę), że do pokoju na czterech się czołgałam, bo nie mogłam się podnieść. Znowu nie mogę się ruszać i boli pod łopatką, pewnie znowu minie za jakieś 3 dni, ale boję się podnosić rąk, bo to okropne uczucie.
  15. lewel no to wiesz co czuję z tym bólem :/ byłam u lekarza i niestety nic nie może mi przepisać tylko apap lub paracetamol. Właściwie to byłam przekonana, że tak będzie, ale przynajmniej będę czekać aż samo przejdzie i wiem, że z dzidzią nic się nie dzieje. Tobie to musi być podwójnie ciężko, ale dasz radę, już coraz bliżej :) olenka wszystkiego dobrego kochana, wrzuć foteczki Linda trzymam kciuki za kolejne propozycje, które będą do przyjęcia dla Was :)
  16. Linda obejrzeć można a może wcale nie zrobi na Was dużego wrażenia :), a nawet jeśli to pisałaś, że są też duże minusy, które przeszkadzałyby Wam w normalnym funkcjonowaniu. Ja bym obejrzała oba z ciekawości hehe:) Nie pocieszę Cię, bo problem z oddychaniem dopiero się będzie pojawiał, bo nasze dzieci mają coraz mniej miejsca. Uczucie to dopiero odpuści jak zaczną opadać brzuszki. Kurcze mi ten ból wcale nie przechodzi, ledwo się ruszam i nie mogę nic robić, nie wspominając już o leżeniu, jak leżę to jest jeszcze gorzej, nawet rękoma nie mogę swobodnie ruszać. Może jeszcze jutro podjadę do przychodni. Cholerka jak nie urok to...
  17. Dziewczyny, zwierzaki macie mega :) kocurki są piękne, psiaki też i kłapouche oczywiście też. Ja ogólnie to kocham koty i zawsze miałam ich dużo, ale od kiedy mieszkam w bloku to sobie odpuściłam. Czy Wasze kotki potrafią wyczuć miejsca, które Was bolą i kładą się na wygrzewanko? Moje zawsze tak robiły: jak bolał brzuch to kładły się ba brzuch, jak plecy to jak tylko miały możliwość to na plecy wskakiwały, żeby poleniuchować :)) brunetka321 nie przejmuj się tymi nazwami, moim zdaniem Oilan, Oilatum, Emolium to prawie jedno i to samo, tylko ceny inne. Linda z tym mieszkaniem, to nam jest łatwo doradzać, bo to nie nam kasa z kieszeni będzie uciekać. Wiadomo, że komfort jest ważny i każdy chciałby mieć wypasione warunki, ale oszczędności też są ważne a w szczególności przy dziecku. Zawsze coś nieprzewidywanego się wydarzy, na co kasę trzeba wydać. Anetterainbow hehe u mnie chyba też by się przydały dla męża :) Super, że u dziewczynek wszystko ok :) Lewel, dobrze, że u Ciebie też ok. Kasienka9876 powiedz, jak Twój husky reaguje na mniejsze zwierzęta typu koty, szczury itp? Mój brat ma właśnie husky i niby to taka łagodna rasa, ale koty rozszarpuje, króliki łapie. Jak urodził się Karol to baliśmy się go dopuszczać do tak małego dziecka, bo w wózek to prawie wskakiwał jak mały płakał. Teraz Karol jest jego najlepszym przyjacielem i reaguje na niego przyjaźnie, ale ciekawa jestem jak będzie jak urodzi się Margolcia. Kurcze a mnie dzisiaj coś strasznie zakuło pod łopatkami, że nie mogłam tchu złapać i nie mogłam się wyprostować, teraz bolą mnie plecy przy każdym skręcie, schylaniu i podnoszeniu czegokolwiek. Jednym słowem chodzę jakbym miała kij włożony w tyłek i skręcam całe ciało. Poczekam do poniedziałku i jak nie przejdzie to pójdę do lekarza, może mała uciska jakiś kręg, dziwne tylko, że to pod łopatkami.
  18. marti zatłuke żywcem za to ciacho, pysznie wygląda, ale nie dla mnie niestety w poniedziałek po insulinę idę:(((
  19. Z tymi piersiami to raczej sprawa indywidualna. Moje urosły, ale obawiam się, że jak z rok pokarmię to mi zrobią się flaki i będzie po radości hehe
  20. marlenek moje brodawki wróciły do normy:/ , ale chociaż piersi zostały większe o rozmiar :) a teraz znowu rozmiar większe :)))) Ja planuję zajmować się w nocy sama małą, a Łukasz chłopakami w razie potrzeby, ale jak wróci z pracy to nie ma litości hehe Jakoś musimy podzielić się obowiązkami nad gromadką :)
  21. Linda masz rację, chłopa trzeba do opieki zaangażować, ja też mam taki plan, żeby kąpiel należała do Łukasza :) będzie czuł sie potrzebny :)
  22. Linda ja powiem szczerze, że jakbym miała wybierać między piętróweczką na wsi lub mieszkaniem w bloku, to wybrałabym wioskę :) (jeśli byłoby mnie na nie stać). Ja mieszkałam z rodzicami w domku jednorodzinnym a teraz mieszkam w bloku więc mam porównanie, ale to też nie oznacza, że jest źle. :) Wybór z pewnością będzie łatwiejszy po obejrzeniu mieszkań. Może w którymś z nich zobaczysz Waszą rodzinkę :))) Kciuki trzymam dalej :)
  23. madzia super, że Ninka zaczęła przybierać, teraz musi iść z górki :) Niedługo będzie niezłym klopsikiem :))) Jeśli chodzi o kosmetyki to ja z pewnością kupię do kąpieli oilatum, krem do twarzy nivea. Nie kupię zasypki, bo ani razu jej nie używałam przy chłopakach (czasami korzystałam z mączki ziemniaczanej przy odparzeniach i sprawdzała się rewelacyjnie), nie kupię też oliwki, za to będzie mleczko lub balsam po kąpieli też pewnie nivea lub coś z oilan, oilatum a do pupy i na brodawki bepanthen i fridę do gilów. I to chyba wszystko. Może jeszcze octenisept, ale z tego co pamiętam, to pielęgnacja pępka odbywa się na sucho bez żadnego przecierania specyfikami, chyba, że zaczyna się czerwienić (już dokładnie nie pamiętam), ale można go również na rany stosować, zaczerwienione paluszki np. od paznokci, także się nie zmarnuje. Również odradzam sudocrem, chociaż niektórzy strasznie go zachwalają. marlenek z tymi brodawkami to jest tak, że po ciąży powinny wrócić do poprzedniego koloru. U mnie np. w poprzednich ciążach pojawila się taka brązowa otoczka do okoła sutków i ta kreska wzdłóż brzucha i miałam brązowy pępek i wszystko wracało do swoich barw. Teraz mam tylko brodawki ciemniejsze i większe i mam nadzieję, że obędzie się bez tego brązowego pępka i krechy. linda mnie też czasami boli brzych w jednym miejscu, ale u mnie spowodowane jest tym, że mała ma w tym miejscu nóżki (gin sprawdzała) i uwielbia tam kopać, jest to bardzo nieprzyjemne uczucie, a jak już kopie, to staram się pomacać brzuch w tym miejscu i mała się przesuwa chociaż na chwilkę hehe Ja przestałam palić jak byłam z Miłoszem w ciąży (6-7lat temu) i powiem Ci, że do tej pory nie zapaliłam a teraz strasznie przeszkadza mi jak dzieciaki jadą do babci (ona pali) i wszystko przechodzi dymem. Wtedy pranie na całego hehe Chociaż nie powiem wcześniej mi to pachniało jak mówi marlenek :) olenka biedna ta Twoja siostra, pozostaje mieć nadzieję, że niedługo się skończą te wymioty. Kurcze dziewczyny ja tu sie najzwyczajniej gubię na forum jak nie czytam na bieżąco (wybaczcie)
  24. No na początku to tych pieluch idzie sporo :) bo dziecko wydala smółkę, i często kupy robi, a lepiej nawet częściej zmienić pieluchę niż narażać je na odparzenia. marlenek mi przy porodzie kazali dużo na piłce skakać, żeby dziecko prawidłowo weszło w kanał, a tak wogóle to warto podczas porodu, już jak ma się skurcze dużo chodzić, ruszać biodrami, robi c kółeczka, żeby ułatwić dziecku drogę :) marti miłego wieczorku ze znajomymi :) Linda rozmawiałam z panią i mówiła, że tłumaczyła dzieciom tą sytuację. Ja jednak zrobiłam to po swojemu, bo Miłosz twierdził, że mają chłopca bardzo niegrzecznego, który bije dzieci, panie i psuje zabawki. Akurat jak rozmwiałam z panią, to tem chłopiec miał atak złości i rzeczywiście to wyglądało przerażająco nawet dla mnie. Teraz mu się odmieniło i nie chce wychodzić z przedszkola. Ja postnowiłam poświęcić mu więcej czasu, rysować razem z nim codziennie coś i widzę, że ma powolne tępo pracy i rączkę trzeba ćwiczyć, ale powoli się rozkręcimy (mam taką nadzieję). styczniowa_ania zazdroszczę wizyty :) ja dopiero co miałam, ale juz znowu chciałabym mieć :) Odezwij się po wizycie :) daria13 no to ja mam podobnie, ciężko mi przyjąć "dobre rady cioć i wójków", staram się słuchać jednym uchem a drugim wypuszczać. Np. z tą cukrzycą doradzał mi wójek, który mówił soków nie możesz, smażonego nie możesz, tłustego nie możesz, słodyczy nie możesz i do mojego męża mówi, żeby mnie pilnował, osz kurcze jak trudno było mi się było powstrzymać, żeby nie wybuchnąć. Nie powiem ugryzłam się w język i to mocno musiałam zaciskać szczękę, żeby go nie ugruźć, bo kto lepiej ma wiedzieć o cukrzycy ciążowej jak nie baba, która przeszła już dwie. LeaKa też czekam na wieści, czy coś się polepszylo.
  25. madzia trzymam kciuki, żebyście na święta byli razem, Ninka jest silnana więc są duże szanse :) Kochana, ja Cię podziwiam, że sama nie masz lekko a jeszcze innym doradzasz. Bardzo dziękuję za rady i podpowiedzi, z pewnością skorzystam z propozycji zabaw z dziećmi. Bardzo chętnie zobaczę zeszyt dziewczynek bo bardzo mnie to zaciekawiło (ja też zbieram wszystkie prace chłopaków):) Co do wzroku to pod koniec roku idziemy na bilans 6 latka i lekarz wzrok sprawdzi, poproszę ją również o zbadanie słuchu lub o skierowanie na to badanie. W zeszłym roku mieliśmy specjalistyczne badania wzroku u chłopaków i było ok, chociaż okulistka stwierdziła, że bez okularów w najbliższym czasie się nie obędziemy i u jednego i u drugiego. Doszukałam się chociaż przyczyny, dlaczego Miłosz ostatnio niechętnie wybierał się do przedszkola i reagował paczem lub smutkiem na samą myśl. Otóż przyszedł nowy chłopiec chory na autyzm, który jest bardzo agresywny, psuje zabawki i pani musi reagować w dosyć drastyczny sposób dla niektórych dzieci niezrozumiały (np. ostatnio położyła się na niego, żeby go uspokoić). Po rozmowie z Miłoszem i wytłumaczeniu na czym polega ta choroba stwierdził, że to jednak nie jego wina, że on nie chce taki być tylko choroba nim rządzi. Dzisiaj Miłosz z usmiechem powędrował do przedszkola :) i mam nadzieję, że tak już zostanie. Mam nadzieję dziewczynki, że się nie gniewacie, że ja tu tak o swoich problemach piszę, ale nie piszę na naszym wątku już tylko dlatego, że jestem w ciąży, lecz dlatego, że Wy tu jesteście. Jeśli przynudzam to wybaczcie :))))) Marlenek tak też myślałam, że piszę z fachowcem w "dziedzinie dzieci" :) Linda to trzymamy kciuki do niedzieli :) żabka83 to dużo zdrówka dla męża. Dobrze, że pojechałąś do szpitala, bo taka temp. to nie przelewki. Wiem, że jak mój Łukasz ma katar to właściwie jest nie do życia a jak dołączyć do tego kaszel, to zachowuje się jak umierający. Uważaj na siebie. U mnie niestety mimo diety cukry sa za wysokie. W poniedziałek idę do diabetologa i pewnie insuline mi przepisze, bo tabletki są szkodliwe. Zazdroszczę Wam tych rogalików, smakołyków itp. Miłego popołudnia :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...