Asiunia25lat

Ja odpoczywam po urodzinkach córci. Biedna złapał ją katar i marudna jest. Jakoś u nas dziś nie padało, ale od jutra ma zacząć.

Ja też byłam dzis na usg. Lekarz stwierdził, że będzie synek. Ale sie cieszę! Mówił, że większy trochę niz powinien. Waży 355 gramów. Termin przesunął mi sie na 7 lutego, a miałam na 13-go. Jutro robię mojej córci urodziny, więc mam troche roboty. Na szczęście mąż mi pomaga. Życzę wam miłego weekendu. Trzymam za ciebie kciuki mamma

Solange ja też właśnie pamiętam, że na początku było jeszcze kilka kobiet. Nawet przeglądałam nasze stare rozmowy. Ciekawe jak tam mama trojaczków ta o której wspominałaś. Na pewno musi mieć duży brzuch. KarolinoR jeżeli na jakimś produkcie nie jest napisane że można stosować od pierwszych dni życia to lepiej nie używać takich rzeczy. Trzeba dokładnie czytać. Dla mnie juz się źle zmywa naczynia bo brzuch mi przeszkadza i właśnie wczoraj uświadomiłam męża, że jego czeka zmywanie niebawem. Zobaczymy czy mi jeszcze dużo brzuch urośnie. Dziś byłam u lekarza i niestety mam zapalenie. Jutro mam usg po południu. Życzcie mi szczęścia bo chcę w końcu wiedzieć co będzie. Wg karty ciąży mam juz 20 tydzień.

Jomiro ja stosowałam Linomag jeszcze 2 lata temu więc powinien być w aptekach. Witaminko gratuluję zdania egzaminu. Jutro moja siostra ma egzamin pierwszy raz. Jestem ciekawa jak jej pójdzie. Pino u mnie tez mokro w gaciach odkąd jestem w ciąży hehe. Jutro mam wizytę u lekarza. Nie chce mi się tam chodzić no ale jak mus to mus.

Pino85 ja akurat nie muszę kupować używanych ciuszków bo mam po córce, ajak będzie synek to od kuzynki troche dostane. Maluszki na począku bardzo szybko rosną więc dużo ciuszków nie trzeba w jednym rozmiarze. Dlatego wydaje mi się, że można sie zastanowić nad kupnem używanych. Jeżeli są w bardzo dobrym stanie to czemu nie. No chyba że ktoś jest bogaty i może sobie pozwolić na wszystkie rzeczy nowe. Z drugiej strony można poszukać tańsze na allegro i też są fajne. Nie trzeba kupować firmówek.

Monsound masz rację chodziło mi mniej więcej o taki pas. Jomiro ja tam kupie tylko jedna butelkę do picia dla dzidziusia. Zamierzam karmić piersią więc nie będą mi potrzebne butle. U nas w Polsce częściej sie chodzi do lekarza. Na początku co 6 tyg na szczepienia, później trochę rzadziej. Nie wiem jak tam w innych regionach ale u nas lekarz i położna składają niezapowiedzianą wizytę niedługo po porodzie żeby sprawdzić czy wszystko w porządku.

Pino i figuniu ja tez mam gdzies taki brzuch jak wy. Poproszę męża żeby zrobił mi zdjęcie i wkleję. Wydaje mi się, że w pierwszej ciąży miałam mniejszy brzuszek w tym czasie. Jomiro powodzenia na usg. Pytałam się was o ten pas bo widziałam na allegro fajne ale raczej pod kątem zbyt krótkich bluzeczek i żeby było mi cieplej, no ale chyba nie kupię jak odradzacie. Amelko jak tam po ślubie?

A nosi może któraś z was pas ciążowy bądź zamierza nosić? Warto kupić taki pas? Zastanawiam sie nad kupnem. Poradźcie mi czy warto.

Solange nie tylko ciebie wzięło na sprzątanie. Trzeba korzystać póki ma się trochę siły. Poza tym moja córcia ma za tydzień w poniedziałek urodziny i ma być wszędzie porządek. Jeszcze czeka mnie mycie okien, no chyba że mnie mąż w tym wyręczy.

co wy dziewczyny spać nie możecie? Miłej niedzieli życzę wam wszystkim

Jak tam u was mija weekend? Moja cória jeszcze nie zamierza iść spać i właśnie sobie zażyczyła kakao. Mi samej juz się chce spać. Ja mam wizyte u lekarza w czwartek i raczej mi trochę przybyło od ostatniej wizyty. No ale cóż. Życzę miłego wieczoru. Też u was w domu leci KSW na polsacie? Mąż zawzięcie ogląda.

Ja wczoraj porządki porobiłam w szafach, od razu luźniej się zrobiło. Dziś muszę zrobić murzynka. Ostatnio mam większą ochotę na słodycze. Boję się że dużo przytyję.

mafinkaAsiunia25lat Julka ma od kilu miesięcy swój pokój i spała sama, ale teraz może jak jej sie coś przyśni to sie boi. Musi sie w końcu nauczyć sama spać bo jak nam sie rodzinka powiększy to będzie ciężko z tym spaniem. Jak już wcześniej pisałam, poszłam na łatwiznę. Karmiłam Małego piersią baaardzo długo, tak więc wolałam się wyspać, tym bardziej że po macierzyńskim wróciłam zaraz do pracy. Pokoik dla Małego jest w tzw budowie (zresztą jak nowa sypialna dla Nas z łazienką i garderobą) i wtedy zaczniemy przyzwyczajać Myszaka do samodzielnego spania (wiem, wiem będzie ciężko). Mafinko ja tez długo karmiłam piersią bo rok i 3 miesiące ale przez to ona sie częściej budziła w nocy (3 razy). Jak przestałam karmić to zaczęła przesypiać całą noc. Ona budziła sie tylko do cycka.

Solange jeśli chodzi o pieluszki to na 1 miejscu jest firma pampers. Tak gdzieś do połowy roku trzeba używać takich samych. Póżniej można próbować innych. Jak dla mnie te z biedronki też są w miarę dobre, są one bardziej sztywne od pampersów.

mafinkaAsiunia25lat Mafinko moja Julcia już nie sypia w dzień. No zdarza się, ale bardzo rzadko (szczególnie podczas podróży). Wieczorem chodzi spać przeważnie o 21 albo nawet później. Wstaje gdzieś o 8-8:30. Tylko ostatnio mamy z nią problem bo mnie woła w nocy żeby z nią spać a jak sie nie zgadzam to przychodzi do nas i się gnieździmy we trójkę. Tłumaczę jej że juz jest duża i ma spać sama ale nie wiem jak ją przekonać. MOże ty masz jakiś pomysł?Pomimo tego, że mój Myszak śpi w południe (max 2 godziny) to chodzi spać i wstaje podobnie jak Twoja Julka. Co do nocnych pielgrzymek nic nie poradzę, młody śpi z Nami, myślę że za jakiś miesiąc, góra dwa będzie przeprowadzka do własnego pokoju i łóżka. Kilka razy zdarzyło się, że zostawiłam Go samego w łóżku i gdy się przebudził to ryk był na cały dom. Wiąże to z tym, że dzieci w tym wieku mają już swoje lęki i wyobraźnia zaczyna coraz bardziej pracować, a więc strachy na lachy. Julka ma od kilu miesięcy swój pokój i spała sama, ale teraz może jak jej sie coś przyśni to sie boi. Musi sie w końcu nauczyć sama spać bo jak nam sie rodzinka powiększy to będzie ciężko z tym spaniem. Dziś mi się śniło, że urodziłam córeczkę.

Asiunia weź no mi powiedz kochana a Twoje dziecię o której chodzi wieczorem spać i czy drzemie jeszcze w południe (jeśli tak to ile?) i o której wstaje rano? Mafinko moja Julcia już nie sypia w dzień. No zdarza się, ale bardzo rzadko (szczególnie podczas podróży). Wieczorem chodzi spać przeważnie o 21 albo nawet później. Wstaje gdzieś o 8-8:30. Tylko ostatnio mamy z nią problem bo mnie woła w nocy żeby z nią spać a jak sie nie zgadzam to przychodzi do nas i się gnieździmy we trójkę. Tłumaczę jej że juz jest duża i ma spać sama ale nie wiem jak ją przekonać. MOże ty masz jakiś pomysł?

Witaminko bardzo ładne te łóżeczko. Ja mam po córci więc nowego nie będzie. Adunia widzę, że twoje dzieci szybko spać chodzą. Moja teraz ogląda film a ja mam wolna chwilkę.

Figuniu na pewno wszystko będzie dobrze na usg. Najbardziej ciekawi mnie czy też będzie synek jak u większości z nas. Kiedy wkleisz zdjęcia ze ślubu? Obiecałaś, więc postaraj się to zrobić jak najszybciej bo my czekamy.

Joasiu nie martw się na zapas. Mnie coś dziś brzuch w dole pobolewa. Wczoraj wzięło mnie na wymioty. Zdarza wam sie jeszcze wymiotować? Ja mam już tego dość. A jeszcze pogoda taka ponura, dobijająca. Witaminko dobrze skomentowałaś tę babkę. Ja tobie i tak się dziwię, że jeszcze dajesz sobie radę w pracy. Plecy cię nie bolą?

Witaj asial1988 na naszym forum. No no widzę figuniu i pino85, że wam trochę przybyło kilogramów. Na szczęście ja nie mam ochoty na słodycze choć czasem zjem cukierka czy batonika. Ja chciałabym przytyć z 8-10 kg nie więcej bo i tak już sporo ważę. Jomiro mnie brodawki swędziały kilka razy, ale nie mocno. Za to swędzi mnie brzuch, wydaje mi sie że rozstępy się robią (chociaż jeszcze nie zauważyłam nowych ale to przez brzuch bo nie widzę całego). A wam juz sie pojawiły jakieś rozstępy?

Mafinko wracaj do zdrowia. Wygrzej się porządnie w łóżku. Joasiu mój mąż też już czuł ruchy dzidziusia. Witaminko to chyba dobrze,że nie przytyłaś bo wcześniej pisałaś, że nie chcesz przytyć nawet kilogram. Ja jak na razie też nie przytyłam i bardzo się dziwię bo brzuch mam spory i apetyt się poprawił. Mam nadzieję, że dużo nie przytyję. Solange ja też mam problemy z krzyżem.

Mnie też teraz bardzo często boli głowa, ale jakoś jeszcze nie brałam tabletek. Nawet jak byłam przeziębiona i bardzo źle sie czułam. Bałam się, że nawet ten paracetamol może zaszkodzić. Ale dziś piękna pogoda była.Poszliśmy z mężem i córką na długi spacer aż mnie plecy bolały. U was tez tak cieplutko?

właśnie ja nie mam pojęcia jak nazwałabym synka. Dla córki łatwiej wybrać imię. Za 2 tyg będę miała usg więc mam nadzieję, że sie dowiem płci.

Dziewczyny fajne te ciuszki, takie słodziutkie są. Dużo z was juz wie jaką płeć ma dziecko, więc może juz macie wybrane imiona? Jakie?

Monsound gratuluję synka. Figuniu to się wycierpiałaś po wypadku. Moja koleżanka też to przeszła.