-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Asiunia25lat
-
Himeko wierzę ci że masz już dość remontów. My mieliśmy chyba 3 tyg i dla mnie to o wiele za długo. Z tym tylko szczegółem że mieszkamy w kawalerce i nie mam żadnego pomysłu gdzie będzie łóżeczko bo z kawalerki zrobiliśmy 2 pokoje.
-
karim auto w porządku. Poza tym fajny prezent dostaliście. Jomiro nie chciałabym wyjechać do Emiratów gdzie jest 38 stopni. Kobiecie w ciąży trudno by było wysiedzieć. Za gorąco kochana, za gorąco
-
Figuniu jak tam przygotowania do ślubu? Widzę, że zmieni ci się stan cywilny
-
Idę spać. Jutro będę na forum dopiero po południu bo znów prądu nie będzie. Trzymajcie się. Do jutra
-
No dziewczyny fura kupiona, ale szkoda mi męża bo jeszcze przed nim 400 km. Będzie gdzieś dopiero o 3 w nocy pewnie. U nas pogoda dziś marna. Co 15 minut pada deszcz. Cały dzień dziś siedziałam w domu.
-
Witaminko u mnie nie dałoby sie juz ukryć ciąży. Brzuszek rośnie.
-
Jeszcze kilka miesięcy temu chciałam pracować bo juz nudów nie dało sie wysiedzieć w domu. Z racji tego, że mieszkamy w małym miasteczku ciężko o pracę, postanowiliśmy z mężem powiększyć rodzinkę. NO i szybko sie udało. Teraz jak czytam o waszych problemach w pracy i jak musicie ciężko pracować to chyba lepiej że siedzę w domu. Od godziny siedzę sama w domu, córka poszła do teściowej, a mąż pojechał po samochód ponad 500 km. W naszym padł silnik i nawet sie nie opłaca kupić samego silnika bo on kosztuje 3 tys. samochód niewiele drożej. Na dodatek przez 3 dni od rana do 13:30 nie ma prądu. Nudy, nudy, nudy. Na dodatek od piątku nie mamy telewizji bo chyba coś sie z anteną stało. Dzwoniłam po montera i jakoś na razie nie ma odzewu. Całe szczęście, że mamy internet i filmy na kompie. Pierdzielona cyfra +. Czekam na koniec umowy i bye bye cyfra Mam jednak nadzieję, że mąż kupi ten samochód i będzie on w takim stanie jak w ogłoszeniu.
-
Jomiro gratuluję spoko teściów. U teściowej nawet nie było zadowolenia kiedy poinformowaliśmy ją, że rodzina sie powiększy. Trochę przykro. W sumie nie jest aż taka zła, ale mnie tym zdenerwowała. Amelko dobrze, że z dzieckiem wszystko ok. Mam nadzieję, że ja cesarki nie będę miała. Jeżeli miałabym taki poród jak za pierwszym razem to byłoby dobrze. Jednak tego to nigdy nie wiadomo. No cóż okaże się w lutym
-
Ja też mam niskie ciśnienie i jak coś robie to zaraz muszę siadać i odpoczywać. Męczące to jest. Na dodatek te upały... Jutro chyba ma sie troche ochłodzić. Fajnie by było
-
Hej dziewczyny. Czy wam też tak brzuch pulsuje? Nie wiem z jakiego to powodu,ale kila razy dziennie to sie zdarza. Bo na ruchy to jeszcze za wcześnie, co?
-
U mnie z jedzeniem już troche lepiej. Zaczęłam jeść po trochu coś słodkiego i jakieś cienkie kiełbasy (tylko nie wędzone). Wcześniej nawet owoców nie jadłam, ale już mi nawet smakują. Jakieś szynki odpadają. Myślałam, że od ostatniej wizyty przytyłam ale schułam, mimo że więcej jadłam.
-
Może i macie rację dziewczyny. Lekarz mierzył od główki do pupy. Moja córcia też była spora Witaminko i o 10 deko więcej ważyła(4220).W szpitalu też miałam same ubranka na 56 cm ale niektóre nawet były dobre. poród był szybki i położne mówiły że jestem stworzona do rodzenia dzieci. Oby teraz mój dzieciaczek nie ważył 5 kilo.
-
Jak tak patrzę na wasze suwaczki to wydaje mi się, że moja dzidzia chyba za dużo już urosła. Ma już 8 cm w 13 tyg. Boję się, że będzie jakieś wielkie dziecko. Moja córcia miała 60 cm jak sie urodziła. Chyba nie ma co patrzeć na ubranka 56 cm
-
Bardzo sie cieszę Jomiro. Chyba my wszystkie się o Ciebie i twoje dzieciątko martwiłśmy. Byłam dziś na usg. Płci lekarz jeszcze nie widział( nosi okulary i jest już dosyć stary, ale ma dobre opinie) ale powiedział, że dzidziuś ma 8 cm. Ruszał nóżkami i rączkami w trakcie usg. Termin wychodzi mi na 12 lutego(tak jak mój chrześniak się urodził). Wkleiłabym zdjęcie ale bardzo słabo jest widać maleństwo więc chyba nie ma sensu. Pozdrawiam was gorąco.
-
mafinkaAsiunia25lat Jutro mam wizytę u lekarza i mi powie kiedy usg. On pracuje w szpitalu i jak będzie miał dyżur to będę mogła pojechać na usg. Mafinko mam już córeczkę we wrześniu będzie miała 3 latka.Wiesz, że mamy dzieci w takim samym wieku, no mój synio ciut młodszy jest. Przygotowujesz już córkę na przyjście rodzeństwa? Z tego co pamiętam, że pisałaś że czujesz że będzie chłopczyk, czujesz się całkiem inaczej niż w tamtej ciąży? Masz inne dolegliwości? Wiem, że mówią że nie ma dwóch identycznych ciąż, ale to mnie chyba nie dotyczy. Mam tak samo, kubek w kubek jak za pierwszym razem. Mafinko jutro jadę na usg ale tak dopiero po 15-tej. W pierwszej ciąży czułam sie na pewno lepiej. Nie było wymiotów, aż takich nudności. Moja Julcia pierwsza dowiedziała się że będzie miała rodzeństwo. Raz mówi, że będzie kochała i mi pomagała, a innym razem mówi, że nie chce mieć braciszka lub siostry. Na pewno będzie trochę zazdrosna, ale przejdzie jej. Już teraz całuje mnie w brzuch i często powtarza, że tam dzidzia jest.
-
Asiunia kiedy masz USG? A pierwsze dziecko jakiej masz płci? Jutro mam wizytę u lekarza i mi powie kiedy usg. On pracuje w szpitalu i jak będzie miał dyżur to będę mogła pojechać na usg. Mafinko mam już córeczkę we wrześniu będzie miała 3 latka.
-
Jomira powodzenia. Karim tobie też życzę powodzenia ale na usg. Ja jestem ciekawa czy lekarz u mnie wykryje płeć bo już niebawem usg. Mam przeczucie że synek będzie.
-
12 tydzień ciąży
-
Dziewczyny może któraś z was by mi napisała jak wkleić zdjęcie na forum bo mam z tym problemy. Wcześniej wklejałam i było dobrze a teraz nie widać zdjęcie. Nie mam pojęcia dlaczego tak się dzieje. Dziś z mżem kolacja bo jutro nasza druga rocznica ślubu kościelnego. Pozdrawiam
-
http://parenting.pl/picture.php?albumid=1197&pictureid=7443 Mam nadzieję że tym razem dobrze wkleiłam zdjęcie
-
teraz widać zdjęcie?
-
Nie wyświetla wam się moje zdjęcie? U mnie w kompie jest. Nie wiem o co chodzi.
-
oto mój brzuch. co wy na to? chyba największy, tak mi sie wydaje. Na pewno największe mam rozstępy, ale to po pierwszej ciąży.
-
Witaminko życzę udanego wypoczynku. Ja sie wybieram do rodziny na kilka dni, ale może uda mi się siąść przy kompie i was odwiedzę.
-
Karim jak czytam u ciebie na suwaczku jak szybko rozwija sie maleństwo to aż się dziwię że takie malutkie jest. Ja tez jestem w 11 tyg. i dzięki twojemu suwaczkowi wiem mniej więcej co u mojej dzidzi słychać. Kurde juz myślałam, że przeszły mi wymioty ale się pomyliłam. Miałam parę dni przerwy. I znowu to samo...