kodomo

Jutro mój wielki dzień i planowana cesarka

No to kolejny chłopak Marcelek July już na świecie 3700 g ,56 cm,10 pkt

Mam nadzieję że fluidki szybko zaowocują i będę mogła Wam kibicować :) A za kciuki bardzo gorąco dziękuję i na pewno pochwalę się zdjęciami :)

Dziewczynki ja tylko z ostatnimi fluidkami dla Was &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& Jutro mam cc i synek będzie z nami :) Trzymajcie kciuki.

No mamy mamy małego Szymka -Justaz urodziła czego jej oczywiście GRATULUJEMY Uploaded with ImageShack.us

DAMY RADĘ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Po ostatnim meczu wierzę że wyjdziemy z grupy

Hej kobietki ale wam się wąteczek rozkręcił Przynoszę Wam fluidki ciążowe &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& Trzymam kciuki za Was wszystkie

Dziewczynki wiedomość dla Was od naszego kochanego Zabolka :) Fifi i Tomcio już po tej stronie brzuszka :) Tomcio wazy 2.03 kg a Fifi 1.78 kg. Wszystko ok. Leżą sobie w cieplarce i bedą badani. Narazie nie wiem jak długo. Napewno od doby do 4 bo lekarze chcą ich dobrze przebadac. Dostają glukoze dożylnie i przez nosek rurką mleko. Narazie mm bo z racji ze wczesniaki to nie potrafią jeszcze ciągnąć. Narazie wiemy tyle. No i nadal pięknie sami oddychaja. A teraz na szybko. O 6.30 zaczęły mi sie zacząć wody. Więc za tel po znajoma zeby jule wzięła. Koło 8 rano byłam w szpitalu. I tradycyjnie mocz ktg itp. Koło 11 dostałam skurczy (jeszcze lajtowych) przed 12 juz miałam bole parte. Lekarze na szybko dali mi sterydy dla chłopców szybkie usg i zonk. Filip ułożony posladkowo. No ale ze pierwszy Tomek to idziemy na sn. Szybko zabrali mnie na porodowke bo juz nie dawalam rady nie przec. Na porodowke expres. Zmiana łóżka na porodowe zgoda na parcie i po 3 partych Tomek zaczął pięknie płakać. Szybka piłka czy wszystko z nim ok szybkie usg zeby sprawdzić Filipa zgoda na parcie i po 2 partych Filip wyskoczył ze mnie. Najpierw nóżki delikatnie a reszta dosłownie jak z procy. Aż sama nie mogłam uwierzyć. Lozyska wyciągnęli w kilka sekund. Kurde aż położne były w szoku za było po wszystkim juz 29 min po tym jak mnie na porodowke przywieźli. Chłopców dali potrzymac i pozniej zabrali na badania Ale dzieki temu ze sami oddychaja to wszystko było na spokojnie. A ja. No cóż. Nie czuje sie jak po porodzie. Kurde wiem ze to dziwne ale wg nie jestem zmęczona ani nic. Fakt troche bolało ale tak naprawdę to bol był pikusiemw porównaniu do najgorszej mojej @ :) Teraz leze i sie nudze. Dostaje glukoze,Zjadlam juz lunch i muszę swoje odlezec zanim pozwolą mi wstać No bo jednak macica sie nadal oczyszcza. Ale gdzies za jakies 2 h juz bede mogła iść do chłopców. Artek poleciał do domu sobie zjeść i przynieść mi ciuchy bo tu nie ma potrzeby chodzić z gołym krokiem. Mogę jak sie tylko wykompe założyć legginsy czy dresy więc musi mi przynieść. Wg najlepsze jest to ze nawet nie zdazylam sie przebrać w pizame więc w tym w czym przyszłam to nadal jestem hehe No wiadomo chodzi o górę :) Nic mnie nie boli brzuch flak i jedyne co to co chwila prosze o cos do jedzenia tak mnie zasysa. Położne ubaw ze mnie maja. I każda mówi ze gdyby nie była przy porodzie to by nie uwierzyła ze urodziłam twinsy :) Ogólnie samopoczucie 10000 razy lepsze niz po porodzie z Jula i100000 razy lepsze niz wczoraj. Najchętniej to był sie ubrala i juz poszła hehe Mam nadzieje ze każda bedzie miec tak szybki i łatwy porod :) Odezwę sie jutro. Buziaki. A czytanie nadrobie juz w domu. Buska.

Gratulacje kochanej mamuni i synusiom

Widziałyście mamy już pierwsze czerwcowo-lipcowe szczęście :) Synek Koralowej już po tej stronie brzuszka :)

Zabolku trzymaj maluchy jak najdłużej. Ja Ci powiem że to czekanie to rzeczywiście straszne jest. Ja dziś mam pierwszy leniwy dzień i dostaję świra bo zaczynam się bać aż mnie mdli i boli mnie głowa. A z tego stresu nic w domu nie mogę zrobić he he i koło się zamyka. Mi się wydaje że w nocy tez mi brzuch opadł. Czekam na wieści po wizycie ,o której ją masz???

Hej ja co prawda dobrze śpię,tylko męczą mnie wędrówki do wc ,drętwienie kończyn i ból kości łonowej i zgaga he he. Ale i tak nie jest aż tak źle. Mpearl teściowie Cię rozpieszczają ? Zabolku dobrze że już humor lepszy,wyspałaś się ?

Ja chodziłam na bieżnię i byłam zadowolona choć nie wiem na ile pomogło mi to schudnąć bo jednocześnie chodziłam też na aerobik. Ogólnie zgubiłam wtedy ponad 10 kg :)

Mpearl nic nie pomyliłaś teraz w sobotę mam KTG potem mam 14.06 ostatnią wizytę i wtedy ustalamy cc. Lekarz powiedział że zrobi ja 10 dni przed terminem czyli pewnie albo w piątek 22.06 albo w poniedziałek 25.06 ,jakoś mi tak mniej więcej wychodzi. Co do zastrzyków to od 5 tyg ciąży biorę Clexane na rozrzedzenie krwi tak zapobiegawczo po poprzednich przejściach. Co do zgagi to ja mam ją non stop i tylko na chwilę znika po lekach żeby znów wrócić. Tak się zastanawiam czy ja umiem leżeć he he, zawsze coś sobie znajdę do roboty więc pewnie zacznę myć kafle na ścianach w łazience,odunę pralkę ,doszoruję kabine prysznicową ,z psami na spacer będę łaziła,przynajmniej nie dopadnie mnie stres przed cc.

No wyspałam się Delfina ja mam brac te zastrzyki aż do rozwiązania co drugi dzień 1 zastrzyk. Mam nadzieję że na cesarce się nie wykrwawię he he. Co do ceny to ja miałam 10 szt tak po 12 zł i tak zostało,teraz już nie będę dokupywała bo akurat mi starczy do końca :)

Ja tam ssam i Rennie i Gaviscon każdej nocy i bez tego bym nie przeżyła bo fakt nie da rady spać. Zazwyczaj 1 tablętkę biorę przed snem a drugą jak wstaję w nocy do toalety i z nią zasypiam i jak się budzę kolejny raz do toalety to ona jest rozpuszczona już i ją połykam he he. Ja będe szczęśliwa po jutrzejszym dniu,bo jutro mam do wieczora biegania a potem to już odpoczywam i czekam na cc :)

Fajnie że macie okazję tak pomieszkac sobie nad morzem ,najgorsze jednak te przeprowadzki ale pewnie przywykłaś :) Tak się cały czas zastanawiam co u dziewczyn które sie nie udzielają,mam nadzieje że wszystko ok.

No mój dziś cały dzień szaleje ,chyba pogoda im służy :) Idę teraz z psiakami i muszę na zakupy pojechać . Kurcze tak teraz pomyślałam o plaży i rybce z frytkami i do tego zimne piwko i szum fal he he .Mpearl to wszystko przez Ciebie

Ciri to u Ciebie jak widać też będzie szybciej :) Ja tam jak na razie też 0 stresu związanego z porodem. Co do spania to ja właśnie niedawno wstałam i spałabym dłużej gdyby nie obudził mnie kurier. Mi dziś koleżanka napisała że ma dla mnie matę edukacyjna,laktator, to wiaderko do kąpieli i 3 torby ciuszków,kilka zabaweczek, tylko kiedy Dawid to włoży he he . Nic będe miała co rozdawać potem :)

Nawet nie zdawałam sobie sprawy że tyle osób za nami tęskni Delfina a jak Ty się czujesz?

Cześć Moniu miło że pytasz, przepraszam że do Was nie zaglądałam ostatnio. Co do samopoczucia to jest całkiem dobre ,jedynie na co mogę narzekać to na stopy bo strasznie puchną :( Ja zostanę czerwcóweczką bo będę miała cc po 20 czerwca. Jeszcze będziemy uzgadniać dokładny termin 14 czerwca :) Tak więc już bardzo bardzo blisko. Zaczynam się powoli bać nie samej cc ale tego co będzie po he he. A jak u Ciebie ???

No to i ja z rana się witam ,jakaś senna po chyba 6-7 wypadach nocnych do wc Mpearl trzymam mocno kciukasy za zdanie egzaminów. Maksiu mam nadzieję że dzisiaj pogoda Wam dopisze. Ja mam dziś zamiar leniwie spędzić dzień i wreszcie nic nie robić :)

Dziękuję Ci za rady,powiem ci że właśnie ten monitor mi najbardziej do gustu przypadł i już bym go miała bo była korzystna licytacja na allegro ale mój W powiedział że może jeszcze się trafi lepsza oferta i chyba się mylił bo jak teraz oglądam to są dużo droższe. Choć tak naprawdę i tak kupie niezależnie od ceny, bo tak jak napisałaś będę spokojniejsza :) Co do mniejszej ruchliwości to mój Dawid jakiś na czekoladę mało czuły ale biorę i go lekko ugniatam i wtedy mi oddaje. Brat mi mówi że teraz ma juz coraz mniej miejsca dlatego mniej się rusza i staram się ni panikować :) Najważniejsze że daję o sobie znać.

Hello no troszkę weny mi brak ale czytam :) U mnie wszystko dobrze choć mały od wczoraj ma lenia i ja już panikuję. Na szczęście od 10 min coś zaczął się ruszać i daje mi po żebrach. Jestem na etapie zamawiania wyprawki i spisywania czego nam jescze brak. Przez majówkę było malowanie mieszkania i oczyszczanie pomieszczenia na półpiętrze bo tak będę trzymała wózek i inne pierdoły tak żeby nie zagracać mojego małego mieszkanka. Aniu a jak Ty się czujesz??? Porcja fluidków dla staraczek :) &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

Hej Biedroneczko :) U mnie na razie ok, choć dziś mały strasznie leniwy i już zaczynam się martwić bo On należy raczej do tych co więcej szaleją niż śpią. Jak go troszkę pouciskam to mi leniwie odda,może to kwestia dzisiejszej pogody choć nie wiem czy dzieci w brzuszku to odczuwają. Co do wyprawki do dużo rzeczy mam bo zatrzymałam ,teraz zaczynam ją powoli sprawdzać czego mi brakuje.Przez okres majówki mój W z teściem malowali całe mieszkanie i pomieszczenie na półpiętrze w którym bedę trzymała np.wózek :) Powiedz mi kupowałaś monitor oddechu???